Jump to content
Dogomania

Nazwabez

Members
  • Posts

    83
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nazwabez

  1. SCHRONISKO [B]SOPOT[/B] - Spanielka do adopcji, oddana przez swoich właścicieli. Kaja 3-letnia spanielka. Szuka odpowiedzialnej rodziny. Ułożona, miła, na razie przestraszona nagłą zmianą w swoim życiu. 58 551 24 57, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 697 994 374 [IMG]http://images40.fotosik.pl/1570/a64a8aa0100e606c.jpg[/IMG] [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.425002060858023.104716.233756206649277&type=3[/URL]
  2. Nie wiem czy już znalazłaś kogoś do wizyty P.A. ale na przyszłość oto mapa z zaznaczonymi wizytatorami: http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=208025760396225562426.0004bfea6cb4f75396049

    Jak masz konto na fb możesz też napisać na stronie grupy, że szukasz wizyty P.A. http://www.facebook.com/groups/248063215268893/

  3. Max w typie Border Collie. Fascynujący pies. [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.323240037700893.82239.233756206649277&type=3[/URL] [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Max Fascynujący pies, w typie border collie, trzyletni. Pies po przejściach, jest ostrożny, wypatruje zagrożeń. Wrażliwiec. Dosyć pobudliwy, ale chętnie poddaje się konsekwentnemu prowadzeniu, bardzo brak mu przewodnika, na którym będzie mógł polegać i który umiejętnie poprowadzi jego borderowy charakter. Nie lubi towarzystwa innych psów. 58 551 24 57, wolontariusz: 697 994 374, [email][email protected][/email] filmik [/FONT][/COLOR][/LEFT][URL]http://www.youtube.com/watch?v=RyZEkNgbStM[/URL] [IMG]http://images49.fotosik.pl/1526/586beddf3280c7cemed.jpg[/IMG]
  4. Zabieramy się za szczękowca [URL]http://www.facebook.com/events/294821650598120/[/URL] Dziś albo jutro wyróżnione ogłoszenie. Jak macie FB rozgłaszajcie.
  5. [URL]http://www.facebook.com/events/270360076388316/[/URL] Wydarzenie FB, oby coś dało.... Pies sprężyna powinien jak sprężyna wskoczyć do swojego domu, a nie starzeć się w schronisku.
  6. Delma ma się bardzo dobrze :) Śpi ze swoją Panią i drepcze powolutku na spacerku. Zainteresował się nią nawet sąsiad - podobny do niej kudłacz ;) Czasami jak Delma jest wypuszczana to wąchają się i obserwują z miłością w oczach (takie dostałam info od Pani Basi). Delma na pewno jest szczęśliwa :) [IMG]http://images37.fotosik.pl/1354/605a3ca482b94b34med.jpg[/IMG] Ja będę miała jeszcze jakieś wieści dam znać. :) No i oczywiście fotki!
  7. Moi znajomi chcą adoptować buldoga angielskiego. Proszę o info na maila. [email][email protected][/email]
  8. [IMG]http://images39.fotosik.pl/1316/83606c160d2fd0e7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/1360/0e7686a84a8aea01med.jpg[/IMG] Pani Basia była profilaktycznie z Delmą u zaprzyjaźnionej weterynarz: Karolinko, dzisiaj byłam profilaktycznie u lekarza weterynarii. Pani doktor powiedziała, że guz jest nieusuwalny, że ma podobny przypadek z 14-letnia sunią. Takich guzów się nie rusza i wtedy piesek może sobie jeszcze długo pożyć. Pozdrawiam Ciebie i Wiolę! Dodam, iż Pani Basia ma kilka swoich psów i jest na emeryturze. Byłoby cudownie, jeżeli mogłaby liczyć na wsparcie od osób, które oferowały swoją pomoc wcześniej. Ja z bazarku przekażę Pani Basi pieniążki za paliwo za przejazd do Sopotu i zakupię mokrą karmę jakiejś dobrej firmy w sklepie internetowym, tak za ok 100zł, żeby przesyłka była bezpłatna. Jeżeli ktoś chce dorzucić coś od siebie proszę o info na prv.
  9. Czartek :D Ten film sprawił, że mam ochotę załadować tyłek do kaszlaka i gnać co sił w koniach do Gdyni :DDDDD I jeszcze ma tę obróżkę co udało mi się w Netto za piątaka wyhaczyć :D Ehhhh, kto by pomyślał, że tak się chłopakowi przyfarci :)
  10. Dodam jeszcze tylko, że nie działam na dogo, bardziej śledzę wątki i czasami dorzucę swoje cztery grosze. Nie wiem dlaczego, dogo jest dla mnie niezrozumiałe i dziwne. Omijam z daleka ;) Działam na FB jako Pieskie Życie.
  11. Przepraszam, że wcześniej nie odzywałam się w sprawie DT. Wyjaśnię tylko, że miałam wyraźny zakaz opisywania szczegółów dotyczących miejsca, do którego miała się udać sunia. Nie wszyscy zachowują się jednakowo. Nie analizuję tego, czy anonimowość jest tu dobra czy zła. W każdym razie chciałabym bardzo podziękować za pomoc w ogłaszaniu Delmy i w trzymaniu za nią kciuków :) Udało się, dom jest wyśniony, najlepszy. Ona na to zasługuje :) Pani, u której obecnie jest Delma jest na emeryturze i ma swoich kilka psów ze schronisk. Zrobiłam Bazarek dla Delmy, żeby zwrócić Pani Basi za transport (Lidzbark Warmiński - Sopot). Być może Pani Basia będzie potrzebowała naszego wsparcia w przyszłości. Nie zapomnijmy o tym. Oto wydarzenie na FB: [url]http://www.facebook.com/events/320916541254028/[/url] Bazarek: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.237913102959375.60659.100002220610359&type=3[/url]
  12. [quote name='KOSKA']bez komentarza, biedna Delma..... z takimi 'opiekunkami' owszem skończy w schronisku. Szkoda....[/QUOTE] W końcu się udało :) Delma grzeje tyłek wśród innych suczek. Ponoć jako jedyny pies została przyjęta bez żadnych powarkiwań. Fragment wiadomości od Pani Basi, obecnej właścicielki Deliszona: "Delma jest po prostu słodka- nie jest hałaśliwa, ani natarczywa- śpi, je i spaceruje na smyczy po moim ogródku. Musi mieć dobry charakter skoro moje panienki nawet na nią nie zawarczą. Biorę ją na ręce, ale nie zabardzo lubi być na kolanach. Uczesałam ją w koczek. Podaję miękką karmę np. ugotowaną kaszę z mięskiem z puszki.: Zdjęcie, na które zapewne wszyscy czekają: [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a8418d47eb4f6378][IMG]http://images47.fotosik.pl/1364/a8418d47eb4f6378m.jpg[/IMG][/URL] Życzę wszystkim udanej nocy i snów o Delmie na kanapie u swojej Pani. A jak się rano obudzimy po tym śnie, to nic się nie zmieni :) Kamień z serca...
  13. DT nie chce się ujawniać się na forum, będę zdawała relacje w jej imieniu. Jeżeli chodzi o info o domu dla Delmy to mam pewność, że jest on mocno związany z psami, zwłaszcza staruszkami. Działa aktywnie w wolontariacie. Ich sunia rezydentka jest 15 letnią wilkowata damą (adoptowaną w wieku 14 lat). DT oferuje pomoc Delmie do końca jej życia jeżeli będzie trzeba. Śledzi jej los zarówno na dogo i na fb już od dawna.
  14. Oferta domku powoli staje się znowu realna. Mam tylko ogromną prośbę, do wszystkich biorących udział w dyskusji nt Delmy i śledzących jej los o składanie raz jeszcze deklaracji finansowych, jakie jesteście w stanie wykładać miesięcznie czy wyłożyć jednorazowo. Jest to bardzo ważne dla przyszłego domu, który obawia się dużych kosztów na kolejnego psa.
  15. [quote name='lula2010']wczoraj poznym wieczorem dostalam odpowiedz na PW od p.Agaty R. z VIVY,ze buldozia ma juz DS,a pytalam o nia na tym watku ,bo stad mialam "namiary"(min tel i e-mail do osoby ,u ktorej sunia byla)wiecej juz chyba nie bede zawracala sobie glowy pomoca psom a jeszcze troche i "wylecze sie" z checi adopcji(szczegolnie po przeczytaniu postu Donvitowa),bo uwazam ,ze mozna troche sympatyczniej.....tym bardziej ,ze na forum jestem nowa i o wielu rzeczach nie mam zielonego pojecia....pozdrawiam krystyna fischer[/QUOTE] Przepraszam, że się wtrącę, ale muszę skomentować to co napisałaś......... Jeżeli Twoją chęć posiadania psa odebrały wpisy na portalu czy brak kontaktu to chyba dobrze, że zrezygnowałaś z adopcji. Chcesz adoptować psa czy człowieka? Co tu zawinił pies, że nie masz kontaktu? Że ktoś niesympatyczny? "wiecej juz chyba nie bede zawracala sobie glowy pomoca psom" - to zdanie będzie dla mnie cytatem roku! :D
  16. Odwiedziłam wczoraj Mikutka (mieszka u sąsiadów mojego chłopaka). Najpierw wyszedł Pan, a za nim drepczący mały Mopi (bo tak się teraz nazywa). Wpatrzony w Pana jak w obrazek. Uśmiechnięty i przejęty wszystkim wokół. Przywitał się wesoło i pobiegł po plastikową butelkę, którą sam się bawił. Pies ma niesamowite szczęście, bo sąsiad traktuje psy jak dzieci. Wszędzie je z nimi zabiera. Mówił mi nawet - nooo, jak Mopi przestanie tak śmierdzieć ( :D :D ) wpakuję go do samochodu - oczywiście z przodu jak Mopi I (nieżyjący już poprzednik Mikutka) i ruszymy w Polskę. Zabiorę go do rodziny do lubelskiego, nad morze, do lasu, na zakupy. Będę go zabierał wszędzie. Bo on wszędzie za mną chodzi :) Łezka mi się w oku kręci jak sobie przypomnę ten widok. Zdjęcia zrobię następnym razem. Mopi dostanie ode mnie prezent - obróżkę z adresatką [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2024195619[/url]. Myślę, że będzie ok, moja sucza taką ma i jak dotąd nie zgubiła (gorzej było z takimi wiszącymi :) Gacek teraz może spokojnie spać, bo jego przyjaciel, którego zostawił ma dom.
  17. Róż w tym sezonie w modzie ;) Zostało mi trochę materiału z zeszłorocznej akcji i jak tylk przyszły mrozy na szybko uszyłam paski. Trzeba będzie trochę przerobić. Ciekawe czy jeszcze jest co przerabiać ;)
  18. [IMG]http://images46.fotosik.pl/1242/6005c4d9db4f6c25med.jpg[/IMG] Żeby wspomóc wyobraźnię ;)))))))
  19. :D Rozumiem, że widziałaś jego nowy imidż :>
  20. Ja na niego zwróciłam uwagę pierwszego dnia wolontariatu. Dla mnie piękny, delikatny pies. Jak przybijałam im szmaty do bud siedział przy mnie i mnie lizał. Wrażliwiec z niego, nie jeden facet mógłby się od niego uczyć bycia ;) [quote name='Debaja']Przy bramie wejściowej, po lewej stronie, ostatnia budka. On. Czytałam kiedyś Twój wpis o tej mądrali i nawet go szukałam wzrokiem. Widać, że to dobry pies.[/QUOTE]
  21. Aaaa widzę, że się przekonałaś do łysego :) On Ci już na pewno wybaczył te początkowe opisy ;)
  22. Ale reklama :) Jak dałyśmy radę opchnąć Miśka, to Tytusa też damy radę! Co jak co, ale łysol zaczyna przypominać psa, a to już dobrze rokuje :)
×
×
  • Create New...