Aleksandrossa Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 Yorczka 7 letnia do adopcji: [url]http://allegro.pl/york-yorkshire-sliczna-dorosla-suczka-adopcja-i1820612926.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baksa Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Hej co z agresywnym Yorkiem z Chorzowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aniapiotrek Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Witam, jestem tu nowa, niedawno staciłam moją Kochaną Bellę (york), teraz za namową teściowej chciałabym pomóc jakieś małej kruszynce, może ktoś mógłby pomóc znaleźć mi Psiaka, który wypełni pustkę w moim domu, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarinaK83 Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Czy to koniecznie ma być pies w typie yorka, czy po prostu mały piesek? Może napisz w dziale ogólnym "Przygarnę psa" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 Dziewczyny, widziałyście?? Babka kupiła od pseuducha dwie biewierki do "hodowli", teraz oddaje, bo wyrosły nie takie jak trzeba: [URL]http://tablica.pl/oferta/biewer-suczka-oddam-w-dobre-rece-IDkSgf.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 I jeszcze baboch jęczy, jak to ją hodoffca nabrał ;) Jedno drugiego warte. Nie ma takiej rasy jak bewier, a ta sunia nie ma w sobie nawet krzty z yorka, ma sierść a nie włos. Co nie znaczy, że nie jest śliczna. Biedactwo takie smutne na fotach :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 [quote name='mshume']I jeszcze baboch jęczy, jak to ją hodoffca nabrał ;) Jedno drugiego warte. Nie ma takiej rasy jak bewier, a ta sunia nie ma w sobie nawet krzty z yorka, ma sierść a nie włos. Co nie znaczy, że nie jest śliczna. Biedactwo takie smutne na fotach :([/QUOTE] Zgadzam się, a o to że nie ma rasy takiej jak bewier , chodzi Ci o nazwę? Że jest york o umaszczeniu takim, a nie jest to całkowita nazwa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 nie ma takiej rasy, a york bevier nie jest w spisie FCI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 [quote name='mshume']nie ma takiej rasy, a york bevier nie jest w spisie FCI[/QUOTE] jak to skoro ostatnio na międzynarodowej wystawie w krakowie wystawiane były pierwszy raz yorki o ubarwieniu bevier Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 Mogą być prezentowane, ale są nieuznane,tak było z niedawno dopiero uznanymi toy rosyjski oraz nadal jeszcze nie uznanymi bolonka zwetna. Nie zmienia to wspomnianego przeze mnie faktu.[quote name='greatmadwomen']jak to skoro ostatnio na międzynarodowej wystawie w krakowie wystawiane były pierwszy raz yorki o ubarwieniu bevier[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 [quote name='mshume']Mogą być prezentowane, ale są nieuznane,tak było z niedawno dopiero uznanymi toy rosyjski oraz nadal jeszcze nie uznanymi bolonka zwetna. Nie zmienia to wspomnianego przeze mnie faktu.[/QUOTE] Ok :) Nie jestem ekspertem więc się pytam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 Jak mówią, kto pyta nie błądzi ;) mnie się te biewery nie podobają , wolę klasykę ;)[quote name='greatmadwomen']Ok :) Nie jestem ekspertem więc się pytam ;)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 A czy ktoś mógłby przechwycić od kobiety te suczki? Napisała, że "tylko do kochania", ale nic tam nie ma, że wysterylizowane, a mogą kogoś kusić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megi82 Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 nie na temat,ale przez to może być więcej bid: [url]http://www.dogomania.pl/threads/215043-Nowo%C5%9B%C4%87-quot-Zwi%C4%85zek-hodowli-domowej-quot?p=17680171#post17680171[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Medor Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 dostałam takiego maila od sąsiadki ci ludzie adoptowali od nas sunie rasy red nose wyrzucili ja na ulicę ktoś ja znalazł i po czipie doszlismy kto ją porzucił i mają kolejne psy Witam Pisałyśmy wcześniej na temat amstafki red nose Saby, które państwo Maślakiewicz porzucili na dzień dzisiejszy znudzili się już yorkami które mieli i znów je sprzedają podaje Pani jeden linki [URL]http://allegro.pl/york-sliczna-sunia-i1835797841.html[/URL] [URL]http://allegro.pl/york-sliczna-sunia-i1835797676.html[/URL] [URL]http://allegro.pl/york-sliczna-sunia-i1835797757.html[/URL] Ciekawe jakie będą kolejne pieski,którymi się pobawią i je później sprzdadzą :( Pozdrawiam może udało by się je wyciągnąć do adopcji podejść ich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baksa Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Jesoo aż mi się wierzyć nie chce nie ma możliwości zabrać tych piesków?działajcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Ten agresorek ma już dom u starszych Państwa, jak przekazał mi znajoma ludzi mieli dość agresywnego yorka i z tym radzą sobie świetnie.[quote name='Baksa']Hej co z agresywnym Yorkiem z Chorzowa?[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
temikotka Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Wczoraj moja Mama znalazła na dworcu w Sławnie szczeniorka yorka(ma ok 7-9 miesięcy).Moze nie jest to w 100% york, ale naprawdę mocno w typie. Zdjęcia porobiłam, ale mam problem zeby dać na komputer, postaram sie wkleić jak najszybciej.To jest piesek, malutki, 2 kg. albo nawet nie, ktoś się musiał nim opiekować, bo jest zdrowy, zadbany, nie wiem czemu go potem wyrzucił :( Cały czas się zastanawiam czy moze jednak się zgubił, ale raczej wątpię.Mama idąc na dworzec widziała tego yorczka w samochodzie, a jak wracała to patrzy yorczek biega zdezorientowany między samochodami, a ten w którym siedział własnie odjezdza.Mama była zaskoczona i zdezorientowana więc nie zdązyla zareagować i go zatrzymać.Odczekała jeszcze pół godziny na tym dworcu ale nikt nie przyjechał, więc moim zdaniem sprawa jest chyba jednoznaczna.Na wszelki wypadek zostawiłam swój telefon u weta w Sławnie i w dwóch najbliższych schroniskach, ale jak na razie cisza.Nawet jezeli się zgubił to nie przejęli się specjalnie. Psiaczek teraz na spokojnie jest u mnie na DT, ale chciałabym mu znależć porządny, sprawdzony domek, wiecie moze coś o takim? Bo chętnych na pewno znajdzie się wielu, bo to york, i to szczeniak, w dodatku zdrowy, zadbany, bardzo grzeczny i ułożony, nauczony czystości, grzeczny na spacerach, super do psów, kotów, bardzo spokojny, może spokojnie być w domku z psami, ale nie dominującymi bo się boi.Raczej nie chciałabym go oddawać do domu z małymi dziećmi, chyba ze to domek naprawde dobrze sprawdzony.Tylko UWAGA piesek ma skłonności do uciekania, na razie to pewnie z tęsknoty za właścicielami, ale nie wiem czy on po prostu taki moze ma charakter.Takze musi wychodzić tylko na smyczy przez dłuzszy czas bo po prostu by się zgubił.Myślę też ze nawet najlepiej zabezpieczony ogród nie będzie dla niego problemem, bo to jest straszny spryciarz.Ja mam ogródek naprawdę do brze ogrodzony(muszę, przy moich dwóch yorkach) ale to jest taka chudzina ze przelazł przez wąskie kratki i chciał leciec do lasu, ledwo co go zlapalam.Próbował się nawet podkopywać i wskakiwać na ogrodzenie, takze to jest bardzo wazna sprawa, nowy wlasciciel musi go bardzo dobrze pilnować.Oczywiście konieczna wizyta przedadopcyjna, umowa, zobowiązanie do kastracji,i nie wiem jak to u Was jest, czy bierzecie jakąś opłatę za psy w typie rasy?Szczegolnie wydawałoby mi się to potrzebne gdyby chciala go wziąć osoba której osobiście nie znacie. Oczywiście ta kasa miałaby isc na jakiegoś potrzebującego psiaka z dogo.A jezeli chodzi o tą kastrację to jezeli tak będzie lepiej, to ja się mogę tym zająć, tylko musiałabym miec zwrot kosztów za zabieg.Z jedynych problemów zdrowotnych to ma podwójny komplet zębów(ale zęby są proste)- poradzcie czy trzeba mu mleczaki usunąć czy niekoniecznie(wiem ze hodowlanym się usuwa, ale nie wiem czy bardziej ze wzgledow zdrowotnych czy estetycznych)?Bo to jednak zawsze spory koszt, a jezeli nie ma takiej zdrowotnej koniecznosci...No chyba ze przy okazji kastracji, nie wiem napiszcie co o tym myslicie. Sorki ze tak chaotycznie piszę, no ale to na swiezo, co mi przyjdzie do głowy, proszę o jakieś rady, bo zaglądam na to forum co jakiś czas i widzę ze domki przeswietlacie porządnie, a to sprawa priorytetowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Kurcze co za ludzie.. Tak jak piszesz na takiego pieska będzie sporo chętnych i warto dobrze domek prześwietlić. Może mogłabyś za kastrację założyć a w ogłoszeniach było by napisane ze trzeba zwrócić koszty? Myślę że szybko znajdzie dom, ładne zdjęcia i ogłoszenia poskutkują. Z tymi zębami to nie wiem, ale wydaje mi się że w takim wieku można jeszcze poczekać.. warto zapytać weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
temikotka Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 czy mógłby ktoś pomóc mi wstawić zdjęcia, przesłałabym na maila bo niestety mam klopoty z dodaniem na dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 wyslij mi na maila fotki : [email][email protected][/email] co do zebow mlecznych to jest jeszcze szansa ze mu wypadną (mojemu zaczelam dawac twarde gryzaki i powypadaly jeszcze tak ok 10tego miesiaca) a przynajmniej czesc z nich:-) co do kastracji to przed wydaniem go do ds koniecznie go wykastruj - przyszly dom w przypadku psow rasowych powie wszystko, zeby tylko psa dostac, dla pewnosci lepiej wydawac psiaka juz po kastracji i po prostu jednym z warunkow adopcji jest zwrot kosztów kastracji (rachunek od weta mozna zawsze przeciez pokazac). Szkoda, że do Darłowo tak daaaaaleko ode mnie;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
temikotka Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 sacred PIRANHA -dzięki :) zdjęcia przesłałam na maila To w takim razie na przyszły tydzień umawiam szczylka na kastrację. Tylko mam dylemat do jakiego weta go umówić: Do wyboru jest albo weterynarz w Słupsku-bardzo dobry,zna się na yorkach, chirurg, swietnie opiekuje się moimi yorkami, mojej suce robił 2 operacje-na rzepkę i sterylizację-jestem bardzo zadowolona, porobił wszystkie badania i operacje zrobił super.Oczywiście jak się domyslacie ma jeden minus-jest drogi. Jest tez weterynarz w Sławnie, całkiem miły,niedrogi, ale u niego to raczej szczepiłam zwierzaki itp., tak ze nie wiem jak robi operacje(ale wiem ze robi duzo sterylizacji, w tym małych piesków). Jak myślicie czy mogę isc do tego weta w Sławnie, czy to ryzyko z takim maluchem? Ostatnio kastrowałam kota z 15 lat temu i z tego co pamiętam to nie byl to taki inwazyjny zabieg jak sterylizacja, nawet nie byl chyba calkiem usypiany tylko miał głupiego jasia, więc wydaje mi sie ze do kastracji nie potrzeba robic tych wszystkich badan, ale mogę się mylić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KarinaK83 Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 wtrącę się odnośnie zębów psiaka, trzeba usuwać koniecznie ze względów zdrowotnych, ogólnie usuwa się w wieku 8 miesięcy, ale można też trochę później, tak do 12 miesiąca życia, ale to jeśli jest tych zębów zastałych mało (2-3) jeśli więcej to najlepiej by było usunąć jak najszybciej. Mi wet odradził robienie na jednym zabiegu sterylizacji i usuwania zębów, więc narazie sterylkę odłożyłam, a usuwałam zęby, bo suczka miała już prawie 14 miesięcy i to był już naprawdę ostatni dzwonek. Ale zapytaj może jak piesek ma iść do adopcji to wet usunie od razu przy okazji kastracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Kastracja to mało inwazyjny zabieg, można więć połączyć z usunięciem mleczaków. Ja raczej polecałabym sprawdzonego weta. Nowych właścicieli zawsze proszę o zwrot kosztów, nie ma z tym problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Medor Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [url]http://www.hotelzwierzat.com/aktualnosci.php[/url][FONT=Calibri]towarzysko z suczką Lalką. Powoli ustawia się kolejka do jego adopcji.[/FONT] [IMG]http://www.hotelzwierzat.com/zdjecia/266416692300y1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.hotelzwierzat.com/zdjecia/1895192087300y2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.hotelzwierzat.com/zdjecia/295282727300y3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.