KRAKÓW - psy pod opieką KTOZ przebywające w hotelu

[Ank@]

Prawie 3 lata temu na Łużyckiej były jeszcze takie psy: Max i Klemens. Bardzo podobne, duże, czarne podpalane. Co z nimi?

[Rumi.]

zapisuję wątek :)

[2411magdalenka]

piękne psiury, zapisuję

[Asior]

[quote name='Ank@']Prawie 3 lata temu na Łużyckiej były jeszcze takie psy: Max i Klemens. Bardzo podobne, duże, czarne podpalane. Co z nimi?[/QUOTE]

zapewne poszły do adopcji, ale dopytam Maćka ;)

[Ank@]

Oni byli kilkukrotnie przenoszeni do różnych hoteli z tego co wiem.

[Asior]

dziś miałam taki młyn że nie miałam nawet kiedy pogadać z Maćkiem, do tego jedna z kieleckich bid jest na "wykończeniu" serce jej siada :placz:....

[BeataDz]

Witam, podnoszę i zapisuję.

[BeataDz]

[quote name='Asior']dziś miałam taki młyn że nie miałam nawet kiedy pogadać z Maćkiem, do tego jedna z kieleckich bid jest na "wykończeniu" serce jej siada :placz:....[/QUOTE]Asiu która:-(? Czy ta o której mi mówiłaś?

[andzia69]

Mamuśka vel Mimi...miala zostac dzisiaj uśpiona z powodu nie niewydolności serca, tylko raczysko ją wykonczyło...do teraz nie mogę w to uwierzyć, ze taka radosna sunia i tak nie miała szczęścia:(

[iwoniam]

Super, ze powstał ten wątek, podnoszę..

[Asior]

Pani Beato, Iwonko, bardzo się cieszę, ze jesteście.
Na razie mam tylko tyle psiaków wstawionych, bo zdjęć i opisów wszystkich nie ma, ale sukcesywnie będę dodawać.

[BeataDz]

[quote name='andzia69']Mamuśka vel Mimi...miala zostac dzisiaj uśpiona z powodu nie niewydolności serca, tylko raczysko ją wykonczyło...do teraz nie mogę w to uwierzyć, ze taka radosna sunia i tak nie miała szczęścia:([/QUOTE]Tak mi przykro:-(, nie dość, że tak krótko żyją to jeszcze muszą cierpić cichutko, czasami w samotności.

[Frotka]

Max i Klemens ostatecznie były u Ksery i stamtąd jeden na pewno został szczęśliwie wyadoptowany a co do drugiego to nie wiem czy już znalazł dom.

[Ank@]

Klemens znalazł na jakiś czas dom, ale wiem że wrócił z adopcji. A potem nie wiem co się z nim stało ....

[BeataDz]

Strasznie tu cicho. Podnoszę.

[BeataDz]

Hej Dziewczyny, co tu taka cisza? Podnoszę.

[wtatara]

jestem na wątku

[Asior]

cisza, bo jakoś nikt nie kwapi się do ogłaszana psiaków. A szkoda, bo jak trzeba pomocy to KTOZ zawsze pomaga. Na wątku udziela się tylko kilka osób i to tylko na te osoba zawsze można liczyć, a reszta.... ehhh

[wtatara]

poogłaszam jakieś, tylko nie wiem jeszcze które-Asiu na Ciebie telefon, tylko Ty często nie odbierasz. Moze podam Twój i swój

[Asior]

Pani Wando bardzo dziękuje!!!!
kontakt na Kasie z hotelu:

[email][email protected][/email]
660 71 65 64

[Asior]

mam informacje od Ksery, że Max poszedł do domu a Klemens jest dalej, bo wrócił z adopcji.

[andzia69]

chyba trzeba zatrudnić kogoś do robienia ogłoszeń... gdyby się za to płaciło to może by ktoś siedział i klepał te ogłoszenia:(...normalnie poważnie o tym myslę, bo wolontarystycznie nie można się doprosić czasami...

[Asior]

hmm, może spróbuje wyłapać jakichś wolontariuszy naszych którzy zaznaczyli pomoc w biurze, żeby ogłaszali te psiaki w wolnym czasie.. tylko tekst ktoś by musiał pisać...

[Rumi.]

jak jakiś tekścior zrobicie to mogę pomóc, lecz mam za tydzień egzaminy a więc i mało czasu, lecz postaram się zrobić przynajmniej kilka, resztę po. A ja właśnie obiecuję dużo, więc później cały weekend siedzę i klepię ogłoszenia, lecz teraz tylko została mi dobeczka z kielc i tyle :)

[elaja]

[quote name='Asior']cisza, bo jakoś nikt nie kwapi się do ogłaszana psiaków. A szkoda, bo jak trzeba pomocy to KTOZ zawsze pomaga. Na wątku udziela się tylko kilka osób i to tylko na te osoba zawsze można liczyć, a reszta.... ehhh[/QUOTE]
Oferowałam pomoc w ogłoszeniach dla jużaka , ale brakuje mi o nim podstawowych informacji , na wątku są tylko zdjęcia .