Jump to content
Dogomania

Staruszek Romuś spełnił swoje marzenie i znalazł dom u Margoth137!


Avilia

Recommended Posts

Popołudniu Romuś miał zabieg. Teraz chodzi satelita po mieszkaniu i się tłucze:) Całą noc z nerwów nie spałam, Romek też;) ta narkoza mnie przerażała jedynie, a wziewna była możliwa, ale jak tu porządnie ząbki poczyścić z taką... Dlatego żeby wątroby bardziej nie obciążyć od poniedziałku chodziliśmy na kroplowy.
Romiś ma ta ząbki bielsze od moich. 3 trzeba było usunąć. No Pani wet przy okazji jądra trzasnęła. Gdyby nie te ząbki pod narkozą, nawet bym nie myślała o kastracji tym wiek:)
Biorę jutro Pączysława pracy, żeby go mieć na ,,oku''. Wcześniej idziemy zdjąć welflonik;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='margoth137']Popołudniu Romuś miał zabieg. Teraz chodzi satelita po mieszkaniu i się tłucze:) Całą noc z nerwów nie spałam, Romek też;) ta narkoza mnie przerażała jedynie, a wziewna była możliwa, ale jak tu porządnie ząbki poczyścić z taką... Dlatego żeby wątroby bardziej nie obciążyć od poniedziałku chodziliśmy na kroplowy.
Romiś ma ta ząbki bielsze od moich. 3 trzeba było usunąć. No Pani wet przy okazji jądra trzasnęła. Gdyby nie te ząbki pod narkozą, nawet bym nie myślała o kastracji tym wiek:)
Biorę jutro Pączysława pracy, żeby go mieć na ,,oku''. Wcześniej idziemy zdjąć welflonik;)[/QUOTE]
Pełen serwis:)
Pewnie myślał, że skalpel już go nie sięgnie w tym wieku, a tu niespodzianka:evil_lol:
Trzymam kciuki za szybki powrót formy:p

Link to comment
Share on other sites

Po Romku nie widać żadnego zabiegu, no oprócz srebrnego brzuchola i białych kiełków:]
Wczorajszy dzień mnie tyle kosztował....nerwów, te 2.5 godz jak wieczność, zresztą wiecie jak to jest. Przed 19 dzwoniłam do weta, nikt nie odbiera... To 2 kroki od bloku, ale tz zabronił iść wcześniej. Po 10 min. lamentów z duszami na ramieniu poszliśmy. Pani już z daleka krzyczała że Romek się wybudza, wchodzimy do salki, a Roman siedzi, rozjechany:] z kroplówą i ,,ustawia po staremu'' leżącą obok kotkę z młodymi:)

Link to comment
Share on other sites

wczoraj zdjęliśmy:) w porządeczku:) Romano ani drgnął, on codziennie jak idziemy do parku już z przyzwyczajenia skręca do weta:) Wszyscy go tam lubią, ale on nie wszystkich:):) Abażur w odstawce i dobrze bo taki skaczący w nocy po łóżku satelita to nic przyjemnego;)
Za tydzień szczepienie p/w. Ząbki śliczne królewicz szczotkuje codziennie:)
Ale Szelci fajnie, my się raczej nigdzie nie wybierzemy:(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Zaglądamy z Romankiem i meldujemy, ze po tej kastracji Romi się jeszcze bardziej rozpańszczył:) Nic nie można zabierać ani z nikim na ulicy rozmawiać nieważne czy ktoś idzie sam czy z psem:) Dobrze, że chociaż ząbki pozwala sobie myć codzenni. Po jajach ani śladu, więc postanowiłam królewicza wypucować:) co zostało udokumentowane:)
[IMG]http://images69.fotosik.pl/32/ca400a599ef76e09gen.jpg[/IMG] Ucieknę sobie...
[IMG]http://images67.fotosik.pl/32/597a728e3d604188gen.jpg[/IMG]a jednak:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Romusiowi lato mija spokojnie, wesoło mimo iż nie pojechał na żadne wczasy. Ciut ciut się zaokrąglił kierownik;) Oczywiście dalej na hepaticu, ale jak mu nie dać odrobinkę spróbować. Ja jeśli daje mu odrobinkę czegokolwiek to są to owoce i warzywa, a zjadłby wszystko łącznie z tymi śliwami co przed blokiem rosną:) Jak mu dawniej rowery, auta ,motory nie przeszkadzały, tak teraz bardzo wadzą:)
O to nasz Pączysław:
[IMG]http://images69.fotosik.pl/68/396b59eb227d6e4fgen.jpg[/IMG]
[IMG]http://images69.fotosik.pl/68/23bf72f3fe7b38eegen.jpg[/IMG]
[IMG]http://images68.fotosik.pl/69/2dd96f48e5f786d2gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='margoth137']Romusiowi lato mija spokojnie, wesoło mimo iż nie pojechał na żadne wczasy. Ciut ciut się zaokrąglił kierownik;) Oczywiście dalej na hepaticu, ale jak mu nie dać odrobinkę spróbować. Ja jeśli daje mu odrobinkę czegokolwiek to są to owoce i warzywa, a zjadłby wszystko łącznie z tymi śliwami co przed blokiem rosną:) Jak mu dawniej rowery, auta ,motory nie przeszkadzały, tak teraz bardzo wadzą:)
O to nasz Pączysław:[/QUOTE]
Śliwki smakują bo nadziewane mięsem:diabloti:

Facet głodny to facet nerwowy;)

Super fotki:p Jest go trochę więcej:D

Link to comment
Share on other sites

Romi w sobotę został sam. Moja mama wyprowadzała go na spacerki. Był bardzo zadowolony;) Mama nie zabrała go do siebie bo Romek nie cierpi jej psa. Gdy wróciliśmy prawie nas nie zauważył, za to mojej mamy nie odstępywał na krok:)
[IMG]http://images70.fotosik.pl/94/ba57807f9e66012dgen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...