wiola_on Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 witam mialam kiedys owczarka z takimi samymi objawami wtedy moj wet wział zrobił wymaz z ucha i okazalo sie ze mial tam on jakas bakterie Quote
ania z poznania Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 [QUOTE]myślałam o zakupie ale u nas zwariowali taka 100/70 koszt 550 [/QUOTE] Masakra, co??? Biedna mała, trzymam kciuki! Jak dobrze, Asiu, że byłaś czujna! Quote
fioneczka Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 [quote name='ania z poznania']Masakra, co??? Biedna mała, trzymam kciuki! Jak dobrze, Asiu, że byłaś czujna![/QUOTE] wydaje mi się Aniu że ten objaw pochylenia głowy i zachwiań równowagi "nasilił" się po bieganiu z Moną Aniu nawet nie podziękowałam Ci za pomoc w postaci klatki może nie będzie potrzebna jeśli leki zaczną działać ... zwariuję !!!! powiedzcie mi czy ja przyciągam wszystkie bidy czy raczej normalnym psom przynoszę pecha :placz: Quote
ania z poznania Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 Asiu, nie wygłupiaj się, nie masz za co dziękować! Każdy przyciąga inny rodzaj bid, ja skrzywdzone psychicznie, Ty masz czułe oko na choroby....... Quote
fioneczka Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 aktualne rozliczenie w drugim poście Quote
fioneczka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Dzwoniłam do Marka Inka bez zmian, łepek przechyla, czasem ją "ściągnie" na bok jak idzie temperatury nie ma, jest wesoła, ma apetyt ok 15 jadą na zastrzyki później podam koszt antybiotyku (vet poda swój) i podania leków które są wykupione dowóz do weta będzie kosztował w granicach 10 zl [B]PROSZĘ WAS[/B] o choćby najmiejsze wpłaty jednorazowe ... Quote
fioneczka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 dzwonił Marek Inka zwróciła cały poranny posiłek Quote
fioneczka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 [quote name='diuna_wro']mogła zwrócić po Nivalinie[/QUOTE] qrcze ale Nivalin dostała wczoraj o 15 wieczorem jadła i nie zwracała Quote
diuna_wro Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 nie szkodzi, skutki uboczne nie muszą być natychmiast Quote
fioneczka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Po południu Marek był z Inką na zastrzykach, do południa też był ale wet nie podał zastrzyków bo chciał żeby upłynęła pełna doba od podanych wczoraj. Wet obejrzał Inkę, zmierzył temperaturę (normalna), twierdzi że to nie jest zapalenie ucha środkowego tylko mikrowylew. To samo usłyszałam dziś od weta u którego byłam wczoraj, stwierdził że przy uchu już by się coś "klarowało" choćby nieznacznie. Inusia dostała leki które były wykupione + antybiotyk, do tego lek obniżający ciśnienie krwi oraz lek przeciwzakrzepowy. Kazał ograniczyć jej ruch, zapewnić spokój w miarę możliwości i brak wrażeń ...czyli póki co zabranie jej do mnie odpada. Ma odpoczywać i nie przesilać się. Marek masuje jej okolicę szyi i karku. Wymioty mogą się zdarzać bo leki mogą działać tak ze kręci się jej w głowie. Ogólnie Inusia jest pogodna i pełna życia. Doktor powiedział że w ciągu 3 dni stan powinien się poprawiać jeśli organizm zareaguje na leczenie. Trzeba podawać leki i czekać ... :( Za wizytę Marek zapłacił 20 zł, jutro i w środę pewnie kwota będzie taka sama. Do tego dojazdy do weta 10 zł dziennie Czyli przelewam Markowi 60 zł na weta i 40 za dojazdy (dziś dwa razy, jutro i środa) doszedł przelew od Jara 33 zł ... bardzo dziękuję !!! aktualne rozliczenie w drugim poście wpisy z książeczki z kwotami za wizyty będę mogła wstawić jak zrobię zdjęcia przy okazji jak będę u Marka Bardzo proszę o pomoc ... bazarki, drobne wpłaty ... cokolwiek :( Quote
Uru Posted February 28, 2011 Author Posted February 28, 2011 Ineczko walcz dzielnie z tym wstretnym skrzepem! 3 dni to od podania leków jakos jutro bedą mijały... zobaczymy. pozostaje zaczekac. Quote
fioneczka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 [SIZE="3"][B]bardzo Was proszę o pomoc :( [COLOR="#ff0000"]z jednorazowych deklaracji zostało 117 zł [/COLOR] reszta to pieniądze na hotel ... jeśli braknie kasy nie wiem co będzie :( a leczenia jeszcze nie koniec ... [/B][/SIZE] Dona na niebieskim proponowała bazarek na Inkę ... wszystko było dobrze więc zaproponowałam żeby wspomogła innego psiaka 100 zł przekazałam na transport Rafika ... był w potrzebie ... a teraz Ineczka bardzo potrzebuje :( może macie jakieś rzeczy na bazarek ... chętnie wystawię Quote
Alicja Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 Asiu , fotki porobione ...skromny bazarek będzie jutro . Quote
chita Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 bedzie dobrze, damy rade! wazne zeby diagnoza byla trafna, przeleje sobie kase na polskie konto to puszcze jakis skromny przelew;) Quote
fioneczka Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 [quote name='Alicja']Asiu , fotki porobione ...skromny bazarek będzie jutro .[/QUOTE] [quote name='chita']bedzie dobrze, damy rade! wazne zeby diagnoza byla trafna, przeleje sobie kase na polskie konto to puszcze jakis skromny przelew;)[/QUOTE] [B]DZIĘKUJĘ[/B] :Rose: Quote
diuna_wro Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 wiadomo coś o dzisiejszym samopoczuciu młodej? Quote
fioneczka Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 rozmawiałam z Markiem Inusia nie wymiotuje, nie ma biegunki, po lekach leje jak sikawka ma apetyt, jest chętna do spacerków i czułości jak zwykle dziś widać że czuje się lepiej dziś do weta jednak nie pojadą i już piszę dlaczego rozmawiałam ze swoim wetem który uważam na tym terenie jest najlepszym i najbardziej doświadczonym lekarzem nie widząc Inki, słuchając wszystkiego co na jej temat mówiłam twierdzi że na 99,9 % to nie jest mikrowylew tylko zespół przedsionkowy który ma związek z uchem środkowym ustalone że Gentamycyna zostaje odstawiona bo może zaszkodzić bardziej niż pomóc dziś nie podajemy MILGAMMA N i NIvalinu (podajemy jutro) do 2-3 tygodni objawy powinny całkowicie ustąpić dr mówi że u tak młodego psa najczęściej ustępują w 100% [url]http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/neurologia/zespol-przedsionkowy-u-psow-i-kotow-5.html[/url] Quote
baster i lusi Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Asiu mam nadzieję ,ze Ineczce sie szybko poprawi.Trzymam kciuki. Quote
Viris Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Proszę na PW o konto do wpłaty - pełne dane - zwrócę pieniądze które z Balbinkowego konta przekazane zostały na Rafika - a później w wolnym czasie zrobię bazarek na te założone pieniądze. Może na bazarku Balbinka ugrałaby więcej, ale nie chcę mieć nic wspólnego z fioneczką i jej podłymi wiadomościami do mnie. Chcę mieć to po prostu z głowy. Ja rozumiem dramat jaki spotkał tego psa i jak pilne są wpłaty, ale nie zwalnia nas to z bycia człowiekiem dla innego człowieka któremu los zwierząt nie jest obojętny. Mam nadzieję że dziewczynka się nie da i szybko wróci do formy. Balbinko dużo zdrowia dla Ciebie! Quote
fioneczka Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 przepraszam Cię bardzo z jakimi podłymi wiadomościami ? jedna to prośba o zajrzenie na wątek Rafika bo wiadomość dla Ciebie zostawiłam druga (w odpowiedzi na Twoje PW) to pytanie czy możesz przyspieszyć ewentualne wystawienie bazarku gdyż Inka jest chora teraz a nie później znowu uraziłam ? tak jak na wątku Rafika jakiś czas temu ? proszę Cię przestań niech Rafikowi wyjdą na zdrówko te pieniążki ... ja sobie z Ineczką jakoś poradzę jeśli chcesz zrobić przelew to zrób go dla Ani na Rafika ... tam również bardzo jest kasa potrzebna Quote
Viris Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 To nie są pieniądze które mam na psy, tylko muszę te 100 zł pożyczyć żeby wpłacić Bablbince na już. Potem w wolnym czasie założę na ten zwrot bazarek. Ty ironicznie napisałaś mi na PW że Balbinka nie ma miesiąca na czekanie i że mam to przyspieszyć - zatem proszę o podanie numer konta - zwrócę te pieniądze, a potem - gdy tylko czas pozwoli zwrócę sobie tę pożyczkę z bazarku, bez ponaglania przez kogokolwiek. Tak będzie po prostu najszybciej. Quote
fioneczka Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Viris napisałaś mi, że trzeba zaczekać i że przyspieszyć nie można, więc [U]zapytałam[/U] (nie kazałam!) czy jednak przyspieszyć się da bo ją trzeba diagnozować i leczyć już, że ona jest chora teraz ... jeśli nie, to trudno (tego nie zdążyłam Ci już napisać na PW bo "przeniosłaś się" na wątki) "założyć" na leczenie czy diagnozowanie małej mogę także ja ... i tak właśnie zrobię, Ty nie musisz napisałaś że będziesz mogła wspomóc Inkę jak będzie potrzeba, teraz jest, więc się do Ciebie zwróciłam ... a teraz szczerze żałuję !!! uważam ze sprawy już nie ma i nie ma po co dalej pisać w tym temacie Quote
fioneczka Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 zapraszam na bazarek z unikatową obróżką który wystawiła dla Ineczki Dona z niebieskiego forum [url]http://amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=67&t=5822[/url] [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/5046/kjyf003.jpg[/IMG] Quote
baster i lusi Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Asiu nie zostawimy Cię samej z chorobą Ineczki .Bo dziś ona w potrzebie a jutro moze inny psiak.Musimy sie wspomagać bo tylko w jednosci siła. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.