Cantadorra Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Dziewczyny piękne, obie, Sabinka wygląda, jak normalnie chowany psiak, z zewnątrz nie widać nic a nic, tego co przeszła. Kajka, dbaj o siebie, żeby szybko się zagoiło :) Quote
Kajka_72 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Cantadorra bardzo Ci dziękuje:) zagoi się szybko . To moje nie pierwsze złamanie:) jestem w tym utalentowana;) Quote
unixena Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Kajciu niech sie ta Twoja noga szybko zrasta ..psiaczki Cie potrzebuja .Bardzo Ci wspolczuje ,bo to z pewnoscia jest bolesne i wiaze sie z wielkim dyskomfortem . [IMG]http://www.katzen-album.de/forum/post_img/gute_besserung.gif[/IMG] Quote
Iljova Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 No to widać zdolna jesteś jeśli chodzi o łamanie kości :) w sumie niestety przyspieszyć się nie da zrastania kości, więc życzę Ci jak najmniej bólu i nie łam więcej kości. Ja na szczęście niewiem co to złamanie, jak narazie pomimo różnych "wypadków" nie miałam nic złamanego. Znam to tylko z opowiadań innych min. mojej córki ... Dziewczyny poczekają i wytrzymają :) Quote
wapiszon Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Nie widzę żadnych fotek ;( Kajka, zdrowiej :) Quote
Kajka_72 Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Dziękuję Cioteczki :) trochę dyskomfortu i szybko będzie ok. Unixenko hahahaha, kociak debeściak normalnie:) Wygląda prawie jak ja. Wapiszon jak to nie widzisz fotek? :crazyeye: na poprzedniej stronie są dwie, pewnie przegapiłaś ;) Sabinka i Viki razem :) Quote
wapiszon Posted October 19, 2011 Posted October 19, 2011 Fotki zobaczyłam dopiero jak zamknęłam Mozilla Firefox i ponownie otworzyłam. Śliczne sunieczki :) Quote
Marycha35 Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Kajeczko zdrowiej, nie cierp, brykaj jak najszybciej:):):) A może zimnych nóżek podjedz? Podobno przy złamaniach wskazane, przysięgam!!!:) Quote
Mysza2 Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 zdrowiej Kajka:) A wstawiliście Sabcię na wątek "metamorfozy" ? Quote
unixena Posted November 6, 2011 Posted November 6, 2011 Cichutko tu jakos sie zrobilo -to zagladam do pieknej Sabinki i cmokasy,przytulanka wysylam ... [IMG]http://www.sirmi.ic.cz//laska/9.gif[/IMG] Quote
Cantadorra Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Jak Kajka u ciebie? Jak złamanie? Jak twoi psi towarzysze? Quote
Kajka_72 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Bardzo Wam dziękuję :) u nas ok ...kuśtykam sobie jeszcze ale już niedługo . Sabinka ma się cudnie. To takie kochane zwierzątko:loveu: Jest mądra, wpatrzona w nas tak bardzo, ze aż wzrusza. Bardzo wiele się nauczyła, jest bardzo terytorialna i posłuszna. To wyjątkowa starsza pani:lol: Viki i rodzenstwo bez zmian :-) poza małym faktem. Ramzes zakochał sie w Sabince. Stanal w jej obronie jak lew na jednym ze spacerów. Musze koniecznie Wam to kiedyś opowiedzieć. Dziewczyny..... nie pisałam długo ponieważ mieliśmy nowych domowników:shake: Sunia -kundelek z pięcioma kruszynkami wielkości pieści :( Znaleziona...biedna , chuda, zakleszczona z piąteczka drobiazgu już widzącego :( i do tego ja trochę kulawa...porażka. Serce mi pękało przez dwa dni ale później jakoś było. Maluszki przesłodkie , poszczepilam, odrobaczyłam, pokochałam i ....oddalam:placz: Szczęśliwie udało nam się znaleźć bardzo szybko świetne domy dla wszystkich :multi: Mialam wiecej szczęścia niż rozumu bo domy blisko mnie i naprawdę super. Dziewczynki starsze umierały z ciekawości co dzieje się za zamkniętymi drzwiami :) Musialam odizolowac mame z maluchami. Balam sie konfrontacji i nie chciałam stresować dodatkowo suni i tak bardzo nieufnej na początku . Podczytywałam trochę dogo ale czasu było jak na lekarstwo. Jak mi zdejmą gips to na spacerze pstrykne pare fotek sabince. To sliczna sunia, z klasa, dostojna i grzeczna:) Taka kochana nasza :loveu: Dziękuję Cioteczki, ze o nas pamiętacie :)ściskamy mocno. EDIT A tak w ogole to przekabluje Wam, ze Unixena wiedziala od poczatku o naszej mamie z dzieciaczkami i qrcze ...milczala jak zakleta:-) znaczy- .....nie papla hahahahaha Teraz poważnie. Uwierzycie mi, ze przez chwile pomyślałam, ze w życiu nie znajdę domów dla 6 psiaków. Wizja 10 piesków i prezesa lekko mnie przeraziła. Brylant nie ułatwiał mi...o nie. Stwierdził, ze roczna statystyka ilości piesków u nas, znacznie się podniosła i jak tak dalej pójdzie to Wioletta W. przy nas odpada :-O matko ...ale by się działo ;-) Quote
Marycha35 Posted November 9, 2011 Posted November 9, 2011 KOCHAM WAS:):):):) Brawo, Kajeczko tylu zwierzakom podarowaliście nowe, lepsze życie:) Tylko brać z Was przykład!!!!! Ogromny szacun i bardzo się cieszę, że psineczki bezpieczne i specjalnie tylko dla Was z tysiącem buziaków: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=Lh4_0mk6L48[/URL] ;) Quote
Marycha35 Posted November 9, 2011 Posted November 9, 2011 Ludkowie apel z Dogo: [B][COLOR=red]Pilne potrzebny lek o nazwie Polimyksyma b w tabletkach lub zastrzyki jest to jedyny lek ktory moze pomoc psiakowi inaczej zostanie uspiony:([/COLOR][/B] Quote
Kajka_72 Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 Marysiu, cos z ta polimyksyna jest nie tak ....to skladnik wielu lekow, w kroplach, zawiesinach , w masciach ale o zastrzykach, czy tabletkach nikt nie wie.Nie wystepuje raczej samodzielnie. Moja wetka obdzwonila wszystkie znane jej hurtownie lekow dla zwierzat i nigdzie takiego leku nie ma :( Ludzki doktor obdzwonil hurtownie lekow dla ludzi i tez nic :( Napisz cos bardziej szczegolowo , na co ma byc ten lek i czy na pewno istnieje pod nazwa POLIMYKSYNA B -tabletki ? Jesli tak, bedziemy dalej szukac. Wiemy , ze jest to antybiotyk ale tabletek , czy zastrzykow nigdzie nie ma :( dzięki za dobre słowa :) tez Cie kochamy :loveu: A piosenka jest super ...:-) tez mam czarne oczy ;) Quote
Marycha35 Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 Kajko bardzo pięknie dziękuję:) Dostałam info, że namierzyli już to lekarstwo. Dziękuję raz jeszcze i oczywiście serdeczności ślę dla Was:) I też mam oczy czarne, hi. Quote
Lu_Gosiak Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Przepraszam ale szukam pomocy dla dzielnej mamy z maluszkami[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/heul.gif[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217920-DRAMAT-suczka-biega-po-obwodnicy-szczeniaki-schowane-w-polu-DT-na-cito"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2179...olu-DT-na-cito[/COLOR][/URL] Potrzebne na cito DT dla suni - jest przekochana, delikatna, wtula się w człowieka[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/heul.gif[/IMG] - i maluchów ale nie wiemy nawet ile ich jest i w jakim wieku... Quote
Mysza2 Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 cioteczki zajrzyjcie na bazarki z mojego podpisu plizzzz :) Quote
Agata Balu Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Zwlokło mnie tu z innego tematu, ale z ktorego nie powiem. Po tych okropnościach, o których ciagle sie tu czyta, a które nie maja szans na szczęśliwe zakończenie - to trafic na temat takim HAPPY ENDEM .... to wprost słów brak. A do tego ta cudownie żywa i dowcipna narracja Kajki! Nie mogłam się oderwać. Przeczytalam wszystko od 1-szego postu do ostatniego .... i będzie mi się śnić kijek Ramzesa, rozkopany ogródek, kupa w pampersie, ratownik ciotki. Wiecej grzechów nie pamiętam. Miałam zrobić pranie, pomyć gary, i wreszcie położyć sie wcześniej spać. No i masz. Gary musowo, pranie musowo ..... ale za to bede miec kolorowe sny! Dziękuję Kajko! Quote
Cantadorra Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Tak, przynajmniej tutaj jest happy end, spokój i dobra atmosfera :) A sunia cudowna, przemiana nieziemska :) Quote
Iljova Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Fakt wspaniale czyta sie takie opisy mam kilka takich wspaniałych wątków ... one pomagają mi przetrwać,po tym wszystkim o czym czytam gdzie indziej o tragediach, rozgrywających się dramatach tutaj i na kilku podobnych odnajduję chwile radości, spokoju i relaksu [quote name='Kajka_72']Marysiu, cos z ta polimyksyna jest nie tak ....to skladnik wielu lekow, w kroplach, zawiesinach , w masciach ale o zastrzykach, czy tabletkach nikt nie wie.Nie wystepuje raczej samodzielnie. Moja wetka obdzwonila wszystkie znane jej hurtownie lekow dla zwierzat i nigdzie takiego leku nie ma :( Ludzki doktor obdzwonil hurtownie lekow dla ludzi i tez nic :( Napisz cos bardziej szczegolowo , na co ma byc ten lek i czy na pewno istnieje pod nazwa POLIMYKSYNA B -tabletki ? Jesli tak, bedziemy dalej szukac. Wiemy , ze jest to antybiotyk ale tabletek , czy zastrzykow nigdzie nie ma :( dzięki za dobre słowa :) tez Cie kochamy :loveu: A piosenka jest super ...:-) tez mam czarne oczy ;)[/QUOTE] :-( Niestety ten psiak Mateo [*](miałam okazję go poznać zanim pogorszył sie jego stan) odszedł nie dało się go uratować,niestety ...:cry::cry::cry::cry::cry:..... Kajka napisz cos znowu o Sabince :-) ...proszę ... Quote
Kajka_72 Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Agatko bardzo Ci dziękujemy i witaj na ostatnio milczącym wątku Sabinki vel siuśmajtki, aczkolwiek już nie do końca :) Siuśmajtka podleczona( chociaż wciąż na leku) i sypia już bez gustownych majteczek marki -pampers +6 ;) Czasami zdarzy się jakaś awaria zwieraczy ale generalnie jest super :multi: Iljova-Słonko bardzo mi przykro z powodu Mateo :-( Myślałam, ze jak lek się znalazł to i piesek dochodzi do zdrowia...o losie :shake: Cantadorra:buzi: Opisze Wam króciutka historie z przedwczoraj...możne chociaż na chwilkę się uśmiechniecie :) Sytuacja wydarzyła się w domu.Tytułem wstępu ...... Ponieważ Sabinka nie życzy sobie spacerów jak pada, a wygląda to tak....wychodzi , zerka w niebo-dosłownie :evil_lol: dodam, ze jest prawie niewidoma ale zerka, leci sprintem na trawkę w ogródku, przysadza dupcie, siusia strumieniem nazwanym przez brylanta "szybkim" :oops:, nie jak jakas panienka i biegusiem pędzi do domu żeby bron Panie nie zamoczyć za bardzo łapek. Nie ma szans na dłuższy spacer.My to rozumiemy i szanujemy :cool3: Wiec przed taka akcja padaja zawsze slowa .." Sabinko idziemy siusiu" i ona wie co dokladnie oznacza slowo "idziemy" i "siusiu". Qrcze ...dlugi ten moj wstep :oops: Późne popołudnie, z nieba pada, ja nakładam swój "wyjściowy "surducik , Sabinka stoi obok i mi sie bacznie przygląda , czeka na magiczne slowa ....wiec ja odpalam ..."Sabciu siusiu" i co widze ?:roll:....Sabinka na komendę przysadziła dupcie, zrobiła siusiu i wróciła na swoje jeszcze cieple legowisko :crazyeye: Rzecz odbyła się w domu przed drzwiami wejściowymi:angryy: Brylant do Sabinki -" madra dziewczynka " , czego ja o sobie powiedzieć nie mogłam:lol: Zabrakło słowa -klucza...."idziemy" ale niby skąd mogłam wiedzieć, ze Sabinka jest taka skrupulatna;) Quote
Iljova Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Ja zawsze mówiłam żeby uważać co sie mówi przy psiakach , ale sie usmiałam Kajka wielkie dzieki pozwoliło mi to oderwać się od wszystkiego złego i od tragedi . troche sie uspokoiłam dzięki Twojemu wpoisowi i oczywiście Sabince bo to własciwie jej zasługa ... :-) Gdyby nie ona nie byłoby wpisu i nie miałabym takiej wspaniałej wiadomośco do przeczytanie przed snem ... Spokojnej nocy i cudownych snów :-) Quote
Kajka_72 Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 :lol: dziekuje i :kiss_2:....spij spokojnie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.