Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziewczyny, przepraszam, że tak rzadko tu bywam ostatnio ale mam fatalny tydzień w pracy. Obiecuję wieczorem uzupełnić wszystkie informacje i rozliczenie. Miłego popołudnia!

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Kochani, jestem! Przepraszam za opóźnienia, ale ostatnio dużo się u mnie dzieje, zmieniam pracę i w ogóle na nic nie mam czasu, net w domu szwankuje i jednym słowem wszystko źle! Ale już jestem i nadrabiam.

Do sedna:

Po 2 tygodniach pobytu w hoteliku Rudi pokazał swój "orawdziwy" charakter. nie jest źle, niemniej jednak dla niego potrzebny jest po prostu dom z ogrodem. Po 2tygodniowej obserwacji pieska + wizycie behawiorsty (celem skonsultowania i potwierdzenia wniosków) można wysnuć następującą diagnozę: Rudi to piesek, który jest absolutnie ustabilizowany psychicznie. Niemniej jednak, w sytuacji, kiedy jest zamknięty w kojcu i widzi swojego człowiek (tj. właścicielkę hotelu lub mnie, albo nawet innego gościa) zaczyna swój koncert. Wyje, drapie, piszczy. Jak zostaje sam (np. w nocy lub jak nikogo nie ma w pobliżu jego kojca) jest ok. On po prostu nie może znieść zamknięcia, gdy widzi że ktoś wychodzi z innymi psami. I teraz tak: nie bardzo wiadomo czy można tak naprawdę coś z tym zrobić. Bo tak jak powiedziałam, nie jest to pies który miałby jakkolwiek skrzywioną psychikę. Po prostu tak ma. Behawiorysta powiedział, że jej zdaniem nie ma sensu go "prostować", bo tak naprawdę nie ma czego "prostować". Trzeba byłoby mu "złamać" psychikę i budować od początku, a nie wiaodmo czy to by coś dało - nikt nie da takich gwarancji. on oczywiście w końcu - będąc tutaj - przestanie się awanturować podczas spaczerów właścicielki z innymi psami, nie oznacza to jednak, że przestanie mieszkając np. w mieszkaniu. Dlatego - jednym słowem - szukamy dla Rudiego domu z ogrodem. No niestety. Wiem, że będzie ciężko, ale nie widzę innego wyjścia. Chodzi o to, żeby on po prostu był szczęsliwy. Nie będę przystosowywać psa do ludzi (w tym sensie, że zmuszać go do nauczenia się życia w mieszkaniu, jeśli on się do tego po prostu nie nadaje) - znajdziemy mu dom odpowiedni dla niego.

W związku z powyższym, zastanawiam się nad zabraniem go z powrotem do hotelu do Piaseczna (tak, wiem znowu przeprowadzka!). Rozmawiałam już z K., u której w tej chwili jest Rudi (w Wilanowie) i tak chyba byłoby dla niego najlepiej. On nie potrzebuje szczególnej troski, opieki czy szkolenia. On po prostu potrzebuje się wybiegać, pobawić i poganiać. W tej chwili mieszka w kojcu i wychodzi na spacery 3-4 razy dziennie, ale widząc jak wychodzą na spacer inne psy - szaqleje. W Piasecznie, cały dzień biegłaby po grodzie, jedynie w nocy (i na czas nieobecności właścicieli) byłby zamknięty w kocju. Takie warunki są moim zdaniem dla niego najodpowiedniejsze i taki też dom byłby dla niego idealny. Rozmawiałam też wstępnie z hotelem z Piaseczna - mają dać znać kiedy będą mieli wolne miejsce i w tedy najprawdopodobniej Rudi do nich wróci. Wiem, wiem! Wiem, że znowu będzie przerzucany, wiem, że niepotrzebnie go stamtąd zabierałam - ale mimo wszystko uważam, że warto było sprawdzić, choćby po to, że teraz już wiem, jakiego domu należy szukać dla Rudziaczka.

Poza tym:

W zeszłym tygodniu Rudizelec miał biegunkę. Wetka powiedziała, że to najprawdopodbniej zbyt duża flora bakteryjna w żołądku (co może być następstwem przebytej choroby) - dostał leki (zapomniałam jak się nazywają - dopytam, cena ok. 10 zł - dokładnie rozliczę się jak będę w odwiedzinach w hotelu), ale teraz już jest ok.

Dzisiaj będę też dzwonić i wstępnie umawiać kastrację na 23.09.

Tyle z informacji bieżących.

W zeszłym tygodniu doszły na Rudziaczka dwie stałe deklaracje - po 10 zł. Uzupełnię zaraz w poście rozliczeniowym.

Mam nadzieję, że to wszystko. postaram się jak najszybciej wstawić nowe zdjęcia, które mam.

Pozdrawiam wszystkich fanów Rudiego. Miłego dnia!

Posted

santino, witajcie!
dlaczego ta kastracja tak pozno, mam nadzieje ze dom znajdzie sie wczesniej i wtedy przeszkoda bedzie brak kastracji?
O reszcie musze pomyslec na spokojnie.

Posted

[IMG]http://i51.tinypic.com/2qnpo2u.jpg[/IMG]
[IMG]http://i55.tinypic.com/fp79n7.jpg[/IMG]
[IMG]http://i54.tinypic.com/vdetr6.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.tinypic.com/10xrazr.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i55.tinypic.com/29xuarm.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2saiky1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/64kkgk.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2vskxzt.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Ellig']santino, witajcie!
dlaczego ta kastracja tak pozno, mam nadzieje ze dom znajdzie sie wczesniej i wtedy przeszkoda bedzie brak kastracji?
O reszcie musze pomyslec na spokojnie.[/QUOTE]

No bo teraz brał leki na tę biegunkę, więc trzeba odczekać. Nowy dom może przeproadzić kastrację. Tzn. ja się zobowiążę że pokryję koszty z tego co mamy na niego uzbierane i nie powinno być problemu.

Posted

Piękny on jest i już :)

Santino - ponieważ warszawskie gumtree nie przynosi oczekiwanych wyników, proponuję jak sie skończy wyróżnienie - przenieść Rudiego na woj. małopolskie albo wielkopolskie. Co Ty na to? Oczywiście znowu polecimy miesiąc z wyróżnieniem, tak myślę....

Co do hotelu - no jest przerzucany, ale tamten zna, więc pewnie się ucieszy, że wrócił na stare śmiecie :)

Posted

[quote name='mmd']Piękny on jest i już :)

Santino - ponieważ warszawskie gumtree nie przynosi oczekiwanych wyników, proponuję jak sie skończy wyróżnienie - przenieść Rudiego na woj. małopolskie albo wielkopolskie. Co Ty na to? Oczywiście znowu polecimy miesiąc z wyróżnieniem, tak myślę.... [/QUOTE]


Bardzo dobry pomysł! Albo na pomorskie - może wróci nad morze ;)

[quote name='mmd']Co do hotelu - no jest przerzucany, ale tamten zna, więc pewnie się ucieszy, że wrócił na stare śmiecie :)[/QUOTE]
No też tak myślę. To tak jakby pojechał do hotelu bo np. właściciele wyjechali i teraz wracają ;) Tak sobie tłumaczę. No i wróciłby do swojej narzeczonej - ma tam jedną. Ale to wszystko jest jeszcze do ustalenia z Piasecznem. Na razie czekają aż się boks zwolni.

Posted

Z Twojej relacji Santino wyrozumiałam, że Rudi najbardziej potrzebuje... człowieka. Nie znosi zamknięcia i w pełni go rozumiem (też nie znoszę ;)). Dom z ogrodem fajna sprawa, pewnie, ale tylko pod warunkiem, że jak ludzie wrócą, to pies z nimi będzie mógł wejść do domu - bo inaczej jakby nadal był "w zamknięciu". I moim skromnym zdaniem, jeśli znalazłoby się mieszkanie z człowiekiem, który nie znika na 8 czy 10 godzin - też Rudas byłby tam szczęśliwy. Bo to nie ogród, wolność i swoboda są mu niezbędne do życia, ale człowiek właśnie.

Posted

[quote name='Nutusia']Z Twojej relacji Santino wyrozumiałam, że Rudi najbardziej potrzebuje... człowieka. Nie znosi zamknięcia i w pełni go rozumiem (też nie znoszę ;)). Dom z ogrodem fajna sprawa, pewnie, ale tylko pod warunkiem, że jak ludzie wrócą, to pies z nimi będzie mógł wejść do domu - bo inaczej jakby nadal był "w zamknięciu". I moim skromnym zdaniem, jeśli znalazłoby się mieszkanie z człowiekiem, który nie znika na 8 czy 10 godzin - też Rudas byłby tam szczęśliwy. Bo to nie ogród, wolność i swoboda są mu niezbędne do życia, ale człowiek właśnie.[/QUOTE]

To prawda. Ale człowiek w mieszkaniu, który nie znika na 8-10h... to chyba tylko emeryt. A dla takiego człowieka Rudi jest chyba zbyt "spontaniczny". Oczywiście, nie przekreślam mieszkań z góry. Ale takie "mieszkanie" musi mieć świadomość jego ograniczeń. SUper byłby dom+ogród+jakiś piesek. Wtedy szaleli by razem pod nieobecność właścicieli i wszyscy byliby szczęśliwi. No i wiadomo, że jak człowiek wróci to człowiek ma się pieskiem zająć ;) Od tego w końcu są pieski - by się nimi zajmować :)

Posted

[quote name='santino']No bo teraz brał leki na tę biegunkę, więc trzeba odczekać. Nowy dom może przeproadzić kastrację. Tzn. ja się zobowiążę że pokryję koszty z tego co mamy na niego uzbierane i nie powinno być problemu.[/QUOTE]
Spokojnie zobaczymy, w taki razie nie ma co ryzykowac z ta kastracja. Rudasku domku Ci potrzeba.

Posted

Nowe ogłoszenia Rudziaka

[quote name='tibby']Rudi dla santino :

[URL]http://warszawa.olx.pl/item_page.php?Id=247279679&ts=1315222234[/URL]
[URL="http://gumtree.pl/"]http://gumtree.pl[/URL] – ogłoszenie istnieje w bazie
[URL]http://www.adin.pl/ogloszenia/158616.html[/URL]
[URL]http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAdvert.do?aid=6007475&cid=1558[/URL]
[URL]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,39263,Lw==.html[/URL]
[URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/?id=27607&n=Daj-dom-Rudiemu-[/URL]
[URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=84974[/URL]
[URL]http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/27576/daj-dom-rudiemu-_/[/URL]
[URL]http://tablica.pl/oferta/daj-dom-rudiemu--IDj5kp.html[/URL]
[URL]http://www.kokosy.pl/zwierzaki/psy/35100.html[/URL]
[URL="http://www.pupilek.net.pl/"]http://www.pupilek.net.pl[/URL] /czeka na moderację/
[URL="http://www.sprzedasz.pl/"]http://www.sprzedasz.pl[/URL] /czeka na moderację/
[URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Rudi,47253[/URL]
[URL]http://www.psy.pl/ogloszenia-psy/art22564,daj-dom-rudiemu-.html[/URL]
[URL="http://ojej.pl/"]http://ojej.pl[/URL] /czeka na moderację/
[URL]http://warszawa.cwirek.pl/oddam-przyjme-zamienie/daj-dom-rudiemu,id6a3254i5202f6.html[/URL]
[URL]http://aukcjezwierzat.pl/aukcja19629_daj-dom-rudiemu-.html[/URL]
[URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/72123/Daj-dom-Rudiemu-%21/"]http://www.morusek.pl/ogloszenie/72123/Daj-dom-Rudiemu-!/[/URL]
[URL]http://petsy.pl/ogloszenia/2/1/34/18403.html[/URL]
[URL]http://owi.pl/ogloszenie/Daj_dom_Rudiemu,424453[/URL]
[URL]http://www.eoferty.com.pl/260987[/URL]
[URL="http://tusprzedaj.pl/"]http://tusprzedaj.pl[/URL] /czeka na moderację/
[URL]http://zwierzeta.hiperogloszenia.pl/psy/ogloszenie/186673-daj-dom-rudiemu--oferta/[/URL]
[URL]http://www.oglosze.pl/oferta45649_daj_dom_rudiemu.html[/URL]
[URL]http://www.neeon.pl/ogloszenie.php?id=185354[/URL]
[URL]http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=117070[/URL]
[URL="http://sloniu.pl/2/darmowe-ogloszenia/15-Zwierzaki/108-Psy/16177-Daj_dom_Rudiemu_.html"]http://sloniu.pl//2/darmowe-ogloszenia/15-Zwierzaki/108-Psy/16177-Daj_dom_Rudiemu_.html[/URL]
[URL]http://www.pineska.pl/?id=97063[/URL]
[URL]http://warszawa.pajeczyna.pl/Spolecznosc-zwierzaki/608569-daj_dom_rudiemu.html[/URL]
[URL]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/daj-dom-rudiemu/36583[/URL][/QUOTE]

Posted

No z takim pakietem to naprawdę wstyd w hotelu siedzieć...

A my szukamy miejsca dla tego kolesia, bo ma DT tylko na krótki czas - królestwo za pomysły...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214133-Kulfon-czyli-dzieciak-na-diecie-KFC[/url]

Posted

Albo ktoś sobie robi jaja albo nie wiem o co chodzi. Miałam dzisiaj 3 telefony w sprawie Rudiego, wszystkie ze Śląska: Katowice, Zabrze, Bytom.
Ale powiem wprost: mam wrażenie, że dzwonią jakieś menele (wnoszę po głosie), jeden z nich zainteresowany, bo "podobny do amstafa i ma takie duże zęby na zdjęciach", drugi nie wiedział po co dzwonił (oddzwaniałam), ale sobie przypomniał, że po pieska bo bardzo ładny a ja "mam taki miły głos", a trzeci (również brzmiący "na kacu" lub dopiero co po wstaniu z łóżka), że niby dla dzieci, i jak z transportem, więc powiedziałam za zwrot kosztów ok. 300 zł, więc miał niby przemyśleć. W każdym razie przy trzecim powiedziałam, że sprawa nieaktualna bo szukamy domu w okolicach Warszawy. Wiem, że nie należy sądzić książki po okładce, ale te 3 okładki od razu mi "śmierdziały"... Dżizas!

Posted

[CENTER][B][SIZE=5][COLOR=red]KOCHANI!!! :):):):) Miałam telefon z bardzo sensownie brzmiącego potencjalnego domu!!!![/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=5][COLOR=red] [/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=5][COLOR=red]Kto by mógł przeprowadzić wizytę p.a. na Bemowie jutro do godz. 15? Lub pojutrze?[/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=5][COLOR=red] [/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=5][COLOR=red]BŁAGAM! PANI ZALEŻY NA CZASIE!!! Muszę teraz uciekać ale jak wrócę to opiszę przebieg rozmowy :)[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

Posted

Dziewczyny, dzięki. Będę dzwonić do Pani (tzn. dzwoniłam, ale dopiero przed chwilą i ma ona do mnie oddzwonić bo wyszła do sklepu) i spytam czy może mogłaby później niż do 15, wtedy Nutusia by poszła (już rozmawiałyśmy). Jeśli nie to będę szukać dalej.

Posted

Podałam Pani numer do Nutusi ma dzwonić i się będą na jutro umawiać :)

Zgadnijcie gdzie Pani skąd Pani dzwoni? W sensie z którego ogłoszenia?

Tak, tak :cool3: gumtree :cool3::cool3:

Posted

Kochane, i jeszcze wracając do kwestii trzech telefonów z dzisiaj (wcześniejszych): miałam właśnie czwarty. W podobnym tonie! Pan powiedział tym razem, że jest z Warszawy! Powiedziałam, że sprawa nieaktualna. Za chwilę znowu zadzwonił i pyta:
On: "A czy jakichś innych psów pani nie ma?"
Ja: "Ale jakich konkretnie?"
On:"Zaraz, dam mamę"
Jakaś pani: "Czy nie ma Pani jakichś innych psów w tym schronisku?"
Ja: "Ale jakich konkretnie?"
Pani: "No nie wiem. Jakichkolwiek. Jakichś ze schroniska. Bo co to jest? Jakaś prywatna inicjatywa czy fundacja?"
Ja: "Prywatna. To jest pies znaleziony przez mnie, ale już sprawa nieaktualna i nie mam innych psów do adopcji".

I koniec. I powiem Wam, że jestem na 99% pewna, że ta baba to ten sam głos (albo baaaaardzo podobny) co wtedy do mnie w nocy dzwoniła! Przysięgam!!!!
Kurcze, nie wierzę, że nagle dzisiaj - jak tyle czasu pies jest ogłaszany i nic - nagle dzwoni jakichś czterech dziwnych facetów i pyta o psa. I widać, że nie wiedzą o co im chodzi poza tym, że "o tego rudego pieska dzwonią". Nie wiem. Dziwna to jest dla mnie sytuacja. Każdy z nich dzwonił co najmniej 2 razy. Nabrawdę nie brzmieli dobrze (nie wiem jak to wytłumaczyć). Aż nie wiem co myśleć.


W każdym Pani, z którą umówiona jest Nutusia jest w zupełnie innym kimacie i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :) "Coś" czyli dom! :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...