Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 313
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pan dog dzisiaj zaprotestowal i stwierdzil ze on nie bedzie sie w domu kisil, i po spacerku zamiast pod drzwi wejsciowe to do kojca poszedl:evil_lol:
Zdrowy juz, cieplo jest wiec niech sobie troszke posiedzi:p
Jak mi zrobia te zewnetrzne boksy 70m2 to bedzie mial zdecydowanie fajniej:loveu:

Dzwonila do mnie ta babeczka z Czestochowy, bardzo sympatyczna kobiecina i miala maaaase pytan (co osobiscie uwielbiam hihi)

Posted

[B][I]wpadłam do przytojniaka bo chłoopak mi się strasssssznie spodobał :loveu::loveu:

mam nadzieję, że niedługo będe mogła poznać go na żywo i sesyjkę jakąś strzelić ? :cool3:[/I][/B]

Posted

[quote name='Rinuś'][B][I]wpadłam do przytojniaka bo chłoopak mi się strasssssznie spodobał :loveu::loveu:

mam nadzieję, że niedługo będe mogła poznać go na żywo i sesyjkę jakąś strzelić ? :cool3:[/I][/B][/QUOTE]
to się spiesz :-)

Posted

zajżałam nadrobić zaległości i mi ślipia w słup stanęły....dobrze że nie mam czasu po watkach latać bo jakbym przeczytała o takim znęcaniu sie nad psem to na bogackiego-wzięłabym taką dogomaniaczkę do siebie i tak przełamała że by rakiem w gnoju sie czołgała lejąc pod siebie.......
Niestety juz zauważyłam w końskiej branzy że sadystów/niedouków z wielkim mniemaniem o swojej tfu..miłości do zwierząt jest taka masa, że człowiekowi ręka by odpadła ze zmeczenia jakby kazdemu chciał tylko raz w łeb palnać.

W końcu tez przeszłam kiedys skręt z wielkim autorytetem dogo-która to wyadoptowanego przeze mnie cudownie łagodnego psa kazała panu zamknac w piwnicy!! i pies nie załatwiał się ze strachu 2 dni-jak się od Pana dowiedziałam to całą noc nie spałam tylko płakałam i postanowiłam pozyczyć kase i jechać kolejny raz te ponad 1000km zabrac psa. Rano pa wybłagał żeby nie,że pani juz słuchac nie bedzie itd, ja mam od czasu do czasu zdjęcia i kontakt a z maniaczką miałam tylko awanture....ale grunt to byc "behawiorystą" (dla mnie to słowo ma bardzo negatywne konotacje-jak g...no umiesz to duzo gadasz i ....)


Milanek jak zawsze słodziak:) od poczatku mi się podobał bardzo...(ale znowu który nie;) )
u nas tez na wekend goscie i też Mela weżmiemy pod czujnym okiem żeby komus portek nie przefasonował.....

Posted

[quote name='tu_ania_tu']udało nam się uzyskać dla Milana na bazarku [URL="http://www.dogomania.pl/threads/208439-do-usuni%C4%99cia-kremy-do-st%C3%B3p-%C5%BCele-do-wlos%C3%B3w-bi%C5%BCu-Stow-Dogi-Adopcje-do05.06g.21"]http://www.dogomania.pl/threads/208439-do-usunięcia-kremy-do-stóp-żele-do-wlosów-biżu-Stow-Dogi-Adopcje-do05.06g.21[/URL] [B]71,50 zł [/B]i na tym bazarku[URL="http://www.dogomania.pl/threads/206829-rozliczony-S%C5%82odkie-bukiety-na-Dzie%C5%84-Matki-Stowarzyszenie-Dogi-Adopcje"]http://www.dogomania.pl/threads/206829-rozliczony-Słodkie-bukiety-na-Dzień-Matki-Stowarzyszenie-Dogi-Adopcje[/URL] [B]69 zł[/B][/QUOTE]
i kolejne pieniążki dla chłopaka - trochę długów nam narobił, więc teraz sie odbijamy:
[B]272,50 zł[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/206187-ROZLICZONY-Dla-Olbrzym%C3%B3w-%28Stow-Dogi-Adop%29[/URL]

[B]155,00 zł[/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/207993-koniec-rozliczam-To-i-owo-na-Dogi-%28Stow.-Dogi-Adopcje%29-do-29.05-do-godz.-21[/url]

Posted

zapraszam na kolejny bazarek, tym razem przede wszystkim kolczykowy
[url]http://www.dogomania.pl/threads/211202-Bi%C5%BCuteria-dla-dog%C3%B3w-%29-Stowarzyszenie-Dogi-Adopcje-do-28.07-g.-21[/url]

Milanek troszkę długów nam narobił (mimo niskiej stawki za hotel!) więc zbieramy żeby się odkuć

Posted

Przepraszam za offa...

Prosimy o pomoc dla 18-letniego, chorego Dinga z koninskiego schroniska! :modla: Bardzo potrzebny jest BDT lub platny DT i deklaracje, aby Dingo mogl godnie odejsc u boku czlowieka, a nie w schroniskowym boksie. Jest z nim zle, juz nie chce jesc. :placz: Prosze dajmy mu szanse...

Watek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210588-Dingo...ma-18-lat!-najstarszy-w-schronie!-czy-tutaj-odejdzie-słabnie-w-oczach"]http://www.dogomania.pl/threads/2105...abnie-w-oczach[/URL]!

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/808/dingo8.jpg/"][IMG]http://img808.imageshack.us/img808/2107/dingo8.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Relacji dziś nie ma bo padamy :) ale ogólnie wielki pozytyw dla nowego domu :) baaardzo mili ludzie a co najważniejsze to chłoną wiedzę i rady jakie dała Fur do "obsługi" Miłka :) zdjęcia Fur pewnie jutro wrzuci.

Oczywiście nie obyło się bez łez ale my z Fur już tak mamy - raz ona mnie po główce głaszcze raz ja ją.

Posted

Okropnie smutno bylo na porannych spacerach bez doga...ehh

Jestem dumna z Milka, jak tak na niego patrzylam w nowym domku to myslalam ze mi serducho wyskoczy:loveu:
Podroz nadzwyczaj spokojna, wsiadl do samochodu, spal sobie grzecznie, na stacji wyszedl normalnie, rozluzniony lazikowal i ze mna i potem z Ania. Podeszlismy do wielkiego kontenera na smieci bo chcialam zobaczyc co zrobi...a on go zignorowal:lol: Szedl obok tirow, samochodow jak normalne psisko:loveu:
Dojechalismy na miejsce...wysiadl i poolecial sobie zwiedzac i obsikiwac podworko. Przywital sie z wlascicielka, wszedl po schodach i sie wpakowal do domu. Myslalam ze bedzie mial wieksze obawy, ze bedzie trzeba zapraszac i zachecac jakos a on sam bez zadnego "przewodnika". Kuchnia od razu stala sie krolestwem psiam a wlascicielka dostawca przyjemnosci:evil_lol: Zrobil kupke przy drzwiach wyjsciowych ale Pani sie nie przejela, nie bylo zadnej negatywnej reakcji.
Ludziska rozsadne, chlona wiedze jak gabka, zadaja mase pytan, upewniaja sie czy dobrze kombinuja. Bylo duzo opowiesci o poprzednim psiaku, widac ze byl czlonkiem rodziny a nie po prostu psem.
Nawet nie plakalam jakos strasznie, bylam wyjatkowo spokojna...zazwyczaj pol powrotnej drogi nakrecamy sie z Anka, ze cos nie tak, ze to to i tamto nam nie pasuje...a teraz ciezko nam bylo znalezc cos czego mozna sie czepic:evil_lol: Tak wiec jechalam, lzy w oczach i usmiech na twarzy...piekny, dumny pies znalazl swoje miejsce na ziemi. Dog prawie normalny, nie bojacy sie pomieszczen, dog chodzacy po schodach, waskim korytarzu, dog czlapiacy sie za nowa Pania, wsadzajacy morde na stol zeby zobaczyc co tez tam ciekawego, dog ktorego nie paralizuje zmiana podloza z paneli na kafelki, dog nie uciekajacy na widok krzesla, dog ktory przeciska sie przez firanke i zaslone zeby wydostac sie na balkon...piekny,kochany pies ma swoje miejsce na ziemi, ma wspanialy dom...no ja osobiscie jestem przeszczesliwa ze tak to sie potoczylo i dumna pierusnko z mojego Miloszka kochanego:loveu:
Tylko lzy w oczach jak weszlam do jego pustego pokoju...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...