truskawa144 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Najlepiej żeby TOZ go odebrał i od razu przekazał pod tymczasową opiekę nam (że tak to ujmę ogólnie). Wtedy oni mają akcje zaliczoną ale nie mają psa na głowie czyli w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Tak wlasnie planuje bavesis chyba,bo to jest rozsądna wersja ,jednak trzeba dogadać pewne sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 A ja tak się zastanawiałam przez ostatnie dni i nie wiem czy nie lepiej byłoby dla naszego bezpieczeństwa i ogólnie psów w ewentualnym DT, żeby psiak tarfił do schroniska i odbył kwarantannę? Jakie jest Wasze zdanie? W hoteliku np może nie być możliwości żeby pies siedział gdzies osobno.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Z jednej strony tak, ale TOZ tak ochoczo nie zadziała jeśli pies będzie miał trafić do schroniska, poza tym ile to psów zbieramy z ulicy do własnych domów bez żadnej kwarantanny. A Bavesis ma na niego oko, pewnie by zauważył gdyby pies miał wściekliznę. A w schronisku częstochowskim kwarantanna jest tylko z nazwy bo nikt psa nie bęzie dokładnie oglądał i badał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Bavesis psa chyba nie widzi nawet, kwarantanna mogłaby cos ujawnić, ale też uważam że to konieczne nie jest, tak tylko chciałam zapytac o zdanie. Zależy też jakie będą warunki DT, byc może pies będzie musiał być koniecznie po szczepieniach itd.. To co isć tam jutro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Olga opróznij skrzynkę bo nie mogę wysłać PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Juz mam 1 miejsce na pw. Niedlugo opróżnię wiecej.O ile wiem ,a ja też to popieram ,to nie ma sensu wpychac psa do schronu ,by tam wylekniony bal się ujadania 200 psow ,zlapal jakąś chorobę i jadl byle co-wodnistą kaszę,czy flaki surowe .Ddostanie biegunki i zlapie chorobę jeszcze a potem za kasę odbierac .To już tam ma chyba lepiej,niech poczeka na miejsce w dt caly i bez strachu. W schronie nie zaszczepią go pewnie ,bo malo ktory pies jest szczepiony albo żadny. Glodny tam nie jest,wytrzyma jeszcze trochę na tym odludziu a budynki zaludnione są tam niedaleko i tam mieszka też wlasciciel. Ja jestem przeciwna schronowi. A decyduje bavesis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 [quote name='olalolaa']Bavesis psa chyba nie widzi nawet, kwarantanna mogłaby cos ujawnić, ale też uważam że to konieczne nie jest, tak tylko chciałam zapytac o zdanie. Zależy też jakie będą warunki DT, byc może pies będzie musiał być koniecznie po szczepieniach itd.. To co isć tam jutro?[/QUOTE] Bavesis pracuje na drugą zmiane teraz i pewnie jutro zajrzy w dzien moze na wątek ,ale tel.jestesmy w kontakcie. Jesli pies by szedk do dt ,to trzeba go zaszczepić na wsciekliznę i wirusówki też pewnie ,bo szczepien pewnie nie ma -co najwyzej p/wsciekl. TOZ i tak kasy na szczepienia nie da/bylby cud/trzeba będzie zbierać na watku fundusze na wszystko. Pies jest mlody chyba i nie ma kontaktu z innymi zwierzakami z zewnatrz,ale jakies drobne gryzonie nie są wykluczone. Może wstrzymaj się z TOZem jeszcze dzien Ola ,az bavesis poczyta w dzien watek ? A jutro odp.nam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Nie liczyłabym na kasę, miasto w tym roku nie daje nawet na sterylki bezdomniaków podobno a w poprzednich latach dawali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Ja wiem,tak tylko mi sie marzylo...A wiem,że ściagają ludzi za podatek od psów -dostają ludzie wezwania .To niechby z tego podatku szly fundusze na sterylki/kastracje bezdomnych psow i kotow !! To chyba na psy w schronie nei szly te fundusze ? Bo pewnie malo ktory pies byl sterylizowany/kastrowany . No ,moze koty byly niektore ,na wolnosci ,bezdomne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Właśnie jakaś siła większa nam potrzebna, bo zabravc psa to nie problem, tylko może za kilka dni sobie tam kolejnego przyprowadzic. Ok to dzisiaj idę do tego TOZu , mam niedaleko. Bavesis czy Ty znasz dokładnie adres zamieszkania właściciela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted February 5, 2011 Share Posted February 5, 2011 no i co z psem? temat umilkł ? uratowaliście go ? przepraszam , dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek . nagle ucina się na 24.01 i nie wiadomo co dalej . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tofikowa Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Ja też czekam na nowe wiadomości. Może dziewczyny albo bavesis napiszą czy piesek już bezpieczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Zostało zgłoszone do TOZu przez Bavesisa, od tej pory nie miałam z nim kontaktu, nie wiem czy jest już 'po' interwencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 [quote name='olalolaa']Zostało zgłoszone do TOZu przez Bavesisa, od tej pory nie miałam z nim kontaktu, nie wiem czy jest już 'po' interwencji.[/QUOTE] to szkoda , bo wielu czytających ten wątek martwi się pewnie tak jak ja czy pies jest już bezpieczny . będę czekała na jakieś wiadomości . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felis Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Czy coś już wiadomo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 Zadzwoniłam do Bavesisa, inspektor był i rozmawiał z właścicielem, który powiedział że przychodzi do psa rano i wieczorem, przynosi mu jedzenie i wode.. Otworzył mu jakies drzwi z tego ciemnego pomieszczenia i może wychodzic dalej do jakiegos ogrodzonego kratami, mozna go łatwiej nakarmić, pies bardzo się cieszy, liże po rękach na widok człowieka. Nic więcej inspektor TOZu zrobic nie może, nie może psa odebrac bo nie ma [podstaw.. Tak mysle jakby go poprosić żeby oddał tego psa bo jest dla niego dom, tylko gdzie ten dom by był.. Pies dalej jest sam cały czas, a to że on go karmi to pewnie czysty kit. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 to znaczy że już przynajmniej widzi światło ? mimo wszystko przykro , to nie warunki dla psiaka , powinien mieć swojego człeka do głaskania i przytulania . a bavesis przychodzi nadal do niego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 Tak przychodzi.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tofikowa Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 A ten "właściciel" wie że bavesis przychodzi karmić pieska? Jak piesek wygląda teraz? Bavesis pisałeś w pierwszym poście że był wychudzony. Czy ten inspektor dowiedział się czy psiak ma szczepienia? Czy będzie kontrolował sytuację w przyszłości? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 Właściciel chyba nic nie wie. Pies podobno wygląda nieźle, nie ejst wychudzony ale to na 90% w zupełności zasługa Bavesia, który go dokarmia. Na temat szczepień i dalszych kontroli nic nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 przykre że nic więcej się nie da zrobić :(. podziękowania dla Bavesisa za opiekę nad nim . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
truskawa144 Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Straż miejską wezwać,oni sprawdzą szczepienia. A "inspektor" sobie daje kit wciskać bo mu tak pewnie wygodnie, tak jasne, facet tam chodzi dwa razy dziennie i nie wie, że psa ktoś dokarmia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seymour666 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 No cóż, myśleliśmy, że jednak inspektor TOZ podejmie jakieś kroki. Napiszę otwarcie, jak było, najwyżej mnie wsadzą.:angryy: Myśmy mieli już tego psa w swoich rękach. Szczegóły pominę, następnego dnia pies miał wyjechać do Krakowa. W nocy sforsował drzwi garażu, w którym był trzymany- a były to drzwi solidne, metalowe, zamykane od dołu, sforsował ogrodzenie i wrócił na poprzednie miejsce.:diabloti: Dlatego może trafić tylko do naprawdę solidnego kojca, mieszkanie wykluczone, bo je rozniesie, ze spacerami wyłącznie na smyczy, z opiekunem, który będzie miał dla niego tyle czasu, by pies się do niego [B]naprawdę[/B] przywiązał. On jest przywiązany do tego miejsca, jak "Lessie wróć". Wyciągniemy go stamtąd drugi raz, jeśli będzie trzeba, jakkolwiek teraz będzie to na pewno większe ryzyko, problem w tym, gdzie go sensownie umieścić. Myślę, że nawet dobry hotelik nie spełni tego zadanie, bo temu psu trzeba poświęcić kilka godzin dziennie- to mieszaniec collie z owczarkiem niemieckim, więc pies "wymagający intelektualnie"- żeby naprawdę związał się z człowiekiem. I najsensowniej, żeby był to jego przyszły opiekun, bo Tymczas to kolejna "ślepa uliczka". Myśleliśmy nawet o schronie, bo chyba lepsze to, niż życie w wiecznych ciemnościach, ale w tej chwili panuje tam nosówka, a pies na pewno nie był szczepiony. Zresztą mamy poważne wątpliwości, czy to naprawdę lepsze rozwiązanie.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tofikowa Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 A w Krakowie czekał na pieska DT? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.