docha Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 zapukam w jedne drzwi, może tam znajdzie się docelowe miejsce. Quote
Blow Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Czyli najpierw trzeba wyleczyć tą przetokę a dopiero potem będą jej listwę chlastać?Ona dostaje jakie p/bólowe?Nie wyobrażam sobie jak ona musiała(musi) cierpieć... :( Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='Blow']Czyli najpierw trzeba wyleczyć tą przetokę a dopiero potem będą jej listwę chlastać?Ona dostaje jakie p/bólowe?Nie wyobrażam sobie jak ona musiała(musi) cierpieć... :([/QUOTE] Już dostaje środki przeciwbólowe. Tak najpierw wyleczymy przetokę, a potem wytniem listwę i za jedno zrobimy sterylkę. Quote
jaanna019 Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 Biedna maleńka, tyle się musi nacierpieć, Allu a jak radzicie sobie z siusianiem? Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Udało się nam zrobić dziś siku!!!! Bardzo się denerwowałam, bo od momentu jej przejęcia do godz. 10.00 rano nie robiła, ale już jest ok. Quote
AniaB Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 dobrze, że Sabinka ma gdzie dochodzić do siebie i zajeły sie nią dobre rece... Biedactwo.. Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Wiecie co mnie w niej zachywyca najbardziej - godność. Ona to wszystko znosi z ogromną godnością, z prawdziwie dożą dumą. Na razie nie pozwala sobie nawet na nadzieję, że ktoś w jej życiu będzie na zawsze, że ją będzie kochał, tulił i opiekował się nią. Mały doży elf... Quote
jaanna019 Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 Alla przestań, bo się całe forum poryczy jak się twoich postów naczyta i ciotkom będzie z nosów na klawiaturę kapać.. tak jak mi:oops: Quote
AniaB Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Ale Allu, powiedz jej prosze, ze na pewno ktos taki w jej życiu sie pojawi.. Piękna smutna suniu, zmarnowana przez ludzi - usmiechnij sie, bo teraz to na pewno bedzie juz lepiej.. A czy Sabcia w ogóle cos je? Ona pewnie od leków i bólu taka osowiała.. Moja Emma przywiozła ze schroniska uderzony sutek, w którym w momencie zrobił sie ropień.. paprało sie niestety długo, ale moze w tym przypadku bedzie sie lepiej goic.. Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Owszem, je i to chętnie. Każdy by jadł, jakby przez ponad dwa lata był żywiony postną kaszą bez żadnej omasty. Tylko... dziwi się, że w jej miseczce ciągle coś jest. Ta przetoka nie może zagoić się szybko, bo jest bardzo duża... Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Wiecie - Sabinka nie chce jeść mięsa!!!! Stanęło przede mną największe życiowe wyzwanie - nauczyć drapieżnika jeść mięso!!! Dałam jej mięsko drobiowe, a one powąchała i poszła. Zabrałam mięso i dałam suchą karmę i owszem, to zjadła chętnie... Quote
Glutofia Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 no pewnie nie wie co to bo nigdy nikt jej nie dał. Proponuję zmielić i wymieszać z karmą Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Na pewno ją tego nauczę, zaraz jedziemy do lecznicy. Quote
AniaB Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 dobrze przynajmniej, ze ma apetyt.. A mieso i smaczki polubi na pewno.. O to sie nie boje:) Napisz prosze Allu co powie wet.. Quote
kaszanka Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Aniu ja ciągle o tych szczeniakach bo wyleżć mi z głowy nie mogą? Ale odpisz proszę co Pani powiedziała na temat ich sterylizacji? No i jak tego dopilnować, może zaproponować transport czy co, żeby to zrobiła?? Bo jak pójdą w świat - to kaplica będzie, bo jak ci ludzie tacy meliniarze to raczej psy do innych domów nie trafią jak ich. Quote
Glutofia Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Alu co powiedziała pani doktor na balsam szostakowskiego? Quote
jaanna019 Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 [quote name='kaszanka']Aniu ja ciągle o tych szczeniakach bo wyleżć mi z głowy nie mogą? Ale odpisz proszę co Pani powiedziała na temat ich sterylizacji? No i jak tego dopilnować, może zaproponować transport czy co, żeby to zrobiła?? Bo jak pójdą w świat - to kaplica będzie, bo jak ci ludzie tacy meliniarze to raczej psy do innych domów nie trafią jak ich.[/QUOTE] a jak ty to sobie wyobrażasz? Ja szczeniaków sterylizować nie będę. To są psy, które mają właściciela, wytłumaczyłam co to jest sterylizacja, na czym polega i jakie ma zalety i gdzie zrobić, ale te psy idą w ludzi, nie zostają u niej. A ja nie mam podstaw, żeby wymusić zabieg. Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='Glutofia']Alu co powiedziała pani doktor na balsam szostakowskiego?[/QUOTE] Pani doktor powiedziała, że to będzie bardzo dobre jak rana się zamknie, żeby wygoić, a teraz ona nie rekomenduje by to stosowac, bo on jest tłusty i może dodatkowo zatkać kanaliki mlekowe. Za to jak się rana zasklepi, jak najbardziej, bo przyśpiesza zewnętrzne gojenie i zapobiega powstawaniu blizn. Poza tym jesteśmy dumni z postępów Sabinki, pani doktór bardzo ją pochwaliła. Ropy było znacnzie mniej, zaczerwienienie wokół dziury też się zmniejsza, rana jest czyściutka. No i w lecznicy wszyscy byli zaskoczeni zachowaniem Sabinki i nie mogli zrozumieć, co się stało. Do tej pory przychodziła wystraszona, z podkulonym ogonem, na każdy ruch padała płasko na podłogę, a dziś... Weszła księżniczka, wcale się nie kuliła, nie padała na podłogę, wszystkie zabiegi przeszła na stojąco, a jak ją bolało, to wkładała głowę pod pachę mego męża i się do niego tuliła. Teraz to już nie jest mały, biedny doży elf. Teraz to już mały [B]dzielny[/B] doży elf. Jest na tyle dobrze, że wystarczą opatrunki domowe, a zastrzyk dostaliśmy i zrobimy jej jutro w domu. Kolejna wizyta w lecznicy dopiero w środę. Zawsze to jeden stres mniej dla Sabinki! Quote
kaszanka Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='jaanna019']a jak ty to sobie wyobrażasz? Ja szczeniaków sterylizować nie będę. To są psy, które mają właściciela, wytłumaczyłam co to jest sterylizacja, na czym polega i jakie ma zalety i gdzie zrobić, [B]ale te psy idą w ludzi[/B], nie zostają u niej. A ja nie mam podstaw, żeby wymusić zabieg.[/QUOTE] i to jest właśnie niepokojące - bo babka teraz ciebie wysłuchała i może nawet przytaknęła, a jak odda psy to może słowem nie wspomni o tym o czym ty z nią rozmawiałaś. Myślałam, że może przed oddaniem tych psów zdecydowała sie na zabiegi, to byłoby lepsze rozwiązanie. Quote
jaanna019 Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 To było by bardzo złe rozwiązanie, wręcz nie do przyjęcia, ja nie dopuszczam do sterylizacji "dzieci", które mają 3 miesiące. Dla mnie to karygodne. Quote
kaszanka Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 No ja tam nie wiem ile one teraz mają i nie wiem kiedy kobieta ma zamiar je oddać. - nie mówię że te sterylki na JUŻ ale wydaje mi się, że jak psy pójdą w nowe domy to nikt tego nie dopilnuje, ale może sie mylę. Obym. Quote
jaanna019 Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 Tylko, że na to niestety ja już nie mam wpływu. Quote
Alla Chrzanowska Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='kaszanka']No ja tam nie wiem ile one teraz mają i nie wiem kiedy kobieta ma zamiar je oddać. - nie mówię że te sterylki na JUŻ ale wydaje mi się, że jak psy pójdą w nowe domy to nikt tego nie dopilnuje, ale może sie mylę. Obym.[/QUOTE] One mają teraz 3 miesiące i żaden przywoity wet nie zrobi sterylki dziecku. A poza tym ta dyskusja nic nie da lepiej zmieńmy prawo, np. bardziej sensowny byłby w tym wypadku zakaz posiadania psów dla pewnych ludzi. Poza tym Kaszanka - mam adres tych ludzi, chcesz, to wyślę Ci go na PW, pojedziesz i namówisz tych ludzi na to, co uważasz za najlepsze dla tych szczeniąt. Quote
kaszanka Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Nie ma sensu powtarzania tego co Ania już powiedziała. Jeżeli ci ludzie jej posłuchają sami się postarają o takie zabiegi, a jeżeli nie to na siłę nic nie zdziałamy. i tak jak kobieta zrzekła sie Sabinki - to już nie jest jej - szczeniaków nie oddała więc można tylko porozmawiać i spróbować przekonać - to wszystko, tylko wolałabym zakończeni tej bajki z happy end'em dla suczek córeczek Sabinki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.