Jump to content
Dogomania

KOSZALIN - CORALGOL. Rasy: Brudna Śmierdząca Szmatka. Teraz robi za yorka u tanitki!


kinga

Recommended Posts

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Jeśli o jakimś psie można powiedzieć, że uciekł kostusze za pięć dwunasta - to jest nim na pewno Coralgol.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]A wyglądało to tak.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]W jakiejś straszliwej zamieci śnieżnej stoimy ze znajomą przed budą, wokół której chodzą chude psy. W budzie walają się strzępy starych szmat, z których jedna naraz się poruszyła - możliwe, niemożliwe?[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Niemożliwe, odchodzimy.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Ale wracamy po jakimś czasie, wpatrujemy się, wpatrujemy...[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Cmokamy.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Szmata wysuwa się z budy, jednak. Po bliższych oględzinach okazuje się, że kiedyś była psem.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Teraz jest tylko i wyłącznie zlepkiem dredów, kołtunów, ekskrementów - plus w środku usztywnienie konstrukcji: szkielet.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Ledwo chodzi, ledwo reaguje. Widać, że jeśli była kiedyś w tej kupce nieszczęscia jakaś wola przetrwania - to dawno już opuściła gospodarza.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Nasza "trofiejna" szmata wygląda, jakby miała ze sto lat. [/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Zabieramy.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Jedyną myślą, która się nam nasuwa, jest to, że chociaż umrze godnie, bo jakoś do głowy nam nie przychodzi, że mógłby NIE umrzeć .[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Tak wyglądało moje spotkanie z Coralgolem.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Dalsze informacje podam krótko.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]W lecznicy Coralgola "odmłodzili" - oględziny zębów wskazały, że ma nie sto lat - a jedynie 4-5.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Jest w stanie skrajnego wyniszczenia i zagłodzenia.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Morfologia wyszła - jak na ten stan - całkiem przyzwoita, ma nieznacznie podwyższone parametry wątrobowe, ale krew badaną miał "z marszu", zaraz po zabraniu. Jest duża szansa, że wszystko się unormuje, gdy dojdzie do siebie.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Ważył w dniu zabrania niecałe 5 kg. Razem z kołtunami, bez nich pewnie połowę mniej.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Został umieszczony w schronisku w małej kennelce. Sam. Ma wreszcie dostęp do jedzenia.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Przez pierwsze dni Coralgol nie robił nic innego, tylko spał - jadł -spał - jadł - spał...[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Nic go nie cieszyło, nic nie interesowało.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Teraz jest już trochę lepiej.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]W schronisku jest przepełnienie.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Nie ma ciepłej wody, żeby go wykąpać. Nie ma pomieszczenia, w którym mógłby wyschnąć bez nabawienia się zapalenia płuc. W takim stanie żaden fryzjer nie chce go przyjąć. Ja, niestety, ostatnio musiałam się zająć innymi schroniskowymi zwierzakami.[/B][/COLOR][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Coralgol powinien powoli zacząć przypominać wyrośniętego yorka, jakim był kiedyś.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Guzik.[/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=dimgray][B]Nadal przypomina starą, śmierdzącą, złachaną szmatkę.[/B][/COLOR][/FONT]

[B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=#696969].................................................[/COLOR][/FONT][/B]

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=#696969]kontakt w sprawie jego adopcji:[/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=#696969]Kinga kom. 600-870-571[/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=#696969]mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 531
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL=http://img843.imageshack.us/i/coralgol1.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/7776/coralgol1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img204.imageshack.us/i/coralgol5.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/2684/coralgol5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img833.imageshack.us/i/coralgol2.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/8646/coralgol2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img402.imageshack.us/i/coralgol4.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6226/coralgol4.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img641.imageshack.us/i/coralgol3.jpg/][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/728/coralgol3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img28.imageshack.us/i/coralgol7.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/9686/coralgol7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img708.imageshack.us/i/coralgol6.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/738/coralgol6.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

czy tylko ja w tym psie widzę piękno? mam spaczoną estetykę? przecież to jak uosobienie bajki o żabie którą jak księzniczka pocałuje to.... no wiadomo co się stanie.
Książę Colargol , po prostu. Kinga co Książę potrzebuje, oprócz Domu oczywiście, na ten moment?

Link to comment
Share on other sites

koleżanko farmerko - witam Cię serdecznie jako number one na wątku! :loveu:

nawet zaproponowałabym Ci jako prezent bohatera tego wątku - na własność! :-) - ale powstrzymuje mnie obawa, że znikniesz tak prędko, jak się pojawiłaś...

A szmatka ma to do siebie, ze jak weźmiesz ją pod pachę, to zwisa bezwolnie. Tam, gdzie postawisz - stoi. Położysz - leży.
TEZ BYŚ myślała, że to szmatka, jakbyś była z nami :mad:.
To i się nie naigrawaj :angryy:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']biedny psiak , ryczeć mi się chce, będziecie szukać dla niego DT? .:-([/QUOTE]

nie wiem, Poker...

mam obecnie szóstkę osobistych podopiecznych, z czego trójka jest "przyskrzyniona" leczeniem chorób skórnych.
schronisko jest przepełnione, jak pewnie wszystkie, nikt tam nie ma czasu dla "moich" psów.
co gorsze, ja też nie mam tego czasu, aby wpadać często do schroniska i zająć się nimi porządnie
:-(

Link to comment
Share on other sites

Się nie naigrawam - gdzieżbym śmiała się śmiać ! Piąty czworonóg w moim stadzie - nawet tak bezwolny - sprawiłby to, co mi wieszczy od jakiegoś czasu koleżanka Margaret - że w jakimś przytułku dla kobiet odtrąconych skończę marnie ;)

Już od tygodnia myślę intensywnie, jak tu pewną wyżełkę przemycić do ciepłego domu ....no chociaż na mały tymczasik ....tyciusieńki ..... Cinżko, oj cinżko :(

Link to comment
Share on other sites

trzeba ważyć słowa bo kinga mocno zdesperowana widać:)

jak się niechcący rozpędzi to mi przywiezie Colargola do Wrocławia
z góry uprzedzam, że zapas i psów i szmatek posiadam....

na weta mu trzeba? na coś? o kasę pytam, bo jak nabrałaś tyle psiej biedy to sama tego ciagnąć fiansowo nie musisz, chyba że bardzo chcesz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga']Angelika :loveu::loveu::loveu:

Jutro jestem u Ciebie z Coralgolem! :loveu:[/QUOTE]

Tak się rozmarzyłam,bo od dwóch miesięcy nie wiem co to znaczy "postawisz i stoi" :placz:
A wiesz Farmerka boi się piątego czworonoga w swoim stadzie,że w jakimś przytułku dla kobiet odtrąconych skończy,a myślisz,że będzie dla mnie miejsce gdziekolwiek,jeżeli moje stado już liczy 9szt.+te mniejsze:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='margaret']to ja juz nie wiem... w marzeniach otwierałam hotel dla psów, ale może jakby się rozkręcić to należałoby hotel dla dogomaniaczek przegnanych z domów ze swoimi stadami psów (i kotów, tudzież fretek i ścierek???)[/QUOTE]

Musisz byc bardzo bogata,bo te przegnane dogomaniaczki biedne są,co zarobią to stada im pożerają,a jak coś zostanie to weterynarz zabierze:shake:

Link to comment
Share on other sites

Nasz dom dzielimy z 4 psami i 5-cioma kotami ...

Angeliko - masz 9 psów ????

A jak Kolargol ma chorobę skóry to czy jakiekolwiek leczenie w schronie ma szanse powodzenia ? Trzeba by zacząć od strzyżenia i kąpieli dezynfekcyjnej, a to w warunkach schroniskowych raczej nierealne :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farmerka63']

A jak Kolargol ma chorobę skóry to czy jakiekolwiek leczenie w schronie ma szanse powodzenia ? Trzeba by zacząć od strzyżenia i kąpieli dezynfekcyjnej, a to w warunkach schroniskowych raczej nierealne :([/QUOTE]

Choroby skóry mają na szczęście inne psy ( na szczeście?! CZYJE szczęście? :shake:).
Coralgol chyba nie ma nic - trzeba by go tylko wykąpać, opitolić, usadowić w ciepełku - i cierpliwie czekać na metamorfozę.

No i już w tym miejscu pies pogrzebany.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelika8']
A wiesz Farmerka boi się piątego czworonoga w swoim stadzie,że w jakimś przytułku dla kobiet odtrąconych skończyll:[/QUOTE]

Ja miałam ostatnio siódmego i ósmego czworonoga w swoim stadzie - czyli dwa kociaki na tymczasie.
Wywiozłam :-(, wróciłam, zapłakałam, jaka PUSTA teraz łazienka :placz:.
Na co mój maż się rozanielił i rozpromienił, że jaka PUSTA teraz łazienka :loveu:.

wiec ja rozumiem farmerkę, że czeka na ten przytułek u margaret :-( - takoż i ja balansuję na cienkiej linii.
a Angelika to już dawno powinna zostać tam Honorowym Rezydentem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Bardzo ładny york (potencjalnie). Uprać, ostrzyc, kokardkę dopiąć.....[/QUOTE]

W lecznicy, w której byłam z Coralgolem zaraz po przywiezieniu, i zanim został ochrzczony - w komputerze jest właśnie wpisany pod hasłem: YORK. :evil_lol:

Po kilku dniach, gdy Coralgol wyleciał mi chwilowo, ale zupełnie, z głowy, byłam w lecznicy z dwoma kociakami;
stawiam na blacie transporterek, a wet mówi:
- Wszystko wiem. Mam dac zastrzyk dla yorka.

Myślę sobie, ktoś tu oszalał. JAKI york w zestawieniu ze mną :crazyeye:.
Czy ja wyglądam na elegancką panią, która do lecznicy przychodzi z yorkami?
Z kim na litość boską wet, który mnie dobrze zna, pomylił?

I tak stoimy dobrą chwilę, on ze strzykawką, ja osłupiała.
...aż mnie olśniło :splat:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...