Jump to content
Dogomania

Sparaliżowany Drops- już w bdt nadal potrzebne wsparcie na rehabilitację.pomóż!


martka1982

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witajcie drogie dropsikowe fanki - dzisiaj kolorowy DROPSIK:

... a ja stoję!!! :):):)

[IMG]http://img10.glitery.pl/dev10/0/097/705/0097705917.jpg[/IMG]

... jestem prawie Batman! :):):)

[IMG]http://img9.glitery.pl/dev9/0/097/705/0097705457.jpg[/IMG]

[URL="http://img10.glitery.pl/dev10/0/097/706/0097706561.jpg"][IMG]http://img10.glitery.pl/dev10/0/097/706/0097706561.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://img9.glitery.pl/dev9/0/097/705/0097705609.jpg[/IMG]

... bacznie obserwuję otoczenie z dogodnej pozycji: :):):)

[IMG]http://img9.glitery.pl/dev9/0/097/705/0097705391.jpg[/IMG]





[URL="http://www.fotosik.pl/naduzycie.php?id=69d5b30d6fcef264"]
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Dropsik był boski.:) Uszka jak radary, szczekanie i machanie ogonem.:)
Jestem zachwycona postępami psiny - kochana Teresa Borcz jest chyba czarodziejką!!!:iloveyou::iloveyou::iloveyou:

ALBUMIK z dzisiejszej rehabilitacji: [URL]http://www.fotosik.pl/u/kolalo-ryba/album/905443[/URL]

FILMIKI:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=kjymkcrblW8[/URL]
[url]http://youtu.be/FDq3y0H8M6c[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='si_bcw']Dropsik w wielkim mieście skrzydeł dostaje ;)
przelałam na konto pani Teresy 600zł na rehab u p.Halinki i ewentualne inne wydatki[/QUOTE]
nie pamiętam czy wcześniej pisałam, że ta wpłata zawiera 50zł z konta TOZu od Iwony z Brwinowa oraz wcześniej już wpłacone przez caryca26 na to samo konto 50zł. reszta z wpłat dogomaniaków i FBmaniaków na moje konto.

a duet Drops i Teresa powala :)

Link to comment
Share on other sites

Czytam wątek i razem z Wami ogromnie się cieszę z postępów Dropsa i podziwiam ogrom pracy włożonej przez jego opiekunkę .
Szkoda że jest mało chętnych do stosowania mniej konwencjonalnych metod a one przynoszą wspaniałe efekty .

Link to comment
Share on other sites

wczoraj już niestety nie miałam sił wejść na dogo, powalona upałem zasnęłam ogromnie mocno, a są inne dobre chyba wieści! Dobrze że Monisia się zjawiła z nowymi fotkami psiaka, choć nie jest go łatwo fotografować, taki jest aktywny/Moni musi się dobrze nagimnastykować aby wybrać jakieś nie tylko nie poruszone ale i nie wstrząśniete fotki/ mały urwis wymaga nieustannej obserwacji i zrozumienia jego żadań, bo to już są gwałtowne żądania/

Wczoraj wyrywał się i szczekal, ja myślałam i pani Halinka też, że jak zwykle domaga się poczestunku z kuchni, ale w końcu aby umilkl i dał rehabilitantce pracować postanowiłam go wynieść przed zakład na kupalka, okazało się że moje szczęście zrobiło wielka fontannę w jednym miejscu, a za chwilę drugą równie ogromną i znów w jednym miejscu, coś co dotąd wydawało mi się przypadkową obserwacją sie powtarza częściej/ On jakby od czasu do czasu to siusianko czuje!!! A byłoby to cudowne gdyby te coraz częstsze przypadki utrwalić,

Zastanawiam się czy czasem ta jego dolegliwość to nie jest zwykłe zapalenie dróg moczowych, bo on nie siusia leżąc, śpiąc, jak bylo to u jednej naszej suni zupełnie bez kontroli, ale,
siusia biegnąc, po kropelce na całej lini biegu, odnoszę wrażenie że go coś boli przy oddawaniu moczu, a nie zdarzyło się też prawie nigdy by załatwil siusianko w autousie, w torbie mimo że jest zabezpieczony/ Nie jestem lekarzem, nie wszystkie mechanizmy są dla mnie jasne ale te obserwacje podam jutro na wizycie u dr Fabisza, jesteśmy umówieni na rano, i wielką pomoc zaoferował mi cioteczka hebanowa, fachowiec zresztą, jadę autobusem do Chorzowa a tam mnie odbierze i nie bedę musiała szukać gabinetu z DROPSIKIEM na ramieniu/ Może jeszcze się załapiemy na codzienną rehabilitacje w KATOWICACH,

W czasie zabiegów zauważyłyśmy maleńką żółtą kropelkę wydzieliny jakby lekko ropnej na siusiorku, to jeszcze bardziej skłania mnie do podejrzenia zapalenia, zakupiłam mu fajne pół literka, i będę dawać ile się da, aby ewentualną infekcje bakteryjną natychmiast powstrzymać i wyleczyć, To jest czysty, sok żurawinowy apteczny, przyda mu się także na wzmocnienie działania glukozaminy i biosiarki, także wydatek bardzo efektywny , podniesie też ogólną odporność organizmu/ dziś jeszcze zdecydowałam dodatkowo kupić zielarski urosept, ktorego działanie już mam świetnie wypróbowane / Jeśli mi się uda złapać nieco materiału do pojemniczka rano, na czczo zabieram na badanie mocz/

Nie wiem czy pisałam ale daje mu też witaminy naturalne z grupy B zawarte w drożdzach piwnych,

Wczoraj zawiozłam dla Pani Halinki otrzymane na moje konto 600 zł na poczet zabiegów/ dostanę pokwitowanie/

Przedwczoraj nie bardzo DROPS chciał sie ruszać że swego koszyczka, i zaczęłam sie martwić, ale wczoraj i dzis jest bardziej aktywny, nawet na czterech łapinkach biega za jedna z moich suczynek, NO I SZUKAŁ MNIE PO MIESZKANIU TEŻ NA CZTERECH ŁAPKACH, TO BARDZO CIESZY!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hebanowa']Dzisiaj widziałam Dropsika po raz kolejny , jest bardzo energicznym psiakiem,obszczekał wszystkie psy w lecznicy:evil_lol:.
Rwie sie do latania i wydaje się ,że woła ,żeby siusiu zrobić:lol:.
Więc powinno być coraz lepiej;).[/QUOTE]

ale super:-)

Link to comment
Share on other sites

wczoraj byłyśmy z cioteczką hebaną w lecznicy dr FABISZA w Chorzowie który jest uznanym autorytetem, Wstawałam o wpół do piątej aby zdążyć na wizytę ale zawsze warto poczekać, nic wczoraj nie byłam w stanie napisać bo po powrocie dość póżno po prostu zamieniłam się w denata, podróż autobusami w taka trasę z sporo przytyłym DROPSIKIEM nie jest łatwa,Cudnie że cioteczka hebanowa mnie odebrała w Chorzowie autem to nie musieliśmy błądzić, a potem nie tylko że służyła bardzo fachową pomocą to jeszcze mnie odwiozła do Katowic do pani HALINKI, aby uratować dzień zabiegów, Pani Halinka zgodziła się przerwać przygotowywanie obiadu dla rodzinki aby umożliwić te zabiegi wcześniej niz zwykle, i nie męczyć psiaka ponowną podróżą albo bardzo długim oczekiwaniem w parku/

Przeżyłam koszmar, bo ze zdenerwowania zapomniałam że mamy plytki 2 psiaków i przestraszył mnie doktor że pies ma złamania w kregosłupie zastarzałe i niewiele może zrobić, to Był Alwarek, nie mniej jednak jeszcze jego sprawe będziemy rozważac osobno, prześwietlenie DROPSIKA niewiele pokazywało i potrzebne było nowe, mnie ze strachyu zdrewniał zupełnie mózg, o jednak się bardzo denerwowałam, w końcu sie przywiazujemy bardzo do podopiecznych / To co powiedział doktor, opisze po aktualizacjach komputera bo zaraz się wyłaczy i mi wszystko zniknie

w oczekiwaniu na cioteczke hebaową w parku DROPS wyrywał się szatańsko z torby a ponieważ trawka była zachęcajaca wypuściłam go bez pieluszki / radości nie bylo końca bbo szalał znowu nie beż przyczyny, popędził po drzewko i tam się pięknnym strumykiem wysiusiał i to dwa razy, nie kropelkami tylko strumieniem imponującym!!!!! sporo pobiegał w tempie sprintera, nieco na czterech nieco swoim pershingowym sposobem, ale podnosil sie często na 4 łapki!

Link to comment
Share on other sites

No jestem, po aktualizacji kopmuterka

Dr stwierdził że dolegliwość w postaci ucisku spowodowanego kręgiem jest stosunkowo zastarzała, jest spore zwapnienie i wyrosty nie za wielkie ale są, Zmiany zwyrodnieniowe są umiejscowione między kręgami 11, 12 i 13/ Powiedział że bardzo przydał by się rezonans bo umożliwiałby dokładniejsze określenia skali szkód wyrządzonych uciskiem, wszelkie dalsze badania i ewentualny rezonans, który można wykonać albo w we Wrocławiu gdzie aparat jest mniej nowoczesny , u wspominanego wcześniej dr Wrzoska lub w Olsztynie u dr Pomianowskiego, wszystko jednak uzależniamy od jeszcze jednego dokładnego prześledzenia historii tej choroby DROPSIKA, co zaraz zrobimy i dostarczymy telefonicznie informacje dodatkowe dr FABISZOWI, tak jak prosił/

W przypadkach takich jak DROPSA, i jego schroniskowego kumpla Alwarka najważniejszy jest czas, szkoda że tak dużo go upłynęło, bo szanse byłyby większe , pewniejsze i mniej pracochłonne
dr Fabisz powiedział że rehabilitacja może przynieść jakiąś poprawę, i ta którą robimy u pani HALINKI jak i u mnie w domu jest bardzo dobra, potrzebne wszystkie naświetlania, laser, bio pola, pola magnetyczne, masaże manualne, masaże z promieniami podczerwonymi ( tu się bałam że nagrzewanie może być szkodliwe, ale dr mnie uspokoił że w tym przypadku ok, ale w stawach nie trzeba nagrzewać , świetnie robi wszelka ortopedyczna gimnastyka uaktywniająca mięśnie i pobudzająca unerwienie, bardzo przydałby się basen z bieżnią ale niestety u nas to narazie marzenie, bo kosztów nie udzwignie żaden zakład weterynaryjny czy rehabilitacyjny moje pobudzające wszechstronnie kąpiele ozonowe z ziołam oceniono pozytywnie, a doktor poradził by pieska bezpiecznie podwiesić tak by nie dotykał dna i machał łapeczkami, zaraz wymyślę jakieś urządzonko, chyba z suszarki do bielizny/ Ja jeszcze włącże polegiwanko DROPSA n a profesjonalnym materacu magnetycznnym, obojgu nam się to przyda, mnie na powrót do sił a jemu wiadomo, na wszystko, spróbuję też jakoś zastosować dyski magnetyczne (dodatni i ujemny) dotąd leżące bezużytecznie z braku czasu/

Leki które przepisał dr to nivalin , 2,5 mg (do 40 amp) milgamme na 10 dni po1/2 amp, glukozamina i chondroityna (którą juz podaje od jakiegoś czasu) kwas hialuronowy, fleksus, na poprawę stanu mięśni i coś czego nie mogę odczytać a nie zapamiętałam, ale odczyta apteka/

Leki jakie narazie dajemy naturalne sa ok, teraz wdrażamy przepisane środki , szukamy dziś miejsca gdzie najtaniej możemy to wszystko dostać, gorzej że będę musiała robić te zastrzyki sama , bo za opłaty weta to juz kupimy nastepna serię, mam nieco wprawy ale okropnie mnie to stresuje/

W ogródku doktora po prześwietleniu DROPS znowu szaleńczo się wyrywał i musiałam go puścić wolno, chyba ze zdenerwowania tym prześwietleniem znowu pędził siuisać, COŚ CHYBA SIĘ NAPRAWDĘ DZIEJE BARDZO POZYTYWNEGO, wołał że chce wyjśc!!!!!TAK TO TEŻ OCENIŁ DR FABISZ

Monisia z Katoowic pięknie prowadzi strone finansową wątku Franusia, poproszę ją aby mi wstawiła wszelkie uzbierane już fakturki i diagnozę dr FABISZA, ja narazie jestem gapa i ani zdjęć ani fakturek nie potrafie sama wstawić/

za prześwietlenie i wizytę zapłaciłyśmy 150 zł

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...