Jump to content
Dogomania

Bernardyn_BALDUR, za życia PLEŚNIEJE i GNIJE, jest ZJADANY_ dla niego ŻYCIE BÓLEM!


zuzlikowa

Recommended Posts

  • Replies 910
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Lilek']Zuzliku, czy to są krople do uszu ( leczące) czy środek oczyszczający kanały słuchowe z wszelkich brudków i wydzielin? Możesz się tego dowiedzieć?[/QUOTE]

To są krople "leczace" na bazie gentamecyny...dla Baldurka muszą być kojarzone jeszcze z jakimś innym antybiotykiem, ale tym razem chodzi dokładnie o ten lek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Czy orientujecie się gdzie mozna kupić krople do uszu- [B]Otomax? [/B]

W ok. Łodzi nie można ich dostać, a bardzo potrzebne sa Baldurowi.
Dajcie znać jeśli w Waszej okolicy są do dostania! To pilne
Dajcie znać ![/QUOTE]

Powtarzam, bo bardzo pilne, a w hurtowniach okolicznych nie ma go.
To krople do uszu na bazie gentamecyny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Czy orientujecie się gdzie mozna kupić krople do uszu- [B]Otomax? [/B]

W ok. Łodzi nie można ich dostać, a bardzo potrzebne sa Baldurowi.
Dajcie znać jeśli w Waszej okolicy są do dostania! To pilne
Dajcie znać ![/QUOTE]
Popytam w Krakowie.Rozumiem,że są to "ludzkie"krople,

Link to comment
Share on other sites

[B]Otomax[/B] jest lekiem weterynaryjnym. Zawiera silny antybiotyk Gentamecynę + Clotrimazol (subs. przeciwgrzybicze też na drożdżaki) + adenocortykokoid (steryd przeciwzapalny). Na już mam [B]Otisan[/B], na bazie Gentamecyny, Mikonazolu i Prednizolonu - w zasadzie takie samo działanie. Jednak w zasadzie. Muszą weci powiedzieć czy może czy nie może być. W poniedziałek poszukam - dziś już bez szans.

PS. Mam pewną wiadomość z nadzoru farmaceutycznego OTOMAXU już się nie produkuje u nas. Zastąpił go ponoć lepszy właśnie OTISAN. W poniedziałek mogę wysłać. Proszę o decyzję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny'][B]Otomax[/B] jest lekiem weterynaryjnym. Zawiera silny antybiotyk Gentamecynę + Clotrimazol (subs. przeciwgrzybicze też na drożdżaki) + adenocortykokoid (steryd przeciwzapalny). Na już mam [B]Otisan[/B], na bazie Gentamecyny, Mikonazolu i Prednizolonu - w zasadzie takie samo działanie. Jednak w zasadzie. Muszą weci powiedzieć czy może czy nie może być. W poniedziałek poszukam - dziś już bez szans.

PS. Mam pewną wiadomość z nadzoru farmaceutycznego OTOMAXU już się nie produkuje u nas. Zastąpił go ponoć lepszy właśnie OTISAN. W poniedziałek mogę wysłać. Proszę o decyzję.[/QUOTE]

Udało się zdobyć zapewnienie,że Otomax w odpowiedniej ilości dotrze do Baldurka(ostateczne potwierdzenie powinnam mieć jeszcze dziś, gdyby cos się zmieniło -dam znać!)...najprawdopodobniej opakowanie lub 2 jeszcze dzisiaj...kto wie, czy już nie dotarł!...i czy monic jabłuszko nie jest w odwiedzinach u Baldurka:lol:.
Też miałam sygnały,że krople te są wycofane z produkcji.
Informacje o Otisanie (i jego składzie przekażę Ewie...weci podejmą decyzję ew. na potem, na podstawie składu kropli i znajomości odporności Marcinka na antybiotyki)...Otomax jest jeszcze dodatkowo kojarzony z antybiotykami na które Marcin był średnio odporny...

Dziękuję bardzo ...dziękuję!

nie miejcie do mnie żalu, ale jeśli potwierdzi się,ze Marcinek na razie ma dostateczną ilość kropli do uszu, mogę poprosić o pomoc w zakupie :

_Fatroximin Topic Spray...w każdej ilości
_wit. B com. ...zmniejszenie negatywnego oddziaływania gentamycyny...przyjmuje duże ilości
_probiotyki...
_igły, strzykawki...
_lignina...
_gaza jałowa...w tym duże płaty na okłady na oczy...
_podkłady...pod szyję i głowę...
_kilka metrów tkaniny bawełnianej zwykłej(miękka, gładka)...do wykładania legowiska...i częstej wymiany
_legowisko...by nie przenosić na inne psy i z innych psów...kołderki psiaki lubią "zamieniać"(Małgosia)
_szelki...bo nie może mieć obróżki, a na spacerkach musi być bezpieczny przed urazami, ale musi mieć też koniecznie nieco poczucia samodzielności...
_białe skarpety bawełniane(miękkie, gładkie)...w każdej ilości...jedyne "zabezpieczenie oczu"...do częstej wymiany...bardzo potrzebne!

konieczne są do utrzymania sterylnego środowiska wokół Marcinka...legowisko obiecała Małgosia z Krakowa...igły i strzykawki powinny także dotrzeć do chłopaka w przyszłym tygodniu(choć nie wiemy jaka ilość)...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniolStroz']a tak z innej beczki to czy wy bedziecie placic za tramal dla baldura? Bo ja mam w domu kilka buteleczek kropli i tabletki tramalu roznych dawek. i moglabym wyslac "maluchowi" jak by bylo potrzebne[/QUOTE]

Na dzień dzisiejszy Marcinek ma zabezpieczenie leków do niedzieli...ale czy tu chodzi tylko o antybiotyki, czy i srodki przeciwbólowe- nie wiem. Ale tak sobie myślę,że jeśli masz zbędny zapas tramalu, to i tak przez pewien, a chyba dłuższy czas będzie go Marcinek potrzebował (jego nie może boleć!),a znająć rzeczywistość -jak nie dostaną w darze, to muszą kupić! Ewa ma u siebie 3 psiaki, które potrzebują środków przeciwbólowych( to informacja na stan mojej wiedzy!)...jeśli nie będzie musiała dla nich wydawać na tramal, to może za te pieniądze kupić coś innego potrzebnego teraz Marcinkowi ( a jest tego długa lista potrzeb bieżących gł. środki opatrunkowe).
Jeśli możesz przesłać ten tramal... wyślij go na adres fundacji(bezpośrednio do Baldurka):
[B]BERNARDYN Fundacja Zwierząt Skrzywdzonych[/B]
98-100 Łask, Anielin 51


Dziękuję,że pomyślałaś o tym...mnie umknęło,że tego też bardzo potrzebują!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monic jabłuszko']Witam.
Rozmawiałam z hurtownią weterynaryjną i mają te krople. Mogę je dziś zakupić i zawieźć do Anielina - mieszkam niedaleko. O ile to tam przebywa Baldur, jeżeli jest gdzie indziej to proszę o informację dokąd je zawieźć.[/QUOTE]

Dziękuję i czekam na informacje z Fundacji... ogromniem ich ciekawa!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Felka z Bagien']Popytam w Krakowie.Rozumiem,że są to "ludzkie"krople,[/QUOTE]

Dziękuję Felka... na razie poczekajmy, bo możemy już mieć ich za dużo... a o samych kroplach Otomax Pies Wolny napisał wyczerpująco,więc się nie powtarzam...dziękuję!

Link to comment
Share on other sites

Zuzliczku, jak tylko coś będziesz wiedziała o Misiaku Macinku, napisz. Strasznie nam zapadł w serducha i siedzi tam, ani się ruszy.Czekaj, dziś to już zaczęła się trzecia doba od operacji, prawda? Marcinek, trzymaj się, chłopaczysko kochane.
Zuzliku, a tamte psiaki biedaki mają wątki?Mogłabyś linki podesłać?

Link to comment
Share on other sites

Krople dwa opakowania podarowałam i zawiozłam wczoraj tak jak obiecałam.

Zobaczyłam wszystkie psiaki, Ewa oprowadziła mnie po całym terenie i każdego psiaka poznałam z osobna. Już na wejściu powitała mnie i mojego TZ Natalka, Ala i Sonia. W otoczeniu tych psiaków weszliśmy do domu, gdzie bytuje Marcinek. Tam poznałam Bartłomieja - niewidomego bernardyna, który przylgnął do mnie błyskawicznie, stanął murem i nie chciał się ode mnie odkleić.

I tak dotarliśmy do naszego pacjenta Marcinka. Ma swój gabinecik w który mieszka. Zajmuje prawie ćwierć pokoju. Po wejściu spał ale zaraz obudził się, odwrócił i ochoczo do mnie przypełzł. Byłam dla niego obcą osobą, a on od razu doturlał się, całą mnie obwąchał i zaczął się przytulać. To samo z moim TZ - Marcinek tak się nim zainteresował, że posadził swoją pupę nie na ziemi ale na moich kolanach. Tak sobie siedział, TZ go miział po uszach tak jak uwielbiają wielkopsy, a on mruczał z zadowolenia. Marcin chodzi w kołnierzu z ligniny na szyi, oczy ma odkryte. Interesuje go otoczenie. Ewa zrobiła mu dwa zastrzyki, a on zaczął się użalać tak jak wcześniej pisała Roma. Użalanie ma formę monologu chociaż my w dwójkę dołączyliśmy się do dyskusji i wydając podobne dźwięki powstał nam dialog. Potem poszliśmy na spacer. Potrzebne są szelki bo psiak chodzi na smyczy ale smycz jest owijana na tułowiu na wysokości klatki piersiowej bo na szyi jest rana. Marcin radzi sobie jak chodzi, nawet ochoczo pokazuje dokąd chce pójść. Musieliśmy uważać żeby nie podreptał do stawu bo zawsze ciągnął w jego kierunku. Widać, że ma martwą sierść - jest taka jakby zniszczone włosy po iluś źle zrobionych trwałych ondulacjach - zostały takie przerzedzone resztki. Wszystko do wycięcia i wyczesania. Nie ma już żadnego nieprzyjemnego zapachu od Marcinka, oczka są jeszcze spuchnięte - wszystko świeże po operacji ale wygląda dobrze. Mnie nie przerażają widoki ran więc może trochę inaczej na nie reaguję. Wyjaśniam, że te skarpetki o które prosimy zakładane są na łapy Marcinka żeby nie drapał ran, a przynajmniej ich nie brudził jak chce drapać. Po spacerku położyliśmy Marcinka spać.

Znajduję psiaka pozytywnie, ma dobrą opiekę Ewy - widać, że kobieta wkłada dużo serca w to co robi. Myślę, że wszystko będzie dobrze i psiak wyzdrowieje o ile zwalczy się lekami te wszystkie bakterie które w nim siedzą. Marcinek ma chęć do życia. Pomagajmy Ewie jak możemy zwłaszcza te wszystkie leki, opatrunki dla wielkopsa schodzą w ogromnych ilościach. Wiem co mówię bo sama mam trzy wielkopsy.

Wspomnę jeszcze o Natalce - jest strasznie żywa, cały czas szczekała na nas i biegała dookoła, podobno chciała mnie kilka razy chapnąć bo kłapała pyskiem, próbowała od tyłu, ja tego nie widziałam ale Ewa z TZ mi powiedzieli. Nie dała się pogłaskać. Poza tym wszystkie inne psiaki to straszne przylepy.

Widziałam Bogusia, bezpiecznie siedział w budzie - psiak który już też bardzo wiele przeszedł; był Tomasz z Magdą, Wąski, amstafka, Michał - jak zmieniłam jakieś imię to przepraszam ale wszystkie psiaki zobaczyłam pierwszy raz. Żyją tam sobie w domowej enklawie, w ciszy i spokoju w zieleni. Mają wielkie budy, zadaszone kojce, panuje kameralnia zupełnie inna atmosfera niż w schronisku, gdzie psiak siedzi przy psiaku.

Obiecałam przyjeżdżać do psiaków, zwłaszcza do naszego chorowitka Marcinka żeby pomóc Ewie we wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...