Jump to content
Dogomania

Niewidome szczeniątko- "labka" Wena Już w nowym domku!!!! Bardzo chora...


Recommended Posts

Posted

Mam nadzieję że się Beza nie będzie gniewać:oops:
Malutką spotkało nieszczęście... dostała nauczke od Pałka:-( Właziła mu do miski i właziła, nie słuchała burczenia i ostrzeżeń, zabierałam malucha, a ona wracała... no i w końcu oberwała:-( Ma skaleczony pyszczek, spuchł jej i wygląda jak bullik. Ale już była u weta, dostała antybiotyk, coś przeciwbólowego i przeciwobrzękowego. Na szczęście to tylko powierzchowne dziubnięcie:roll: W tym wszystkim ja się denerwowałam i usiłowałam obadać nochal psiny, a Wenulec (po pierwszym strasznym płaczu) był bardziej zainteresowany pełną michą, niż faktem że jej kapie krew z dzioba...:shake:

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pyszczydło sie wcale nie przejeło, chociaż teraz spoglada na Pałka z respektem:evil_lol: Wczoraj dostała znów odrobaczanie, troche wcześniej niż zalecali w schronisku, ale nasz wet uznał, że trzeba... i bardzo słusznie, bo znów były koo ze sporą zawartością, bleeee!!! Gdzie w takim małym psie tyle robali sie mieści?:shake:
A Wena ma świetny humor, gania kota i bawi sie z ciocią Aksą- tego malucha nic nie rusza, ani dziura w pycholu, ani zastrzyki, ani odrobaczanie:lol:

Posted

Nawet nadmiar domków... przydało by się małą sklonować:evil_lol: oczywiście wszystkich chetnych namawiam do innych psiaków w potrzebie- i tak Beza, która była zainteresowana Wenulcem, w sobotę jedzie po Kremówkę:evil_lol:

Posted

Visenno, czy Ty przypadkiem nie znasz osoby prowadzącej gdzies w pomorskim fundację stworzoną dla pomocy koniom? a faktycznie pomagającą wszystkim zwierzętom? na ich forum natknęłam się na kogoś o nicku podobnym do Twojego. Jest watek o dwoch suczkach, dla ktorych poszukiwane jest miejsce i rozważana jest ta fundacja, tylko tam nie ma kto zadzwonic. Jesli znasz tych ludzi- moze moglabyś pomoc?

Posted

Wiem, ze pod Kolobrzegiem jest jakas niemiecka fundacja, maja wiele koni, psow, kotow..

Ogromne ilosci zwierzat z tej placowki wyjezdza do nowych domow za granice.

Nic wiecej niestety nie powiem, bo prostu nie wiem.Nie mam pojecia nawet, jaka to dokladnie miejscowosc..

Posted

[quote name='loozerka']Visenno, czy Ty przypadkiem nie znasz osoby prowadzącej gdzies w pomorskim fundację stworzoną dla pomocy koniom? a faktycznie pomagającą wszystkim zwierzętom? na ich forum natknęłam się na kogoś o nicku podobnym do Twojego. Jest watek o dwoch suczkach, dla ktorych poszukiwane jest miejsce i rozważana jest ta fundacja, tylko tam nie ma kto zadzwonic. Jesli znasz tych ludzi- moze moglabyś pomoc?[/quote]



jeśli ci chodzi o tą, którą prowadzi Greven to poczytaj

[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=26193[/url]



A co tam u labci - nie ma zdjątek - nieładnie:eviltong:

Posted

Wkleiłam tu

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2168103#post2168103"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2168103#post2168103[/URL]

Szukają szczeniaka :lol: labkopodobnego

Posted

[quote name='ulvhedinn']Nie ma zdjątek, bo ciotka oddała aparat i jest bezzdjęciowa:shake: ale coś wymyśle... może jeszcze kilka z poprzedniej sesji??[/quote]
jeszcze się pytasz? dawaj!!! :cool3:

Posted

Ulv,ponowiam pytanie:

"Czyli Wena zostala juz przekazana nowej wlascicielce?czy moze czekasz jaszcze np.na jakies dodatkowe wyniki badan,zeby nowy opiekun mial jasnosc?"

A moze chcesz mala sobie zostawic i sie zastanawiasz,dlatego zwlekasz z odpowiedzia?:evil_lol:

Posted

No więc... troche się pozmieniało:oops: Wenulec do nowego domku powędruje w przyszłym tygodniu, na początku- Aga, jak chcesz, możesz odwieźć ją razem ze mną:razz: Tyle, że nie zamieszka z panią, która miała ja wziąć - tylko z tą rodziną z chorym dzieckiem, o której ci pisałam... Dzisiaj spotkaliśmy sie w lecznicy (oni z kotem, ja z Weną) i... ech, wiecie nie spodziewałam się zobaczyć łez radości w czyichś oczach na wiadomość że jednak zostanie właścicielem pieska:p
Beza mnie pewnie zdalnie zamorduje:oops: ale... niech się cieszy Kremówką:diabloti:

Posted

Jaka cudowna wiadomość :placz: . Mam niepełnosprawną siostrę i nasza humorzasta jamniczka Sara okazuje jej tyle miłości... (normalnie to wredne psisko :mad: ).
Nie potrafie nawet w słowa ubarć Ulv jak się cieszę z Twojego wyboru:loveu:
Uwiecie więź pies - osoba niepełnosprawna to coś niesamowitego i Wena będzie miała cudowny domek, pewnie rozpieszczą ją jak przysłowiowy "dziadowski bicz". Nasz "gnojek" już przechodzi samego siebie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...