Jump to content
Dogomania

do usunięcia


Recommended Posts

  • Replies 76
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A czy ktoś z tej org z którą się kontaktowałeś przyjechał zobaczyć w jakich warunkach ten psiak przebywa? Skoro jest zamknięty od kilku m-cy to przecież nie wiadomo w jakim jest stanie. Może jednak są podstawy żeby go odebrać? Karmienie co kilka dni i przetrzymywanie w zamknięciu jest dla mnie równoznaczne ze znęcaniem się. Podpowiedzcie co robić, z kim się skontaktować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bavesis']Tylko w schronisku to chyba trzeba powiedzieć skąd go się wzięło i pewnie podać swoje dane. Co prawda "właściciel" raczej nie będzie szukać go w schronisku, ale niechby teoretycznie przyjechał po następnego psa, który ma pilnować tego "dobytku", wtedy może go przypadkiem tam znaleźć i sprawa się wyda. Zresztą podobno częstochowskie schronisko nie ma najlepszej opinii. Naljlepszy byłby oczywiście DT (na płatny mógłbym się dołożyć) lub DS. Już nie wiem co dalej, ale szkoda mi go, że tak siedzi sam... Dzisiaj ani wczoraj właściciela chyba nie było. Pies zjadł dwie duże kiełbasy i poszedł sobie smutny w głąb szopy.[/QUOTE]
E tam, zawsze mozna powiedziec ze szedl droga/ktos podrzucil/ obserwujecie dom i same karmicie (wlasciciela nie bylo od tygodni* jak udowodni ze nieprawda?) etc etc do wyboru do koloru, no bez przesady, najwazniejsze zeby to wszystko sens mialo, i zeby nie trafil spod deszczu pod rynne...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tofikowa']Cleo jesteś na forum dłużej niż bavesis i ja, może znasz kogoś z okolic częstochowy kto zna tamtejsze schronisko i mógłby pomóc?[/QUOTE]
kochanie, sorry jestem ZAMELDOWANA, ale tak naprawde nigdy nie bylam aktywna, dzialam od okolo miesiaca. No i zobacz gdzie mieszkam. Moze trzeba wejsc na forum czestochowskie i wylowic jakas aktywistke. Ja prawde mowiac nawet nie wiem w jakim obecnie wojewodztwie jest czestochowa (za moich czasow bylo po prostu woj. czestochowskie, a teraz innowacje co chwila)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jarek szymanski']Jesli ten pies jeszcze jest to poprostu wejdz zablierz go.
Pies jest zaniedbany to widac.
Nie ma co kombinowac
Szkoda psiaka lepiej bedzie mu w schronisku.
A tak naprawde to czy ten pies w ogole jeszcze zyje??????[/QUOTE]

Jarek, one maja setki takich psow "do obslugi", wziac psa to nie wszystko, jak widzisz po forach mnostwo ludzi bierze psa w porywie uczuc czy czego tam, a potem w schronisku na 100 miejsc siedzi 400 psow. I dla psow do d*** i koszty (nie tylko karma, ale weterynarz, wyprawka, poslanie, no wszystko wszystko). "wejdz i zabierz" to nie wszystko...
Przelicz to sobie na spokojnie, jak jestes w ameryce to powinienes miec wiecej wyczucia kosztow.
Chcesz to Ci wysle swoje zasubskrybowane watki, pomnozysz to przez jakies 100-400 (ilosc psow w 1 schronisku) i przez ilosc schornisk w Polsce (moze ktos napisze ile to jest). Sorry, chcialam Ci tylko pokazac skale problemu, sama przy tym wymiekam...

Link to comment
Share on other sites

No i co to wszystko ?????????????Nic nie wymyslimy.
bavesis czy znasz wlasciciela?
czy wiesz kto to jest?
czy mozesz z nim porozmawiac ?
moze poprostu sporobowac mu powiedziec ze jestes milosnikiem zwierzat zal Ci psa. Czy mozesz go czasem wziasc na spacer, zrobisz mu legowisk itp.
Troche sie nim zaopiekujesz nie zabierajac. Bo chyba o to przeciez chodzi zeby zmienic mu troche na lepsze jego pieskie zycie.
Co Ty na to?

Link to comment
Share on other sites

Bavesis nie może nic zrobic, bo kiedy zawieźlismy tam jakies materiały na legowisko, pies od razu został tak odseparowany, że praktycznie nie ma do niego dostepu, on jest w całkowicie zamkniętym pomieszczeniu, zastanawiam sie , czy jednak schronisko, mimo wszystko nie jest lepsza opcją. sprawa wzięcia go do domu jest z pewnych wzgledów dośc skomplikowana, ale nie nadaję sie do zamieszczenia na ogólnym forum.

Link to comment
Share on other sites

Zaprosił mnie tu Bavesis za radą Uli1108 .Teraz na prędko mogę tylko podeslać wątek [B]Truskawie144 oraz olaloli /obie z Cz-wy/ oraz Ulka12 [/B]z Zarek/Myszkowa.Nie jestem za tym by psa na silę odbierać i umieszczać go w schronie ,gdzie może być prędko atakowany przez schroniskowe psy i może dlugo nie pożyć.Nawet po kwarantannie pies będzie jeszcze jakiś czas przesiąkniety zapachami z zewnątrz,a to powoduje ataki psów schroniskowych.Pies nie jest może calkiem glodzony ,ale jest jednak chudy.Możliwe ,że nie ma tam wcale wody,albo rzadko pije wodę.Zmiana zachowania psa może być spowodowana np.biciem go ,po tym jak zaczęli się losem jego interesować obcy ludzie a to nie spodobalo się wyraznie wlascicielowi -dowodem czego jest zamknięcie psa w tej szopie,by nie dawać powodów do następnych interwencji.Jesli nawet psa odbierze się mu-na pewno postawi tam nastepnego i tak a tego może jeszcze wcześniej pobić za to ,że ma z jego powodu nieprzyjemności.
Trzeba wspolnie na spokojnie zastanowić się ,co robić .No i odebrany pies musi mieć jakiś kąt.Czyli nowy dom albo DT.czy hotelik a na to potrzebne są fundusze.
Nie wiem po co pies tam jest trzymany,jesli i tak nie obroni przed nikimi tych pustych budynkow -zamykany i uwiązany.Nawet szczekania nikt nie uslyszy ,bo to daleko od ludzi dość chyba.
Te wszytkie mury i tak by ktoś mogl rozebrać i wywieżć -razem z psem nawet.Albo psy odwiązać i nic by pies facetowi-wlascicilowi nie pomogł ani obronił obejścia.Zeby tak udalo się wyperswadować temu facetowi ,że to tylko bezmyślne i bezsensowne więzienia psa -oraz znęcanie się nad psem,takie trzymanie z dala od ludzi w zamknięciu i na uwięzi .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tofikowa']A policja? Albo Straż dla zwierząt, jeśli jest taka w Częstochowie. Myślicie że pomogłoby zawiadomienie ich? Może ten pseudowłaściciel wystraszyłby się trochę i pieska udałoby się zabrać.[/QUOTE]
Nie ma, jest TOZ który nic nie robi. Można spróbować, może przynajmniej będą chcieli mieć interwencję w papierach i przyjadą, chociaż to nie jest oczywiste.

[quote name='bavesis']Tylko w schronisku to chyba trzeba powiedzieć skąd go się wzięło i pewnie podać swoje dane.[/QUOTE]
A tam, nie wiesz jakie ludzie bzdury wymyślają i nie da się im udowodnić, ze jest inaczej chyba, ze na prawdę są jakieś dowody.
Dane? Bierzesz koleżankę/kolegę i tyle, ta osoba podaje swoje, każdy ma prawo znaleźć psa, to nie przestępstwo.

[quote name='bavesis']Co prawda "właściciel" raczej nie będzie szukać go w schronisku, ale niechby teoretycznie przyjechał po następnego psa, który ma pilnować tego "dobytku", wtedy może go przypadkiem tam znaleźć i sprawa się wyda.[/QUOTE]
Znasz dane? Chętnie bym je dostała na PW, pan zostanie wpisany na czarną listę schroniska w Kłomnicach i u nas będzie spalony. Nie wiem czy schronisko częstochowskie ma jakąś czarną listę ale można spróbować ich oświecić ,że ta osoba nie powinna dostać zwierzaka.

[quote name='bavesis']Zresztą podobno częstochowskie schronisko nie ma najlepszej opinii.[/QUOTE]
Delikatnie mówiąc.

[quote name='Cleo2008']Moze trzeba wejsc na forum czestochowskie i wylowic jakas aktywistke. [/QUOTE]
Powodzenia. Jak jakąś znajdziesz to daj znać, chętnie poznam i oprawię w ramki.

Ciekawa jestem co za "organizacja" tam była i stwierdziła, że pies żyjący w zamknięciu, mieszkający tam gdzie sra (sorry za dosadność), śpiący na betonie, bez jedzenia i wody ma warunki życia wykluczające interwencję.

Czy ten pies jest na terenie miasta Częstochowa czy w jakiejś innej gminie, info może być na PW. To ważne bo nie jest powiedziane, że pies powinien trafić do schroniska w Częstochowie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...