Jump to content
Dogomania

Nadszedł dzień rozstania ;( Do końca Dianko w moim sercu [']


romenka

Recommended Posts

powiedz temu konowałowi, że napiszesz panu wiceremierowi, wielkiemu g. jak wygląda ochrona życia od poczęcia w tym p... kraju ;) . Tak serio to nie wiem, co poradzić, ja od lat chodzę już tylko do dentysty i tyle moich kontaktów ze służbą zdrowia, prywatną do tego. Ale to nie moze tak być. Może jednak pomyśl o zmianie lekarza? A może tego trzeba jakoś stanowczo potraktować? Z buta go? Może za delikatna dla niego jesteś?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja się go boje :oops: bo on ciągle na mnie wrzeszczy :mad: ale niedlugo pójde na usg któro jest bardzo szczegółowe więc mam nadzieje że z dzieciątkiem wszystko będzie dobrze a ja przy następnej wizycie powiem że chce by mnie przebadał :angryy:

Dianulka bardzo grzeczna od jakiegoś czasu :loveu: Moje piekności kochane :loveu: no i mam nadzieje że już tak zostanie ;) za To Roma glupieje na dobre :mad: a wczoraj takiego pietra mi napędziła że o ho !!!Poszłam z psami na spacer i na chwilkę się oddaliłam od Romy ale cały czas wołałam ją by przyszła jednak w trawie zgubia mi się więc ja od razu w panike i na oku Dianka,Fidel i szukanie Romy.Matko co ja się najadłam strachu to moje!!!Po ok 10 min zdecydowałam zaprowadzic psy i ganiać za Roma i szukac jej sama a ta stoi w najlepsze przez klatką schodową i czeka na mnie :mad: :diabloti: i udaje ze nie wie o co chodz więc ja nie zastanawiając sie pobiegłam do niej i tak zaczęłam ją całować z radości że sąsiedzi patrzyli się ne mnie jak na wariatke a o Romie już nie wspomnę-zdezorientowana do kwadratu była :evil_lol: i teraz już Roma chyba zacznie chodzić na smyczy bo ona właśnie tak zaczyna mi robić tyle ze zawsze wracała do mie jak widziała że się oddalam a teraz nie wiem którędy ona poszła pod klatke bonapewno nie tą drogą o której ja myslę więc wychodzi że na okręte pobiegła pod blok :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jakie masz teraz piekne towarzystwo!!! Przesliczne zdjęcia!

Ja też uważam, Romenko, że powinnaś chociaż spróbować iść do innego lekarza. Może poczytaj na forach, gdzie jest dobry ginekolog we Warszawie. Ja jak mieszkałam w Warszawie chodziła do doktora Kukulskiego: delikatny, profesjonalny, bardzo dokładny. Wtedy przyjmował na Żelaznej i jeszcze prywatnie, ale już nie pamiętam gdzie.
Jeśli coś cie tam boli to powinien cie zbadać czy szyjka jest OK, itd...Ja jestem badana co 3 tyg. i co 3 tyg mam USG...

Musisz na siebie uważać, masz teraz tyle obowiązków!

Link to comment
Share on other sites

Ale śliczne zdjęcia. Nie wiem jak Ci się udaje zrobić takie ujęcia jak to ostatnie, ale po prostu jest śliczne...

A co do lekarza, to ja również uważam, że on jest do zmiany. A jak wrzeszczy to Ty też powinnaś nawrzeszczeć na niego, albo chociaż zwrócić mu uwagę w ostry sposób. Jesteś w ciąży i powinien o Ciebie dbać jako lekarz.

Link to comment
Share on other sites

łatwo Wam mówić :oops: Jemu się zdaje że wszystkie rozumy pozjadał i za nim ja coś powim to on od razu wie co powiedziec i jak mnie zaciąć :angryy: a to źle tabletki przyjmuje a to to a to tamto i tak w kółko i ciągle zadaje mi pytanie "kto tu jest lekarzem ja czy pani?" więc nie moge się z nim kłócic bo ja na temat ciąży nic nie wiem prócz tego że jestem w ciąży :cool3: ale wiem że niektórzy są badani co wizytę a ja nie :angryy: a przecież nie śmierdzę i nie jestem trędowata jednak on uważa że skoro nic się nie dzieje to nie trzeba badać tyle że ja ostanio mówiłam mu że mam takie dziwne bóle ale on się tym nie przeją wcale a ja znowóż nie wiem jak mam mu wytłumaczyć te bóle bo to jest cos takiego jakby coś mnie uciskało na szyjke macicy i dość mocno,poprostu akby dziecko miało mi wypaść wtedy kiedy chodzę i mam to codziennie i są to ostre bóle takie że musze przystać na jakiś czas bo nie da się iść i są to bóle ale bardziej takie kłójące tyle że ja naprawdę nie wiem czy jest to normalne w ciązy?
Na początku myślalam że to na pęcherz dziecko uciska jednak widze że to nie to więc już sama nie wiem.
Może wybiore się do szpitala i niech mnie tam zbadają?Nagadam im że mam skurcze :evil_lol: i będa musieli mnie zbadać ;)

Link to comment
Share on other sites

Iwona nie zastanawiaj sie tylko IDZ.
Takie klujace bole nie sa normalne, swiadcza faktycznie o skurczach macicy! Moze dzidzius cos uciska, to nie ma problemu, a moze to cos innego?
Chcesz sie ciotka przekonac osobiscie?
Jak nie to ja Ci dobrze radze idz do szpitala na ginekologie na izbe przyjec.
Powedz ze bylas w miescie i nagle zaczelo Cie tak bolec itd i przyszlas do szpitala bo sie boisz.
Lekarz niejeden cierpi na znieczulice jak oglada 27 pacjentek z brzuchami dziennie.
Ale Ty zawalcz o siebie i idz, prosze Cie. Dziecko masz jedno. Zdrowie masz jedno. Lepiej, zeby wszystko bylo pod kontrola.... :glaszcze:

Link to comment
Share on other sites

Lekarze naprawdę bywają kiepscy, nawet w najlepszych klinikach. Kilka lat temu moja znajoma też miała bóle. Rano poszła do lekarza i stwierdził, że wszystko ok, a wieczorem prowadziłam ją na ostry dyżur, bo dostała krwotoku.
Ja się na ciążach też nie znam zbytnio. Ale miałam styczność z osobami w ciąży i żadna z nich nie miała takich skurczy. Dlatego powinnaś iść do tego szpitala i nalegać na to, aby zrobili wszystkie badania. Lepiej wiedzieć co się dzieje i masz do tego prawo.
A co do lekarza to następnym razem mu wytłumacz, że to Twoja pierwsza ciąża, jesteś zaniepokojona i oczekujesz od niego, że będzie wobec Ciebie wyrozumiały i pomocny. Może jak spróbujesz mu wyjaśnić, że właśnie dlatego, iż nie jesteś lekarzem to zadajesz mu pytania i prosisz o badania, to zmieni nieco podejście do Ciebie na bardziej indywidualne.

Link to comment
Share on other sites

Romenko, dokładnie tak. I maluchy zdrowe, w dodatku spooro po terminie. Także nie musi to być nic złego, chociaż na Twoim miejscu poszłabym do jakiegoś dobrego lekarza. Jak nie masz sprawdzonego, to moge Ci dać namiary na moją ginekolożkę. Kobitka naprawdę super i do pacjentek podchodzi indywidualnie:fadein:A ja naprawdę do łatwych i przyjemnych klientów nie należę:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ara']Romenko, dokładnie tak. I maluchy zdrowe, w dodatku spooro po terminie. Także nie musi to być nic złego, chociaż na Twoim miejscu poszłabym do jakiegoś dobrego lekarza. Jak nie masz sprawdzonego, to moge Ci dać namiary na moją ginekolożkę. Kobitka naprawdę super i do pacjentek podchodzi indywidualnie:fadein:A ja naprawdę do łatwych i przyjemnych klientów nie należę:cool3:[/quote]
Dzięki sloneczko za odpowiedziedź.Ja jak tylko pójde na wizytę od razu powiem mu żeby mnie przebadał jeśłi coś będzie się pluł od razu będę zmieniała lekarza ma innego.
A gdzie ta Twoja Pani dr przyjmuje :razz: ;)

Link to comment
Share on other sites

Martuś u mnie dobrze ;) i u Dianki też :loveu:
Szukam CALY CZAS ODPOWIEDNIEGO DOMKU DLA fIDELKA ALE CHYBA JUZ ZNALAZŁAM:loveu:
Teraz troszke siedze na wątku sunia przeznaczonej na smalec :-( ale chyba wszystko będzie dobrze:loveu:

Dzisiaj postaram się zrobic zdjęcia psiakom więc i wkleje na wątek :lol: abyście nie pomyśleli sobie cos zlego :razz: :evil_lol:


Niedługo jadę z BasiąD na zakupy większe do marketu a potem jeszcze po rzeczy dla dziecka ktore mi brakuje wic będe dopiero miała więcej czasu wieczorem.
Ach no i jutro jade po odbiór bonharenu dla Dianulki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No jestem :loveu:
Kurcze mało czasu mam na wszystko a wczoraj robiłam generalne porządki :shake: i zajęło mi to 6 godzin i to wszystkiego nie wysprzątałam.

Dianka czuła się gorzej tej nocy :-( Sapała ,nie mogla znaleść sobie miejsca i byłam zmuszona podac jej tramal :-(
Co wieczór nastawiam jej wiatrak by się jej lepiej oddychało bo biedna nie moze w takią parnotę normalnie oddychac :-(
Dzisiaj pójdę z nią na podanie bonharenu i nie wiem czy ie czas znów na steryd dla niej bo mam wrażenie że już puszcza jej tamta dawka:-(

U mnie dobrze,już niedługo idę do swojego lekarza ale umowię się na wizytę jeszcze do innego...

I cioteczki: mój Darek chce dziecko nazwać Rysiek :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zasadzkas']Iwonka, mnie się Rysiek przeokrutnie podoba, naprawdę :loveu:[/quote]

No to mnie pocieszyłaś ;) tyle że Darek chce nazwać dziecko imieniem swojego taty:crazyeye: ja znowu zgodze się tylko pod jednym warunkiem:na drugie mogę mu tak dać :roll: bo nie wyobrażam sobie by dzieciaki do niego wołały "Rysiek idziesz się bawić?" przecież mało kto na niego będzie mówił Rysiu(co nawet ładnie brzmi) ja jak najbardziej czy Darek ale inni beda wolać[B] RYSIEK[/B] :shake:

Link to comment
Share on other sites

Ryszard - ładnie, tylko mnie źle się kojarzy.
Romenko, a jesteś pewna, że gorsze samopoczucie Dianki ma związek z chorobą, a nie pogodą? Starsze psy cierpią w taki upał i nawet wiatraczki nie przynoszą im dużej ulgi. Czy widzisz, że gorzej chodzi? Bo jeśli ten steryd już przestaje działać, to znaczyłoby, że tym razem działał krócej, czyli że trzeba by podawać go coraz częściej :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...