Bokser KING -dostał porsche i nogi ruszyły-zbieramy na rehabilitację!!! King za TM ..

[olly]

[quote name='tatankas']Czasu brakuje,bo jeszcze trzy bazarki mam do rozliczenia i trzy kolejne do zrobienia.Nie tylko nasz Kiniuś potrzebujący niestety:([/QUOTE]

wiem Aduś :-(:-(:-( , to Cię wyręczyłam w podrzuceniu linka..

[olly]

wykupiłam Kiniowi leki: 3x cycloamine (przeciwkrwotoczną) i wit.C na wzmocnienie naczyń = 54,85

[Grosia]

Witajcie, jestem nowa na forum, ale wątek Kinia czytam od początku.
Co u Niego lepiej się czuje? Dajcie znać

[andegawenka]

[quote name='olly']wykupiłam Kiniowi leki: 3x cycloamine (przeciwkrwotoczną) i wit.C na wzmocnienie naczyń = 54,85[/QUOTE]

Witaj na watku Kinga[IMG]http://www.picturesanimations.com/t/thank_you/0-a-danke%2811%29.gif[/IMG]

[olly]

Przegrywamy walkę z modzelem... Jest kiepsko :( Minął niecały tydzień od ostatniej nocnej interwencji Sebastiana, kiedy Kinio narobił nam stracha, wczoraj modzel znów osiągnął gigantyczne rozmiary, sterydy nie pomagają na długo, nie możemy w Kinga pakować sterydów kilka razy w tygodniu. Sebastian powiedział, że najrozsądniejszym wyjściem będzie założenie drenu na stałe, aby to świństwo ze środka mogło uchodzić na zewnątrz. Wczoraj King przeszedł zabieg wszywania drenu, dostał znieczulenie miejscowe, żeby nie obciążać nerek. Nie wiem, czy to się sprawdzi, bo Kinio przewraca się na wystający dren i drażni sobie ranę. Codziennie muszę płukać modzel, wlewać Vagothyl (żeby wypaliło w środku to świństwo), a potem strzykawką przez dren muszę to zassać i wyciągnąć... Za zabieg wraz z lekami płaciłam 115zł, takim sposobem Kinio jest już na minusie :(

[olly]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-gkPl7vV_sKc/T1dm-GQ5cQI/AAAAAAAAAx8/NO3e_q3FuqU/s640/SDC15673.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-7WqpQzAC1yg/T1dm_yphNjI/AAAAAAAAAyI/Y670ZWFLMHc/s640/SDC15675.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-1OmDhDHF2ps/T1dnAdLqenI/AAAAAAAAAyc/rezs5-jfp8c/s640/SDC15676.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-t6-VV1FBdWE/T1dnDnZYuwI/AAAAAAAAAy0/Vcb-r0MPPho/s640/SDC15679.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-ldB_sKaDbTo/T1dnDme_CqI/AAAAAAAAAy8/lFxm2BCyOVo/s640/SDC15682.JPG[/img]

[olly]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-A_mTpYX6bJ0/T1dnFtpp-HI/AAAAAAAAAzU/6BFfMqKWeaY/s640/SDC15686.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-1WNF9dR4FZM/T1dnKepJbnI/AAAAAAAAAz0/WQNQRDGj144/s640/SDC15690.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-K3uhaGBUY4A/T1dnK1BVX3I/AAAAAAAAAz4/XLqTiL-RVcw/s640/SDC15691.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-TosoRl0gAhg/T1dnL-IC2kI/AAAAAAAAA0M/IHkCYT2wJrI/s640/SDC15693.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-NS2QNeZeVJQ/T1dnMZQdz8I/AAAAAAAAA0Q/fhIYncFAPT0/s640/SDC15694.JPG[/img]

[tatankas]

Boziu Kiniu-kiedy ty będziesz miał spokój,ciągle jakieś przeszkody na twojej drodze:(,zakończyłam dwa bazarki między innymi dla Kinga,jak rozliczę to trochę kaski wpłynie ;)

[olly]

[quote name='Grosia']Witajcie, jestem nowa na forum, ale wątek Kinia czytam od początku.
Co u Niego lepiej się czuje? Dajcie znać[/QUOTE]

Witaj Grosiu

[andegawenka]

Może to jednak wyłuskać, przecież to na zewnatrz sie paprze...kurcze laik ze mnie i nie moge tego pojąć...:shake:

[olly]

[quote name='andegawenka']Może to jednak wyłuskać, przecież to na zewnatrz sie paprze...kurcze laik ze mnie i nie moge tego pojąć...:shake:[/QUOTE]

Żeby oczyścić cały środek trzeba zrobić długie cięcie skalpelem, potem zszyć, wystarczy, że Kinio kilka razy przewróci się na ranę i skóra na szyciu się rozejdzie, a wtedy już nie będzie możliwości zszyć rany ponownie, operacja to dla Kinga wyrok..

[Nutusia]

O mamo, co za draństwo, że nie chce odpuścić!!!
Czy on sobie nie zrobi krzywdy, upadając na ten dren?... Przecież to dość sztywna rurka! Moja kicia kiedyś miała, bałam się tego dotknąć, żeby jej nie urazić, a Kinio wali się całym ciężarem na kuperek przecież :(

[andegawenka]

[quote name='olly']Żeby oczyścić cały środek trzeba zrobić długie cięcie skalpelem, potem zszyć, wystarczy, że Kinio kilka razy przewróci się na ranę i skóra na szyciu się rozejdzie, a wtedy już nie będzie możliwości zszyć rany ponownie, operacja to dla Kinga wyrok..[/QUOTE]

Już mi to opisywałaś....:shake: a ja zapominam:-(

[nombre]

W zeszłym tygodniu przelam pieniadze dla Kinia na konto fundacji.

[olly]

[quote name='nombre']W zeszłym tygodniu przelam pieniadze dla Kinia na konto fundacji.[/QUOTE]

Dziękuję w imieniu Kiniusia, pieniążki od Ciebie pozwoliły nam spłacić część długu Kiniowego w Klinice, dziękuję jeszcze raz z całego serca :loveu:

[olly]

Sabinki córcia wykonała cudne dzieło, sami zobaczcie: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2192540243[/URL]

King wczoraj w nocy wyrwał sobie dren.. :(:(:( dziś jedziemy do Kliniki

[sabinka40]

Kiniuś:shake:

[Nutusia]

Tego się obawiałam też :(

[tatankas]

[quote name='olly']Sabinki córcia wykonała cudne dzieło, sami zobaczcie: [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=2192540243[/URL]

King wczoraj w nocy wyrwał sobie dren.. :(:(:( dziś jedziemy do Kliniki[/QUOTE]

Piękności rysunek :) Kiniu chłopaku to dal twojego dobra było,no i co teraz,też miałam takie właśnie obawy,jak rozmawiałam wczoraj z Olą :(

[Kapsel]

echhhhh Kiniu :calus::-(

[tatankas]

[B]Kartki wielkanocne, po [COLOR=red]2 zł + koszty przesyłki[/COLOR] na Keję z SOS Bokserom!!!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/224278-KARTKI-WIELKANOCNE-na-Kej%C4%99-z-SOS-Bokserom-do-19.03?p=18793412#post18793412[/url]

[/B][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1406/bad9837c169708b7med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1361/4585f2435bc6855amed.jpg[/IMG][/URL]

[Yana]

rysunek Kinia piękny... trzymaj się chłopaku... wysyłam 30 zł dla Kinga

[olly]

[quote name='Yana']rysunek Kinia piękny... trzymaj się chłopaku... wysyłam 30 zł dla Kinga[/QUOTE]

Yana, dziękuję :) pieniążki wpłynęły

[tatankas]

[quote name='olly']Yana, dziękuję :) pieniążki wpłynęły[/QUOTE]

Również dziękuje-w rozliczeniu zapisuję :)

[olly]

Modzel powiększa się, ale pomalutku, jutro idziemy na wypalanie Vagothylem, mam nadzieję, że pomoże to na kilka dni. Ale humor Kiniowy jest kiepski :( Kindzior jest bardzo zazdrosny o Keję (tymczasowiczkę), chce się z nią bawić, a ona jest tak przerażona, że pokazuje ząbki na niego, ale co się dziwić, Kinio w stosunku do niej to ogromny pies. Więc chodzi Misio cały czas smutny, przygnębiony, mam nadzieję, że Keja szybciutko wróci do zdrowia i sytuacja poprawi się, bo ja patrzę na smutaska Kinia, to i mi się przykro robi :(