What May NN Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 biedak.. dobrze, że się sprawa wyjaśniła i pies porządnie został zaopiekowany!! Quote
megii1 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 A tu już chłopak wybudzony. Pobył parę godzin w domu, żeby dojść do siebie po przymusowym spaniu. Dziś ma niestety głodówkę, jutro tez ma dostać jeść symbolicznie. Romek bardzo ładnie zachowuje się w domu - nie znaczy terenu, jest spokojny i zrelaksowany - domowy kanapowiec:) To bardzo biedny psiak, dużo u nas takich bid ale on jest wyjątkowy. On tak ufa człowiekowi, tak chce być blisko niego... a ktoś tak go potraktował... [IMG]http://images50.fotosik.pl/797/e4ce81465fec7dc6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/797/9e472377f64ae393med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/796/aa81449c089f644bmed.jpg[/IMG] Quote
tripti Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 skąd tam krwi tyle??? matko! na poprzedniej stronie jeszcze więcej, ale już doczytałam dlaczego :( jak dobrze, że się nim zaopiekowaliście.... Quote
megii1 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 [quote name='tripti']skąd tam krwi tyle??? matko![/QUOTE] Po prostu najzwyklejszy w świecie spory podskórny krwiak, który dzięki kleszczom ma ujście na zewnątrz. Quote
romenka Posted April 11, 2011 Author Posted April 11, 2011 Łzy mi się kręcą w oczach jak patrze się na Niego i jak przeczytałam wypowiedź Megii1[QUOTE]To bardzo biedny psiak, dużo u nas takich bid ale on jest wyjątkowy. On tak ufa człowiekowi, tak chce być blisko niego... a ktoś tak go potraktował...[/QUOTE] Quote
tripti Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 już już właśnie doczytałam :( przez sierść nie było tego zupełnie widać, komuś pies bardzo przeszkadzał widać. Quote
zachary Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Ależ musiał dostać od "człowieka"..........Mówiłam,że megii1 dobrze się nim zaopiekuje! Quote
edek Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Kochany psiak, widać, że kocha ludzi mimo tego co mu zrobili . Mam nadzieje, że znajdzie się dla niego wspaniały domek. Quote
romenka Posted April 11, 2011 Author Posted April 11, 2011 [quote name='megii1']Proszę na pw o dane do rachunku.[/QUOTE] Megii1 o jakie dane chodzi?Jestem zakręcona. Quote
MARCHEWA Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Oby znalazł się dla niego dobry domek,z takim charakterem zasługuje tylko na najlepszego ludzia. Quote
megii1 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 [quote name='romenka']Megii1 o jakie dane chodzi?Jestem zakręcona.[/QUOTE] Pani weterynarz poda jakąś kwotę za leczenie Romka i żeby pokazać na wątku ile to kosztowała, chciałabym żeby wetka mogła wypisać rachunek z czyimiś danymi. Quote
zachary Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Megii1, to wetka nie może wystawić rachunku na Twój hotelik? My wpłacimy Tobie pieniądze za wetkę przez romenkę .....Chyba,że tak nie można.... Quote
megii1 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 [quote name='zachary']Megii1, to wetka nie może wystawić rachunku na Twój hotelik? My wpłacimy Tobie pieniądze za wetkę przez romenkę .....Chyba,że tak nie można....[/QUOTE] Mi jest to obojętne:) Może być i na hotel. Quote
zachary Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Megii1, jak przyjedzie wetka pojutrze, a krwawienie z koopką nie ustanie, to zapytaj ją, czy Romuś mógł od tego silnego urazu mechanicznego dostać wewnętrznego krwotoku, np. od pęknięcia jakiegoś narządu w brzuchu.....Tak sobie przypomniałam historię pewnego pieska z dogo, któremu próbowano ustalić przyczynę krwawej koopki i trochę to trwało, zanim udzielono mu trafionej pomocy.... Quote
zachary Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 romenko, przelałam na Twoje konto 100zł na leczenie Romusia. Quote
Felka z Bagien Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 To może od razu porobić mu jakieś badania,USG?Ale skoro dopiero po kilku dniach była krew w kupie,to miejmy nadzieję,że to ze zmiany w odżywianiu.A jak on się zachowywał,bo odniosłam wrażanie, że wszystko było o.k.A ten krwiak nie był wyczuwalny wcześniej?Może pogryzł się z jakimś innym psem? Quote
megii1 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 [quote name='Felka z Bagien']To może od razu porobić mu jakieś badania,USG?Ale skoro dopiero po kilku dniach była krew w kupie,to miejmy nadzieję,że to ze zmiany w odżywianiu.A jak on się zachowywał,bo odniosłam wrażanie, że wszystko było o.k.A ten krwiak nie był wyczuwalny wcześniej?Może pogryzł się z jakimś innym psem?[/QUOTE] To nie wygląda jak krwiak od pogryzienia, nie ma ran po zębach. To ewidentnie uderzenie. Dajmy chwilę Romkowi na rekonwalescencję i lekom na działanie:) Quote
joana Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 [quote name='romenka']Wiecie co ja się naprawdę dziwie że pies nie odszedł. Że czekał. Kiedyś zgarnęłam psiaka z rowu i był u nas na podwórzu ok 1,5 tygodnia jednak widać było że pies chce sobie iść. Wiem że to bezpański psiak był bo ludzie mówili że go dokarmiają. Ja nie chciałam go wypuścić ale któregoś dnia przyszła sąsiadka otworzyła bramkę i psinka poszedł. Jeszcze go wołałam ale on obrócił się zamerdał ogonkiem i poszedł przed siebie. Od tamtej pory już go nie widziałam a Romek jednak mimo że przez pierwszą dobę był nie odszedł nawet na krok. Kochany psisko![/QUOTE] Piękny piesek, bardzo mi go szkoda. Moja suka też przybłąkała się w ten sposób do mnie i od 8 lat jest to najmądrzejszy psiak, i najwierniejszy jakiego znam. Nigdy nie sprawiła mi najmniejszych problemów. A przez pierwsze dni podrywała się na równe nogi gdy tylko wychodziłam z pokoju- tak bardzo bała się że ją zostawię. A wzrok miała początkowo taki właśnie jak Romek. Mam nadzieję że i on znajdzie szybko DS. Quote
Awit Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Jeśli coś się zadziało w brzuchu w wyniku kopnięcia, to mogło gdzieś pęknąć nieduże naczynie i może podkrwawiać. Też uważam, że może dobrze byłoby mu zrobić usg jamy brzusznej. Quote
What May NN Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 dziewczyny - widziała psa wetka, gdyby widziała coś niepokojącego zrobiłaby USG! poczekajmy... Quote
romenka Posted April 12, 2011 Author Posted April 12, 2011 Wetka przyjedzie jeszcze jutro do Romka jakby coś się działo (odpukać) to jeszcze dzisiaj. Romek to bardzo mądry psiak! Tak jak pisałam nie do wszystkich szedł. Jak pijaki chcieli do niego podejść to kulił się i cofał. I tak jak mówili mieszkańcy że jedni go biją drudzy karmią! Że ten psinka jeszcze tak bardzo mi zaufał?! To jest dla mnie niesamowite!!!!! [quote name='zachary']romenko, przelałam na Twoje konto 100zł na leczenie Romusia.[/QUOTE] Zachary ja już nawet nie wiem jak mam dziękować jestem tak bardzo wdzięczna Wam wszystkim!!!!!!!!!! Quote
romenka Posted April 12, 2011 Author Posted April 12, 2011 Dziewczyny pomóżcie koosiek zrobić wydarzenie na facebooku,proszę. [url]http://www.dogomania.pl/threads/205895-Dwie-szczeniorki-unikn%C4%99%C5%82y-%C5%82a%C5%84cucha-i-rodzenia-co-cieczk%C4%99-nie-maj%C4%85-gdzie-si%C4%99-podzia%C4%87?p=16685447#post16685447[/url] Quote
Zosia123 Posted April 12, 2011 Posted April 12, 2011 Śliczny psiunek, dobrze że nie trafił do schronu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.