Guest monia3a Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 I zapomniałam napisać, że mój TZ troszkę kręcił nosem ale powiedział, że jeśli już muszę i chcę to on nie ma nic przeciw ;) tylko póki mam dwa tymczasy w domu mała będzie musiała zamieszkać w budzie na podwórku. Mogę ją wziąć najwcześniej w niedzielę rano. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 No i jaki ten twój TZ wyrozumiały ;) czyli co robimy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Siedzę i cały czas się zastanawiam czy nie lepiej będzie jej w domu, wiecie ja chciałabym aby każdy pies mieszkał w domu a nie w budzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 [quote name='monia3a']Siedzę i cały czas się zastanawiam czy nie lepiej będzie jej w domu, wiecie ja chciałabym aby każdy pies mieszkał w domu a nie w budzie ;)[/QUOTE] Tak i jeszcze z własną kanapą :lol: Szukacie pałaców dla tych psów nie wiadomo po co :eviltong: zamiast oddać jak chętni przyjeżdżają i chcą brać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 Po słowach jaanny019 doszłam do wniosku, że najlepiej jednak do Białej:cool3:. No i ją do niej zawiozłam. Mam nadzieję, że będzie grzeczna, bo stróż mówił, że u niego w pakamerze była cały czas bardzo grzeczna. I super bawiła się z psami, jak pod nią podjechalam. Szalały we trójkę. Czuła się tam już jak u siebie. Szkoda mi jej. Po raz kolejny wzięłam psicę do samochodu (wskoczyła bez zapraszania), a potem znowu zostawiłam. To dla mnie zbyt duże obciążenie psychiczne:cool1:. Chyba zaczynam wariować:roll:. Znowu noc do tyłu. [B]Biała29[/B] czekamy na wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 To i dobrze, że pojechała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biala29 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Nie wiem jak ma na imię ale jest super suka. Dogaqduje się drugą taką samą na razie jest ok puściłam ją samą i na wołanie wróciła :) jest ok:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biala29 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 :razz::razz:Dreag nie przejmuj się ona jest świetna a u mnie ma tylko mŁodego i mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Bardzo nie odpowiedzialne jest to co zrobiłaś, przyjechał do Ciebie nieznany pies a Ty od razu spuściłaś ją ze smyczy. Co by było gdyby nie wróciła ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 [quote name='Biala29']pochodziła nawet ją puściłam luzem i wróciła na wołanie:razz:[/QUOTE] :crazyeye: o jej. ja swego dopiero po pół roku ze smyczy spuściłam chociaż on cierpiał i ja , że nie może biegać tzw. luzem. Całe szczęście ,że wróciła. Pamiętaj ,że następnym razem może nie wrócić, przecież tak naprawdę to Ciebie jeszcze nie zna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biala29 Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 :razz:Tak naprawdę to nie puściłam tylko porwała obrożę :razz: ale może wyskrobię i kupię jej nową. Jest grzeczna bardzo ale kręci nosem na karmę chyba woli "ludzkie" żarcie więc coś dziś ugotuję dla niej:) No i chrapie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Super,że tak się udało.Teraz tylko trzeba ją ciachnąć i szukać DS. Przy takiej urodzie i charakterze to nie powinno być trudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 9, 2010 Author Share Posted December 9, 2010 Zadzwoniła do mnie pani zza Choroszczy. Jest zainteresowana sunią, ma jedną Onkę starszą i miała psa, który odszedł. Oferuje raczej pobyt na zewnątrz, ale w towarzystwie psiej koleżanki. Buda ocieplana. Poinformowałam panią o konieczności sterylizacji - albo my, albo ona w nowym domu i podpisaniu umowy adopcyjnej. Zapomniałam o uprzedzeniu o wizycie przedadopcyjnej, ale to chyba nie stanowi problemu... Chciałaby ją zobaczyć, najlepiej jeszcze dziś. Co myślicie? Kurcze, szkoda, że buda...:roll: Powiedziałm, że jakby co, Biała się z nią skontaktuje, ale najpierw trzeba się zastanowić czy dać jej szansę:cool3:. Brzmiała całkiem, całkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Tak całkiem bez możliwości wchodzenia do domu?... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 9, 2010 Author Share Posted December 9, 2010 Generalnie na podwórku:p. Tak sobie pomyślałam, że będzie najprawdopodobniej w sobotnim Porannym, może jeszcze coś się lepszego trafi. Możemy zaczekać. A babka jak zainteresowana, to może niech przyjedzie, można ją jeszcze wybadać, nie zamykać drogi. Może się okazać, że to nie najgorsze wyjście. Skoro miała dwa psy, to chyba lubi... Pewnie, że lepiej byłoby jej w łóżeczku, tym bardziej, że teraz grzeje pupcię u Białej. Ona bardzo lgnie do człowieka, chce przebywać w jego towarzystwie, ale z psami też lubi. Tak sobie myślę, że ona temu w lecznicy drapała i marudzi ła, bo zostawili ją samą gdzieś zamkniętą, a ona się tego bała. [B]Biała29, [/B]jak u Ciebie w mieszkaniu się zachowuje? Chce wyjść, otwiera dzrzwi? Gadaj zaraz jak na spowiedzi:evil_lol:. A z tą suką, która była u Ciebie wczoraj dogadały się w końcu w domu czy na spacerku:cool3:? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biala29 Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Dogadały się na spacerku jak pękła obroża to pobiegały trochę sobie, a w domku jest grzeczna i nie próbuje wychodzić:razz: po prostu chyba potrzebuje towarzystwa i jest ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 9, 2010 Author Share Posted December 9, 2010 [quote name='Biala29']Dogadały się na spacerku jak pękła obroża to pobiegały trochę sobie, a w domku jest grzeczna i nie próbuje wychodzić:razz: po prostu chyba potrzebuje towarzystwa i jest ok[/QUOTE] Tak myślałam:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Może panią trochę wziąć "na przetrzymanie". Wymówić się sterylką planowaną... Jeśli jej zależy, powinna się zgodzić zaczekać. Bo jak się w międzyczasie trafi domek z łóżeczkiem, to co?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 9, 2010 Author Share Posted December 9, 2010 [quote name='Nutusia']Może panią trochę wziąć "na przetrzymanie". Wymówić się sterylką planowaną... Jeśli jej zależy, powinna się zgodzić zaczekać. Bo jak się w międzyczasie trafi domek z łóżeczkiem, to co?...[/QUOTE] Niezły pomysł;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 [quote name='Nutusia']Może panią trochę wziąć "na przetrzymanie". Wymówić się sterylką planowaną... Jeśli jej zależy, powinna się zgodzić zaczekać. Bo jak się w międzyczasie trafi domek z łóżeczkiem, to co?...[/QUOTE] Też tak myślę :) ... szkoda suni do budy ... ona tęski do człowieka ... nie wiem, czy będzie tam szczęśliwa. Jest piękna, ma dobry charakter, z pewnością znajdzie dobry domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Ciocia Jo37 obiecała owczarkarzy ściągnąć na wątek :) I ogłoszenia trzeba robić w ilościach hurtowych (ja niestety nie potrafię :() Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 9, 2010 Author Share Posted December 9, 2010 [quote name='Nutusia']Ciocia Jo37 obiecała owczarkarzy ściągnąć na wątek :) I ogłoszenia trzeba robić w ilościach hurtowych (ja niestety nie potrafię :()[/QUOTE] dałam do owczarkarzy, ale cisza... [URL]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=16914&PN=1[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Dziewczyny a możecie sprawdzić czy suka na języku nie ma plam takich niebieskawych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biala29 Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Nie ma a czemu pytasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Jakiś czas temu wyadoptowałam jednemu panu taką sukę.Ten człowiek nie mieszka w pobliżu,ale przyjeżdżał z psem na Bagnówkę,gdzieś tam są konie i ułani.Zmienił numer i nie mogłam się z nim skontaktować,więc pomyślałam że coś się stało...W miejscu gdzie mieszkał już nie mieszka i dlatego prosiłam o sprawdzenie.Tamta suka ma na imię Kerbi i ma dwie plamki na języku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.