Javena Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Lenurek'][B]Bakusiu[/B] sobota coraz bliżej...:loveu: [B]Javenko[/B] pewnie już łezka [B]Ci[/B] się w oczku kręci? Pozdrawiam:loveu:[/QUOTE] Zastanawiam się ,czy go u mnie nie wykastrowac. Pani ma 4 km do weterynarza.Nie ma samochodu. Moze lepiej by było tu na miejscu. Nie wiem tylko, ile pies po kastracji dochodzi do formy. Jedynie wiem o kocurze. Ten na drugi dzień już brykał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Javena']Zastanawiam się ,czy go u mnie nie wykastrowac. Pani ma 4 km do weterynarza.Nie ma samochodu. Moze lepiej by było tu na miejscu. Nie wiem tylko, ile pies po kastracji dochodzi do formy. Jedynie wiem o kocurze. Ten na drugi dzień już brykał.[/QUOTE] u psów podobnie, z tym że trzeba pilnować żeby szwów nie rozerwał itd., ale szybko dojdzie do siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 To chyba tak zrobie. Dzieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mani2000 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 czy ktoś z was z Wrocławia??lub nie daleko?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 Proszę, lista dogomaniaków z Wrocławia: [URL="http://www.dogomania.pl/memberlist.php?&order=asc&sort=username&&field2=wroc%C5%82aw&page=2"]http://www.dogomania.pl/memberlist.php?&order=asc&sort=username&&field2=wroc%C5%82aw&page=2[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lenurek Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Javena']Zastanawiam się ,czy go u mnie nie wykastrowac. Pani ma 4 km do weterynarza.Nie ma samochodu. Moze lepiej by było tu na miejscu. Nie wiem tylko, ile pies po kastracji dochodzi do formy. Jedynie wiem o kocurze. Ten na drugi dzień już brykał.[/QUOTE] [B]Bardzo dobry pomysł!!![/B] Pani faktycznie ma daleko do weta a niestety samochodu nie posiada...finansowo jest to dla niej dość obciążające bo ma też młoda kotkę, którą też powinno się wysterylizować... [B]Javenko[/B] myślę, że parę dni po ciachnięciu klejnocików, dobrze by było aby spędził jeszcze u [B]Ciebie[/B]...szwy, antybiotyki...Jeśli dobrze pamiętam:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Lenurek'][B]Bardzo dobry pomysł!!![/B] Pani faktycznie ma daleko do weta a niestety samochodu nie posiada...finansowo jest to dla niej dość obciążające bo ma też młoda kotkę, którą też powinno się wysterylizować... [B]Javenko[/B] myślę, że parę dni po ciachnięciu klejnocików, dobrze by było aby spędził jeszcze u [B]Ciebie[/B]...szwy, antybiotyki...Jeśli dobrze pamiętam:razz:[/QUOTE] Zadzwonię do weterynarza. Dowiem się wszystkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 Pomysł dobry. Mój Reksio po zabiegu, jeszce tego samego dnia szalał. Antybiotyk dostał w lecznicy w dniu kastracji, potem już nic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 KOSZT KASTRACJI OK.120 ZŁ.Porozmawiam z P.Lucyną .Poczeka jeszcze troche.Zrobimy to tutaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Jestem umówiona na wizytę jutro o 9 -ej. Będziemy ciachac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matahari81 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 tez uwazam ze to dobry pomysl zeby u ciebie - szybko dojdzie do siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lenurek Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Javena']Jestem umówiona na wizytę jutro o 9 -ej. Będziemy ciachac.[/QUOTE] Super, że tak szybciutko... [B]Bakusiu[/B] bądź dzielny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 14, 2011 Author Share Posted April 14, 2011 To dzisiaj?? Kciuki Bakusiu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 i ja trzymam kciuki, żeby szybko doszedł do siebie [url=http://smajliki.ru/smilie-804039783.html][img]http://s12.rimg.info/5beb29de647a274dc94b83ba28f17ea6.gif[/img][/url] jak długo pies po kastracji nie powinien jeść? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='Patmol']i ja trzymam kciuki, żeby szybko doszedł do siebie [URL="http://smajliki.ru/smilie-804039783.html"][IMG]http://s12.rimg.info/5beb29de647a274dc94b83ba28f17ea6.gif[/IMG][/URL] jak długo pies po kastracji nie powinien jeść?[/QUOTE] Do wieczora....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Już po klejnotach. Spi ,ale co jakis czas wymiotuje.Pomału zaczyna chodzic. Zapłaciłam 130 zł .120 kastracja i antybiotyk ,który ma brac od soboty. Najbardziej rozczulił mnie Timus i moja kotka. Obwąchiwali ,dookoła .potem go lizali ,jakby mówiły "nie martw sie ,bedzie dobrze":) Dzis ma nie jesc ,ale czy wieczór juz mozna ,to nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='Javena']Już po klejnotach. Spi ,ale co jakis czas wymiotuje.Pomału zaczyna chodzic. Zapłaciłam 130 zł .120 kastracja i antybiotyk ,który ma brac od soboty. Najbardziej rozczulił mnie Timus i moja kotka. Obwąchiwali ,dookoła .potem go lizali ,jakby mówiły "nie martw sie ,bedzie dobrze":) Dzis ma nie jesc ,ale czy wieczór juz mozna ,to nie wiem.[/QUOTE] Jeżeli wymiotuje to lepiej mu dziś nie podawać. Niech pije, a śniadanko dostanie rano :) Ps. Super wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Dokładnie, jak wymiotuje to nie daj mu nic, bo po co ma się męczyć i napinać mięśnie brzucha przy wymiotach. Rano też nie dawaj mu dużej porcji tylko troszkę, lepiej częściej a w mniejszych porcjach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Dzięki za wszystkie rady. Juz sie obawiałam ,ze cos nie tak poszło. Nie chce lezec . Usypia na stojaco. Tak mi go zal . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='Javena']Dzięki za wszystkie rady. Juz sie obawiałam ,ze cos nie tak poszło. Nie chce lezec . Usypia na stojaco. Tak mi go zal .[/QUOTE] nie, to normalne, moja suka po narkozie (miała dwa zabiegi sterylizację i operację na rzepkę) też przysypiała na siedząco, do tego drżała - ale to nie z bólu bo była na przeciwbólowych, to efekt wyziębienia, więc możesz się też spodziewać tego. On dziś będzie taki osowiały i markotny, ale jutro już powinien być bardziej aktywny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lenurek Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Proszę jaka szybka akcja z klejnotami...;) [B] Bakusiu[/B] zdrówka Ci życzę, jutro będzie lepiej...:loveu: Kiedy planujecie wyjazd do Węgierskiej Górki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [quote name='lenurek']proszę jaka szybka akcja z klejnotami...;) [b] bakusiu[/b] zdrówka ci życzę, jutro będzie lepiej...:loveu: Kiedy planujecie wyjazd do węgierskiej górki?[/quote] Pani Lucyna wzieła na sobote wolne, nie moze sie już doczekac. Bakus przespał ładnie noc ,choć kilka razy wstawał. Nie chce lezec.chodzi ,ale wydaje mi się ,ze jest znacznie lepiej.zjadł ociupine mięska z kurczaka w rosołku .Planuję jechać rano,choc nieco się pokomplikowało ,bo zepsuł sie czujnik prędkosci. Myśle jednak,ze jakos sie doczołgamy.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 15, 2011 Author Share Posted April 15, 2011 Fajnie, że już po wszystkim. Szybciutko dojdzie do siebie i będzie wariował tak jak przed zabiegiem! Oj, jutro to będzie ciężki dzień dla Ciebie Javeno...i dla Bakusia też.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/763/rachunek.jpg[/IMG] Zdecydowałysmy z P.Lucyną ,że zawieziemy go rano w niedzielę .Do pracy idzie popołudniu.Mojemu t.ż ,też bardziej pasuje,bo w sobotę ma robote na działce.Bakuś już coraz lepiej się czuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lenurek Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [B]Bakusiu[/B]...niedziela już wielkimi krokami się zbliża:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.