anett Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 Czy są jakieś nowe info ws DT? czy ONka mogłaby jechać i kiedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 Aktualnie spędza mi sen z powiek ten pies ( lub suka - nie znam jego płci ): [url]http://www.dogomania.pl/threads/198450-N%C4%99dznik-zamarza-[/url]!!!!! O ON- ce wiem tylko tyle , że dożywia ją zza płotu sąsiadka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlenka Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 Wrzuciłam Sunię tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/198402-Pilnie-poszukuje-dziewczynki-owczarka-niemieckiego-d%C5%82ugow%C5%82osego-do-roku[/url]. i trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 [B]Toyota [/B]jest chora. Potrzebujemy dobrych zdjęć suni. Gdyby była wysterylizowana już miałaby domek. Tu kolejny nieszczęśnik: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/198450-Nędznik-zamarza-"]http://www.dogomania.pl/threads/198450-Nędznik-zamarza-[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 Czy dom poczeka na Lucy, jeśli zrobi się jej sterylkę? Ile będzie kosztować sterylka? Podajcie konkrety proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Piękna ta Lucy..Jak można tak traktować psinkę?? Podnoszę do góry, zabierzcie ją stamtąd pliss... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ŚWIAT Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Dogomaniaczki, jak Wy dajecie radę żeby nie oszaleć?jestem nowa na Dogo a jak czytam że facet bije psa to mi się nóż w kieszeni otwiera... pojechałabym i mu oczy wydrapała... choć staram się myśleć trzeźwo i rozsądnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Anitahappy, ma jakiś domek dla onki. Napiszcie do niej, może któryś by wziął sunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 O ile dobrze pzreczytałam na watku nędzniaka, pomoc zorganizowąła sie szybko i biedak cyt. "dostał szansę na lepsze życie , bo watro" A czy dla tej oneczki nie warto organizować konkretnej pomocy, zanim właściciel ja zabije albo dostanie cieczki i sama ucieknie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 Oczywiście , że warto , ale Nędznik był w dużo gorszym położeniu, więc poświęciłam czas na ratowanie jego. Oprócz tego mam 5 psów w domu i kota. Jeden maluch jest u mnie w DT i dostaje codziennie zastrzyki. Ledwo ciągnę .... ON- ka jest codziennie dokarmiana przez płot przez sąsiadkę , która ma swoją dużą przygarniętą suczkę. Bardzo jej szkoda Lucy, ale obie suki się nie cierpią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted December 23, 2010 Share Posted December 23, 2010 [quote name='Ania i Kajber'] A czy dla tej oneczki nie warto organizować konkretnej pomocy, zanim właściciel ja zabije albo dostanie cieczki i sama ucieknie?[/QUOTE] To co ? Organizujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 toyota, doceniam to, co robisz. Ja po swojej pracy zawodowej , w każdy bez wyjatku weekend -i soboty i niedz. od 3 lat -sama fizycznie, nie wirtualnie pomagam psom z naszego schroniska,podczaa gdy moje dwa własne czekaja w mieszkaniu. Cantadorra prosiła o koszty sterylki, może choć zrobic zbiórkę i ją wysterylizować ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Właśnie problem w tym , że nie bardzo jest gdzie ją przetrzymać po sterylce. Ja mam tylko 2 pokoje i aż 5 psów , które jazgoczą na wszystko większe od siebie. Myślę , że sterylka ważna rzecz. Gdyby nie to moglibyśmy ją ogłaszać. Na razie tkwimy w martwym punkcie :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 Pierwsza sprawa moim zdaniem to konieczność zabrania suni od "pana z ciężką ręką", przecież nie wiadomo co takiemu strzeli do pustej głowy, czy nie zrobi psu krzywdy...DT to w tej chwili najpilniejsza sprawa, na sterylkę się uzbiera wspólnymi siłami Szukajcie Ciotki DT !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 Podrzucam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Kajber Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='toyota']Właśnie problem w tym , że nie bardzo jest gdzie ją przetrzymać po sterylce. :(.[/QUOTE] U nas w schronie suki są jednego dnia sterylizowane, noc spędzaja w szpitaliku, a na nastepny dzień już wracają do swoich kojców/bud, wiec tutaj po nocy w lecznicy też mogłaby wrocic na podwórko, a byłaby już "zabezpieczona", na wypadek gdyby zginęła lub pseudoopiekun pozbył sie jej w lesie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 Ale trochę delikatności chyba po sterylce by się psisku należało, a u tego "pana" conajwyżej kopa dostanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Nie bardzo sobie to wyobrażam , ona w kołnierzy nie wejdzie nawet do budy. Wydaje mi się , że jednak musi być lepsza kontrola po sterylce , a właściciel tego na pewno nie dopilnuje. Na razie mam w DT szczeniaka , który sam maszerował po ruchliwej ulicy, więc nie mogłam go przecież zostawić. Natomiast w Fundacji Pasterze " umieściłam ' zamarzającego psa , poza nim mają tam jeszcze inne psy do adopcji, więc nie są w stanie pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 28, 2010 Author Share Posted December 28, 2010 To ja z uporem maniaka podrzucę, może ktoś dojrzy i podrzuci jakiś pomysł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 LUCY na 1 prosić cioteczki o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 29, 2010 Author Share Posted December 29, 2010 Hopsamy na górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka74 Posted December 29, 2010 Author Share Posted December 29, 2010 i znowu na górę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 czyli szukamy i miejsca i kasy dla ONeczki!! Toyota czy Lucy jest w Grudziądzu? czy orientowałaś się może czy jest szansa na dofinansowanie ze skarbonki sterylkowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 Tak jest w Grudziądzu. Nie śmiałam pytać o dofinansowanie , ponieważ nie wpłacam składek na Fundusz Sterylkowy i na razie nie mogę składać więcej deklaracji , ponieważ muszę najpierw wywiązać się z już złożonych obietnic na innych watkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 Toyota ale dofinansowanie jest nie tylko dla stałych deklarowiczów - w przypadku gdy psa zgłasza stały deklarowicz refinansowane jest 100% kosztów; w pozostałych przypadkach może być 75%. Nawet gdyby miałoby być 50% to i tak ogromna pomoc!! zapytaj proszę, będziemy wiedzieć na co możemy liczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.