Alla Chrzanowska Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Kaszanko! wybacz, ale na Twoje posty mam jedną odpowiedź - bez komentarza. Cieszę się, że Borysek i Natasza są pod opieką taką, jaką powinny mieć. One teraz będą dużo spać. Bo odpoczynek w cieple jest dla nich najważniejszy. Na poprawę stanu psychicznego przyjdzie jeszcze czas, dlatego trzeba uzbroić się w cierpliwość. One i tak nie mogą uwierzyć w swoje szczęście... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 Dziś oboje i Natasza i Borys są już w lepszej kondycji psychicznej, Natasza już nie nosi ogona zawiniętego pod spodem, nawet nim merda :) Borys jest bardzo ciekawy świata i wszystko chce obwąchać i sprawdzić. Oboje nie lubią zimnego powietrza, po pół godzinie spacery aż rwą się do ciepełka. Jedzą bardzo łapczywie, są na diecie ryżyk + kurczak, małymi porcjami. Nadal najbardziej lubią spać w ciepełku. Na dotyk reagują przytuleniem całym ciężarem do nóg, a Borys próbuje wtulić swoją głowę wszędzie gdzie się da ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='jaanna019']Dziś oboje i Natasza i Borys są już w lepszej kondycji psychicznej, Natasza już nie nosi ogona zawiniętego pod spodem, nawet nim merda :) Borys jest bardzo ciekawy świata i wszystko chce obwąchać i sprawdzić. Oboje nie lubią zimnego powietrza, po pół godzinie spacery aż rwą się do ciepełka. Jedzą bardzo łapczywie, są na diecie ryżyk + kurczak, małymi porcjami. Nadal najbardziej lubią spać w ciepełku. Na dotyk reagują przytuleniem całym ciężarem do nóg, a Borys próbuje wtulić swoją głowę wszędzie gdzie się da ;)[/QUOTE] mam nadzieję , że ci podli ludzie nie odzyskają już Boryska i Nataszy .... aż cieplej na serduchu czytając tą relację . Mam też nadzieję , ze zdrówko Boryska w ciepełku i na dobrej karmie ulegnie całkowitej poprawie . Co do postów kaszanki ....pozwolę sobie skomentować tylko w 1 sposób KASZANA :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiliVanili Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='Alicja'] Co do postów kaszanki ....pozwolę sobie skomentować tylko w 1 sposób KASZANA :roll:[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: sama bym tego lepiej nie napisała! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='jaanna019']Dziś oboje i Natasza i Borys są już w lepszej kondycji psychicznej, Natasza już nie nosi ogona zawiniętego pod spodem, nawet nim merda :) Borys jest bardzo ciekawy świata i wszystko chce obwąchać i sprawdzić. Oboje nie lubią zimnego powietrza, po pół godzinie spacery aż rwą się do ciepełka. Jedzą bardzo łapczywie, są na diecie ryżyk + kurczak, małymi porcjami. Nadal najbardziej lubią spać w ciepełku. Na dotyk reagują przytuleniem całym ciężarem do nóg, a Borys próbuje wtulić swoją głowę wszędzie gdzie się da ;)[/QUOTE] Wtulanie głowy wszędzie gdzie się da, to typowe doże zachowanie. Dog musi żyć w bezpośrednim kontakcie z człowiekiem, więc się nie dziwcie, że tak bardzo pragną pieszczot, przytulenia, akceptacji. Ta rasa tak ma. A jakbym taką zimę przeżyła na dworze, to też bym chciała tylko jednego - ciepła. Dziewczynka bardzo mi przypomina moją Alisię, która też jest najmasywniejsza, choć dziewczyna. No i to samo umaszczenie... Słodki, kochany pycholek. A Borys widzę będzie przylepą jak mój Filipek. Eh... kochane dzieciaczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiliVanili Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Ja również czytając opis od razu zobaczyłam mojego Nadisia w głową pod pachą każdego sąsiada, który nie chce go pogłaskać :) Cieszę się, że się otwierają powoli! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weri7 Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Też oglądałam reportaż . Bardzo się cieszę , że pieski już bezpieczne . Co do wypowiedzi "właścicielki" ( jeżeli tak ją można nazwać) to jest wredna i bezczelna baba . Jak można zrobić psom coś takiego ??. Mam nadzieję , że szybko wrócą do pełni zdrowia i znajdą nowe domki . A czy właściciele poniosą jakieś konsekwencje prawne ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='joanna83']Choroba psychiczna też jest chorobą! Tak samo jak alkoholizm, narkomania itp.. Polecam uzupełnić wiedzę w temacie, a później wypowiadać takie głupie sądy. I trochę więcej szacunku do ludzi! Twoje teksty mnie po prostu szokują. Jak można w ten sposób mówić o kimkolwiek. Czy wszystkich ludzi tak traktujesz? :angryy: ..[/QUOTE] Przecież napisałam, ze anoreksja jest chorobą psychiczną, wiec po co powtarzać że choroba psychiczna też jest chorobą. Poza tym to Alla powinna uzupełnić wiedzę skoro pisze, że anorektyczki nie jedzą bo są chore. Nie ta kolejność, tak na marginesie. Psychola gwałcącego i mordujacego dzieci też nazwiecie - poprostu biednym zagubionym człowiekiem, który potrzebuje pomocy wsparcia i szacunku?? A lekarze stwierdzą, że jest ma on tylko chorobę psychiczną. Tak na marginesie prowadziłam swego czasu wspólnotę dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo "Wiara i Światło" - w grupie przeważały dzieci z zespołem downa. Taki wielkie beztroskie dzieci, cieszące się każdą chwilą w życiu. Szczęśliwe pogodne czułe, czasem zazdrosne czy zaborcze ale zawsze przeważało pozytywne nastawienie do świata i ooczenia, nawet wtedy gdy chołota "zdrowa na umyśle" wytykła ich palcami w autobusie wyzywając. oni też wyciagali swoje palce i śmieli się razem z nimi. To jest cudowne - z naszej strony "ci skrzywdzeni przez życie ludzie" widzą i czują się w świecie 100 razy lepiej niż my bez ich ciała i umysłu. ...............................a anorketyczki?? zakompleksione pin..y które widza świat w czarnych kolorach bo na siłę chcą być najpiękniejsze najszczuplejsze itp. Bo niby skąd bierze sie w ich umysłach to przeświadczenie że nie wyglądają dobrze? Więc odpowiadam - tak anoreksja jest zakwalifikowana do choroby psychicznej, ale ja każdą z tych dziewczyn nazwę kompletną idiotką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 wiesz co kaszanka mam ochotę Ci trochę odpisać na temat anoreksji ale to nie forum o tej chorobie...współczuję jedynie myślenia w taki sposób..poza tym masz pretensje że ktoś pisze: jestem na wątku -jutro przeczytam -Twoim zdaniem to nie potrzebne a odpisywanie na pół strony nie na temat jest tu potrzebne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='buniaaga']wiesz co kaszanka mam ochotę Ci trochę odpisać na temat anoreksji ale to nie forum o tej chorobie...współczuję jedynie myślenia w taki sposób..poza tym masz pretensje że ktoś pisze: jestem na wątku -jutro przeczytam -Twoim zdaniem to nie potrzebne a odpisywanie na pół strony nie na temat jest tu potrzebne .[/QUOTE] Ja nie miałam o to pretensji, tylko pytałm po co dokonuje się takich wpisów, na co dostałam wyczerpującą odpowiedź za którą serdecznie podziękowałam - była ekspresowa. Poza tym buniaaga - kazdy ma prawo mieć inne zdanie -( np. są tacy którzy uważają że zmarły kaczyniak jest bohaterem i są dumni z pochówku na Wawelu )- tylko niektórzy boją się je wyrażać publicznie - ja do takich osób nie należę i nie daję się nieść prądowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piove Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 co z pieskami, proszę napiszcie, mam tyle pracy ,ze nie przeszłam wątku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Głównie odpoczywają w ciepełku i śpią. Stan ich przewodów pokarmowych nromalizuje się (Borys miał biegunkę, Natasza wymiotowała), są na lekkostrawnej diecie (ryż i mięso drobiowe). Są bardzo złaknione normalnego traktowania, pieszczot, czułości. Normalnie, jak to dogi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='piove']co z pieskami, proszę napiszcie, mam tyle pracy ,ze nie przeszłam wątku :([/QUOTE] psy odebrane - są pod dobrą opieką - wyniki krwi - dobre - tak w wielkim skrócie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='zachary']Akcja była bardzo profesjonalna.Tym bardziej podziwiam Panią Prezes TOZ-u, gdyż jest tak naprawdę osobą szalenie wrażliwą, emocjonalną, a zrobiła tak świetną akcję.Oczywiście przy wsparciu silnej osoby, czyli....monia3a![/QUOTE] Nie zapominajmy o tych wszystkich którzy byli razem z nami a nie są osobami medialnymi ;) czyli nie wypowiadali się przed kamerą. Ta akcja była zrobiona przez sporą ekipę ludzi. Natasza i Borys czują się dziś już lepiej choć nadal mają bardzo smutne oczy. Borys jes jeszcze zestresowany, nie lubi jak koło niego coś się robi i zaraz niestety gryzie, a raczej łapie ostrzegawczo za ręce, mam nadzieję, że to minie. Odebrałam dziś opinię weterynarza, który badał je zaraz po perzyjeździe do Białegostoku i jest ona podobna do dr.Marianny, która pojechała tam razem z nami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Dziewczyny! Gratuluję udanej akcji i odebrania psów!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='kaszanka']Ja nie miałam o to pretensji, tylko pytałm po co dokonuje się takich wpisów, na co dostałam wyczerpującą odpowiedź za którą serdecznie podziękowałam - była ekspresowa. Poza tym buniaaga - kazdy ma prawo mieć inne zdanie -( np. są tacy którzy uważają że zmarły kaczyniak jest bohaterem i są dumni z pochówku na Wawelu )- tylko niektórzy boją się je wyrażać publicznie - ja do takich osób nie należę i nie daję się nieść prądowi.[/QUOTE] prądem jest oficjalne umieszczenie anoreksji na indeksie chrób organizacji WHO i umieszczeniu jej w klasyfikacji ICF? anoreksja to choroba,a nie zakręcenie diety,tak samo jak depresja to nie jest lenistwo;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 to nie jest forum o anoreksji halooo. Kaszanka ile ty masz lat? Z treści postów nie daję więcej niż 15. Aniu jak pieski? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Dzisiejszych wieści jeszcze nie mam, ale dowiedziałam się, że Borys był operowany w 2009 roku bo miał zatkane jelita. Wg danych u weta ma 2 lata, coś mi tu nie gra, bo zupełnie co innego było w książeczkach zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Tu zdecydowanie coś nie gra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [B]monia3a[/B] czy mogłabyś mi powiedzieć jaka była niedowaga dogów?i co lekarz wet stwierdził w tej obdukcji? właśnie obejrzałam reportaż, podziwiałam wasze opanowanie, dziewczyny! ...ktoś dobrze tutaj się wypowiedział, że właściciele obawiają się tylko o swoją opinię, będą iść z zaparte i pokazują się w roli ofiary;sprawa i tak zostanie umorzona pewnie ze względu na "niską szkodliwosć społeczną", ale psów może juz nie będą mieć;oby! co do burmistrza i jego bandy...miałam dylematy, czy pokazać się po waszej stronie, ale to zamknęloby mi droge do publicznych pieniedzy, ktore (coz, przed wyborami, ale zawsze) mi obiecano jesli zarejestruje dzialalnosć społ. Tylko teraz haslo:TOZ moze wywolywac reakcję alergiczna u tych urzędasów :) teraz tym bardziej moze bedą chcieli cos zrobić "pokazowego", zeby nie bylo ze burmistrz taki nieczuły na krzywdę psią...idę w pon porozmawiac w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Ifka uważaj, bo to buc kuty na cztery kopyta, ale mało kompetentny. Nie daj mu się przekrzyczeć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='jaanna019']Ifka uważaj, bo to buc kuty na cztery kopyta, ale mało kompetentny. Nie daj mu się przekrzyczeć![/QUOTE] właśnie zauważyłam że to człek pokroju Cudzymi łapami gady chwytać ...jak się uda to powie NAM się udało ....jak ten ktoś wtopi to powie ...a Mnie tam nie było .....burak totalny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='ifka'][B]monia3a[/B] czy mogłabyś mi powiedzieć jaka była niedowaga dogów?i co lekarz wet stwierdził w tej obdukcji? teraz tym bardziej moze bedą chcieli cos zrobić "pokazowego", zeby nie bylo ze burmistrz taki nieczuły na krzywdę psią...idę w pon porozmawiac w tej sprawie.[/QUOTE] Ifka! Sama oblicz, jaka to niedowaga, skoro samiec powinien ważyć ok. 75 kg, a dziewczynka 65 kg, to są najniższe wagi u dorosłych dogów. Mój samiec, który jest w wieku Borysa waży 80 kg, a dziewczynka 6-cio letnia 75 kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Wydaj mi się (ale ja na dogach się nie znam), że Natasza powinna ważyć co najmniej 70kg, a Borys 65kg. Więc u Nataszy 50 - 70kg = -20kg niedowagi. U Borysa 46 - 65 = -19kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PANGEA Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='Alla Chrzanowska']Ifka! Sama oblicz, jaka to niedowaga, skoro samiec powinien ważyć ok. 75 kg, a dziewczynka 65 kg, to są najniższe wagi u dorosłych dogów. Mój samiec, który jest w wieku Borysa waży 80 kg, a dziewczynka 6-cio letnia 75 kg[/QUOTE] Alla nei przesadzaj, ze najnizsze...... Nie da sie powiedziec ile pownien wazyc dog. Rozpietosc wagi w rasie jest ogromna Bywaja dogi w prawidlowej kondycjii wazace 45kg a bywaja i takie 90kg Te psy ewidetnie sa zbyt chude, niedozywione, zaglodzone. Za pol roku bedzie wiadomo ile kg im brakowalo. Swoja droga Zolta suka wyglada jakby ja Pani na sile nakarmila "do oporu" w ostatnij chwili. To zdaje sie jest jedna z bardziej wyszukanych form tortur. Kogos kto od dawna nie jadl nakarmic do syta. Chinczycy cos takeigo stosowali z wiesniakami umierajacymi z glodu. Na ostatni posilek dawali im chlepa ile dadza raade zjesc. Chleb pecznial i pekalay im zoladki. W ten sposob chinska propaganda mogla glosic, ze wiesniacy umarli z przejedzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.