madzia20sosnowiec Posted September 21, 2006 Share Posted September 21, 2006 a moze jakies nowe zdjecia :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haska_12 Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 Własnie :cool3: Liczymy na to:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinabuck Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 SLICZNE FOTUSIE I PSIAKI TYLKO CZEMU TAK MALO:mad: :mad: ZAPRASZAM DO SWOJEJ GALERII Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haska_12 Posted September 24, 2006 Share Posted September 24, 2006 Nie, Nie, Nie! Ktoś się ociąga z fotkami :p Nawet napisać nie raczą ;) Shikka? Żyjesz? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 2, 2006 Author Share Posted October 2, 2006 Przepraszamy... Khe khe... Chora jestem...wpadłam na dzień do pracy ale chyba znów back to bed bedzie grane...ehhh.... Khe khe khe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola&Kora Posted October 14, 2006 Share Posted October 14, 2006 Ale piękna haszczakowa suńcia :loveu: :loveu: :loveu: Kochane wilczurkowate, szpickowate cueńko :loveu: :loveu: :loveu: Tylko coś się cicho tutaj zrobiło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 16, 2006 Author Share Posted October 16, 2006 Cicho bo niedobor aparatu...choróbska i różne takie rzeczy...rutyna dnia codziennego etc. ... Ale się poprawimy :) Obiecujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted October 17, 2006 Share Posted October 17, 2006 [quote name='Shikka']Cicho bo niedobor aparatu[/quote] Mówisz i masz! (Rzeczy niemożliwe zalatwiam od ręki, na cuda trzeba poczekać od 2 do 3 dni roboczych) To kiedy ten spacerek? Tzn. sesja zdjęciowa Shikki ? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( To chyba mój najgorszy dzień w zyciu...chyba musze oddać naszego dzieciaka :( Pani która wynajmuje nam mieszkanie powiedziała że ma dośc naszego psa, tego że rozrabia, wyje, szczeka...kazała nam sie do 2.11. wyprowadzić i nie chce widzieć naszego psa... Luby wziął sucz do pracy ale nie wiem co mamy zrobic potem... Rodzice odpadają...znajomi...też... Boję się że w nastepnym mieszkaniu ( o ile je znajdziemy tak szybko :( ) sytuacja sie powtórzy... Wiem że to może nieodpowiedzialne... Ale nie wiem już co mam robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 Pomóżcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 Halo!!!!!!!!!!!!!11 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 od 17 nie będzie mnie w necie... Jakby ktoś słyszał cos o domu przyjaznym zwierzakom ( to mój numer to 600-944-321 ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 Inni dopiero jada z pracy itd...Takze poczekaj do wieczora(pozniego) moze ktos cos wymysli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 Może ktoś ma jakies mieszkanie w którym może być nadpobudliwy pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 Do góry!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 hop do gory trzymam kciuki że szybko znajdziesz mieszkanie ! trzymajcie sie :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 26, 2006 Author Share Posted October 26, 2006 Dzięki Daisunia :) dziś mała jedzie do mojej szefowej a ja wertuje gazety i szukam jakiegos mieszkanka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola&Kora Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 Kurczę, nieciekawą masz sytuację... a gdybyś jeszcze raz porozmawiała z właścicielką? Albo znalazła jakiegoś opiekuna na czas nieobecności... nie wiem, jak ci poradzić... Trzymam kciuki za was, kochani :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted October 26, 2006 Share Posted October 26, 2006 W jakim mieście znajduje się pies? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 27, 2006 Author Share Posted October 27, 2006 Może coś się znajdzie...znajomy ma znajomego tóry ma do wynajęcie mieszkanie i może być w nim pies...tylko możliwe że jest do wynajęcia dopiero od grudnia... No ale trzymam sie tej nadziei że jednak wcześniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted October 27, 2006 Share Posted October 27, 2006 jej ona jest cudna !! Napisz cos o niej mam osobe chetna na adopcje psa <-suczki ( [B]nie [/B]w celach chodowlanych) tylko musze znac wiecej informacji oczywiscie jezeli bedziesz zmuszona oddac to cudo i dowiedzieć sie czy domek cały czas aktualny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haska_12 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 To ostateczna decyzja :(? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Ojej, ale sie porobiło :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 30, 2006 Author Share Posted October 30, 2006 Domek znaleziony w Olsztynie... My też znaleźliśmy domek, ale mozemy tam mieszkac tylko bez psa... Nie potrafie sobie miejsca znalezc...wszytko się zmieni... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shikka Posted October 30, 2006 Author Share Posted October 30, 2006 Pojechała... Nawet się na mnie nie spojrzała...może to nawet lepiej... Siedzę teraz w biurze, ryczę jak bóbr i piszę to oficjalnie "ŻADNYCH PSÓW"... Odjechał ktos ważny...i zawiodłam go...i zawiodłam siebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.