Jump to content
Dogomania

BONA ofiara wet-siostry URATOWANA po otruciu!


mrs.ka

Recommended Posts

[quote name='Paulina78']To pisał kolega, ale uważam, że dobrze napisał i ładnie :P Każdy ma zdjęcia do wglądu :) Dobrze, że są ogłoszenia, oooo! :)[/QUOTE]

Jasne, ladnie napisane. Moze ciotki dorzuca swoje zdanie co do zblizenia do rasy ;):lol:

Link to comment
Share on other sites

dziekuję wszystkim za gotowość do pomocy !!!
[B]wszystko jest ok[/B] ,za chwilę wszystko napiszę bo faktycznie mam urwanie głowy ,tym bardziej ,że mnie wczoraj 12 godzin nie było w domu...
ale jeszcze nic mnie tak nie rozbawiło kiedykolwiek na forum jak przeczytałam ,że spodziewam się dziecka i mam się nie stresować:evil_lol: oczywiście wcale nie dziwię się [B]majqa[/B] ,że sie pogubiła w tym potoku postów i tak jej wyszło :lol: dobrze tylko ,że mój tz tego nie czyta bo ... jest od kilku miesięcy poza domem:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny od papug..... Ponoć Wet-siostra zostawiła opapugi i gołębie i gdzieś się wyniosła....Jej TZ zaopiekuje sie ptakami albo i nie , pewnie jak będzie o nich pamietał to da im jeść....Czy na tym papuzim forum znajdzie sie ktoś z Przemyśla? Bo Weronika1 padła na pysk jak to sie trywialnie mówi i odchorowywuje.... Ja nie mogę sie tam zalogować, bo ciągle pokazuje mi błąd serwera...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka']

ale jeszcze nic mnie tak nie rozbawiło kiedykolwiek na forum jak przeczytałam ,że spodziewam się dziecka i mam się nie stresować:evil_lol: oczywiście wcale nie dziwię się [B]majqa[/B] ,że sie pogubiła w tym potoku postów i tak jej wyszło :lol: dobrze tylko ,że mój tz tego nie czyta bo ... jest od kilku miesięcy poza domem:diabloti:[/QUOTE]
Haha, mnie też to rozbawiło :) Ale w sumie jak ja bym się dowiedziała, że jestem :) i to z Dogo :D to chyba bym zeszła, hahaha!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rescal']sunia przepiekna, chyba nie jest w ciąży - to futro ją pogrubia?

a reszta psiakow od "siostry" ma wątek? szukaja domow tez?

na tym wątku glownym ktos oferowal dom dla papug..[/QUOTE]
A może to po tym otruciu to wzdęcie???
rescal, reszta nie żyje :(:(:( W sumie RESZTA... Jest jeszcze piesek z Martenowskiej, na szczeście żyje!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']A może to po tym otruciu to wzdęcie???
rescal, reszta nie żyje :(:(:( W sumie RESZTA... Jest jeszcze piesek z Martenowskiej, na szczeście żyje!!![/QUOTE]
to ja juz nic nie rozumiem, czytalam ze Tyrsa zostala zagryziona:(

Bona ma zaniedbane futerko, po wyczesaniu/ obcięciu nie bedzie wydawala sie taka gruba. To tak samo jak z tym z Kolna psiakiem, po Abrowym fryzjerze zupelnie zniknal jego tłusty, jak mi sie wydawalo, dupsztal;)

Link to comment
Share on other sites

pierwsze co chciałabym napisać to wielkie podziękowania dla[B][U] Weroniki1:Rose::Rose::Rose:[/U][/B] ,
bez niej zginęłabym w Przemyślu , cały moja "misja" była pilotowana przez nią i nawet na chwile nie pozostawiła nas bez opieki i wspierała mnie swoim spokojem , którego mnie czasem brakuje.
Po za tym dziękuję za wsparcie finansowe , no i ....pyszny żurek:loveu:

a wczoraj było tak...
pierwsze kroki do Orzechowca i do BONY i ...nie było już wątpliwości ,że ze mną pojedzie , podspisałam dokumenty i umówiłam się z kierownikiem,że zabiorę ją w drodze powrotnej. Po kilku godzinach po nią wróciłam ,już było ciemno. Ostatni boks w schronisku i kompletnie zrezygnowana i obojętna BONA , poszła ze mną na smyczy ,wsiadła do samochodu tak jakby wogóle niobecna emocjonalnie,nie reagowała na swoje imię , na głaskanie, całą drogę czyli prawie pięć godzin siedziała,nie spała,patrzyła gdzieś pustym wzrokiem. Zadzwoniłam nawet do Weroniki1 ,że może ona nadal jest podtruta, może jakieś psychotropy o przedłużonym działaniu.Szczerze mówiąc to byłam załamana jej stanem psychicznym.
Ponieważ Weronika1 przekazała mi ,że na razie na wątku nie zapadły żadne decyzje ,zadzwoniłam do Elizy_sk i zarezerwowałam wstepnie miejsce w hotliku Stowarzyszenia Obrona Zwierząt w Celinowie [URL]http://www.obrona-zwierzat.pl/[/URL]
(ze względu na : zaufanie , warunki, cena-13 zł i odległość jakieś 30 km od mojego domu) .
Oczywiście miałam zamiar zawieść sunie dopiero dzisiaj.
Ale nie zawiozłam bo chcę z nią najpierw jechać jutro do weta , BONA nie ma ani żadnych szczepień, ani nie wiemy czy nie jest szczenna więc nie chciałbym w takim stanie oddawać ją do hoteliku. Natomiast co do jej stanu psychicznego nie mam już najmniejszych obaw :lol:
Wszystko sie zmieniło jak za dotknięciem magicznej różdżki jak wczoraj przyjechaliśmy na miejsce,znalazła się na podwórku , zaczęła biegać z BAMBOO,który za nią szaleje z uwielbienia ale nie ...tylko on jak się okazało :lol: mój staruszek doberman(kastrowany),który też był na tym podwórku na jej widok odmłodniał chyba o 10 lat!!! poprostu tańczył wokół niej :lol: zdecydowanie cała ta sytuacja poprawiła BONIE humor i zaczęła się normalnie zachowywać. Domagała się głaskania,jedzenia i zabawy. Posmutniała dopiero jak musiałam zostawić całą trójke (zresztą w najlepszej komitywie) i iść do reszty psów do domu. Noc przespała spokojnie, a dzisiaj zapoznała się z resztą moich psów , no i szalała na obydwóch podwórkach , poznawała teren i nawet szczekała na ludzi przechodzących obok mojego domu.
Jest przekochana ,strasznie garnie się do człowieka , jest w miarę posłuszna i poprostu piękna. Wstawie zaraz kilka fotek ale zdjęcia nie oddają jej urody w pełni.

Link to comment
Share on other sites

Tyrsa nie przeżyła po operacji wskutek pogryzienia ale trafiła do weta wraz z pozostałymi z objawami zatrucia....Ona była najstarsza, najmniejsza i najdłużej pod opieka Wet-siostry a więc i odpornośc nie do końca taka jak mogłaby byc....Gdyby nie próba otrucia i jej, suka nie trafiłaby do kojca z pozostałymi i pewnie by żyła...Tak więc i ona jest ofiarą swojej "opiekunki"... Wet Tyrse ponoć wzięła kiedyś ze schronu w Zawierciu, ale kto to wie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Czy Bamboo rozpoznal swoja opiekunke? :lol: Pewnie tak, psiaki maja dobra pamiec.
Czekamy na foty :multi:[/QUOTE]

ja nie byłam nigdy opiekunką BAMBOO, on był przez 10 lat na łańcuchu razem z pozostałymi 9 psami u takiej kobiety,która umarła pół roku temu,zresztą po to tamten wątek był założony.
A fotki zaraz wstawię

Link to comment
Share on other sites

no ja przedstawiłam jakie są warunki w hoteliku SOZ w Celinowie , czyli 13 zł za dobę, warunki kameralne, no i transport mój własny bo to blisko ale jak ktoś ma lepszy pomysł to ja się nie upieram bo przecież to zależy od "sponsorów" czyli osób deklarujących pomoc finansową więc może niech się wypowiedzą.
[B] Paulina78[/B] czy jesteś w stanie ogarnąć jakoś te sprawy finansowe tzn. ile ,od kogo , jakie są potrzeby na pierwszy miesiąc czyli taki minimalny czas potrzebny do znalezienia domu adoptującego bo to trzeba będzie chyba umieścić w pierwszym poście. Ja wiem,że dopiero jutro się okaże co wet powie ale wiadomo ,że i tak przed adopcją trzeba będzie ją wysterylizować i zaszczepić.

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img25.imageshack.us/i/low032.jpg/][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/7702/low032.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img199.imageshack.us/i/low030.jpg/][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/9324/low030.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img683.imageshack.us/i/low028.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/1301/low028.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img341.imageshack.us/i/low025.jpg/][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/953/low025.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img529.imageshack.us/i/low021.jpg/][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/8161/low021.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img831.imageshack.us/i/low020.jpg/][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/7000/low020.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img813.imageshack.us/i/low016.jpg/][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/6761/low016.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img33.imageshack.us/i/low015.jpg/][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/2419/low015.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img716.imageshack.us/i/low014.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/3933/low014.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka'](...) jeszcze nic mnie tak nie rozbawiło kiedykolwiek na forum jak przeczytałam ,że spodziewam się dziecka i mam się nie stresować:evil_lol: (...)[/QUOTE]
Dałam plamę jak mało kiedy. Jeszcze raz baaardzo przepraszam za uwikłanie Cię w stan błogosławiony.

[quote name='gagata']Dziewczyny od papug..... Ponoć Wet-siostra zostawiła opapugi i gołębie i gdzieś się wyniosła.... (...) Czy na tym papuzim forum znajdzie sie ktoś z Przemyśla? (...) [/QUOTE]
O jasny gwint. :-( Gagato, napisz do anetek100. Chciała pomóc papugom, może i zna osoby z tamtego forum.

[quote name='mrs.ka'] (...) zadzwoniłam do Elizy_sk i zarezerwowałam wstepnie miejsce (...) Oczywiście miałam zamiar zawieść sunie dopiero dzisiaj.
Ale nie zawiozłam bo chcę z nią najpierw jechać jutro do weta , BONA nie ma ani żadnych szczepień, ani nie wiemy czy nie jest szczenna więc nie chciałbym w takim stanie oddawać ją do hoteliku. (...) [/QUOTE]
Cieszę się, że hotelik dograny. Mam nadzieję, że nie wyjdzie jakaś niespodziewanka u weta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...