Magija Posted May 15, 2011 Posted May 15, 2011 uszom wczoraj nie wierzyłam jak usłyszałam to teraz musi być tylko lepiej Quote
Iljova Posted May 15, 2011 Posted May 15, 2011 [quote name='Marycha35']HURAAA HURAAAA JESTEM W CHMURACH:) Ja tych ludzi zacałuję, Fawinek będzie miał wreszcie domek! Ale się cieszę:):):) A mecze bratanek miał trzy i wszystkie przegrał.....Ciocia, czyli ja, trenowała koszykówkę prawie 10 lat, więc darłam się, kibicowałam, przeżywałam, jak łoś, a oni przegrali. Ale Fawinek mi humor zdecydowanie poprawił:):):) Nosuś poraniony Nasz kochany![/QUOTE] No to musisz się wziąść za trenowanie żeby następnym razem wygrali. :) Faworciu obyś jak najszybciej był zabrany :-) Quote
Marycha35 Posted May 16, 2011 Author Posted May 16, 2011 hi, hi, juz mu rady dałam! Fawku buzi:) Quote
agata51 Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 Jestem na zaproszenie Borówki, ale widzę, że niepotrzebnie. Będę zaglądać, ale pewnie niesystematycznie, więc dajcie znać na PW, jeśli będą potrzebne pieniądze na leczenie oczu. Piękny pies. Quote
Marycha35 Posted May 16, 2011 Author Posted May 16, 2011 Dziękujemy za przybycie i gotowość pomocy:) Quote
Borówka16 Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 [quote name='agata51']Jestem na zaproszenie Borówki, ale widzę, że niepotrzebnie. Będę zaglądać, ale pewnie niesystematycznie, więc dajcie znać na PW, jeśli będą potrzebne pieniądze na leczenie oczu. Piękny pies.[/QUOTE] Witaj Agatko :) Ok, jak coś będzie wiadomo to dam znać. Quote
Borówka16 Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Uzbrojcie się proszę jeszcze ciutkę w cierpliwość ;) Quote
majqa Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 [quote name='Borówka16']Uzbrojcie się proszę jeszcze ciutkę w cierpliwość ;)[/QUOTE] Przyłączam się do tej prośby. Quote
Iljova Posted May 17, 2011 Posted May 17, 2011 Trzymam kciuki bardzo mocno żeby się powiodło:kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki: Quote
agni Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 sorry za off [B]zajrzyjcie dziewczyny na wątek [url]http://www.dogomania.pl/threads/208029-Luna-malamutka-pomoz[/url]!!! potrzebna osoba do zrobienia wizyty w W-wie[/B] Quote
majqa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 Agni, podpowiedz założycielce by dodała w tytule, że potrzebna wizyta przedadopcyjna. Quote
majqa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 [quote name='nika28']Czekamy na wieści... :razz: :loveu:[/QUOTE] Tiaaa, czekamy... :lol: :razz: Quote
Marycha35 Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 Ludkowie kochani już donoszę:) Faworek, ta najukochańsza psia pierdoła;) jest już u Ani i Marcina i u Kreski, sunieczki cudnej, co przypomina kluskę;) Przyjechałam po Anię pod Central o 12:00, stamtąd pognałyśmy do Medora. Ania odebrała psa i pojechałyśmy na Widzew, bo tam Fawciu mieszka teraz. Bałyśmy się jak zniesie podróż, więc jeszcze przed zabrałyśmy go na spacer. Siusiał, był zadowolony, kita w górze, ale sraczka była...:( No to potem bach go do autka, wsiadł na ugiętych nogach, wolno, nie zmuszałyśmy go, głaskałyśmy i delikatnie zapraszałyśmy. Bał się biduś! Podróż bez najmniejszych przygód, to jest ideał! Położył się, uchyliłyśmy mu okna, włączyłam klimatyzację, Ania go głaskała. Po dotarciu na Widzew Ania zadzwoniła po Marcina z Kluską, ups, Kreską;) kocham tę sunię, i wybraliśmy się na spacer. Faworek zdecydowanie zdenerwowany był odgłosami miasta, aut, robót, więc bryknęliśmy do lasku przez podwórko Kościoła, gdzie Fawinka wyraził swój stosunek do władzy czarnej robiąc kupę, typu sraczka przed Kościołem;) Marcin stwierdził, że to antyklerykał:):):) Na spacerku spokój, Fawek wąchał, sikał, kupy zero;) Sunieczka przywitała Pańcię swą, mnie olała, ale jak uskuteczniłam pogoń za patyczkiem byłam cool i dostałam merdanka dużo! Sunia na Fawka nie zwracała uwagi, on pierdółka raz ją poczuł, potem zgubił trop...kochany! Bardzo smutno było patrzeć jak boi się windy, schody to tez było wyzwanie. W domku sunia była absolutnie gościnna, może ze dwa , trzy razy warknęła na smoka, co to chodził po JEJ włościach! Fawuś był zdecydowanie skołowany, więc się grzecznie położył. Oczywiście Ania i Marcin głaskali nowego Przyjaciela, przytulali, więc wolno się uspokajał, aż ....zasnął. Suniaczek też, przy ukochanej Pani:) Dodam, że Marcin w trakcie kontem oka zauważył, że słońce pada koło balkonu, więc położył tam suni legowisko!!! KOCHAM ICH!!!! Po lekkiej drzemce, ja zabawiłam Kreskę piłeczką, a Faworek ruszył na raczej ugiętych nogach na rekonesans. Zwiedził i uznał, że najfajniej w kuchni jest! Tam Ania gotowała już dla niego ryż z kurczaczym mięskiem. Ponieważ Ania jest na ostatnim roku Farmacji to bez problemu dokonała wszelkich zabiegów przy oczach Fawka, które, uwaga, już wyglądają trochę lepiej!!!! Dziękujemy Medorowi za reakcję na Nasze utyskiwania:) Ania przypuszcza, że jest to infekcja spowodowana bakteriami. Dostała od Pani Wet kropelki, ale tę relację zostawiam Ani, która wejdzie wieczorem na Dogo i opisze wszystko dokładnie. Mnie przy tej rozmowie nie było, nie chcę pokręcić. W domku wyjęłam Fawkowi obrzydliwego, opitego kleszcza z okolic szyi. Fuj!!!! Fawciu śmierdział jak dudy, miał brudne futerko, ale piękne. Błyszczące i taki cudny kolor, podpalane. Jest to śliczny psiaczek!!! Kochany, merdał do mnie i przychodził wzywany. Wolniutko, ale jednak. Jak wychodziłam, a trwało to dłuuuugo;) to kitę miał już do góry raczej. Wiem z smsu od Ani, że potem dostał porcję jedzonka małą i jego ulubionym pomieszczeniem jest kuchnia;), był na spacerku i jest dużo mniej zestresowany! Ania wycięła mu prawie kg kłaków skudlonych, miał zwłaszcza pod brodą, a teraz nasz kochany Przyjaciel śpi na posłanku:) Dodam, że Ania z Marcinem kupili w prezencie Fawkowi: miski, piękną czerwoną obrożę, cudną czerwono-czarną smycz w łapki psie oraz w prezencie dla psów w Medorze 3 kg karmy! Psiak ma oczywiście swoje posłanko. Quote
majqa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 I jak tu się nie poryczeć ze szczęścia... :loveu: :placz: I do tego antyklerykał. No szok! :evil_lol: Tak 3maj Fawciu, nieszczęściom w Twoim życiu już dziękujemy. Quote
olivetshka Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 No a gdzie zdjęcie choć jedno maleńkie? ;) Cudnie, że już Faworek bezpieczny. Quote
chita Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 nie wiem co napisac...tak sie cholernie ciesze... :sweetCyb: jak z kosztami leczenia? Quote
Marycha35 Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 No, ja się poryczałam, jak wracałam do domu...Przypomniałam sobie jak stał taki smutny w boksie, jak ze spaceru kiedyś wracałam, a on nie chciał wchodzić, a ja go musiałam wepchnąć, ech...:( Teraz ma jak w raju u cudownych ludzi! Dodam, że Ania na dniach ma iść z Fawkiem do weta, zaraz napiszemy Ani, co poprosimy, by miał zrobione. Mówiłam, że my te kwestie opłacamy. Dodam, że Fawcio ma książeczkę, był kastrowany, ma czip. A i z jeszcze mniej przyjemnych spraw: wyszło 38,3 km i Toyota moja spaliła 7,6 na 100km. Czyli licząc 5 zł za litr to około 15 zł za podróż. Sorka, ale muszę odebrać, cienizna...:( Dobrze wyliczyłam? Zdjęcia mają być ewentualnie wieczorkiem, bo my bez aparatu wszyscy byliśmy. Borówka ma, ale niestety chora jest i nie dała rady jechać. Ania mówiła, że może takim z tele zrobi, bo ma porządny, ja cienizna totalna, guzik widać! Acha i Fawek jest okropnie chudy, każdą kosteczkę było czuć, a na pupie to tragedia! Do tego miał brudne uszka i lewe zaczerwienione, jakby ugryzione, trzepał główką jak dotykałyśmy. Quote
majqa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 On jest cały do przeglądu i tego trzeba dopiąć. A poza tym!!! ŚWIETNA ROBOTA DZIEWCZYNY!!! :-) :loveu: :loveu: Quote
nika28 Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 Dziękujemy Marysiu za relację :loveu: Strasznie się cieszę, że Fawcio dzisiejszą noc spędzi w ciepełku i spokoju :loveu: Czekamy na Anię :) Quote
Marycha35 Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 Dziewczyny to ja Wam dziękuję:) Za bacik jak trzeba było, za solidarność i kasiorę. To NASZ SUKCES:) Bardzo są takie dni potrzebne, bo tyle jest cierpienia, że akumulatory trza naładować! Ściskam każdego kto przyczynił się do tego, że Fawinka, śmierduszek kochany, walił jak stodoła, fuj fuj, dziś jest otoczony miłością, opieką i ma domek:) Teraz jeszcze oby wet dobre wieści podał i OLE! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.