Daga_i_Oskar Posted December 18, 2005 Posted December 18, 2005 [quote name='marlena924']Daga, a ile teraz Oskaruś waży???[/quote] Marlenko tak szczerze mówiąc musiałabyś go zobaczyć sama i ocenilabyś wtedy czy wygląda na tyle ile ma. Jest wielkości Yorka takiego 3.5 kg ale Oskareczek ma jednak trochę inną budowę - jest bardziej rozbudowany jeżeli chodzi o korpusik, ma grube kosci. Waży koło 4.2 kg :-D Quote
Alex_i_Suzi Posted December 18, 2005 Posted December 18, 2005 [B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=DarkOrchid][SIZE=5]Waga:[/SIZE] [SIZE=2][SIZE=3]Alex[/SIZE] [COLOR=Black]20 tygodni 1,8 kg[/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][SIZE=3]Suzi[/SIZE] [COLOR=Black]14,5 tygodni 1,5 kg[/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] Quote
Grubcia Posted January 8, 2006 Posted January 8, 2006 podciągam wątek :lol: -mój Tofik ma 14 tygodni, 1kg, 15cm wys. jego ojciec miał 1,20kg, a matka 2,15kg. znacznie zwolnił teraz tempo wzrostu :( i troche mnie to martwi... -czy mozna jakos wyrokowac ile bedzie miał kg jak bedzie dorosły? -do którego miesiaca życia yorki rosną? -czy mój piesio bardzo mało waży jak na swój wiek? Quote
melinda:-) Posted January 8, 2006 Posted January 8, 2006 moja mała ma 3 miesiace i 2 dni i wazy 1,5kg ;) i wydaje mi sie ze rosnie jak na drozdzach z dnia na dzien coraz wieksza.... Quote
Alex_i_Suzi Posted January 8, 2006 Posted January 8, 2006 [B][SIZE=3][COLOR=Black]Grubcia[/COLOR][/SIZE][/B] [FONT=Comic Sans MS]Niektorzy mowia, ze Yorki rosna do 5-6 miesiaca, a inni do 7-8 miesiaca. :???: Wiec trudno powiedziec jak to w koncu jest. Moj Alex ma 23 tygodnie i wazy jakies 2,2 kg, niby przez ostatnie 3 tygodnie przybral 0,4 kg, a wcale po nim tego nie widac. Jest taki maly. Alex w wieku Twojego Tofika wazyl podobnie.[/FONT] Quote
Grubcia Posted January 8, 2006 Posted January 8, 2006 [B]Karolina-[/B]dzieki za info! śliczną utworzyłaś galerię swoich piesków...i Pani też sliczna:lol: Quote
Alex_i_Suzi Posted January 8, 2006 Posted January 8, 2006 [FONT=Comic Sans MS]Dziekuje :smile: A co ze zdjeciami Twojego pieska? Kiedy znajda sie na forum???[/FONT] Quote
aj22 Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [U][B] Frotka[/B][/U]:Dog_run: 05 stycznia skończyła 4 miesiące jest to całe [B]1.150kg[/B] radosnego pieska do kochania:iloveyou: .Kudłacz z niej niesamowity i jeszcze większy rozrabiaka:evil_lol: Widzę,że sporo tutaj psiaczków z września i każdy waży sobie inaczej,ciekawe jak to będzie dalej.... Uściski dla wszystkich AURELIA i [B]Frotka z Gorzowa Wlkp.[/B] Quote
grygy Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Tola w wieku 13 m-cy waży 2,70kg. Troszke sie panience przytyło :D:D Quote
Grubcia Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [B]AlexiSuzi[/B]-a znasz wymiary i wagę rodziców Alexa? jak tylko wywołam zdjecia Tofika, to je tu umieszcze. [B]aj22[/B]-a jakie wymiary ma Frotka i Jej rodzice? wychodzisz z nia na smyczy na spacery? czy wiesz jaka wage osiagnie jak bedzie dorosła? czy mówiono ci, że to miniaturka? kupiłas ja od hodowcy? sorki za tyle pytań:lol: Quote
Alex_i_Suzi Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 [FONT=Comic Sans MS]Rodzice mieli okolo 2,5 kilo. Taka waga moim zdaniem jest idealna, wtedy York nie jest duzy, ani tez nie jest zbyt maly. Taki w sam raz i ubranek nie trzeba przerabiac, bo pasuje najmniejszy rozmiar XS. [/FONT] Quote
samanta Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Waga Rapsodii pozostaje bez zmian 3,8 kg :loveu: Quote
aj22 Posted January 12, 2006 Posted January 12, 2006 Witam....fakt pytań trochę,ale akurat to rozumiem,bo sama zasypuję znajomych pytaniami o ich yoreczki i porównuję i ......;) [B]Frotka[/B] ur.05.09.05r. waży 1.150-1.200kg wysokość (w kłębie)21cm długość(od łopatki do pupy)23cm. Rodzice:mama 2.700kg ale naprawdę wyglądała na maleńką, a tata 1.500kg. i fakt mówiono mi,że będzie to niewielki piesek. Początkowo bardzo chciałam najmniejszą psinkę w miocie,ale gdy zobaczyłam jak wyglądaja rodzice, to zabrałam do domu najwiekszego szczeniaczka............a tu i tak maleństwo się szykuje,ale za to jakie słodzieńkie :loveu: Kupiłam ją z hodowli pod Zielona Górą (sporo tam tych piesków było).A jeżeli chodzi o wagę małej jako dorosłej suni to powinna być ok 1.600-[U]1.800[/U] i taką mam nadzieję. Wczoraj byłam u kolezanki,która ma yoreczkę 11 miesięczną, waży 2.700kg i jest maleńka,tylko sporo dłuższa od mojej,ale to wszystko jeszcze się zmieni u szczeniaka,takze karm malucha i powodzenia. Pozdrawiamy gorąco AURELIA i Frotka Quote
Grubcia Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 [B]aj22, AlexiSuzi [/B]- a czym karmicie Maluchy i ile razy dziennie, bo mój przestał jeść Royala i teraz to nie wiem czy ma dobra diete...wychodzicie z pieskami kilka razy dziennie w taka pogodę? Quote
Alex_i_Suzi Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 [FONT=Comic Sans MS]Moje zawsze maja w misce sucha karme - Royala, ostatnio na probe kupilam karme Best Choice, ponoc jest porownywalna z Royalem, a do tego bardzo Alexowi i Suzi smakuje. Oprocz karmy w ciagu dnia dostana jakis owoc, troche serka zoltego, czasami gotowanego kurczaka, a nawet jedza chleb razowy z maslem. [/FONT] [FONT=Comic Sans MS]Wychodza na spacery w kazda pogode, na snieg rowniez, na poczatku troche sie trzesa, ale wystarczy przejsc sie chwile, wtedy im przechodzi.[/FONT] Quote
aj22 Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 A więc,jezeli chodzi o karmienie,to Frotka dostaje 3 razy dziennie konkterną garść Royal Junior dla małych ras(w sumie dziennie wychodzi ok60g),wiem,że gdyby jej tylko na to pozwolić to zjadłaby znacznie więcej,bo żarłok z niej niesamowity!!!! W międzyczasie podję małe conieco np. kawałeczek jabłuszka,marchewkę(nie gotowane) no i to co uda jej się ukraść,a musisz wiedzieć,że czai się na wszystko co nadaje się do wkuszania hehehe. A spacerki..cóż.Wychodzimy w ubranku i w różowiutkich szeleczkach,mała trochę pobiega i cała dygocząca biegusiem do domciu.....także poczekamy z dłuższymi i częstszymi spacerkami do wiosny.Narazie korzystamy z balkonu,co by nie zapomniała,że załatwia się swoje potrzeby na dworku. Pozdrowienia u uściski AURELIA i Frotka P.S. A jak się chowa Twój maluch no i podaj również jego kabarytki Quote
Grubcia Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 Tofik gardzi juz sucha karma niestety i gotuje mu kurczaka, pulpety etc. tez daje jabłka i marchewki, dropsy witaminowe...na spacer chodzimy raz dziennie, bo strasznie sie trzęsie i boi np samochodów. wazy ok 1kg, ma 15cm wysokości i 16cm długości, dośc krótkie łapki, 3,5 miesiaca. matka miała 2,15kg, a ojciec 1,20kg więc jestem ciekawa czy jeszcze urośnie...ale i tak jest bardzo kochany, zabawny, rozrabiaka straszna:lol: Quote
Grubcia Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 czy wiecie może jak w podpisie wstawic suwaczek z wiekiem psa ??? Quote
julita104 Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 [quote name='Grubcia']Tofik gardzi juz sucha karma niestety i gotuje mu kurczaka, pulpety etc. tez daje jabłka i marchewki, dropsy witaminowe...na spacer chodzimy raz dziennie, bo strasznie sie trzęsie i boi np samochodów. wazy ok 1kg, ma 15cm wysokości i 16cm długości, dośc krótkie łapki, 3,5 miesiaca. matka miała 2,15kg, a ojciec 1,20kg więc jestem ciekawa czy jeszcze urośnie...ale i tak jest bardzo kochany, zabawny, rozrabiaka straszna:lol:[/quote] ile razy dziennie chodzicie na spacer??????? raz???? to moze wogole zaniechajcie spacerow? Po co pies ma sie stresowac?! Zartujesz chyba, ale to dosc czarny dowcip. Ja mam sunie tez, niewiele ponad kilo ważącą. Po psim przedszkolu. Chodzimy na spacery 3-4 razy dziennie. Panieneczka nie moze sie doczekac tarzania w sniegu i biegania z psami. Co ciekawe uwielbia sunię tesciow, ktora wazy jedyne 35 :crazyeye: kilo (jak wbiega Tola z Tofik to juz jest totalna dominacja nad biednym bokserem :P) i panie dogaduja się znakomicie i bawią do upadłego (to nie zarciki!!!!) Nie marnuj pieska! Piesek zyje spacerami, zabawami z psimi kolegami!!!! Quote
Wind Posted January 13, 2006 Author Posted January 13, 2006 [quote name='Grubcia']czy wiecie może jak w podpisie wstawic suwaczek z wiekiem psa ???[/QUOTE] Moze zamiast wstawiania suwaczka, lepiej wykorzystac ten czas na spacer z psem? :roll: Quote
Alex_i_Suzi Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 [FONT=Comic Sans MS]Moje psy rowniez uwielbiaja spacery. Czasami Alex sam prosi, zeby z nim wyjsc, wtedy drapie mnie lapka po nodze i podbiega do drzwi. Od malego wychodzily, jezdzily ze mna wszedzie i mialy kontak z roznymi osobami i zwierzetami. Dlatego nie bylo problemu, gdy w domu moich rodzicow pojawil sie Husky. Z nim tez potrafia sie bawic. A na podworku niczego sie nie lekaja. Ostatnio rozmawialam z jedna pania, ktora planuje kupic Yorka. Opowiadalam jej jak moje psy uwielbiaja biegac gdy wychodza na dwor, a ona zszokowla mnie stwierdzeniem, ze rasowe Yorki to psy kanapowe, ktore lubia wylegiwac sie na poduszkach :crazyeye: Owszem, leza na ladnych czerwonych poduszkach, ale zazwyczaj pozujac do zdjec. A przeciez tak naprawde potrzebuja duzo ruchu. W domu nie maja jak sie wybiegac, dlatego miedzy innymi tak wazny jest spacer. [/FONT] Quote
Grubcia Posted January 14, 2006 Posted January 14, 2006 [B]Julita, Wind - [/B]spokojnie dziewczyny...bez kpin, irytacji i ataków:oops:...na razie chodzimy raz dziennie...niedawno zaczęlismy...przyzwyczajam go stopniowo...nie chce go wyziebiac, bo jest malusienki-nie mamy jeszcze ubranka...poza tym nie przeszedł wszystkich szczepien...po co taki atak od razu...taki ton...przeciez mozna pisac kulturalnie i spokojnie! [B]Wind [/B]- i Ty moderator i taki tekst! ...chyba rzeczywiscie suwaczek nie bedzie mi potrzebny, bo to chyba nie miejsce dla mnie...generalnie w życiu, czy to forum, czy real, jakby to napisac, zeby nikogo nie urazic, nie zycze sobie, żeby w ten sposób zwracano sie do mnie! to może lepiej nie bede wchodziła na to forum, bo nie wiem, czy jestem tego godna...?:cool1: mimo wszystko dzieki za dotychczasowa pomoc! .................................................................................................. [B]Wind-[/B]no własnie przeczytałam jak skomentowałaś post Victorii013, zamykając Jej wątek, że cyt: "czytanie i szukanie nie boli!" - chyba nie masz prawa do takich uwag i obrażania ludzi! jako moderator powinnas pomagać...to funkcja społeczna! to, że załozyła nowy wątek, który juz istnieje, to jedno, ale taki komentarz...no miłe powitanie nowej osoby na forum-gratuluje Ci! na pewno uzna, że to miejsce stworzone dla Niej...:angryy: Quote
julita104 Posted January 14, 2006 Posted January 14, 2006 [quote name='Grubcia']spokojnie dziewczyny...bez irytacji i ataków:oops:...na razie chodzimy raz dziennie...niedawno zaczelismy...przyzwyczajam go stopniowo...nie chce go wyziebiac, bo jest malusienki-nie mamy jeszcze ubranka...poza tym nie przeszedł wszystkich szczepien...po co taki atak od razu...taki ton...przeciez mozna pisac kulturalnie i spokojnie! [B]Wind [/B]- i Ty moderator i taki tekst! ...chyba rzeczywiscie suwaczek nie bedzie mi potrzebny, bo to chyba nie miejsce dla mnie...generalnie w życiu, jakby to napisac zeby nikogo nie urazic, ale nie zycze sobie, żeby w ten sposób zwracano sie do mnie! to może lepiej nie bede wchodziła na to forum, bo nie wiem, czy jestem tego godna...?:cool1: mimo wszystko dzieki za dotychczasowa pomoc! pozdrawiamy! .................................................................................................. [B]Wind-[/B]no własnie przeczytałam jak skomentowałaś post Victorii013, zamykając Jej wątek, że cyt: "czytanie i szukanie nie boli!" - chyba nie masz prawa do takich uwag i obrażania ludzi! jako moderator powinnas pomagać...to funkcja społeczna! to, że załozyła nowy watek, który juz istnieje, to jedno, ale taki komentarz...no miłe powitanie na forum-gratuluje Ci! na pewno uzna, że to miejsce stworzone dla Niej...:angryy:[/quote] jajestem zwolenniczką zaprzestania spacerow do czasu zakonczenia kwarantanny. A tu nie dosc ze kwarantanna nie skonczona, to jeszcze nie ma wszystkich szczepien po co narazac psa??? A jak juz spacerowac to na całego a nie na pół gwizdka Zaczynałam zawsze wyprowadzac psy od razu po kwaranntannie 4 razy dziennie. Boisz sie ze pies sie zaziebi a nie boisz sie ze złapie parwo albo cos w tym stylu? Po prostu niektorzy denerwuja sie bo zal nam wszystkich pieskow ktore moga sie bardzo ciezko pochorowac przez nieodpowiedzialnosc włascicieli. A co do zamykania wątków po to jest funkcja szukam zeby poszukac Wszyscy dbamy o porzadek na forum, wtedy bedzie czytelne ps. Grubciu w poscie z 8 stycznia piszesz ze juz jestescie po kwarantannie, w tym zas ze nie macie jeszcze kompletu szczepien. Zaczynam sie gubic. Quote
fragile Posted January 14, 2006 Posted January 14, 2006 Julito- wykaz troche zrozumienia.Psiak maly, trzesie sie jak osika(najlepiej chyba miec szczeniaka w porze letniej), dziewczyna ma obawy, zeby sie nie rozchorowal. Grubciu- moze jednak spraw pieskowi kubraczek i wyprowadzaj go czesciej.Zima jeszcze troche potrwa, szkoda zeby psiak ten czas w mieszkaniu spedzal.(I nie uciekaj zforum w zadnym wypadku;) ). Roxi jest z tych wiekszych, skonczyla 9 tygodni i wazy 1400 g, taka kluska z niej, jeszcze nie wychodzimy na spacery,ale codziennie puszczam ja na pare minut na zasniezony balkon- juz go kilka razy "ochrzcila" :eviltong: siusiajac.Widze, ze nic sobie z zimna nie robi, tylko lata po tym balkonie. PO kwarantannie planuje wychodzic z nia kilka razy dziennie, chocby na krótko. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.