Jump to content
Dogomania

Mopcia(Ostrów Maz.) wreszcie na swojej własnej kanapie!!!


Recommended Posts

Posted

[quote name='gdgt']No nareszcie mnie ktoś poparł. Ja mieszkam na 2 piętrze i już się bałam, że zostanę oskarżona o znęcanie sie nad moją sunią...;)[/quote]
Ja mieszkam na trzeci bez windy, ale to raczej moja sunie można posadzac o znecanie sie nade mną:lol: . Gdyby nie ona nie miałabym potrzeby co chwile po tych schodach chodzić. Jej to chyba nie sprawia żadnego problemu:p . Zastanawiam sie jednak, czy Mopcia, która dotychczas nigdy prawdopodobnie nie mieszkała w domu, zaaklimatyzuje się w tak odmiennych dla niej warunkach i czy nie będzie to źródłem dodatkowych problemów:-( ?

  • Replies 820
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Niestety, pani z Gdańska dzwoniła bezpośrednio do schroniska. Nie próbowała załatwiać adopcji za pośrednictwem wolonatriuszy. Wątpię, żeby można było "zdobyć" jej numer telefonu, ale przy okazji spytam w schronisku. Może jednak panowie go zapisali.

Myślę, że p. Janusz najlepiej zna Mopcię. W końcu spędza z nią codziennie trochę czasu. Jeśli uznał, że adopcja Mopci do bloku w ruchliwym mieście będzie dla niej zbyt dużym steresm, to pewnie miał ku temu podstawy. Naprawdę ten pracownik schroniska robi dla Mopci bardzo dużo.

Posted

[quote name='lika']Niestety, pani z Gdańska dzwoniła bezpośrednio do schroniska. Nie próbowała załatwiać adopcji za pośrednictwem wolonatriuszy. Wątpię, żeby można było "zdobyć" jej numer telefonu, ale przy okazji spytam w schronisku. Może jednak panowie go zapisali.[/quote]

Nie no, ja tak mówię na przyszłość, żeby nie skreślać takich ludzi. Ale sama widziałaś, że Mopcia daje sobie radę na wybiegu, i nawet do mnie sama podeszła :multi:

Posted

To prawda. Mopcia zaczyna już podchodzić do osób, których nie zna. Z tygodnia na tydzień widać jej postępy. Spokojnie może już zamieszkać w nowym domu. Tylko potrzebuje cierpliwych opiekunów.

Posted

Może w domu gdzie jest już spokojny pies poczułaby się pewniej....

Co do leku przed ruchem ulicznym, samochodami, hałasem, to moja Foksia po półtora roku nadal się boi chodzić po ulicy, choć na spacerach po"zielonym" terenie i w domu jest OK.
Przystosowanie niektórych psów do zwykłego życia w mieście długo trwa, a nieraz efekt do końca jest niewiadomy...Może lepiej Mopcię dać do spokojniejszego miejsca.

Posted

Tylko ona daje się zdominować innym psom. W poniedziałek Kapitanka, która mieszka w boksie obok, zablokowała jej drogę do kojca (kojec był Mopci) i Mopcia siedziała bidulka i ani drgnęła. Czekała aż tamta sobie pójdzie, a Kapitanka wcale nie chciała jej zostawiać. Musiałyśmy ją odciągnąć. A Kapitanka jest spokoną sunią, wcześniej nic nie wskazywało na to, że będzie próbowała dominować inne suczki. Tak więc towarzystwo innego psa niekoniecznie może być dobre dla Mopci. Choć warto spróbować ....

Posted

Tylko, że wciąż domku nie widać:-( . wydaje mi się, że Mopci też. Czy ona ma szanse, żeby ktos ją zauważył w tym schronisku? Bo jeżeli to mało prawdopodobne, to może już czas, żeby ją pokazać gdzies poza dogo:-o ?

Posted

Ona ma już aukcję na Allegro i jest prezentowana na stronie Stowarzyszenia "Niczyje".

W schronisku sznase na adopcję ma niewielkie... :shake:

Posted

[quote name='lika']Ona ma już aukcję na Allegro i jest prezentowana na stronie Stowarzyszenia "Niczyje".

W schronisku sznase na adopcję ma niewielkie... :shake:[/quote]

Znalazłam Mopcie na Allegro : [URL]http://www.allegro.pl/item205926180_mopcia_wciaz_czeka_w_schronisku_moze_na_ciebie_.html[/URL]:thumbs::thumbs: :thumbs::thumbs::thumbs:

Posted

[quote name='malagos']Obok w kojcu chłopaków jest podobny pies, ale wiekszy. Jakby wyzsza Mopcia. Może to jakas lokalna rasa? :evil_lol:[/quote]

a co z tym psem???? on też sznaucerowaty???? jest szansa na zdjęcia?? :modla:

Posted

Na tych zdjeciach wydaje się, że psiaki w tym schronisku maja stosunkowo dobre warunki. Mysle o dość dużej przestrzeni na wybiegu i trawce? Chyba, że to nie są zdjęcia w boksach?
Gdyby moje wrażenie nie było tylko złudzeniem, to chociaż to byłoby pocieszające:cool3: .
W Krakowie boksy robia potwornie przygnebiajace wrażenie- psy są stłoczone na niewielkiej, wybetonowanej powierzchni:-(

No i Mopcia ma jeszcze p. Janusza:razz:

[IMG]http://upload.miau.pl/3/14452.jpg[/IMG]

Posted

Jak byłam w schronisku w ubiegły czwartek, Mopcia, podobnie jak innych kilkanaście psów, chodzila sobie luzem po placu. A to że jest, hmmm, otyła, to nie zludzenie ze zdjeć, te psy są po prostu nakarmione.

Posted

[quote name='aniac50']Mopciu na "wieczorniaka "zapraszam !Nie daj o sobie zapomnieć cudna dziewczynko !!!!![/QUOTE] Dziś też pójdziemy na wirtualny spacerek !!!!

Posted

[quote name='ma_ruda']No to ja dołączam. Ale może Mopcia już spaceruje ze swoja pańcia lub pańciem a my nic nie wiemy?[/QUOTE] OBY TO BYŁY PROROCZE SŁOWA !!!!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...