kuna66 Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Toffi to mały psiak w typie jamnika, może nawet troszkę mieszany z bassetem :) Mieszka w schronisku w Radlinie od niedawna i jakoś sobie radzi, ale jak każdy bezdomny zwierzak chciałby znaleźć swój dom. Psiak jest młody, podrośnięty szczeniak. Ma krótkie futerko a niestety zima w tym roku jest mroźna:-( Jest szansa na zamieszkanie Toffiego w DT, ale to bardzo daleko od Jarocina. Prosimy o pomoc. Nie możemy zmarnować takiej szansy! kontakt na mail: [email][email protected][/email] [IMG]http://img541.imageshack.us/img541/2662/1067o.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/9428/1066wb.jpg[/IMG] Quote
xxxx52 Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Piesek wyglada na cierpiacego.Moze mu jest zimno na tym betonie?Nie mozna go zabrac do cieplego pomieszczenia?przeciez jemu musi byc bardzo zimn Quote
Hala Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Ale łapska ma potężne.... słodkości :evil_lol: Quote
kuna66 Posted January 31, 2011 Author Posted January 31, 2011 [quote name='xxxx52']Piesek wyglada na cierpiacego.Moze mu jest zimno na tym betonie?Nie mozna go zabrac do cieplego pomieszczenia?przeciez jemu musi byc bardzo zimn[/QUOTE] Na tych zdjęciach psiak jest wypuszczony na wybieg. Schował się w budynku przed aparatem Quote
xxxx52 Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 to szukajcie na cito transportu a nie siedzi on w budzie na dworze ,w zewnetrznych boksach ( jamniki w potrzebie-wyczytalam Quote
Isadora7 Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Widziałam że jest chętna osoba nick pajda (chyba nie pomyliłam) jemu z DT będzie łatwiej dom znaleźć, będzie przebadany, odchuchany. Będzie można mu szukać super domku. Quote
Isadora7 Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 [quote name='xxxx52']No to juz zabierac go do cieplego domu[/QUOTE] Tak tez myślę że dla dobra psiaka, tym bardziej zę to sprawdzony domek tymczasowy. Niedawno był tam jamniś z odgryzioną szczęką (już w swoim domku) w schronisku pies z kulawą nogą nie znalazłby go. Miał jechać Napoleon, ale znalazł domek. Quote
xxxx52 Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 Transport,transport potrzebny na wczoraj! Quote
pajda Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 Szperam i szperam po internecie, dzwonię i pytam, ale z transportem źle, oj źleeeee... Quote
xxxx52 Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 na cito transport potrzebny!!!!!!!!!!,ale dokad? Quote
Isadora7 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Trzeba będzie założyć wątek na transportowym. Jak odeśpię to założe. Quote
xxxx52 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Przeciez jest wiele transportow do Warszaway.Mozna przeciez wykonac lancuchowy transport.Z tego co wyczytalam Kuna studiuje na uczelni gdzies na wsch-polnocnej Polsce.Moglaby pomoc? Quote
Isadora7 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='xxxx52']Przeciez jest wiele transportow do Warszaway.Mozna przeciez wykonac lancuchowy transport.Z tego co wyczytalam Kuna studiuje na uczelni gdzies na wsch-polnocnej Polsce.Moglaby pomoc?[/QUOTE] Tak jest wiele, ale sa inne aspekty [LIST] [*]Kasa [*]Kasa [*]Kasa [*]a poza tym nadal nie ma jasności w kwestii DT/DS. Tio znaczy wiadomo że pajda deklaruje DT. Natomiast niejasne jest jak to załatwić, kuna nie ma nic przeciwko DT, [quote name='kuna66'][B]Ja nie mam nic przeciwko DT[/B]. Co do transportu czy karmy to nie mam niestety jak pomóc, ale myślę że w grupie osób da się coś wymyślić. Właśnie napisałam do kierownika schronu czekam na odpowiedz w sprawie małego[/QUOTE] ale ... [quote name='kuna66'][B]Z tego co wiem po prostu trzeba adoptować na swój dowód osobisty. [/B]Ja psiaki które miałam u siebie w domu tez wpisywałam na siebie [/QUOTE] [/LIST] Pajda nie jest mobilna i nie mozę pojechać. teraz zakładajac że mamy kasę na transport - jak jamniczek mozę być wydany. OStatnio była podobna sytuacja z jamniczka z Józefowa, wcześniej z dwoma jamnikami z Wrocławia. W każdym przypadku kierownictwo schronu nie miało obiekcji co do wydania jamnika na DT i poszło na rękę. To nie jest miejsce dla jamnika, nawet najlepsze (np Olsztyn). Na tym etapie chętnie oczekiwałabym jakiegoś ruchu ze strony schronu, czyli z godnie z... [quote name='kuna66']Hej jakby co o psa pisać do mnie. [B]Ja wyadoptowuję psy z Radlina i wszystkie pytania do mnie[/B][/QUOTE] Psiak powinien jak najszybciej wyjść ze schronu i to wiem na pewno. Mam nadzieję że Radlin również i wykaże dobrą wolę, empatię i deklarowaną chęć działania na rzecz dobra psa. Kuna bardzo proszę o informację czy można wysłać transport i psiak zostanie wydany dla pajdy, czy mam szukać innego pomysłu? Bo jakieś tam jeszcze mam. Quote
tanitka Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Zuzolina wszystko na miejscu załatwi, będzie osoba która adoptuje pieska na siebie. Pozostaje kwestia transportu. Ja 15 lutego będę w Łodzi, jeśli do tego czasu nic się nie znajdzie, to mam dwie propozycje: - ktos pieska dowiezie mi do Łodzi a ja zawiozę do Pajdy; - pojadę do Radlina i przywioze pieska do Pajdy. Quote
Isadora7 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='tanitka']Zuzolina wszystko na miejscu załatwi, będzie osoba która adoptuje pieska na siebie. Pozostaje kwestia transportu. Ja 15 lutego będę w Łodzi, jeśli do tego czasu nic się nie znajdzie, to mam dwie propozycje: - ktos pieska dowiezie mi do Łodzi a ja zawiozę do Pajdy; - pojadę do Radlina i przywioze pieska do Pajdy.[/QUOTE] A to super by było, jak będzie trzeba jakiś rzuci na paliwko to coś tam skrobnę. Quote
zuzolina Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 w transporcie do Łodzi mogłabym pomóc bo jestem w miarę mobilna;) lecz z kasą cienko..;/ Mam szczeniaka na tymczasie, swojego psa i 5 kotów i nie wyrabiam z kasą..:shake: Quote
xxxx52 Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='zuzolina']w transporcie do Łodzi mogłabym pomóc bo jestem w miarę mobilna;) lecz z kasą cienko..;/ Mam szczeniaka na tymczasie, swojego psa i 5 kotów i nie wyrabiam z kasą..:shake:[/QUOTE] A schronisko wyda psiaczka? Quote
pajda Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Zuzolino, a czy widzisz szanse, żeby do tego 15 lutego przebywał on w lepszym - cieplejszym miejscu? Quote
kuna66 Posted February 2, 2011 Author Posted February 2, 2011 Rozmawiałam ze schronem. Psiak będzie gotowy do wyjazdu najwcześniej 15 lutego- taką otrzymałam odpowiedź. Ja nie mam nic przeciwko DT, ale w schronie po prostu osoba która bierze psa musi podać swoje dane do kartoteki- tak jest i na to nie mam wpływu. Myślę, że jeśli się dogadamy to nie będzie żadnych kłopotów z zabraniem psa. Powiedzcie tylko kiedy i o której przyjeżdża osoba po malucha a ja powiadomię schron żeby psiak czekał. Quote
pajda Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 A jeśli wcześniej ktoś się po niego pojawi z danymi do kartoteki? Quote
pajda Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Pytam, bo już w niedzielę przez tel pan mi powiedział, że trzeba przyjechać i pies jest do wzięcia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.