Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 A ja widze ze Ty chcesz sobie tylko pogadac a o nic wiecej Tobie nie chodzi.!! pieski bez rodowdow byly i beda i od tych kundelkow wywodza sie pieski rodowodowe , bo kiedys ktos uznal je jako rasowe. Jest to walka z wiatrakami:shake: Ja nie mam nic przeciw pieska bez rodowodu a hoduje pieski rasowe od ponad 20 lat. Pieski bez rodowodu sa dla ludzi co nie chca wystawiac i bawic sie w ta kynologie i maja do tego prawo. Widzisz juz nikt nie chce z Toba tu dyskutowac , Zostajesz sama ze swoimi pogladami na zycie. Nic nie zmienisz to tylko puste słowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owczarnia Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Mylisz się. Nawet nie wiesz, jak straszliwie. Rozumiem, że los psów jest Ci najdoskonalej obojętny? Niech sobie będą kundelki, niech każdy ma coś dla siebie, nie? A nie zastanawiałaś się nigdy dlaczego u nas schroniska takie pełne? A w takiej na przykład Wielkiej Brytanii już nie. Ani w Niemczech nie. Ani we Francji nie... Bo w cywilizowanym świecie taki proceder po prostu nie ma racji bytu. Psy i suki nie przeznaczone do hodowli się kastruje. Nikt nie rozmnaża zwierząt bez rodowodów. Bo zwierzę to nie zabawka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Neva']Pieski bez rodowodu sa dla ludzi co nie chca wystawiac i bawic sie w ta kynologie i maja do tego prawo.[/quote] No dobrze, to niech sobie kupują bez, ale po co rozmnażają? Równie dobrze może być pies z rodowodem i nie wystawiany. Ale jeśli chce się mieć kundelka, to można go wykastrować i problem z głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Yorkie']No dobrze, to niech sobie kupują bez, ale po co rozmnażają? Równie dobrze może być pies z rodowodem i nie wystawiany. Ale jeśli chce się mieć kundelka, to można go wykastrować i problem z głowy.[/quote] A tu sie z wami zgodze , tylko kto nakaze ludzia kastrowanie. Moze kiedys u nas tak bedzie. W Niemczech jest nakaz kastrowania i kotow i teraz rolnicy z Niemiec przyjezdzaja do na po koty , bo u nich jest plaga myszy. Kupuja koty dachowe po 50 euro(wiem bo mieszkam blisko granicy), u nich bran malych kociat , tych zwyklych kundelkow kocich. Sa za to rasowe kotki , ale one myszy nie łapia.haha Mam nadzieje ze sie cis zmieni , bo tak dalej byc nie moze, ale nie my to zrobimy, bo za male mamy mozliwosci, mozemy tylko sobie pogadac i tyle. Pisaliscie ze w hodowlach rodowodowych mozliwa jest wieksza kontrola . Tak teoretycznie tak , ale co z tego , wyzej przytaczalam link do artykulu z Gazety Szczecinskiej. Po tym wszystkim i po tej aferze myslalam ze choc jednym pieska pomoga a tu co NIC!!!!!!!!! Dlatego ja juz sama nie wiem co jest dobre a co nie jest dobre, nawet byl moment mojego zniechecenia do tej calej kynologii, chcialam zrezygnowac z takiego Zwiazku co nie szanuje pieskow. Nie jest mi obcy los zwierzat, mamy tu Fundacje , ktora pomacha pieska porzuconym ,wspomagam ja , ale to wszystko kropla w morzu potrzeb Najwazniejsze jest dobro pieska ,bo to on najbardziej cierpi czy rasowy czy to kundelek pilnujacy podworka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='owczarnia']Mylisz się. Nawet nie wiesz, jak straszliwie. Rozumiem, że los psów jest Ci najdoskonalej obojętny? Niech sobie będą kundelki, niech każdy ma coś dla siebie, nie? A nie zastanawiałaś się nigdy dlaczego u nas schroniska takie pełne? A w takiej na przykład Wielkiej Brytanii już nie. Ani w Niemczech nie. Ani we Francji nie... [B]Bo w cywilizowanym świecie taki proceder po prostu nie ma racji bytu. Psy i suki nie przeznaczone do hodowli się kastruje. Nikt nie rozmnaża zwierząt bez rodowodów.[/B] [B]Bo zwierzę to nie[/B] [B]zabawka.[/B] [/quote] Nic dodać nic ująć.. Zgadzam sie z Toba całkowicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Jeszcze cos mi przyszlo do głowy. Napewno zakladanie CZIPOW pieska zmienilo by ich los. Ludzie jak juz nie byliby anonimowi, czyli piesek mialby wlascicela przypisanego do czipa psa to byli by bardziej ostrozni i pod grozba kary bali by sie zrobic cos zlego. Szczeniaczki czy rasowe czy bez rodowodow powinny byc cipowane w hodowlach i tedy bylaby kontrola urodzin szczeniat i ich losow. Tak jest w Szwecji , tam nie ma walesajacych sie psow. Tam nikt nie kupuje szczeniaczka dziecku na miesiac czy dwa a potem kopa i na ulice. Boja sie i bardzo dobrze. Zastanowia sie zanim podejma decyzje o piesku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='NNikka']Nic dodać nic ująć.. Zgadzam sie z Toba całkowicie.[/quote] Widzisz nie wiesz co piszesz , nie znasz mnie , ale moze tak lepiej. Jak Tobie nie jest obojetny los zwierzat to moze wspomozesz nasza fundacji ktora pomaga biednym porzuconym zwierzetom. Podam nasz adres i czekam na sparcie bo gadac i sprzeczac sie to jest łatwo , ale zrobic cos dobrego dla choc jednego pieska to juz nie jest tak łatwo [url]www.proequo.pl[/url] FUNDACJA w Moryniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Neva']Widzisz nie wiesz co piszesz , nie znasz mnie , ale moze tak lepiej. Jak Tobie nie jest obojetny los zwierzat to moze wspomozesz nasza fundacji ktora pomaga biednym porzuconym zwierzetom. Podam nasz adres i czekam na sparcie bo gadac i sprzeczac sie to jest łatwo , ale zrobic cos dobrego dla choc jednego pieska to juz nie jest tak łatwo [URL="http://www.proequo.pl"]www.proequo.pl[/URL] FUNDACJA w Moryniu[/quote] A skąd wiesz, ze nie pomagam? Czy liczy się tylko pomaganie tej jednej według Ciebie wyjatkowej organizacji? I nie czekaj na sparcie tylko na wsparcie... A zgadzam sie z wytłuszczoną wypowiedzia Owczrni, zacytuje jeszcze raz: [B]Bo w cywilizowanym świecie taki proceder po prostu nie ma racji bytu. Psy i suki nie przeznaczone do hodowli się kastruje. Nikt nie rozmnaża zwierząt bez rodowodów. Bo zwierzę to nie[/B] [B]zabawka.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Neva']Jeszcze cos mi przyszlo do głowy. Napewno zakladanie CZIPOW pieska zmienilo by ich los. Ludzie jak juz nie byliby anonimowi, czyli piesek mialby wlascicela przypisanego do czipa psa to byli by bardziej ostrozni i pod grozba kary bali by sie zrobic cos zlego. Szczeniaczki czy rasowe czy bez rodowodow powinny byc cipowane w hodowlach i tedy bylaby kontrola urodzin szczeniat i ich losow. Tak jest w Szwecji , tam nie ma walesajacych sie psow. Tam nikt nie kupuje szczeniaczka dziecku na miesiac czy dwa a potem kopa i na ulice. Boja sie i bardzo dobrze. Zastanowia sie zanim podejma decyzje o piesku[/quote] Ale to kosztuje, a Polska nie należy do bogatych krajów. Kto pokryje wszystkie koszty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Widzisz nie czytasz uwaznie tego co pisze . Ja zgadzam sie z tym ze zwierzeta nalezy kastrowac, moze to robic juz hodowca w sojej hodowli, bo tak bedzie najpewniej.Pisalam o tym wczesniej Ciesze sie ze wspomagasz zwierzeta , bo tylko tyle mozemy zrobic dla nich , no mozemy jeszcze sobie porozmawiac, ale to tylko SLOWA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Yorkie']Ale to kosztuje, a Polska nie należy do bogatych krajów. Kto pokryje wszystkie koszty?[/quote] Kazdy piesek ktory rodzi sie w hodowli musi miec zalozony czip na koszt hodowcy.To nie panstwo ma za to placic tylko hodowca. Tak bedzie od 2008 u pieskow rodowodowych, juz postanowione. Gdyby tak nakazac wszystkim co rozmnazaja pieski , ze szczeniaczek musi miec czip to pomalu stanie sie to normą. Mam nadzieje ze to cos zmieni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Neva']Kazdy piesek ktory rodzi sie w hodowli musi miec zalozony czip na koszt hodowcy.To nie panstwo ma za to placic tylko hodowca. Tak bedzie od 2008 u pieskow rodowodowych, juz postanowione. Gdyby tak nakazac wszystkim co rozmnazaja pieski , ze szczeniaczek musi miec czip to pomalu stanie sie to normą. Mam nadzieje ze to cos zmieni[/quote] Aha, no to ja nie wiedziałam, że wchodzi coś takiego :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='Neva']Widzisz nie czytasz uwaznie tego co pisze . Ja zgadzam sie z tym ze zwierzeta nalezy kastrowac, moze to robic juz hodowca w sojej hodowli, bo tak bedzie najpewniej.Pisalam o tym wczesniej Ciesze sie ze wspomagasz zwierzeta , bo tylko tyle mozemy zrobic dla nich , no mozemy jeszcze sobie porozmawiac, ale to tylko SLOWA[/quote] Według Ciebie mam kastrować 2 miesięczne pieski?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 [quote name='NNikka']Według Ciebie mam kastrować 2 miesięczne pieski?![/quote] Wedlug mnie to nie , ale tak robia , nazywa sie to wstepna kastracja. U kotow w hodowlach jest to nagminnie praktykowane, sprzedaje sie kastraty 3 miesieczne. Nie wiem czy u psow jest to tez mozliwe , ale jezeli jest to jak najbardziej trzeba to robic, zmniejszy sie populacja . Wystarczy kastrowanie samcow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Szczeniąt się raczej nie kastruje ani nie sterylizuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Ja tez o tym nie slyszalam , ale kocieta kastruje sie w wieku 3 miesiecy i robia to hodowcy, moze i jest to mozliwe u psow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PositiveThought Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 może i jest to możliwe, ale chyba niebezpieczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek2002 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Witam Niechcialem nikogo urazic swoja opisnia o cene pieska ! Kazde sa kochane niewazne czy z metryka czy bez ! ale po przeczytaniu watku i ogloszen o pieskach doszedlem do wnosiosku ze cena sczeniaczka bez metryki wacha sie od 1000 do 1200.Ale wracajc do tematu sam niejestem bogaty ale odrzalowalem pralke na pieska ! w koncu to czlonek rodziny a nie maszyna.Kupujemy na raty rozne zeczy np pralka , telewizor itp i marwtimy sie o marke ! a kupujac towarzysza i przyjaciela niepowinysmy sie o to martwic ? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Jesli kogos nie stac na psa rasowego z metryka, to zachecam do adopcji ze schroniska....Tam tez sa cudne psy!!!! Do wyboru, do koloru! Beda kochac tak samo mocno, a nawet mocniej!!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek2002 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Do odpowiedz do pani powyzej. Mam dwie siostry ktore maja tylko pieski ze schroniska !! Jedna ma przytulanego Rotwajlera ktory sie blakal suczke taka kochana ze szkoda gadac a druga niewiadomo co ( powiedzmy kundelek ) ale ma lepiej niz moj szfagier :) obydwie ze schroniska. Prosze uwierzyc ze stac je na rasowe pieski. To nie sa ich pierwsze pieski ze schroniska !!!! Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='tygrysek2002']Do odpowiedz do pani powyzej. Mam dwie siostry ktore maja tylko pieski ze schroniska !! Jedna ma przytulanego Rotwajlera ktory sie blakal suczke taka kochana ze szkoda gadac a druga niewiadomo co ( powiedzmy kundelek ) ale ma lepiej niz moj szfagier :) obydwie ze schroniska. Prosze uwierzyc ze stac je na rasowe pieski. To nie sa ich pierwsze pieski ze schroniska !!!! Pozdrawiam[/quote] Tacy ludzie to prawdziwy skarb!!! Chwala im za to! Ja mam dwie suczki rasy Hawanczyk. Za obydwie slono zaplacilam. Jedna z hodowli, a druga kupilam od oprawcy, ktory znecal sie nad nia. Wtedy zaczelam zagladac na internecie na strony zwiazane z psami po przejscach. Zaczelam zagladac na strony schronisk. I doszlam do pewnego wniosku - gdy kiedys moje sunie odejda za TM (choc mam nadzieje ze niepredko), to przygarne dwa pieski (limit wyznaczony prez meza) ze schroniska. Nigdy wiecej nie kupie rasowego psa, bo takie zawsze znajda dom. Kocham moje sunie, nie zrozumcie mnie zle, lecz gdy patrze jak te psiaki w schroniskach cierpia, to mi sie serce kraja...A w czym one sa gorsze od tych rasowych? Absolutnie w niczym!!! Sa tak samo piekne, tak samo madre...i obdarza Cie jeszcze wieksza miloscia niz psy, ktore nie zaznaly krzywdy... Stac mnie na rasowego psa, ale nie bede sie wiecej kierowac wlasnym snobizmem...tylko uszczesliwieniem cierpiacej istoty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek2002 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Witam Powiem Tak szczerze moze i jestem troche snob bo kupilem psa rasowego ale mam miekkie serduszko i jakbym z rodzina pojechal do schroniska kupilbym tam psa i tak samo mialby jak Cezar.Moze to wina ze bylem rozpieszczony bo siostry starsze o 20 i 22 lata.Rodzice tez mieli psy ze schroniska i Mielismy nawet 2 rasowe Pudla ale wyskoczy pod auto i jamnika MOJEGO ukachanego (mial byc spalen) zyl 14 lat i znikl uciekl podobno ( taka informacje mam od rodzicow).Chyba za duzo wina wipelem na walentynki :) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='tygrysek2002']Witam Powiem Tak szczerze moze i jestem troche snob bo kupilem psa rasowego ale mam miekkie serduszko i jakbym z rodzina pojechal do schroniska kupilbym tam psa i tak samo mialby jak Cezar.[/quote] Jeszcze nic straconego. Zawsze mozna miec dwa pieski...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Popatrzcie jakie skarby czekaja w schroniskach... Oto Kamilka z Wroclawia: [IMG]http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalasek/schronisko/kamila1.jpg[/IMG] Czyz nie jest sliczna???? A tu, taki Yorkowaty piesiuno: [IMG]http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalasek/schronisko/smieszek1.jpg[/IMG][IMG]http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalasek/schronisko/smieszek2.jpg[/IMG] I nastepny mieszaniec Yorka: [IMG]http://www.wroclaw.mm.pl/~piotrwalasek/schronisko/yorek2.jpg[/IMG] I te pieski kosztuja tylko 35 zl... Bidulki czekaja na swoj domek...ale nie sa rasowe, wiec nikt ich nie chce...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Wspaniale ze temat poszedł sie w tym kierunku.:multi:Pomagajmy tym biedakom. Problem nagminneg rozmnazania jednak nadal istnieje . Ale tu mozna tylko apelowac, do ludzi o zdrowy rozsądek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.