Jump to content
Dogomania

Psiaki z fabryki domów w Radomiu-było 17, zostały 3 dorosłe sunie...


Tigraa

Recommended Posts

  • Replies 544
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='fochistka']powinien zaplacic cala sume za sterylke a nie czesc. w koncu to jego suka. do sterylki mojej tez sie dolozycie?:cool3:[/quote]
Masz rację, że jego suka, ale wiesz co go to obchodzi? Myślę, że lepiej jak kilka osób zrzuci się przykładowo po 20 zł i będzie spokój...nie będzie szczeniaków przede wszystkim...Do sterylki mojej też się nikt nie dokładał :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Czasami ogarnia człowieka bezsilność i żal... żal do ludzi...
Psiak gdy mu pomożesz, obliże Ci z wdzięczności dłonie i twarz, będzie Twoim najwierniejszym przyjacielem... a człowiek? Im więcej robisz, pomagasz komuś, tym większe wymagania... czasami nawet szantaże, złośliwości... tak najłatwiej... zwalić wszystko na kogoś a samemu nic nie zrobić oprócz dokarmiania...
Osoba do której kieruję te słowa, jeśli tu wejdzie, będzie wiedziała o co chodzi... choć nie sądzę, żeby czuła się winna...
Najłatwiej jest krytykować i wymagać od kogoś... najlepiej zwalić całą odpowiedzialność na innych.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

Po byłej fabryce domów przy Wierzbickiej w Radomiu znów urodziły się psiki.a miały być suczki wysterylizowane,tyle było szumu. Psiaki mają już ponad dwa miesiące.Teraz jest dodatkowo dwie małe suczki ,są całe jasne i piesek trzykolor,b.ardzo ładne,tylko ze nikt ich nie chce wziąć.Trzeba oddać je do schroniska..Zwodziły mnie panie ,a teraz marny los psiaków i mój ,bo naprawdę nie mam już zdrowia i nikt się z tym nie liczy że niedługo padnę. Nie mówiąc otym że całą emeryturę wydaję na koty i psy ,których mam bardzo dużo do karmienia.
Zszczepiłam Miśkę hormonalnie ,trzeba też Baryłę ,a także dwa razy ich odpchlałam BŁAGAM O POMOC!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Pani Aniu proszę nie pisać, że Panią zwodziłyśmy, bo jest Pani w tym momencie niesprawiedliwa. Pomogłyśmy bardzo dużo i Pani dobrze o tym wie.

W zeszłym roku było w fabryce pod Pani opieką 17 psów. Teraz zostały tylko 3 sunie.
Pomogłam Pani wydać wszystkie szczeniaczki, zaszczepiłyśmy z Dorotą hormonalnie suńki a Agę wysterylizowałyśmy. Prosiłam Panią, żeby pomogła Pani w transporcie, pani odmówiła, o wszystko musiałam prosić Dorotę, bo nie dysponuję samochodem. A z samą Agą jeździłyśmy 4 razy, na sterylkę, zastrzyki, na zdjęcie szwów. Pani nie pomogła. A teraz pisze Pani, że to my Panią zwodziłyśmy...

Pani Aniu, posiada Pani samochód, pieniądze na suczki są na koncie AFN-u, nie widzę problemu, żeby Pani zawiozła suńki na sterylki. Miśka na razie zabezpieczona więc dopiero w grudniu-styczniu, a Baryłkę trzeba będzie wyciąć jak wyda Pani szczeniaki. Ja nie dysponuję teraz czasem, żeby się tym zająć, Dorota niestety też nie. Mamy za dużo na głowie. Też mamy całą masę psiaków pod opieką.

Droga Pani Aniu, każdemu z nas, kto opiekuje się bezdomnymi zwierzakami, jest bardzo ciężko. Ja obecnie nie mam żadnych dochodów, a utrzymuję 7 psiaków bezdomnych, nie licząc kotów. Nie mogę więc Pani pomóc.
Proszę się nie dziwić, że jestem rozżalona, bo zamiast dobrego słowa usłyszałam od Pani tylko pretensje, że ja albo Dorota nie chcemy Pani odciążyć i zajmować się psiakami z fabryki. Próbowała mnie Pani nawet szantażować, że w takim razie niech padną z głodu, że Pani nie będzie do nich chodzić... tak się nie robi, Pani Aniu.

Może nie powinnam tego wszystkiego pisać na publicznym forum, ale zostałam przez Panią wywołana do odpowiedzi więc wyjaśniam, żeby nie było nieporozumień.

Proszę zrobić zdjęcia maluchom i przesłać je do mnie mailem, adres Pani zna. Wystawimy na Allegro i znajdą domy, ale liczę na Pani pomoc w transporcie. Podam kontakt telefoniczny do Pani.
Potem proszę zawieźć Baryłkę na sterylkę i zwrócić się do mnie o pokrycie kosztów. Są pieniążki na ten cel na koncie AFN-u.
A w grudniu-styczniu tak samo trzeba będzie wysterylizować Miśkę.
O pieniądze proszę się nie martwić, na sterylki wystarczy. W utrzymaniu psiaków niestety nie jestem w stanie Pani pomóc.

Tutaj ktoś szuka szczeniaczka, proszę wstawić zdjęcia maluchow, albo wysłać do mnie, to ja wstawię
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77309[/URL]

A jeśli któreś jest kudłate, to również tutaj
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75143[/URL]

Kolejny dom dla szczeniaczka jest tutaj
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75468[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i13.tinypic.com/6fpxj08.jpg[/IMG]
[IMG]http://i16.tinypic.com/4zenxpi.jpg[/IMG]
[IMG]http://i10.tinypic.com/4t736yu.jpg[/IMG]
[IMG]http://i9.tinypic.com/6hfchp0.jpg[/IMG]

pani Aniu w ogłoszeniach podam Pani numer telefonu. Szybko znajdą domy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jestem po wstępnych ustaleniach ze znajomym, odnośnie psiaka Baryłki. Niedawno odeszła jego staruńka sunia, o czym dowiedziałem się przypadkiem. Była bardzo podobna do Baryłki.
Psiak zamieszkałby w kojcu, w dobrych warunkach. W domu są dzieci, które uwielbiają zabawę z czworonogiem. Co o tym myślicie?

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że to dobry dom, zwłaszcza, że psiak będzie pod czułym okiem wujka gallegro. A już na pewno lepszy kojec niż schronisko, to nie ulega wątpliwości.
Poza tym psiak byłby wypuszczany z kojca na noc. I poza wszystkim, one są od urodzenia na dworze więc maluch jest przyzwyczajony.

Link to comment
Share on other sites

Sunia była zamykana przede wszystkim dlatego, że kopała ogromne doły. Jeśli choć połowa z opisu znajomego pokrywa się z rzeczywistością, to... prawie go rozumiem :razz:. Jeżeli psiak nie będzie miał takich zapędów, będzie biegał luzem. Posesja jest duża i solidnie ogrodzona.
Istotnie, wiadomości o psiaku będę miał na bieżąco - widujemy sie kilka razy w tygodniu ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania-tygrysiczka']Synek Baryłki, którego roboczo nazwałam Bartuś, został wykąpany i od piątku zamieszkał u bardzo miłej rodziny w Siedlcach.
Wujek gallegro już będzie miał malca na oku.:loveu:[/quote]

W imieniu Bartusia pragnę podziękować wszystkim, dzięki którym psiak może się cieszyć nowym życiem.
Przede wszystkim Tobie Aniu za opiekę i dowiezienie malca w okolice Siedlec... i w ogóle za wszystko...

Link to comment
Share on other sites

Tomku, to ja dziękuję Tobie. Za to, że znalazłeś domek dla Bartusia i za opiekę nad nim. Dzięki Tobie, jestem o psiaka spokojna.
Gdziekolwiek się pojawiasz, przynosisz szczęscie zwierzakom.
Dwie siostrzyczki Bartusia zostały na razie w schronisku. Szukam dla nich domów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...