Psy z lasu. Hela i Rudy - co z nimi dalej będzie?!

[bela51]

Viva juz nie pierwszy raz stawia sie w niekorzystnym swietle.
Pamietasz, ze obiecali pokryc fre za operacje Sary, a w koncu musiała zapłacic Przystan Ocalenie:shake:. Widac to norma u nich.

[Murka]

[quote name='Agmarek']Murka wystaw proszę fakturę dla Fundacji, bo dziewczyny nie wiedzą gdzie wpłacić kasę :-)[/QUOTE]

Ok, rachunek dziś wysłałam co Ciapuś :)

[wilczy zew]

pozwolę sobie

[COLOR=#000000]Zamieszczone przez [B]mariamc[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=19701018#post19701018"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL][/COLOR]
[COLOR=#000000][I][B][COLOR=#ff0000]Wspólny kandydat Dogo i Miau przegrywa na KV.
[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]GŁ0SUJCIE NA BIAŁĄ PODLASKĄ - TAM CZEKA PONAD 350 PSÓW.[/COLOR][/B]

Znajdźcie chwilkę czasu i zagłosujcie w ankiecie, która może pomóc Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Białej Podlaskiej zdobyć karmę na zimę. Wystarczy parę minut, a ponad 350 psich ogonów zamerda w podziękowaniu :smile:
Wystarczy się zarejestrować i oddać swój głos. Jest to zupełnie bezpłatne.
Nie bądźmy obojętni...

INSTRUKCJA JAK GŁOSOWAĆ W KV
1. wchodzisz na stronę [URL]http://www.krakvet.pl/forum[/URL]

2. wciskasz link Rejestracja

3. wyskakuje regulamin rejestracji, a Ty zaznaczasz: Akceptuję

4. wyskakuje wniosek rejestracyjny, a Ty go wypełniasz: pole użytkownik, dwa razy e-mail, dwa razy hasło oraz rozwiązujesz zadanie - potwierdzenie rejestracji
i wciskasz"wyślij"

5. dostajesz na maila (często ląduje on w spamach), którego podałeś, wiadomość aktywacyjną i klikasz na ten przysłany link

6. logujesz się na Forum Krakvetu [URL]http://www.krakvet.pl/forum[/URL] wpisując nazwę użytkownika i hasło

7. na forum wybierasz dział "Pomoc dla schronisk"

8.wybierasz wątek "Poznajmy się"
:arrow: [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p[/URL] ... 51ee6e7637
i wpisujesz jeden post uprawniający do głosowania w ankiecie

9. dalej wybierasz „Głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc - wrzesień 2012”
:arrow: [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=15746[/URL]

10. wyskoczy Ci ankieta- zaznaczasz pozycję 3 (trzecią) - schronisko "Azyl" w Białej Podlaskiej , klikasz pod ankietą „wyślij”.

11. Podajesz nr telefonu komórkowego ( dziewięciocyfrowy), smsem dostajesz kod weryfikacyjny, który wpisujesz i zatwierdzasz oddanie głosu..SMS jest darmowy![/I][/COLOR]

[Murka]

Doszczepiliśmy Helkę na wściekliznę, bo ważność poprzedniego szczepienia się już skończyła.
Koszty to 20 zł + 6,20 zł częściowe koszty dojazdu weta (25 zł na 4 szczepione psiaki):
[URL]http://images43.fotosik.pl/1552/56b5adbd5f541647gen.jpg[/URL]

[bela51]

A co u Rudego słychac, Agmarku ?
Moze jakies nowe fotki by sie znalazly ?

[bela51]

[h=2][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon4.png[/IMG] Rozliczenie wpłat z bazarkow Cantadorry dla Heli i Rudego na dzien 17.09.2012[/h] [INDENT] 360,00 - wpłata na konto Murki - spłata zadłuzenia Heli
200,00 - wpłata na konto Murki - spłata zadłuzenia Heli
66,70 - wplata dla Heli na konto Fundacji Pomagajmy Razem
35,00 - wplata na konto Murki za szczepienie Heli (z funduszy Rudego )
150,00 - wplata na konto Furciaczka za transport Rudego
180,00 - wpłata na konto Furciaczka za hotelowanie Riudego VIII.2012.
261,70 - wpłata na konto Fundacji Pomagajmy Razem dla Heli ( z funduszy Rudego )
355,00 - wpłata na konto Fundacji Pomagajmy Razem dla Heli ( fundusze Heli i Rudego)
Ogółem = 1608,40 zł ( tj. 2 x 804,20 zł ).
[/INDENT]

[Agmarek]

Murka czy Viva zapłaciła 170 zł? Ja już nie mam do nich siły :-(

Byłam wczoraj u Rudaska. Śliczny, grzeczny, Pani mówi że bardzo karny. Wczoraj go puściłyśmy bez smyczy na łące. Latał jak wariat, chował się Pandzi za krzakami, a potem wyskakiwał i uciekał, a ona się biedna złościła że nie może go dogonić :evil_lol:
Byłyśmy we cztery i podbiegał do każdej z nas która go zawołała od razu wywalając swe wdzięki do góry nogami :diabloti:
Niestety Rudy zaczął niszczyć. Pogryzł sobie kocyk :roll: i prawdopodobnie jednak będzie musiał zmienić miejsce zamieszkania, ale p.Maja powiedziała że sama będzie musiała prześwietlić przyszły domek i jeśli jej się nie spodoba to sio, tak więc spokojnie idziemy do przodu przyzwyczajając go do wszystkich odgłosów miasta.

[bela51]

Przykro, ze Pani nie chce Rudaska zatrzymac.:-(
Takie postępy u niej zrobił.
Czy to dlatego, ze niszczy ? Czy robi to pod nieobecnosc domownikow ?

[Agmarek]

[quote name='bela51']Przykro, ze Pani nie chce Rudaska zatrzymac.:-(
Takie postępy u niej zrobił.
Czy to dlatego, ze niszczy ? Czy robi to pod nieobecnosc domownikow ?[/QUOTE]

Bardziej chodzi o to że za chwilę zmieni się jej sytuacja życiowa, poza tym Pandzia...
Cieszę się chociaż z tego że tak bardzo się stara przystosować go do życia w społeczeństwie, bo rzeczywiście zrobił takie postępy że sama byłam w szoku. Wczoraj np. prowadziłam go na smyczy i w przeciwną stronę szły dwie młode dziewczyny. Rudy oczywiście zaczął do nich merdać ogonem i obwąchiwać, a one "ooo...jaki śliczny piesek..." to nasz kawaler już całkiem wbity w dumę merdał tym ogonem jak wściekły, a gdy odchodziły patrzył za nimi tęsknie :-)
Nie lubi natomiast pijaków i ludzi głośno się zachowujących, krzyczących. Boi się jeszcze wózków, rozkrzyczanych dzieci i na pewno nie akceptuje kotów.

[Agmarek]

Rudy dzisiaj zwiał na spacerze. Puścił się za jakimś psem :mad: p.Maja szybko odstawiła Pandę do domu i udała się na poszukiwanie naszego kawalera, a on? Siedział pod klatką :mad: piorun jeden :-)
Stracha nam tylko napędził.

[bela51]

Co słychac na froncie ? Jak miewaja sie dzikuski ?

[Agmarek]

[quote name='bela51']Co słychac na froncie ? Jak miewaja sie dzikuski ?[/QUOTE]

No właśnie...co u Helci?? U Rudaska wiadomo-do domu wrócić umie :-)

[Murka]

Helcia to nawet uciekać nie bardzo ma ochotę ;)

U nas bez większym zmian... jak mi się jednego dnia wydaje, że jest lepiej, to następnego znów jakby krok do tyłu. Nadal uparciuch jeden nie chce podejść na wolności po smaczka. Może dlatego, że wie, że jak wejdzie do boksu to jej przy drzwiach dam lub przez kraty...
Jakaś tam poprawa jest, choćby to, że nie siedzi już w kącie boksu kiedy mnie widzi, tylko kręci się przy samych kratach. Ale na przestrzeni nadal trzyma się na bezpiecznej pozycji :(

Od Vivy nie wpłynęło nic.. ale wpłynęło 368 zł od Fundacji "Pomagajmy Razem..." :)

[Murka]

Hela zaczyna na mnie lepiej reagować, już parę razy za mną poszła np. do bramy (oczywiście w pewnej odległości), wyłazi zza budy kiedy jestem w boksie, podchodzi samoistnie do siatki kiedy mnie widzi. Zmieniłam trochę postępowanie wobec niej: same pozytywne skojarzenia: głównie smaczki, czasami pogłaskam w boksie, ale bez namolności. Odpuściłam wyprowadzanie na lince (przynajmniej na razie). Może w ten sposób się trochę otworzy...
Mam wrażenie, że jest spokojniejsza, nie skacze już na płot i na kraty boksu (może to było odreagowanie emocji po spacerach i zmuszaniu do kontaktu z człowiekiem?), nie atakuje i nie obszczekuje teściowej, grzecznie wbiega nawet na jej komendę do swojego boksu.

[Murka]

Halo? Jest tu ktoś jeszcze?

Helka stróżująca :)
[IMG]http://images42.fotosik.pl/616/3350c11a8bd8e215.jpg[/IMG]

[video=youtube_share;FpcOEgmRt7s]http://youtu.be/FpcOEgmRt7s[/video]

[Murka]

Jeszcze tu się trochę Helciaszka załapało:
[video=youtube_share;LuXabclVvxM]http://youtu.be/LuXabclVvxM[/video]

Ona się świetnie bawi z Benem (to duże uszaste łaciate), ale jakoś przed aparatem się zawstydziły i nie chciały pokazać :)

[Cantadorra]

Fajnie Helka prezentuje się, bardzo mi się podoba. Murka, jak oceniasz Helkę na teraz?

[bela51]

Agmarku, a co u Rudego ?
Zapomnialas o chłopaku ?

[Murka]

U Heli jest poprawa jeśli chodzi o zachowanie przy człowieku, jest swobodniejsza, weselsza; nie ucieka już ze smaczkiem, tylko zjada niemal w tym samym miejscu co dostała, potrafi też stać chwilę na wyciągnięcie ręki i czekać na smaczek (wcześniej trzymała się z dala, obserwowała i podchodziła dopiero kiedy wyciągałam rękę ze smaczkiem). Wszystko super jak towarzyszą nam jakieś psy lub choć jeden pies. Jak jest sama to jest duuuużo ciężej. Nadal boi się podejść na przestrzeni, bierze natomiast całkowicie swobodnie w otwartej bramce boksu (tzn. ja poza boksem, a Helka wychyla się z boksu).

No i rozliczenie...

[B]Stan konta na 16 września wynosił -368 zł
Wpłaty:[/B]
+368 zł Fundacja "Pomagajmy Razem..."
[B]Razem: 0 zł[/B]

[B]Koszty:[/B]
-360 zł hotelowanie
-20 zł wścieklizna
-6,20 zł częściowe koszty dojazdu weta
[B]Razem: -386,20 zł[/B]
[COLOR=#ff0000][B]
Stan konta na 16 październik wynosi -386,20 zł.[/B][/COLOR]

Wystawiać rachunek na Fundację "Pomagajmy Razem..."?

[bela51]

A ja ponawiam swoje pytanie : Jak wyglada sytuacja Rudego ??? Zostaje na stałe, czy nie ?
A moze jakies zdjecia?
Agmarku, nie odwiedziłas go ostatnio ?

[Murka]

Chyba działa ta nowa metoda na Helę, nie chcę zapeszać :) Ale dziś to aż mi serce zabiło mocniej jak na mnie zareagowała na przestrzeni, wesoła, z podniesionym ogonem i prawie do mnie podeszła po smaczka! Coś ją niestety spłoszyło (albo jakiś mój gest albo sąsiadka, która pojawiła się za płotem) i nagle się wycofała. Ale nadzieja wstąpiła we mnie :)

[Cantadorra]

[quote name='Murka']Chyba działa ta nowa metoda na Helę, nie chcę zapeszać :) Ale dziś to aż mi serce zabiło mocniej jak na mnie zareagowała na przestrzeni, wesoła, z podniesionym ogonem i prawie do mnie podeszła po smaczka! Coś ją niestety spłoszyło (albo jakiś mój gest albo sąsiadka, która pojawiła się za płotem) i nagle się wycofała. Ale nadzieja wstąpiła we mnie :)[/QUOTE]

Wygląda to na zapowiedź przełomu. Super by było, jakby coś w końcu drgnęło pozytywnego większego niż dotychczas. Trzymam nieustannie kciuki.

[bela51]

Przekazuje dzisiaj dla Heli ( na konto Fundacji ) 424 zł. Pieniądze oczywiscie pochodza z bazarków Cantadorry.:loveu:
Były to pieniądze dla ONka Niko, , ktory jednak znalazł szcześliwy dom i podzielił sie swoją kasą z Helą.
A ja nie moge przestac myslec o Rudzielcu. Czy jego sytuacja sie wyklarowala ? Czy bedzie mógł zostac na stałe ?
Agmarek, odezwij sie, prosze.

[Cantadorra]

Dzisiaj może się usłyszę z Agmarkiem, to poproszę, żeby weszła i napisała parę słów, gdyż faktycznie sytuacja Rudego jest niewiadoma dla nas. Także poproszę dziewczyny z fundacji, aby zapłaciły Murce fakturę.

[Murka]

Fakturę (raczej rachunek) to ja muszę najpierw wystawić i wysłać ;)
Pytałam wyżej czy wystawiać (chciałam się upewnić) - czyli wystawiać?

Hela się wyraźnie łamie :) Jesteśmy od krok złapania bezpośredniego kontaktu poza boksem: jest radosna, chce podejść, ale się boi jeszcze. Ale jest wyraźna poprawa i to kiedy weźmie smaczka jest kwestią czasu - tak myślę. Na razie podchodzi do rzuconego niemal pod moje nogi, a do ręki już prawie podchodzi (podchodzi, odskakuje, ale ogon w górze, machający). Czasami są gorsze dni, czasami coś ją speszy. Ale ogólnie jest lepiej :)