jaanna019 Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 No wiemy ;) mam nadzieję, że po świętach pójdzie do swojego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 22, 2010 Author Share Posted December 22, 2010 Monia3a, co z Heksą jak nie pojedzie po świętach do nowego domu? Wyślemy ją do hotelu? Pytam, bo można by jakoś pomóc temu psiakowi z Raczek... Wspomniałaś Dramie o wolnym płatnym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Jak przeżyjemy wspólnie święta to przeżyjemy i dłużej. Jeśli tylko będą deklaracje na psiaka z Raczek to myślę, że może jechać choćby jutro ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 A może ten z Bielska ze stacji paliw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Heksa dziś rano poszła sobie pospacerować :angryy: Jak codzień o 4.30 nakarmiłam ją i poszłam do domku obrabiać się do pracy, po jakiejś pół godzince wyszłam z nią pogadać a jej nie ma :-o nudziło się panience :shake: czegoż ona tak ucieka, źle je u mnie ?? to niech idzie sobie i nie wraca, a nie kręci się koło domu :evil_lol: Wszystko już jakoś pomału się poukładało tylko te jej ucieczki ... Dziś wraca mój TZ i tak się zastanawiam czy ona go wogóle wpuści do domu, ponieważ na wszyskich przechodzących szczeka basem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Moniu ty ją może uwiąż, bo ci męża jeszcze uszkodzi na święta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 [quote name='jaanna019']A może ten z Bielska ze stacji paliw?[/QUOTE] No właśnie. On tam koczuje już dobrych kilka miesięcy, a ifka pisała, że też ma uszkodzone oko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Narazie nie mogę zaszczepić Heksy przeciw wściekliźnie, ponieważ dostała leki na powstrzymanie cieczki, dopiero po niedzieli. Tak więc jakby kogoś pogryzła to powiem, że to pies dreag :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Aga się ucieszy jak nic, tylko o tym marzyła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 23, 2010 Author Share Posted December 23, 2010 [quote name='jaanna019']Aga się ucieszy jak nic, tylko o tym marzyła :)[/QUOTE] Nikt nie uwierzy, ja tylko śliczne niewinne kundelki:loveu: hoduję, od razu widać, że to moni, ona same owczarkowate potwory niańczy:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Ile sunia ma lat? Znajomy szuka oneczki młodej. Do domku na wsi, do 2 psów, teren ogrodzony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 27, 2010 Author Share Posted December 27, 2010 [quote name='Awit']Ile sunia ma lat? Znajomy szuka oneczki młodej. Do domku na wsi, do 2 psów, teren ogrodzony.[/QUOTE] Około 2 lat, ale nie ze wszystkimi psami na posesji się od razu dogaduje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda7k Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Awit']Ile sunia ma lat? Znajomy szuka oneczki młodej. Do domku na wsi, do 2 psów, teren ogrodzony.[/QUOTE] Ja mam młodą sunię do adopcji, świetnie dogaduje się z psami i kotami i w ogóle jest super. Nie wiem tylko czy ten znajomy ma jakieś preferencje odnośnie wyglądu czy wielkości? wątek Luny w podpisie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Heksa ma około 2 latek ale niestety z suczkami się nie dogaduje tylko z samcami ( choć z moją Kiarką jest już OK ale na początku było ciężko ) Jutro jadę sprawdzić dla niej domek w Białymstoku :) przez telefon dziewczyna brzmi OK ale jak będzie na żywo - zobaczymy. Dziś panna dała mi popalić, rano wstałam ją karmić a jej nie ma - poszła sobie :D wołałam i nic. Niestety musiałam pójść do pracy. Wróciłam i poszłam jej szukać, małpa sama wróciła, ech mam ja się z nią :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 27, 2010 Author Share Posted December 27, 2010 [quote name='monia3a'] Niestety musiałam pójść do pracy. Wróciłam i poszłam jej szukać, małpa sama wróciła, ech mam ja się z nią :D[/QUOTE] Codzienna przymusowa dawka ruchu:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='magda7k']Ja mam młodą sunię do adopcji, świetnie dogaduje się z psami i kotami i w ogóle jest super. Nie wiem tylko czy ten znajomy ma jakieś preferencje odnośnie wyglądu czy wielkości? wątek Luny w podpisie[/QUOTE] Młodego onka chce. Ale ponieważ ma duże psy uważam że suka będzie najlepsza. Ale młoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 To dwu letnia suka wydaje mi się odpowiednim wyborem :) Potrzebuje słomy!!! Ma ktoś może na zbyciu ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Jak tam Heksa? Nie poszła dziś na wycieczkę? Widziałam jej ogłoszenia na BO. Może lepiej nie piszcie, że ona została wyrzucona itp. Ludzie boja się brać dorosłą ONkę z niewiadomego źródła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 [quote name='joanna83'] Może lepiej nie piszcie, że ona została wyrzucona itp. Ludzie boja się brać dorosłą ONkę z niewiadomego źródła.[/QUOTE] Ok, następnym razem wyrzucę wyrzuconą:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='joanna83']Jak tam Heksa? Nie poszła dziś na wycieczkę? Widziałam jej ogłoszenia na BO. Może lepiej nie piszcie, że ona została wyrzucona itp. Ludzie boja się brać dorosłą ONkę z niewiadomego źródła.[/QUOTE] Dziś nie poszła przynajmniej rano :D mąż do mnie dzwoni i mówi: Heksa sobie poszła i nie chce wracać :D ganiał ją z parówką po przystanku :evil_lol: żałuję, że tego nie widziałam :roll: Ja w ogłoszeniach piszę tylko o niej, o jej charakterze i zachowaniu. Wiem z doświadczenia, że ludzie nie chcą psów z ulicy. Po ogłoszeniu przed świętami na gumetree miałam kilka telefonów o nią ale nestety po świętach nikt się nie odezwał. Ale to dobrze, ponieważ nie oddam jej do pilnowania do budy - szukamy domu z mieszkaniem w mieszkaniu :roll: także proszę nie piszcie, że nadaje się na stróża :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Trzymajcie dzisiaj MOCNO kciuki. Mamy trzy wizyty przed.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 Trzymamy, a w zastępstwie jest jeszcze Misio kłapouch jakby co;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 No ja też trzymam i czekam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 I nic nie wyszło :P choć Asia nie napisała, że jeden domek tylko dla Heksy. Pierwszy domek był dla suni Ani ale niestety sunia nie została więc pojechałyśmy sprawdzić DS Heksy i niestety nie oddam tam psa. Modzi ludzie, chłopak miał wcześniej amstafa kilkanaście lat i na starość oddał do schroniska ponieważ zrobił się agresywny :o Mieli jeszcze suczke z rodowodem shar pei ale jak miała kilka lat i w trakcie cieczki wyleciały jej wnętrzności :o i niby ja ratowali ale się nie udało,aha i chłopak jak był młody to miał ON chłopaka, który odszedł ze starości, a miał 7 lat. Masakra jakaś, rozumiem, że nie każdy jest zamożny i nie każdy śpi na kasie ale po wyglądzie samego mieszkania załamałam się, a jak popatrzyłam na ludzi to słów brak, chłopak w porwanych skarpetkach, a dziewczyna w porwanej bluzie. W domu małe dziecko a temperatura może z 18 stopni. Nie oddam tam Heksy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 O dziwo zdziwiona nie jestem. Też bym nie dała. Koszmar jakiś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.