evel Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 Ja też wypełniłam. Podzielisz się z nami wynikami, wnioskami? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mata28 Posted December 16, 2012 Share Posted December 16, 2012 Dziękuje. Już założyłam swój wątek "Kastracja i sterylizacja psów na terenach wiejskich" i tam wszystko będzie :) Aby nie zaśmiecać innych wątków :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ireki52 Posted January 6, 2013 Share Posted January 6, 2013 Witam, wątek jest już stary a ja jestem nowy na forum. Niemniej chciałem się podzielić swoim doświadczeniem czy przypadkiem ww temacie. mamy dwie suczki które przygarnęliśmy z drogi polnej (porzucone) zaraz po pierwszej cieczce dokonaliśmy sterylizacja u pierwszej a po pewnym czasie u drugiej. Z tym, że już miął drugą cieczkę. Wszystko było dobrze aż do chwili (ok 2 miesiące temu) gdy zauważyliśmy popuszczanie moczu przez suczkę, która miała sterylizację później. Niewiele wiedzieliśmy o tej przypadłości. Okazało się, że tak niekiedy bywa. Ponieważ jesteśmy "fanatykami" produktów Dr. Nony zapodaliśmy Tosi (tak się wabi) Oksen po 1 tabletce 2x dziennie (waga psa ok 23 kg). Leczenie po 3 tyg praktycznie zostało zakończone pełnym sukcesem. Już mija 2 tyg a Tosia trzyma mocz i zero problemu. Wcześniej udało się wyleczyć boksera znajomych z poważnej choroby jamy ustnej i przełyku. Weterynarz chciał go uśpić ale jego Pan przypadkowo, przez wspólnych znajomych dowiedział się o preparatach Dr. Nony i nabył "Złote Krople" kuracja trwała ok 3-4 tyg i zakończył się całkowitym wyleczeniem. Bokser tak polubił te krople początkowo 3 łyżki dziennie), że sam przychodził i się upominał o lekarstwo. W czasie tej kuracji sierść nabrała młodej barwy i świeżego wyglądu, zagoiły się stare guzki w tylnych okolicach. Dzięki za 'odsłuch" pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
byq84 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 Cześć, Ja mam inny problem, pacjent - suczka Siberian Husky, wiek 2 lata, przebyta parwowiroza, niesterylizowana. Suczka od początku miała problemy z trzymaniem moczu, kropelkowała, zdarzały się wiekszę plamy. Weterynarz zastosowował Propalin 3 razy dziennie po 0,5 ml. Problem ustąpił, udało się zejść z dawką do 2x0,5 ml. Aktualnie suczka chorowała na zapalenie gardła, 3 razy zmieniane antybiotyki. Husky został wyleczony ale Propalin przestał działać, cały czas chodzi w pampersie bo zostawia plamy. Jakieś pomysły? Poczekać czy lecieć do Veta i myśleć o Incurinie. Chcieliśmy ją wysterylizowac ale w obecnej sytuacji sami nie wiemy co robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 zbadac mocz koniecznie i zrobic badanie krwi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
byq84 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 Pełne badnie krwi łącznie z tarczycą wyszło idealnie, mocz był badany kilka razy wcześniej i było ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 22, 2013 Share Posted March 22, 2013 ok.super.pogadać z wetem co on sadzi na ten temat.myślę że sterylizacja może (ale nie musi)p[ogłębic tę sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sushi88 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 Witam wszystkich! U mojej 3 letniej suki rowniez pojawil sie ostatnio problem nietrzymania moczu.. Co dziwne, juz jakies 4 miesiace po sterylizacji, czyli dosc wczesnie, z tego co czytalam najczesciej zaczyna sie po conajmniej roku od sterylizacji... Chcialam zapytac osoby, ktore juz sie z tym spotkaly jak moge wykluczyc inne schorzenia (badanie moczu juz bylo robione i wszystko wyszlo ok) i jak najlepiej leczyc (na razie mamy dostac jakis preparat w plynie, niestety nie znam nazwy dowiem sie w poniedzialek). Pani weterynarz byla zdziwiona ze problem pojawil sie u tak mlodego psa i po tak krotkim czasie od sterylki.. Czy moze to byc cos innego? Dodam, ze zdarza jej sie to tylko i wylacznie przez sen, robi to nieswiadomie...Bardzo prosze o rady co robic, moze powinnam pojsc jeszcze do innego weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 niestety,posterylkowe nietrzymanie moczu moze wystapic dosc szybko po zabiegu.nawet po miesiącu.preparat jaki dostaniesz dla swojego psa to pewnie Propalin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sushi88 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 Czyli raczej nie powinnam juz doszukiwac sie w tym czegos innego? Czy istnieje jakas inna opcja procz codziennego podawania lekow? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 raczej nie,po jakims czasie mozesz zrobic probe odstawienia leków i zobaczsz jak długo pies bez leków problem wroci(a może nigdy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 Mnie ten problem też dotknął. Dokładnie rok po sterylce u suni (collie) pojawiło się nietrzymanie moczu, bardzo szybko postępujące i dokuczliwe. Szukaliśmy oczywiście przyczyn - badanie krwi, moczu, USG i inne bajery. W końcu padła diagnoza: posterylkowe nietrzymanie moczu. Ja od roku podaję INCURIN, pczątkowo 2 razy dziennie, bo przy mniejszej dawce nie było poprawy. Zeszłam do 1 tabletki rano, ale są dni, że muszę dać drugą dawkę, bo zaczyna się popuszczanie po południu. Próby odstawienia leku nie powiodły się, problem wraca już po 2 dniach. Weterynarz nie pociesza, bardzo możliwe, że to już będzie dożywotnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 Moja sunia zaczęła popuszczać trzy miesiące po sterylce, najpierw trochę, potem problem bardzo się nasilił. Dostała Propalin trzy razy dziennie, po pewnym czasie zmniejszyłam dawkowanie do dwóch razy, a teraz od roku wystarcza dawka jeden raz dziennie, chociaż wiem, że w każdej chwili może trzeba będzie dawkę zwiększyć. Sunia miała sterylizację 6 lat temu. Propalin jest mniej obciążający od Incurinu, bo Incurin, to chyba hormon? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 Tak incurin to "babski"hormon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 A propalin nie jest hormonem? Nie bardzo się orientuję, nigdy tego nie podawałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 "wygooglaj" sobie substancję czynną propalinu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Poczytałam, muszę pogadać z moim wetem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.