Ada-jeje Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 met, jezeli to ty podjelas decyzje o wydaniu Lisi do DS, to naleza ci sie slowa uznania, mysle ze moja wizyta u ciebie jak rowniez nasza rozmowa pomogla w podjeciu rozsadnej decyzji dla psa i dla ciebie. Quote
Izis Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Czyli Lisiczka w nowym domku? SUPER!!!! Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że tą radość podzielają wszyscy, którzy Lisi dobrze życzą. Ona tak tego domku potrzebowała biedny maluszek. MET :loveu: Solito :loveu: Quote
justynavege Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 met dziwne ze waydoptowalaś psa ktory był u ciebie tylko " na hotelu" mimo tego iz prawny jego opiekun nie wyrazil na to zgody Pani z Niemiec nadal chce wyadoptować Lisie i to na stale Czekamy kiedy oddasz psa a klakierzy ktorrzy nei mają o tej sprawie zielonego pojecia moga sobie darować opinie typu cudnie itp watek w tej chwili ma sluzyć wyjasnieniom co sie stalo z Lisia i dlaczego nei ma jej tam gdzie wg umowy powinna być a moze Lisia nie wiadomo gdzie jest? Quote
Izis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Pani G. tak czy siak juz po klesce z transportem darow z Holandii zapowiedziala ze te dary co u niej czekaja do Uciechowa nie trafią (będzie pytała darczyńców co z nimi zrobić). Nic Wam to nie da, że potraktujecie Lisie tak przedmiotowo, bo u Pani G. i tak macie przerąbane. Po tym jak przywieźli dary i zobaczyli tylko 2 psy zamiast schroniska to ona teraz wszedzie pisze ze nie potrzebujecie pomocy w Uciechowie bo macie 2 psy a kilka ton karmy. Wiec może dajcie Lisi trochę pożyć swoim życiem i zastanówcie się o co Wam tak naprawdę chodzi... zanim zrazicie do siebie ta ostatnią garstkę, która wciąż ma nadzieję, że Wam jednak chodzi o psy... [B] MET znalazla Lisi dom[/B] (i chwała jej za to!) a o to przeciez chodziło :multi: chociaż pewnie nie wszystkim jak widać ... :-( Quote
Asior Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 a będą jakieś zdjątka z nowego domu Lisi ??? Quote
yewcia1 Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='Izis']Pani G. tak czy siak juz po klesce z transportem darow z Holandii zapowiedziala ze te dary co u niej czekaja do Uciechowa nie trafią (będzie pytała darczyńców co z nimi zrobić). Nic Wam to nie da, że potraktujecie Lisie tak przedmiotowo, bo u Pani G. i tak macie przerąbane. Po tym jak przywieźli dary i zobaczyli tylko 2 psy zamiast schroniska to ona teraz wszedzie pisze ze nie potrzebujecie pomocy w Uciechowie bo macie 2 psy a kilka ton karmy. Wiec może dajcie Lisi trochę pożyć swoim życiem i zastanówcie się o co Wam tak naprawdę chodzi... zanim zrazicie do siebie ta ostatnią garstkę, która wciąż ma nadzieję, że Wam jednak chodzi o psy... [B]MET znalazla Lisi dom[/B] (i chwała jej za to!) a o to przeciez chodziło :multi: chociaż pewnie nie wszystkim jak widać ... :-([/quote] Met złamala prawo wyadoptowała psa , a nie miała pozwolenie na takie poczynania! Przerąbane Izis może mieć kto inny:angryy: Quote
Mysia_ Posted February 13, 2008 Author Posted February 13, 2008 [B]met dała Lisi szanse na wspaniały, normalny domek, na który Wy nie chcieliście się[/B] [B]zgodzić.[/B] Skoro Uciechów jest taki wspaniały i pragnie dobra psiaków to czemu socjalizacja Lisi przebiegała tak marnie? Ja w "moim" schronisku mam prawie 300 psów, a jakoś totalne dzikusy potrafimy wyciągnąć na prostą! I to psy dorosłe, a Lisia przecież była dzieciaczkiem, zresztą nie tylko ona jest na to przykładem. Czemu wspaniały Uciechów nie zadbał o szczepienia na choroby zakaźne u Lisi? Według mnie to ważniejsze co powinno sie zrobić przy przyjęciu psa do schroniska! Powtórze jeszcze raz, bardzo, bardzo się cieszę, że Lisia ma nareszcie domek! :multi: Quote
solito Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='yewcia1']Lisia pojechała do domku bez zgdy Roberta? Bez umowy? To jakaś paranoja!!! Domek nie sprawdzony - kto podjął decyzje?[/QUOTE] [B]Domek był sprawdzony, umowa adopcyjna podpisana, kontrola poadopcyjna będzie![/B] Robert dzwonił do Rzepek Będą zdjęcia Quote
Radek Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Czyli ogłoszenia Lisi mogę z netu pozdejmować? Quote
justynavege Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 tak Radku prosze zdejmij Izis przerabane nei mamy u Pani G , jestem z nią w stałym pośrednim kontakcie poprzez tłumacza z Niemiec zaraz poproszę by przetłumaczyła to co napisalaś w swoim poście Pani Gemma nadal pomaga dla Uciechowa jednak bez posrednictwa pewnej osoby , nie domyslasz sie ktorej? bo tego posrednictwa sobie nie zyczy Ludzie ktorzy przywiezli dary wyrazili chęc pomocy rowniez przy remoncie , w cieplejszym okresie chcą przyjechać nie tylko na jeden dzień by pomagać Solito Robert dzwonil do Pani ktora adoptowala Lisie ale telefonu nikt nie odebral zadzwonil na drugi podany nr ale odebrałą córka tej Pani i powiedziala ze jest poza miejscem zamieszkania i nie bardzo sie orientuje Maja zadzwonic dizs do Roberta Quote
yewcia1 Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Mam nadzieje, ze sprawa Lisi szybko sie wyjaśni. Nie mam pojecia dlazego met nawet nie dała znać, ze pies pojechał do nowego domku, i dlaczego sama podjeła decyzje? Quote
Mysia_ Posted February 13, 2008 Author Posted February 13, 2008 [quote name='yewcia1']Mam nadzieje, ze sprawa Lisi szybko sie wyjaśni. Nie mam pojecia dlazego met nawet nie dała znać, ze pies pojechał do nowego domku, i dlaczego sama podjeła decyzje?[/quote] Pewnie, dlatego, że kiedy napisała, że ma dla Lisi domek to Justyna na nią wyskoczyła, że Lisia do tego domku nie pojedzie. O tym, że Lisia ma jechać w niedziele było tu napisana wcześniej. Quote
rotek_ Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 a kto o tym zadecydował????? solito?!!!!!! Dlaczego o losie psa decyduje osoba która od dłuższego czasu nie kontaktuje sie z uciechowem nie powiadomiła nas!!!! poprostu sama zadecydowała...... my dowiedzieliśmy się ostatni..... Robert dzownił do Agnieszki i chciał się dowiedzieć jakim prawem met chce wydać Lisię do adopcji?gdzie w umowie ma dokładnie zastrzezone że bez znaszej zgody i wcześniejszego poinformowania nie może oddać psa. A pisanie na forum to zupełnie inna sprawa.... Agnieszka dokładnie wiedziała ze robert nie ma dostępu do internetu i pomimo to nawet nie wyslała smsa.... Lisia jest psem porzuconycm przez Adama K. PIWet dokładnie kontroluje co sie dzieje z tymi psami K. dzwoniliśmy do domku lisi.... mają nam dostarczyć zdjęcia..... Mysia, i jak to określiłaś Robert nasz Bóg nie decyduje sam o psach... zawsze wszyscy w trojkę albo przynajmniej robert i justyna rozstrzygają o ewentualnych adopcjach. przykładowo Robert nie był do końca przekonany co do wyjazdu Lisi i Dina na DT a pomimo to rozmawialiśmy i było przeglosowane... braliśmy pod uwage także głosy dogomaniaków.... Pewna osoba nie powiadomila nas o swojej "decyzji".... jakim prawem!!! Lisia była tylko i wyłącznie na DT....do adopcji została wydana bezprawnie W piątek jak będe w uciechowie mam przedstwić pismo od roberta na temat tej adopcji i co niektórych osób. Jeśli tylko przeprowadzimy kontrole i wypadnie wszystko OK..lisia tam zostanie.... ---------------- Miałam czekac do piątku z powstrzymywaniem sie pisania na tym wątku.... nie wytrzymałam...poniosły mnie nerwy...... --------------- Robert nie ma dostepu do internetu ale chętnie zabrałby głos w tej sprawie... można dzwonić 510 433 322 Quote
Mysia_ Posted February 13, 2008 Author Posted February 13, 2008 rotek_ a czemu z góry było przez Was założone, że Lisia do tego domku nie ma jechać? Quote
rotek_ Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 bo takie były ustalenia...... z Paną G. pisaliśmy od dłużeszgo czasu.... no może nie koniecznie bzpośrednio z Pana G ale z jej znajomą która dobrze zna polski Jak tylko pokazałm jej warunki u met zaczęło się organizowanie tranportu do uciechowa.... znaleźliśmy już nawet osobe gotową do przewiezienia Lisiczki.... Robert też chętnie coś dodałby od siebie..... można spokojnie dzwonić..... Quote
Mysia_ Posted February 13, 2008 Author Posted February 13, 2008 OK. ale skoro Lisia dostała szansę w Polsce i to u rodziny, którą bez problemu zaakceptowała to czemu Uciechów od razu się oburzył i powiedział NIE tej adopcji? Myśle, że decyzja, która podjeła met była tylko i wyłącznie dla dobra Lisiczki, aby bidulka nie musiała znów tułać się po świecie, wracać do Uciechowa, a potem wyjeżdżać w długą trasę do Niemiec do nieznanych jej ludzi. Czasem trzeba popatrzeć na wszystko z punktu widzenia psa... Quote
rotek_ Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='Mysia_'] Myśle, że decyzja, która[B] [COLOR=red]podjeła met[/COLOR][/B] była tylko i wyłącznie dla dobra Lisiczki, ..[/quote] [COLOR=black]no własnie....[/COLOR] mysia nie sadzę ze chcialabyś zeby psy z Twojego schroniska zostały wydawane na prawo i lewo.... oddanie lisi do domu to nie mogło być tylko odchaczenie kolejnej adopcji..... a skąd wiesz ze domek jest dobry??? bo met tak powiedziła..... Nieudane adopcje zdarzają się w kazdym schronisku ale chcemy zeby do takich sytuacji dochodziło bardzo rzadko zresztą nawet na tym wątku pisałam ze jesli met znajdzie domek dla Lisi to my musimy wczesniej go sprawdzić.... nie doszlo do tego... Lisia pojechała a my zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym:angryy: nie będe wskazywac osoby która do tego się przyczyniła. mieliśmy transport i trzeba było na biegu zabierać Lisie..... teraz kiedy Lila siedzi w domu sprawdzimy to..... Quote
Izis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='solito'][B]Domek był sprawdzony, umowa adopcyjna podpisana, kontrola poadopcyjna będzie![/B] Robert dzwonił do Rzepek Będą zdjęcia[/quote] I to najważniejsze :-) Quote
Izis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='Mysia_']Czasem trzeba popatrzeć na wszystko z punktu widzenia psa...[/quote] Święte słowa! Niestety wielu osobom brakuje takiego podejścia. Mysia myślę, że mozesz spokojnie zmienic tytul wątku :-) Quote
justynavege Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='solito'][B]Domek był sprawdzony, umowa adopcyjna podpisana, kontrola poadopcyjna będzie![/B] Robert dzwonił do Rzepek Będą zdjęcia[/quote] g prawda umowy adopcyjnej nie ma , ba nie jest znany nawet adres przebywania Lisi bo Pani ktora adoptowala ponoć Lisie podała do wysłąnia umowy nie swoj adres , ciekawe dlaczego?:crazyeye: wizyty przedadopcyjnej nie było takie są fakty Quote
pajunia Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Cos tu bardzo smierdzi. Kulfon zniknal. Niby umarl, a nagle ma domek. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100338&page=44[/url] Lisia, hm...A ze ten nowy dom nawet adresu nie chce podac.Bardzo podejrzane. Justyna, gdziescie Wy Lisie dali? Lisia miala byc zaczipowana i miec paszport. Na to Gemma przeciez miedzy innymi wyslala pieniadze. Czy ma juz paszport i jest zaczipowana? Jeszcze raz prosze w imieniu Gemmy o rozliczenie. To bardzo wazne dla Gemmy, gdyz zbyt duzo jest w tej chwili niejasnosci i Gemma chce miec klarownosc, czy te pieniadze wyslane na te psy, rzeczywiscie na te psy trafily. Wlasnie przed chwila z nia rozmawialam. Gemma i jej znajomi chetnie dalej beda w Uciechowie pomagali, np. rowniez fizycznie, przy budowie schroniska. ( Oczywiscie, jesli Justyna i Robert sie zgodza) Quote
justynavege Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 wlasnie Lisia miala byc zaczipowana i miec paszport na to byla wplata 150 euro ( na Lisie Dinga i Kulfona ) - potwierdzenie wplaty do met mam od Pani z Niemiec Pani Gemma na ten sam cel wysłąlą 410 euro tez mam potwierdzenie wplaty za te pieniadze mozna było psy zawiezc taksowką na chipowanie i jeszzce postawić im zarcie w Mc Donaldzie tym bardziej ze Dingo chipa nie doczekal jak Kulfon - tego nie wiem Pajunia Gemma i wszyscy zawsze mile widziani w Uciechowie wszak zostaly jeszcze tam tylko dwa psy :evil_lol:;) Quote
Izis Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 Ja się wcale nie dziwię, że MET nie czekala na decyzje Uciechowa. Wystarczy jak długo czekała na decyzję co ze zwłokami Dinga i w końcu została zostawiona z tym problemem sama. MET i Solito zrobiły to co było najlepsze dla Lisi. A teraz nagle twierdzicie, że Solito nie reprezentuje Uciechowa. Dziwne to bo przecież od zawsze kojarzona jest z Uciechowem. Ale ośmieliła się mieć własne zdanie i sprzeciwić Wam to teraz nagle nie jest jedną z Was. Jeśli w ten sposób wypieracie się wszystkich osób działających w Uciechowie to zostaniecie wkrótce z rzędem tzw. martwych dusz. Ludzie nie są głupi i wcześniej czy później załapią o co w tym wszystkim chodzi.... Ze strony Pani G. dowiedziałam się , że KONGA jest w Uciechowie? Od kiedy i skąd? Przecież NIGDY jej u Was nie było a nagle jest Wasza? Czyżby kolejny wirtualny pies w wirtualnym schronisku... [url]http://cryforlove-1.spaces.live.com/[/url] Robert nie mówi ani słowa po niemiecku ani po angielsku (tak twierdzą Holendrzy i to jest napisane na stronie Pani G.). Ale ma znajomego Holendra to może mu przetłumaczyć to co o nim i o Uciechowie Pisze Pani G. I nie chodzi mi o te już wygładzone słowa na gorze strony o nie. Zjedźcie na dół strony i poczytajcie to o czym napisała Pani G. Jak już sobie to wszystko dokladnie przetłumaczycie przy pomocy Pajuni czy tez Marioli (bo nie wiem która z Pań się teraz z Wami kontaktuje w sprawie Pani G.) to może zrozumiesz w czym rzecz. Życzę owocnej współpracy i z góry współczuję osobom pośredniczącym. Osobiście przez to, ze prosilam o pomoc dla Was mialam mase problemow wlasnie w zwiazku z Pania G. Wyrazie zaznaczylam, ze tylko tłumaczę "apel schroniska o pomoc". Odsyłałam ją do strony Uciechowa i samego Roberta, który jak nieustannie twierdziliście znał niemiecki ale jakoś niezbyt mogli się porozumieć przez telefon bo ciągle mailowała do mnie w Waszej sprawie. Tutaj jest adres tej strony stowarzyszenia "Cry for Love" Pani G.: [url]http://cryforlove-1.spaces.live.com/[/url] Poniżej cytuję tekst z ww. strony o którym mowa a ktory widnieje na tej stronie. Potłumaczcie sobie i poczytajcie o Uciechowie widzianym oczami Holendrów. Polecam też obejrzenie zdjęć, które tam są jakie dary Holendrzy przywieźli do Uciechowa. A jest na co popatrzeć. Robert mówił, że zamieści w internecie listę z jakimi schroniskami podzielił się tym darami z dokładną rozpiską, więc będziecie mieli trochę pracy z tym podziałem. Tym bardziej, że najbliższe schronisko pewnie nic nie dostanie bo Robert powiedział Holendrom, że tam prawie wszystkie psy są usypiane... Już nie będę się powtarzać iż Pani G. wiedziała, że są tam tylko 2 psy i wiedziała jaki jest stan na dzien dzisiejszy w Uciechowie. Mimo to Holendrzy się zdziwili i wyraźnie napisali np., że tych 2 psów co tam są to Robert wcale nie chce oddac bo to sa jego wlasne psy! I że Uciechów nie potrzebował żadnej karmy bo miał 2 tony własnej w momencie jak przyjechał transport (to chyba ta wygrana z Krakvetu - karma która powinna wesprzeć potrzebujące psy... a która stoi sobie w składziku... karmy mają na ogół około roku ważności tylko a czas biegnie). Dodam tylko w poniższym tekście nic nie zmieniałam (mam zrzuty z ekranu całej strony jakby co - poniżej oryginalny tekst ze strony Pani G. - łącznie z kolorem i wielkością czcionek ------------- " [SIZE=7][COLOR=#ff0000]Unfassbar.......[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#000000]Ich kopiere mal was passiert ist......dies ist einen Mail die ich eben von Els bekommen habe und die ich uebersetzt habe.....[/COLOR][/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Hallo...... Hier eine Uebersetzung von Els.... und es verwoertet eigentlich noch nichtmal was ich hierzu sage.....[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Ich denke, derjenige die mich kennt, wissen wie ich mich jetzt fuehle und was ich machen werde.... [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Den ganzen Transport ist eigentlich eine Katastrofe...... Nicht weil es nicht lief, nein.... weil die Info`s nicht stimmten....!!!!!!!!!! Es wird NICHT gebraucht in Uciechow......und das wissen wir jetzt...wo die Sachen alle da sind......[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Das jetzt die Hollaender sehr , sehr enttauscht sind, das kann ich mich sehr gut vorstellen!!!!! Alles ist auf meiner Name gegangen,[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial] und die ist jetzt verbuergt, logischerweise...... [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Was ich hiernach noch eigentlich sagen will, lasse ich erstmal, das werde ich Spaeter machen.......[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Liest alles was Els schreibt....ihr koennt ja euere eigene Gedanke machen wie es weiter gehen sollte...wird.....Ihr koennt ja, [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]denke ich auch selbst denken, was ich im Moment Fuehle....und was ich mit den Spenden machen werde, die hier in Deutshland [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]auch noch stehen, gesammelt fuer Uciechow.......[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Sehr enttauschte, traurige Gruessen...[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Gemma Roelofs[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Ich denke, das meinen Kontaktperson in diese Sache, sehr gut weisst was ich hiermit meine und das ich dies noch nicht [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]als abgetan sehe......!!!!![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Dit was wel vreselijk zonde van de moeite hoor Gemma.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Robert heeft 2 ton aan voer liggen en heeft ons voer dus helemaal niet nodig!!!!!!!![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Er zijn maar twee honden en 1 kat, hij heeft er ook niet meer![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]`` Dies ist eine schreckliche Verschwendung von unsere Muehe Gemma.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Robert hat 2 ton Futter stehen und bracuht gar kein Futter!!!!!!!![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000][COLOR=navy][FONT=Arial]Es sind nur 2 Hunde dort und eine Katze, es gibt kein andere Tiere!``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]We gaan nu overleggen met de tolk en Robert aan wie we het spul kunnen geven.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Het is een prachtig asiel, hij betaald geen zloty huur maar het hele spul staat vanuit de gemeente te koop.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Kan dus morgen maar ook over een jaar verkocht worden.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]``Wir ueberlegen jetzt mit eine Uebersetzer und Robert wo wir diese Sachen hinbringen koennen. Es ist ein sehr schoenes TH , er zahlt kein Zloty an Miete aber das ganze steht zum Verkauf von der Gemeinde. Es kann sein, das ee Morgen oder nach einen Jahr verkauft wird.``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]De twee honden die er zitten wil hij ook niet kwijt, dat zijn zijn eigen honden.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]`` Die 2 Hunde die da sind, will er auch nicht loswerden, es sind seine eigene Hunde.``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Verderop zit wel een gemeente asiel maar daar laten ze bijna alle honden inslapen.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Ik heb hun nu gezegd; ga maar overleggen waar je de spullen het best naartoe kunt doen waar er wel behoefte aan is. Ik heb geen idee van wie jij de info hebt, er klopt maar vrij weinig van; dit is geen noodlijdend asiel hoor![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]``Etwas weiter gibt es ein GemeindeTH, doch da lassen sie fast alle Hunde einschlaefern. Ich habe jetzt gesagt, ueberleg mal wo die Sachen am besten hingebracht werden koennen wo man die echt braucht. Ich habe keinen Ahnung wovon du diese Info bekommen hast, aber es stimmt so gar nicht, dieses TH braucht keinen Hilfe!``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Robert spreekt niet één woord Duits noch Engels…….[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Hij is een lieve en goedwillende particulier die deze ‘runderstal’ heeft overgenomen toen er een particulier asiel in zat. Toen waren er twintig honden, die zijn allemaal netjes door hem herplaatst, netjes met contract en foto, dat heeft hij aan Jeroen laten zien![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]`` Robert spricht kein Wort deutsch oder Englisch.....[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Er ist ein guter mensch, mit guten Wille die dieser ``Stall`` uebernommen hat von einen Partikulieres TH. Damals waren dort 20 Hunde, die hat er sehr gut vermittelt, mit Vertraege und Bild, das hat er unsere Fahrer Jeroen sehen lassen!``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Gemma spreek jouw contactpersoon hierop aan, er zijn zeker te weten plaatsen te over waar ze onze hulp veel beter hadden kunnen gebruiken.[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Er werd specifiek gevraagd om puppyvoer; er is geen pup te bekennen![/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]`` Gemma, sprich deinen Kontaktperson hier drauf an, es gibt sicherlich viele Platze wo die unsere Hilfe besser brauchen. Da war speziell eine Frage um Welpenfutter, es gibt keinen Welpen!``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Nu zal door de inzet van Jeroen, Chantal en de Nederlandse tolk de spullen uiteindelijk nog wel op een goede bestemming[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial] terechtkomen maar dat hadden we beter kunnen plannen. Het is voor onze vrijwilligers ook veel beter te begrijpen wanneer [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]ze daadwerkelijk uitkomen bij dieren die ze direct kunnen helpen met de goederen die ze bij zich hebben. Het was voor mij [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]een onnoemelijke hectische en emotionele tijd en ik wilde kosten wat kost dit transport toch door laten gaan omdat ik dacht [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]dat daar dieren in opperste nood verkeerden……….[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]`` Jetzt wird durch den Einsatz von Jeroen, Chantall und einen hollandische Uebersetzer diese Sachen irgendwo wo die gebraucht werden gebracht werden, aber das haette besser geplant werden koennen. Es ist fuer unsere Freiwiliger auch [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]besser zu verstehen, wenn sie tatsaechlich eintreffen bei Tiere die Hilfe direkt brauchen mit die Sachen die sie bei sich haben. Dies war fuer mich ein sehr hektischen und emotionale Zeit und ich wollte koste was kostet dies Transport machen weil ich [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]dachte das es Tiere gab, die in Not waren...``[/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial] [SIZE=4][COLOR=#000000]Es ist unfassbar.... DIES HAETTE NIE PASSIEREN DUERFEN!!!!!!!!!!! Ich kann von meiner Seite nun was tun??? Niedrige Entschuldigungen machen ja... ,[/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=#000000]mich verkriegen Nein. Ich bin reingefallen....damit habe ich anderen die von sehr gute Wille waren mit rein gezogen.... [/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=#000000]Was kann ich machen??[/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=#000000]" [/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] -------------------------------- Quote
Izis Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [quote name='pajunia']Lisia miala byc zaczipowana i miec paszport. Na to Gemma przeciez miedzy innymi wyslala pieniadze. [/quote] Pajunia zanim cokolwiek napiszesz i zaczniesz mieszać przeczytaj wątek. Gemma nie płaciła na paszporty ani chipy! Quote
yewcia1 Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 Met ma totalnie wszystko w nosie , ma adwokata Domek Lisi ten wspaniały też jest jakiś mało poważny:shake:Adoptował Lisie i nie chce adresu podać? Met czy naprawde zależy Ci aby robić afere? A jest o co:angryy: Skro nikt nie może skontrolować działalności met i losu psów , myśle, ze trzeba coś z tym zrobić Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.