rescal Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Andzia, wiesz moze cos wiecej o suni, ktora dzis w nocy do mnie przyjedzie? ile moze miec lat? ja jutro moge isc z nią do weta, na szczepienie i odrobaczenie - jesli bedzie mozna to zrobic (bo pewnie nie byla szczepiona?) kurcze, to moj pierwszy tymczas, i troche sie denerwuje;) Quote
eve-w Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 rescal, pomożemy Ci! Tymczas nie różni się niczym od psa domowego, własnego z tym, że w pewnym momencie nas opuszcza, serce się nam kraje, a on kocha nowych właścicieli ;) Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Do mnie moze przyjechac ten pies/suczka, co wybierzecie. Najlepiej malutki, bo ja i sasiad-pomocnik starzuccy i duzego nie damy rady wyprowadzic czy podniesc ( mam 7 schodkow na klatce do przemierzenia ). Juz daje andzi namiary. Quote
eve-w Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='eve-w']ewab daj adres do wysyłki. ZAPRASZAM DO wystosowania odpowiednich apeli na forach społecznościowych itp. pOTRZEBNE wszystko, czyli: -ręczniki -koce -kołdry -miski/garnki -smycze -obroże/szelki -kurtki polarowe/polary -poszewki bawełniane -środki na kleszcze/pchły -zabawki -posłania -słoma -karma (jej nigdy dość) -budy -ryż,makaron -szczotki/grzebienie -materiały do budowania kojców -o czym zapomniałam? Zaczynamy od podstaw![/QUOTE] Zacytuję bo już gnie i prosze o uzupełnienie. Ludziom trzeba DOKŁADNIE napisać co jest potrzebne dla schroniska. Quote
andzia69 Posted November 20, 2010 Author Posted November 20, 2010 [quote name='li1']Do mnie moze przyjechac ten pies/suczka, co wybierzecie. Najlepiej malutki, bo ja i sasiad-pomocnik starzuccy i duzego nie damy rady wyprowadzic czy podniesc ( mam 7 schodkow na klatce do przemierzenia ). Juz daje andzi namiary.[/QUOTE] Oki - dzięki - już notuję:p tylko wiesz - oni będą późną nocą jechać - z Elbląga do Kielc jakieś 500 km...tu na miejscu pewnie z godzinkę im zejdzie, potem 200 do W-wy - nie będzie to przeszkodą? Rescal - na miejscu w W-wie są dziewczyny (Eve-w:loveu:) i na pewno podpowiedzą co i jak :) Co do suczynki - wydaje mi się, ze młodziutka jak na moje oko - przestraszona, ale jak sie do niej podeszło i podziamało to przytulała się przez kratki i łapinkę wyciagała:( dobrze, ze już dzisiaj opuści ten przybytek:multi: Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 rescal, ja tez ze Srodmiescia. Moze skontaktujemy sie? Napisz na :[email protected] . Quote
Shania Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Informacje z ostatniej chwili:) Mamusia i małe zabrane przez Nas spod Kieleckiego schroniska czują się świetnie, dzisiaj je odwiedziłam w dt, natomiast jeden z bąbelków małych dzisiaj pojechał przy mnie do swojego nowego ds. Pies , którego zabrałam, zachowuje się jakby miał autyzm...jest wyciszony, w kółko albo leży na kocyku:)albo jest jakby przykuty do ściany w kącie...wiele pracy przed ludźmi u których jest, staram sie pomagać w miarę czasu dzisiaj byłam z nim na spacerze, który wyglądał tak:niesienie na rękach, postawienie na trawce, obwąchanie troszkę, jeden krok i stoimy z podniesiona łapką, na ręce i spowrotem.Każdy dotyk wykonywany musi być bardzo powoli, ponieważ on ma taki strach w oczach, że szok..i uszko niebieskie...po programie modernizacji...schronu Quote
rescal Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Shania - co ten biedak musial tam przejsc...:( może warto podawac mu krople Bacha (naturalne, ale ponoc bardzo skuteczne w takich traumach) li1 - wyslalam Ci maila Quote
andzia69 Posted November 20, 2010 Author Posted November 20, 2010 Shania - wrzuc tu fotki proszę...trzeba pozbierać do kupy gdzieś watki psiaków (o ile będą takowe)...bo zginiemy jak mańka w Czechach:( Quote
Asior Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='Kinya']Mam tymczas pod Krakowem dla większej [B]suni[/B]. Na razie ocieplana buda, a jak przyjdą mrozy to ogrzewana kotłownia. Nie mamy niestety transportu, czy ktoś z Młp. nie wybiera się do Dymin po psa?[/QUOTE] będzie znajomy jechał w przyszłym tyg więc jak zostawisz namiary Andzi to damy Ci znać Quote
Shania Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 andzia zapomniałam zrobic:(moze na wątku znajdę, który to.. Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Namiary dalam andzi. Dajcie mi namiary do kogos: andzi, ewe, jadacych z psem, bylebym wiedziala kiedy jadacy z psami zblizaja sie do Warszawy. Quote
andzia69 Posted November 20, 2010 Author Posted November 20, 2010 [quote name='li1']Namiary dalam andzi. Dajcie mi namiary do kogos: andzi, ewe, jadacych z psem, bylebym wiedziala kiedy jadacy z psami zblizaja sie do Warszawy.[/QUOTE] jeszcze nie dostałam, a ty masz zapchaną skrzynkę;) [quote name='Asior']będzie znajomy jechał w przyszłym tyg więc jak zostawisz namiary Andzi to damy Ci znać[/QUOTE] mam namiary;) Quote
eneda Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Napiszę tak szybciutko, bo na chwilę wpadłam do domu. Psów dziś zliczyłam 116 + 6 psów w szpitaliku. Nie doczekałam się weta, chciałam go zapytać, dlaczego te psy są w szpitaliku. Przybyły dwa nowe kociaki, bardzo bojące się człowieka, ale nie agresywne. W schronisku są dwie sunie, malutkie, bardzo przyjazne w dużej ciąży....bardzo nie chciałabym, aby tam rodziły :(:(:( Jade znów do schronu, tam poczekam i wydam sunię do domku z Elbląga. Jestem pod telefonem. Aha, ponad połowa psów ma niesamowitą biegunkę, po prostu leje im się brązowa woda :( Quote
agack222 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='Linssi']Tak mi przyszlo do glowy jeszcze, ze moze osoby, ktore jeszcze sie ucza, moglyby zrobic plakaty dot. zbiorki rzeczy dla psow z Dymin i powiesic w swoich szkolach? Ci, ktorzy pracuja i maja taka mozliwosc moze tez moglyby powiescic takie plakaty u siebie w pracy? duzo osob predzej przyniosloby rzeczy w umowione miejsce, niz wyslaloby poczta.[/QUOTE] Tez o tym myslalam. Sama sie ucze, wiec porozmawialabym z dyrektorka na ten temat. Poza tym moge pojsc tez do mojego gimnazjum i podstawowki, gdzie zawsze organizowane byly zbiorki pieniedzy, karmy i innych rzeczy. To jest okazja, by zebrac choc troche potrzebnych rzeczy, czy pieniedzy na nie.. Trzeba dzialac szybko, bo idzie zima :( Quote
andzia69 Posted November 20, 2010 Author Posted November 20, 2010 [quote name='eneda'] Jade znów do schronu, tam poczekam i wydam sunię do domku z Elbląga. Jestem pod telefonem. Aha, ponad połowa psów ma niesamowitą biegunkę, po prostu leje im się brązowa woda :([/QUOTE] Eneda - daj mi znać jak będą dojeżdżać - też podjadę, bo jeszcze Li1 chce psiaka. Co do biegunki - po tej parszywej kaszy z wodą to się wcale nie dziwię:( Quote
rescal Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='li1']Namiary dalam andzi. Dajcie mi namiary do kogos: andzi, ewe, jadacych z psem, bylebym wiedziala kiedy jadacy z psami zblizaja sie do Warszawy.[/QUOTE] wyslalam Ci na maila:) Quote
Shania Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 a odnośnie kupek..psiak z kielc załatwiał się jeszcze wczoraj jakimś,,betonem,,tak to nazwali i jadł...chyba same kości z rzadka oczywiście..takiej kupki...nigdy nie widzieli Ci ludzie...dzisiaj ja widziałam normalną już, ale jak ma 3 miski:)jedna z karmą, druga z makaronem z czymś tam, trzecia rosołek, marcheweczka i kurczaczek:)niech odżyje chłopak Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Jak te w ciazy malutkie, to moze ktoras z nich moglaby przyjechac ? Tylko czy robic aborcyjna czy czekac az urodzi ? Andzia, napisalam na niedogowy mejl do Ciebie. Dogowy zapycha sie po jednym dniu. Moj mejl: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
Ancyk Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Dziewczyny dajcie znać, na jaki adres robić wysyłki dla schronu. Zamówiłam kilka misek i smyczy na allegro. Nic wielkiego, ale bezsensu by dostawy docierały nie bezpośrednio. Dobrze by było, gdyby w przypadku dostaw kurierskich był to adres pod którym stale ktoś jest. Żeby później nie latać z awizem. Chyba, że wysyłki od razu do schronu?? Pozdrawiam. Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 rescal, dzieki, dostalam mejla z telefonami. Quote
eve-w Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 ABORCYJNE! Nie można pozwolić im urodzić! Do mnie kontakt nie potrzebny Wam. Ja nie będę wiedziała, kiedy przyjadą psiaki :) Ja jestem tu na miejscu i ew Was mogę odwiedzić :) Quote
backbone Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [QUOTE] był to adres pod którym stale ktoś jest. Żeby później nie latać z awizem. Chyba, że wysyłki od razu do schronu??[/QUOTE] Ja mieszkam rzut beretem od schroniska (10 min piechotą), jak by trzeba bylo cos przechowac ewentualnie, czy jakies przesylki to moge sie tym zajac. Kwestia tego jak wygodniej i jak wolicie, w razie czego pamietajcie :P Quote
li1 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='eve-w']ABORCYJNE! Nie można pozwolić im urodzić! Do mnie kontakt nie potrzebny Wam. Ja nie będę wiedziała, kiedy przyjadą psiaki :) Ja jestem tu na miejscu i ew Was mogę odwiedzić :)[/QUOTE] Ok, mam mozliwosc zrobienia aborcji ( wet i opieka po ). Czekam na odwiedziny. A na razie czekam na psa. Quote
Jasza Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Matko, co tu się wyprawia. Andzia69, ewe-w, eneda - jak Wy to wszystko ogarniacie, ukłony. Czytam z wypiekami na twarzy. Niewiele mogę zrobić. Czekam jak inni na adres wysyłkowy i zaraz coś wysyłam. KOCHAM WAS!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.