Owczarek wielkości osła.MA DOM!!!!!!!!!!!!!!!!!

[elkate]

ale się cieszę za super dom Miśka, no ale faktycznie gdy chciałam powiększyć fotę, to wychodzi, że to erotyka hehehehe

[lika1771]

Mam łzy ale tym razem ze szczescia.......

Osiołku masz dom badz szczesliwy

[annavera]

Fakt, piękne zakończenie.
I piękna ta wizja samych obrazków w klatkach :)

[Jaasmin]

Ja też się cieszę, po cichu śledziłam wątek i trzymałam kciuki... :)

[azalia]

Pięknie wygląda na zielonej trawie nasz duży chłopak,teraz tylko czekamy,aż się zacznie otwierać w nowym domu.

[annavera]

to prawda, że Misiek pięknie wygląda... jakby z nadzieją w oczach i wcale nie wygląda na swoje lata :)

[kkasiiiar]

Piękne zdjecia Misia! A ten obrazek cos cudownego!! Misiu świetnie trawił :)

[martasekret]

[quote name='DONnka']No ta ja wkleję to zdjęcie z fb :)
Misiu w domku. Nareszcie :):):)

[IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/319218_166038693480150_100002220610359_363436_1866348144_n.jpg[/IMG][/QUOTE]


I z kijkiem w łapce....tak, jak się należy....
Cu dow nie! cieszę się........

[azalia]

Jak tam Misio w nowym domu?

[Debaja]

Osiołku, życie dla Ciebie znów jest piękne ! Serdeczne pozdrowienia dla "rodzinki" Osiołka !

[betka]

I ma [B]swoją [/B]trawę :loveu:

[Debaja]

i swoje patyki.....Piękny pies. Dziewczynka mnie chwyciła za serce.Powodzenia.Osiołek ma kogo kochać.

[brazowa1]

powiększyłam to piekne zdjęcie
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1081/1dcb207824495cddmed.jpg[/IMG][/URL]

ciekawe,jak tam kupa.

[brazowa1]

[quote name='lika1771']Mam łzy ale tym razem ze szczescia.......

Osiołku masz dom badz szczesliwy[/QUOTE]


HAAAAAAAAAAAAAAA!!! własnie dostałam info,że KUPA GĘSTA! Misiek liże po rękach,chodzi krok w krok za ludzmi i jest wielkim misiem-przytulakiem.
Pania Misiową zaprosiłam na Dogo,bo to trzeba od Niej usłyszec!
Nazwabeza,cos wspaniałego,prawda???

a jutro będzie piekny dzień, bo pójde do schroniska,a w kojcu nie bedzie Miśka. Gdy wieczorem będę szła z psem na ostatnie siku i zrobi sie już zimno,pomyslę,że Misiek tez ma już nie marznie tylko lezy na kołdrze.

[Debaja]

albo pod kołderką :cool3::multi:

[Debaja]

i jeszcze za kupę :multi::diabloti:

[brazowa1]

I jeszcze Buła-dwa kojce puste. Bułę spotkala wczoraj moja kolezanka,mówiła,ze jest szczęsliwy,a babka jeszcze bardziej.Z dzika radością poprosze o usunięcie tych dwóch psów ze strony schroniska.
Nie wiem,komu mam wpierw dziękować za pomoc dla Miska vel Maksa... Nazwabeza,Lika Rossa,DONka,Kasiikar i każdej osobie,która tu sie wypowiadała i zadręczała razem z nami jego losem-dziękuję! Jest jeszcze jedna osoba,która pewnie nigdy tu sie nie wypowie,bo nieinternetowa,ale ona przychodziła do Miśka codziennie i walczyła o gotowane dla niego ( przez co była niepopularna), czyli wolontariuszka Ewa,dla Ewy największą radościa będą domowe zdjęcia Miśka.
Zawsze sie boje cieszyć z domu dla psa,bo zycie potrafi skutecznie wyleczyć z entuzjazmu,ale tym razem pozwalam sobie na zwyczajną i bezzstresową radość i tyle.


[B][COLOR=darkgreen]WITAJCIE MIŚKOWI LUDZIE![/COLOR][/B]

[zula131]

Wszystkiego dobrego, Miśkowa Rodzinko :loveu::loveu::loveu:

[Antośka]

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych losem Misia.To moja rodzina zaadoptowała tego cudnego pieska. Miś ma się bardzo dobrze. Okazało się, że jest on wielkim przytulakiem, merda ogonkiem, chętnie przystaje na pieszczoty, córka ciągle go tuli, chodzi za nami krok w krok, liże po rękach, daje łapkę, pięknie się słucha nawet moich dzieci. Od wczoraj chłopak zajada kleik ryżowy z kurczakiem i marchewką, który mu bardzo smakuje (w nosie ma chrupki). Dostał także lekarstwa na biegunkę i... kupa dziś była gęsta. Jest dla nas wielkim zaskoczeniem jego zachowanie, ponieważ myśleliśmy, że długo będzie zamknięty w sobie, a tu taaaaka niespodzianka od rana. Dodatkowo dziś udowodnił, że potrafi skakać jak młodziak - biegali razem po podwórku ze spanielkiem.

[wiewiora1]

Wow ,,,,wlasnie dostalam wspaniala nowine od Brazowej ze Misiek jest w nowym domku i to nie byle jakim domku ale super domku ,,,Takie nowinki zawsze mnie stawiaja na nogi nawet jak mam grype ,,chyba juz nie musze leciec po paracetamol:):):):)Wow pamietam tego psa -nie bylabym wiewiora gdybym na wakacjach nie dorwala duzego psa na spacery ,,,Tak go wlasnie poznalam-fajny mily,silny( to wiewiory lubia najbardziej :)Az nie moglam uwierzyc ze taki dobrze wygladajacy owczar gnije w schronie,,A jednak udalo sie ,los sie i do niego usmiechnal ,,Spedzialam z nim tylko kilka dni a mimo wszystko Brazowa mi napisala ,,,Ola twoj owczar poszedl do domku i od razu przyszedl mi on na mysl ,,,Wow dom ,ludzie ,szczescie ,dobra kupa :):):)Antoska jestes super ,ze wybralas wlasnie tego starszego pana -kompana :):)Wierz mi bedzie super towarzyszem :)wielkie dzieki ze go wypatrzeliscie :):)

[Gdarin]

CIeszę się, że ten pies trafił do swych ludzi. :)

[annavera]

znow sobie tu weszłam, żeby popłakać ze szczęścia :) Antośka super, że wzięłaś Miśka. Tak myśląła,ze ten pies będzie od razu wspaniałym kompanem :) Ludzie boją się adopcji dużych psów a one są o wiele fajniejsze niż te małe podszczekaczki :)

[Nazwabez]

Ile tu łez szczęścia :) Dziękujemy Antośko za szansę, jaką dałaś Misiowi. Ten cudowny pies zasłużył na tak wspaniały dom. Cały czas mam przed oczami Miśka, który dostał kosteczkę, położył się między nami i ją jadł. Jak niezgrabnie próbował ją złapać :)

Tak się cieszę, że ten wyjątkowy pies jest już bezpieczny i żyje sobie spokojnie, jako domowy Misiak rozpieszczany przez jego Małą Panią :)

Dziękujemy za piękny obrazek, wczoraj zawiozłam go do schroniska, będzie wisiał w biurze :)

[martasekret]

Antośka, to cudowny gest z Twojej strony! Tylko ludzi o dobrym sercu stać na niego!
Jestem bardzo wzruszona całą historią Misia...........

[elkate]

[quote name='annavera']znow sobie tu weszłam, żeby popłakać ze szczęścia :) Antośka super, że wzięłaś Miśka. Tak myśląła,ze ten pies będzie od razu wspaniałym kompanem :) Ludzie boją się adopcji dużych psów a one są o wiele fajniejsze niż te małe podszczekaczki :)[/QUOTE]

To nie tak, że się boją . Ja uwielbiam duże psu, ale mieszkam na II piętrze bez windy i mam swoje lata, a pies tez sie starzeje i nie może iść po schodach i co wtedy, a niedużego podniosę i pomogę.
Jeszcze raz wyrażam ogromną radość ze szczęścia Miśka i pozdrawiam serdecznie rodzinę "osiołka"