Ewanka Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 [quote name='sacred PIRANHA']no niestety, trzeba sie przygotowac na nawał w schronach, wyciagac ze schronow i kastrować i szukac domow ktore potraktuja te psy jak psy a nie zabawki...[/QUOTE] a ja powoli szykuję zniżkowe miejsca w dt ..................... Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 Ewanko będziemy korzystac napewno bo sami nie poupychamy tego wszystkie po swoich domach:-( Quote
Jagna78 Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 [quote name='Ewanka']a ja powoli szykuję zniżkowe miejsca w dt .....................[/QUOTE] ja chyba lotto zaczne grać....jak pomyśle o tym, że tyle bid znowu po świętach będzie szukać domu to aż mnie w dołku ściska:placz: Quote
as_ko Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 [quote name='Karolina.'][B]IVV[/B], [B]Jagna78[/B] - ja tu nie mówię o tym wątku, tylko o to konkretne ogłoszenie mi chodziło. Wątek wątkiem, to inna sprawa, ale ja podałam link do posta as_ko, bo chodziło mi tylko i wyłącznie o ten jeden post. Ok, to fajnie. W razie co to potem napisz nam tutaj na wątku co i jak.[/QUOTE] Na wątku schroniska mamy więcej zdjęć suni i nowy filmik. ([url]http://img262.imageshack.us/i/py7.mp4/[/url]) Mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i po weekendzie sunię wyciągniemy do hotelu do Zamościa. Na razie wiemy tyle, że sunia to taki mały świrek. Wyciągnięta z boksu biegała jak szalona. Jest młoda i żywiołowa. Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 [quote name='Ewanka']a ten biedak chyba nie zapracował na godną emeryturę .............. :( [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/37874/oddam-yorka-za-100-zl/[/URL][/QUOTE] jakby bylo gdzie go zabrac to ja bym im zrobila ta "dotacje" za 100zl . szkoda psa :( czy sa chetni na przetrzymanie ????? [quote name='Borówka16']W moich okolicach jest masakryczna pseudo...psy osrane, w kołtunach...:( Właścicieli pijanych zawsze zastawałam, psiaki to głównie yorki, biewery, shih-tzu, maltany, chiłki :(:(:([/QUOTE] i nie mozna na nich kogos naslac ??? przeciez musi byc jakis sposob ! Quote
Ewanka Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 ... na wszystki wątkach to samo :( ..... nie wiem, czy przyjadą do mnie te gołe grzywki (???)....gdyby nie, to jedno miejsce dla małej psiny by się znalazło ... ale czas pokaże, co z grzywkami z pseudo :/ Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 a ktos inny ??? przeciez to mala psina ...dziewczyny ,kto przygarnie Yorka na tymczas ???? tamten za takie pieniadze ,trafi z pewnoscia do jakiejs pseudo :( Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 zielona góra to daleko... nie wiem dlaczego napisali że nie nadaje sie do małych dzieci...ja mam 2letnia corke...no i strasznie daleko ode mnie... Zielona Góra to blisko do Poznania, kto jest z Poznania od yorkow? Quote
LadyS Posted December 18, 2010 Author Posted December 18, 2010 Ta suka chyba ma już dom, zdaje się, że pisałam do ludzi maila,ale może to była inna suka. Miałam też "przyjemność" wymiany korespondencji z ludźmi, który chcieli z 150 zł sprzedać sukę, nie widzieli w tym nic złego, poinformowali mnie, że daje piękne szczeniaczki, a pani jest łaskawa, bo sprzedaje psa "tylko" za połowę tego, co za niego dała... Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 szczerze mowiac , yorki nie powinny byc z malymi dziecmi ,chodzi o zagrozenie -dziecko dla psa. pies sie broni ....zreszta w szyscy znamy ta stara historie -ofiara jest zawsze pies :( . niesety nie ma zbyt wiele odpowiedzialnych rodzicow. Piranha jestes jednym z niewielu wyjatkow . tutaj prawdziwy,odpowiedzialny hodowca nie sprzedaje yorka do domu gdzie sa dzieci ponizej 8 roku zycia . Nie chca podejmowac najmniejszego ryzyka w przyszlym zyciu psa . Quote
LadyS Posted December 18, 2010 Author Posted December 18, 2010 No w taki sposób można podejść do wszystkich psów - a ja wydaję dużo szczeniąt do domów z małymi dziećmi, ale na wizycie wolontariusz zawsze jest proszony o sprawdzenie stosunku dziecka do psa oraz wiedzy rodziców na temat eliminowania konkretnych psich zachowań. Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 yorki sa male i o zlamanie bardzo latwo ...jedyna obrona jakia maja przed natretnymi dziecmi to niestety tylko zeby ....na pogotowie veterynaryjne trafia kazdego roku cala masa yorkow wlasnie przez dzieci ...:( zawsze bede uwazac ,ze lepiej dmuchac na zimne niz myslec ,a moze bedzie ok . czasmi to"moze ok "jest wlasnie takim przyzwoleniem na cos przykrego. Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 no jak moja córa sie urodziła miałam 3 psy (wyżła, labradorke i yorczycę po pseudo nienawidzącą dzieci), od 3 miesiaca zycia mojej Emilki brałam na tymczas w kółko szczenięta:-) teraz Emilka ma niecałe 2 lata a moj nowy yorek 5 miesięcy i jakos żyjemy:-) ale moje dziecko nie może psa nosić, nie może ciągnąc za nic, ubierać, przytulać bez mojej kontroli... i wcale nie musze zbyt czesto ingerowac w ich zabawy...może datego jestem uczulona na stwierdzenia że szczenieta szczegolnie małe nie nadaja sie do domów z małymi dziecmi...z drugiej strony widze jaki stosunek do tych relacji (dziecko-pies) mają moje dzieciate koleżanki i nie podoba mi się to bardzo i nie oddałabym im żadnego psa:-) Quote
LadyS Posted December 18, 2010 Author Posted December 18, 2010 [quote name='IVV']yorki sa male i o zlamanie bardzo latwo ...jedyna obrona jakia maja przed natretnymi dziecmi to niestety tylko zeby ....na pogotowie veterynaryjne trafia kazdego roku cala masa yorkow wlasnie przez dzieci ...:( zawsze bede uwazac ,ze lepiej dmuchac na zimne niz myslec ,a moze bedzie ok . czasmi to"moze ok "jest wlasnie takim przyzwoleniem na cos przykrego.[/QUOTE] Nie tylko yorki są małe i łatwo o złamanie, większość moich szczeniąt będzie miała mniej niż 5-7 kg, a jedna sunia maksymalnie 2 kg - i ona poszła do domu z dwójką dzieci. Ale jak napisała Lidka - matki są ogarnięte, a nie wychowują swoje dzieci bezstresowo. Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 niestety oddajac psa do domu z dzieckiem trzeba przede wszystkim przeswietlic to jak rodzice wyobrazają sobie relacje pies-dziecko...bo jesli matka uważa ze dziecku mozna wszystko bo to dziecko a pies nie może nawet się odwarknąć bo jest tylko psem i jej świętego dziecka nie ma prawa ruszyć no to nie ma nawet nad czym sie zastanawiac...taka matka powinna kupić sobie pluszowego psa bo nie dorosła do posiadania psa i dziecka;-) moja córka najczęsciej dostawała opierdziel własnie za psy, a to ze pociagnęła a to ze stanęła, nie patrzyła pod nogi, zabierała psu zabawke itp itd ale dzieci sie szybko uczą jak szczeniaki i jak ustawi sie właściwe relacje od poczatku to zarowno dziecko uczy sie egzystowac obok psa jak i pies obok dziecka Hamster np po jakims tygodniu u nas zaczał warczec na Emilke jak spał/drzemał/leżał a ona sie do niego zbliżała...co zrobiłam? nauczyłam dziecko ze jak piesek spi to sie do niego nie podchodzi, nie dotyka się go, nie zaczepia w żaden sposob itp...warczenie zniknęło, pies wyluzował i potrafi wleźć jej na kolana i zasnąć Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 no wlasnie i Wy jestescie wyjatkami w morzu ludzi z innym podejscie :) i oby wiecej takich ludzi !!!!!! gdyby wszyscy byli jak Wy to dogo nie mialoby co robic ,i takie jest moje marzenie ;)! dzieci nie robia krzywdy swiadomie ,ale tylko dlatego ,ze sa dziecmi i nie przewiduja jeszcze konsekwencji swoich czynow ...rodzice nie zawsze maja na nie oko i niestety wychodzi tak ,a nie inaczej ..... dla mnie jesli beda dwa domy do wyboru dla yorka -dzieci i bez- to zawsze wybiore bez ...nie moglabym spokojnie spac podejmujac jakiekolwiek ryzyko w bezpieczenstwie psiego zycia ... Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 oj ja tez jesli mam dwa bardzo podobne domy które w zasadzie roznią sie tylko tym ze w jednym są małe dzieci a w drugim nie ma to wybiore dom bez dzieci... zresztą całkiem niedawno dokonałam takiego wyboru;-) czy jest ktos z okolic zielonej gory? z poznania? trzeba nam sie zorientowac co z tym 7 latkiem!!!! Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 kochana jestes !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ja go wykupie ,ale trzeba mu domku !!!!!!!!!!!!! Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 domek znajdziemy mu szybko tylko trzeba go ciachnąc przedtem napewno wiec szukamy dt ktoro zaopiekuje sie psem po zabiegu i do czasu znalezienia domu... albo transportu do mnie! Quote
IVV Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 wezmiesz go ???? dziewczyno ja Cie ozloce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie moge o niczym innym myslec tylko o tej kruszynie pedze do pracy buziaki!!!!!!!!!!!!!!11 Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 nie ciesz sie...to jest drugi koniec Polski prędzej znajdziemy dt blizej niz transport do mnie...tak myślę... gdyby był ok do psów to miałabym fajny domek dla niego tutaj, starsi spokojni ludzie, domek z ogrodem,maja yorka samca(mieli dwa ale jeden po długim leczeniu odszedł) i zadeklarowali że gdyby sie trafił jakis york w potrzebie to moga go wziąć (musiałby być z okolic bo najpierw chcą sie upewnic ze dogada sie z ich samcem) towarzysza dla tego swojego ktory został się sam...nie chcą brać juz szczeniaka i wychowywać od małego, chętnie przygarną starszego spokojnego yorka ludzie nie ma nikogo bliżej kto móglby tego biedaka wziąc do siebie na dt? jestem pewna że jak go wyciachamy, wykapiemy, zrobimy ładne foty to szybko znajdzie sie dom, przecez 7 letni pies rasy miniaturowej to nie jest staruszek jeszcze...przed nim jeszcze wiele lat zycia! Quote
Jagna78 Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 zgadzam się z wami dziewczyny... jak dorośli mają poukładane w głowie to i dzieci potrafią wychować odpowiednio ... Sama mam 8 letnią córkę i w tej chwili tylko 2 psy w naszym M-3 ;) Madzia od urodzenia była przyzwyczajona do tego,ze w domu są psy(inne zwierzęta też) była uczona co wolno a czego nie wolno w stosunku do zwierząt. Teraz sama siedzi czasem z nimi w domu, karmi i wyprowadza na spacery:crazyeye: Quote
Ewanka Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 [quote name='sacred PIRANHA']domek znajdziemy mu szybko tylko trzeba go ciachnąc przedtem napewno wiec szukamy dt ktoro zaopiekuje sie psem po zabiegu i do czasu znalezienia domu... albo transportu do mnie![/QUOTE] ... Zielona Góra strasznie daleko ... a Ty gdzie mieszkasz ? ... może do mnie byłoby bliżej, ale i tak transport jest tu chyba największym problemem ... bo jeśli na krótko, to mógłby przyjechac do nas, ale to kilkaset km, skąd na to wziąć ?????????????? Quote
sacred PIRANHA Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 no ja w Zamościu...drugi koniec Polski wiec nie mozemy sie ograniczac ze ja go wezme i szukamy transportu tylko szukajmy dt blizej! im szybciej tym lepiej Quote
Ewanka Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 Ja mieszkam w samym centrum Pl, ale ode mnie też bardzo daleko do Zieonej Góry . ... [B]skąd wziąc transport??????? [/B] Rozmawiałam przed chwilką z właścicielem tego 7-latka, nadal jest do wzięcia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.