Jump to content
Dogomania

Wątek Krakowskich Zwierzaków


AgaG

Recommended Posts

Bardzo dziękuję paniom które przywiozły mi sunię do Bieżanowa.
Psy poznały się na spacerze. Jak na razie były 2 spięcia: o ogryzek od jabłka i o miejsce do spania.
Nowa sunia Maja broni jedzenia i miejsca które wybrała sobie do spania i zaatakowała Freda ( ten oczywiście nie był gorszy i i oddał). Na szczęście obeszło się bez rozlewu krwi.
Nic nie wiem o Maji. Martwi mnie tylko to, że duuużo pije i duuużo sika. Albo to stres, albo zapalenie pęcherza, albo jeszcze coś gorszego .....

Wiem że mało prawdopodobne jest, aby ktoś mi w tym zamieszaniu odpowiedział na pytanie, ale proszę się zastanowić, gdzie może być ten pies ??
[IMG]http://www.schronisko.krakow.pl/gallery/e104bd574dd444ad6626bc8c101cc3d0[/IMG]

[IMG]http://www.schronisko.krakow.pl/gallery/1d647dda39f7a4fa4b77a773bfac5811[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr']masz wiecej info o niej?[/QUOTE]
Oni będą wiedzieli o którą chodzi :) jedna jedyna od wczoraj w schronie. Kwarantanna, a 3 razy szła do ludzi i ją odbierałam..
Doda, koty wszystkie zabrane z psami pomału też sytuacja ustabilizowana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@']
Wiem że mało prawdopodobne jest, aby ktoś mi w tym zamieszaniu odpowiedział na pytanie, ale proszę się zastanowić, gdzie może być ten pies ?? [/QUOTE]
A to nie Laky?
[url]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1163[/url]
Jesli tak to jest u Florentynki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']Oni będą wiedzieli o którą chodzi :) jedna jedyna od wczoraj w schronie. Kwarantanna, a 3 razy szła do ludzi i ją odbierałam..
Doda, koty wszystkie zabrane z psami pomału też sytuacja ustabilizowana.[/QUOTE]

[B]Ostatnie info: [/B]
[B]W KKJK (Krakowski Klub Jazdy Konnej) zostalo tylko KILKA psow. Beda juz wydawane jutro.[/B]

[B]Co do bokserow: [/B]
[B]- z chorymi nerkami jest w DT[/B]
[B]- 1 duzy i 2 male sa w kwarantannie[/B]

[B]Bedzie mozna zadzwonic jutro po wiecej info[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']"nasze" 4 psy na najlepszym DT na swiecie bezpieczne.....
czy ktos kojarzy gdzie moga byc suki z D4.....wogole D? podobno czesc w stadninie,ale nie znalazlam "swoich" dziewczyn ....nie wiem czy ludzie wzieli czy co....[/QUOTE]

podeślij zdjęcia jeśli masz ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@']Bardzo dziękuję paniom które przywiozły mi sunię do Bieżanowa.
Psy poznały się na spacerze. Jak na razie były 2 spięcia: o ogryzek od jabłka i o miejsce do spania.
Nowa sunia Maja broni jedzenia i miejsca które wybrała sobie do spania i zaatakowała Freda ( ten oczywiście nie był gorszy i i oddał). Na szczęście obeszło się bez rozlewu krwi.
Nic nie wiem o Maji. Martwi mnie tylko to, że duuużo pije i duuużo sika. Albo to stres, albo zapalenie pęcherza, albo jeszcze coś gorszego .....[/QUOTE]

to ze psy pija, to dobrze. one sa po takich naglych zmianach zestresowanne, to ze pija i siusiaja to najlepsze co moga zrobic, bo toksyny z siebie wyrzucaja! 2 razy w ciagu 1 dnia zmienily dom...

a to ze sie musza do siebie przyzwyczaic, to chyba dosc normalne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr']to ze psy pija, to dobrze. one sa po takich naglych zmianach zestresowanne, to ze pija i siusiaja to najlepsze co moga zrobic, bo toksyny z siebie wyrzucaja! 2 razy w ciagu 1 dnia zmienily dom...
[B]
a to ze sie musza do siebie przyzwyczaic, to chyba dosc normalne.[/B][/QUOTE]

Co do picia to będę obserwowała. Może to rzeczywiście tylko stres.
Jak najbardziej normalne , że się muszą przyzwyczaić. I spięć bedzie na pewno więcej, bo nigdy wcześniej nie miałam 2 psów na dłuższy okres czasu w domu, i mój pies musi sie przyzwyczaić do nowej sytuacji, a sunia musi poznać reguły które panują w domu. I same też muszą się dogadać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@']podeślij zdjęcia jeśli masz ....[/QUOTE]
Bessi
[URL]http://lh6.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S9dNEgcQgZI/AAAAAAAADP8/cxGw3Whroxg/Bessi640_DSCN8366.JPG[/URL]

Luna
[url]http://lh4.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S9dNEPGwmBI/AAAAAAAADP4/0EbPOjY01mI/s576/LUNA640_DSCN8370.JPG[/url]


Tasmania jest w KKJK chyba, jeszcze nie mam zdj Seniorki,czy Nestorki

Link to comment
Share on other sites

Cudownie, że już tylko kilka psów zostało - mam nadzieję, że i One znajdą domy tymczasowe.

Piękne te historie, takie, jak ta Soemy o suni w depresji

Właśnie mam nadzieję, że część ludzi przyszła adoptować psy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']a co to KKJK ? :oops:

Też czekam na jakieś informacje, mogę dać awaryjny DT (tylko max. na tydzień) nie tylko psom, też kotom, ale muszą się zgadzać ze sobą ponieważ na działce mamy tylko jeden domek, bez mozliwości oddzielania.[/QUOTE]

KKJK = Krakowski Klub Jazdy Konnej, tam zostaly dzis rano ewakuowale psiaki z azylu a potem stamtad do DT.

podaj tel i imie, zapiszemy gdyby jeszcze tzreba bylo DT jutro (pewnie tzreba bedzie, bo wiemy, ze niekt psy sa wolnobiegajace na ul Krakowa i okolic i one nie beda mogly jechac do 'zamknietego' azylu, tylko wlasnie do DT nawet na kilka dni, dopoki sie poziom wody nie ustabilizuje w Wisle

Link to comment
Share on other sites

Wiecie, sledze Wasza WALKE co prawda nie od poczatku, ale jestem pod mega wrazeniem. I tak sobie mysle, ze moze nie ma tego zlego...Bo duuzo ludzi moze sie wahalo, nie chcialo isc do schroniska itp itd, a tu psiaki same "wpadly" im w rece i mam nadzieje, ze ta sytuacja przypieczetuje wlasnie ich decyzje o adopcji. A schronisko jesli jeszcze nie zalane, to moze Wisla okaze swa łaskawosci oszczedzi te przekochane i cudowne stworzenia, ktore juz przeciez swoje wycierpialy. Trzymam wiec kciuki, mimo, ze fizycznie nie jestem z WAmi to caly dzien dzis rozsylalam wiesci do znajomysch z Krakowa i myslami ciagle bylam z Wami.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=blue][quote name='divia_gg']Wiecie, sledze Wasza WALKE co prawda nie od poczatku, ale jestem pod mega wrazeniem. I tak sobie mysle, ze moze nie ma tego zlego...Bo duuzo ludzi moze sie wahalo, nie chcialo isc do schroniska itp itd, a tu psiaki same "wpadly" im w rece i mam nadzieje, ze ta sytuacja przypieczetuje wlasnie ich decyzje o adopcji. A schronisko jesli jeszcze nie zalane, to moze Wisla okaze swa łaskawosci oszczedzi te przekochane i cudowne stworzenia, ktore juz przeciez swoje wycierpialy. Trzymam wiec kciuki, mimo, ze fizycznie nie jestem z WAmi to caly dzien dzis rozsylalam wiesci do znajomysch z Krakowa i myslami ciagle bylam z Wami.[/QUOTE][/COLOR]
[B][COLOR=blue][/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]dzieki za wsparcie, wszyscy sie super spisali! wazne jest jednak to, aby nikt nikogo nie zmuszal do dania DS kiedy ludzie zaoferowali DS (oczywiscie ja tez bede sie wewnetrznie przekonywac, ze nikt psa nie odda, ze sie wszyscy w nich zakochaja, ale nic na sile, bo to mogloby sie zle skonczyc dla wielu z nich....)[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue][/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]pare osob podczas rozmow mi powiedzialo, ze nie sa w stanie wziac psiakow na stale, ale serca im sie kroily jak uslyszeli o ewakuacji azylu... wiec zadzwonili albo przyjechali po psiaki na DT a to juz duzo![/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue][/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]spokojnie, mam nadzieje, ze sie uda wiele, moze nawet polowe, tych pieskow 'ulokowac' jak nie u ludzi kt je teraz przygarneli, to u znajomych, rodziny...[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]bedzie trzeba tez KTOZ'owi pomoc w ustaleniu jaki pies gdzie pojechal. I TU PROSBA DO WSZYSTKICH TYCH, KTORZY PSY ODWOZILI / ZAWOZILI: zapiszcie i przekazcie nam jak najwiecej danych gdzie psiaki pojechaly.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]Inaczej sie pogubimy i nigdy nie odnajdziemy... wiekszosc psow pojechala nawet bez imienia...



[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie,
moja mama ma mozliwosc dania DT 2 nieduzym psiakom. Problem polega na tym ze nie wychodzi z domu, dlatego nie moze pojechac po psiaki ani ich wyprowadzac.Bardzo chce pomoc wiec pomyslelismy ze moze ktos moglby przywiezc 2 psiaki do niej do domu a jakis wolontariusz moglby wyprowadzac psiaki ok. 2 razy dziennie...moze ktos mieszka w poblizu...Niestety jedynie w ten sposob mozemy pomoc.Moze jest to szalony pomysl ale moze w uda sie go wcielic w zycie?
Poslanie i jedzenie juz czekaja.
(sorki nie mam polskiej klawiatury)
ewentualony kontakt:
[email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

Ja mam u siebie chyba tego psiaczka: [URL]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=650[/URL]

Jak ktoś ma możliwość to proszę o potwierdzenie (ul. Orłowskiego) - najwyżej jutro będę w tej sprawie dzwonić.

Sunia cudna. Ze wszystkimi zwierzakami się dogadała bez najmniejszych problemów. Teraz śpi sobie grzecznie obok mnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...