Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='nika28']Nano, napisz mi na pw albo tutaj ile, bo muszę to napisać w rozliczeniach :)[/QUOTE]

Dopisz w poście rozliczeniowym - [B]Anna W. 100 zł. [/B]

To moja znajoma z nk. Dzisiaj wysłała pieniążki dla Nordi na konto Tattoi.

Posted

[quote name='salo']Dopisz w poście rozliczeniowym - [B]Anna W. 100 zł. [/B]

To moja znajoma z nk. Dzisiaj wysłała pieniążki dla Nordi na konto Tattoi.[/QUOTE]

Super :)
Podziękuj jej bardzo :loveu:

Posted

[quote name='olivetshka']Ja nie bardzo zrozumiałam w kontekście czego to jest napisane... Możesz mi ciut rozjaśnić?[/QUOTE]

Bo tak skrótowo myslowo napisałam, że faktycznie niezrozumiałe się stało. Chodziło mi o to, że bałabym sie narazic czyjeś dzieci na dziabnięcie, bo ludzie sa ważniejsi od psów.
A nie gra mi to, że ona teraz gryzie wybiórczo- co drugi dzień tego samego lekarza, potem dzień nikogo, potem tego samego lekarza nie gryzie itd. Pogubiłam sie w tych jej pomysłach. Ale jutro będzie Jagna - behawiorystka, więc ja znowu obejrzy.

Posted

Pieniążki przesłane bezpośrednio na konto Tattoi będą przeznaczona na hotelik za kwiecień (post rozliczeniowy).

Za marzec 'pożyczyłam' od innego psiaka i jest już przelane na konto Tattoi. Brakuje tylko 10 zł i dług za pobyt w hoteliku będzie spłacony :)
Jeszcze trzeba będzie zapłacić za leki, odrobaczenie i szczepienie (?), ale muszę policzyć ile dokładnie wyszło.

EDIT : przeliczyłam wszystko jeszcze raz i jakimś cudem ominęłam 2 wpłaty :oops: Dopisałam je na pierwszej stronie, i teraz jest już wszystko ok :) Teraz Nordi ma jeszcze dług za szczepienie, odrobaczenie i za leki,zaraz spróbuję znaleźć to na wątku, bo Tattoi chyba tu pisała.

Posted

[quote name='Tattoi']Dostała narazie fiprex- [B]19 zł[/B] i robale- aniprazol 3 dni po dwie tabletki- 6 x 5 zł- [B]30 zł[/B]. Ze szczepieniem czekam. [B]Nobivac DHPPI- 50 zł.[/B][/QUOTE]

Czyli za odpchlenie i robale jest 49 zł.

Tattoi, co to jest to Nobivac DHPPI za 50 zł ? :oops:

Posted

[quote name='hop!']Nobivac DHPPi to nazwa szczepionki.

Jaki lek dostaje Nordi?[/QUOTE]

Dzięki za rozjaśnienie.
Co do leków, to nazwę musi podać Tattoi. To są leki uspakajające i antydepresyjne.

Posted

[quote name='nika28']Dzięki za rozjaśnienie.
Co do leków, to nazwę musi podać Tattoi. To są leki uspakajające i antydepresyjne.[/QUOTE]

... które rozpieprzają wątrobę, więc jeszcze dojdą dla niej leki chroniące wątrobę. Rozumiem, że Nordi zostaje przez 3 miesiące w hoteliku, skoro przyjmuje już te leki (?).

Posted

[quote name='salo']... które rozpieprzają wątrobę, więc jeszcze dojdą dla niej leki chroniące wątrobę. Rozumiem, że Nordi zostaje przez 3 miesiące w hoteliku, skoro przyjmuje już te leki (?).[/QUOTE]

Tak, ale jeśli znajdzie się jakiś fajny, bezpłatny DT który będzie kontynuował podawanie leków, to byłoby super.
Ale szanse są raczej zerowe :(

Posted

A ja mam taki niedosyt trochę... Czy... Nie wiem sama jak to nazwać...
Tattoi, przepraszam że może podważam autorytet, ale:
- przez 2 mce nie mamy żadnego zdjecia Nordi, dokumentującego jej pobyt u Ciebie
- wychodzi po czasie, że suka jest agresywna, ma zaburzenia behawioralne i musi przyjmować leki
- nie wiemy co to za leki i czy rzeczywiście ten pies powinen je przyjmować, bo nie mamy nikogo, kto mógłby nam tę opinię potwierdzić
- musimy siłą rzeczy zawierzyć Tobie, nie mamy wyjścia, ale trochę to dla nas męczące jest - bynajmniej dla mnie.
To jest w pewien sposób forma domysłów, wyobrażeń i próba wczucia sie w sytuację.
Hotel dość sporo kosztuje, a my nie wiemy nawet jak wygląda pies...
Czy można coś z tym zrobić?

Posted

[quote name='olivetshka']A ja mam taki niedosyt trochę... Czy... Nie wiem sama jak to nazwać...
Tattoi, przepraszam że może podważam autorytet, ale:
- przez 2 mce nie mamy żadnego zdjecia Nordi, dokumentującego jej pobyt u Ciebie
- wychodzi po czasie, że suka jest agresywna, ma zaburzenia behawioralne i musi przyjmować leki
- nie wiemy co to za leki i czy rzeczywiście ten pies powinen je przyjmować, bo nie mamy nikogo, kto mógłby nam tę opinię potwierdzić
- musimy siłą rzeczy zawierzyć Tobie, nie mamy wyjścia, ale trochę to dla nas męczące jest - bynajmniej dla mnie.
To jest w pewien sposób forma domysłów, wyobrażeń i próba wczucia sie w sytuację.
Hotel dość sporo kosztuje, a my nie wiemy nawet jak wygląda pies...
Czy można coś z tym zrobić?[/QUOTE]

Nie widzę w tych pytaniach nic, od czego trzeba by się rumienić.
Po kolei:
nie posiadam autorytetu, tylko hotel:-)
zdjęcia- zawsze uprzedzam, że nie robię zdjęć i nie zamieszczam, bo nie umiem i już; możesz mówić, że jestem kretyn, ale nic na to nie poradzę, zawsze prosze kogoś, kto przychodzi z aparatem do innego psa, żeby zrobił dodatkowemu i umieścił gdzie trzeba- Nordi ma pecha do fotografów- a to ktoś się umówił i nie przyjechał, a to było juz za ciemno, a ostatnio najlepszy fotografik- Kamila- popadła w chorobę i nie było jej już 2 tygodnie u Spajka i u ostrowiaków. Od trzech tygoni umawiam się na fotki Białej i Rudej z wątku Joli (przytulisko w Rasztowie)- to te suki, co były potrute, z Joanną, ale jakoś tez nie ma czasu dojechać. Miała zrobić Nordi przy okazji.
Leki i zachowanie- kierownikiem przychodni jest lek. wet. Jagna Kudła (wrzuć w google)- specjalista terapii zaburzeń zachowań, jest na dyżurze raz w tygodniu i zawsze ogląda wtedy wszystkie nowe psy w hotelu. To ona widziała Nordi kilka dni po przyjeździe, ona wydała taką opinię i zaleciła podawanie leków.
Nie napisze na wątku, jakie to leki, bo nie chcemy, aby jakiś domorosły pseudobehawiorysta wykorzystał je przy okazji jakiejś terapii.
Wszystkie szczegóły i nazwy leków oraz pomysł na terapie zna Nika, wszystko jest z nią i było od początku do końca konsultowane. Na dodatek na samym początku pobytu Nordi pojawił się jeszcze "wątek" Pani Kierowniczki schroniska, ale tego też ujawniać sie nie ośmielę- szczegóły zna Nika.
Chciałam Cię zaprosić do nas, ale spojrzałam, gdzie mieszkasz. Ale jakbyś była w okolicy to zapraszam:-)
Jestem w przyjaźni i kontakcie z lek. wet. Joanną Iracką- ta postać powinnaś znać?
Jeśli zależy Wam na opinii lekarza na wątku, to moge poprosić i zapytać, czy mogę umieścić, bo nie wiem, czy to nie jest jakiś kawałek "tajemnicy lekarskiej". Niby teoretycznie suczka nie jest czyjąś własnością, tylko w pewnym sensie "własnością publiczną", ale tak- czy siak- musze zapytać lekarza.

Pozdrawiam-

Posted

Nie wiem kiedy będę w hotelu, może w niedzielę, a może nie, ale jeśli będę to zrobię również zdjęcia Nordi. Tylko Tattoi musi ja trzymać, bo ja się jej boję. I Tattoi i Nordi ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...