Agappe Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 [quote name='Gosica']Nareszcie udało mi sie zainstalowac aparacik :cool3:, ale jeszcze jden problem , ma ktos moze program do zmiejszania zdjęc ?(bo wszytko i wszystkie materiłay zgineły wraz z straym komputerem ) jesli ktos posiada ów program(ale jesli ktos mam to prosze o najprostrza wersje) dziekuje z gory p>S oto moj mejl , [email][email protected][/email] Pozdrówka P.S a kto wybiera sie z was do Czestochowy ?:razz:[/QUOTE] polecam programik GIMP można go sciagnac bez problemu z sieci.. <tylko trzeba przedtem ściagnac GTM++ (żeby programik działał po polsku) , ale to tez bedzie napisane> ma bardzo duże możliwości :)) polecam!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 a jak Ares w ogole zachowuje sie do psów??? charakter akici ma czy jest spokojlniejszy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosica Posted August 28, 2006 Share Posted August 28, 2006 Dobre pytanie , i raczej bardzo prosta odpowiedz Ares nie toleruje psów a czasem i nawet suk.Na zlocie pogryzł wyzła(lekkie starcie ale mimo wszytko Bigos o mało co nie poszedł do szycia). Ares powiedziałbym ze nawet nie jest tyle co domoinatem co tyranem (jesli mozna sie tak wyrazic) , było wiele nie przyjemnych sytułacji ktore zawsze wygrywał Ares(gdy wchodził w wiek dorastania był czasem nie do zniensienia bo rzucał sie na wsyztko czy suka czy pies ) mało tego gdy przywiozłam go do domu i dawałm jesc to pogryzł dorosłego psa (moja Mikę , ktora wtedy miała jakies 2 lata) i przy okazji nim zdązyłam cokoliwek zrobic wyrwał sobie dwa zęby (na szczecie mleczne). Nigdy wczesniej ani pozniej nie spotkałam sie z takim psem , zeby za sczeniaka prawie 8tygowiego z taka wsciekłoscia rzucił sie na psa ktory jakby nie było powinien być nad nim , bo przeciez przyjechał wtedy do nowego domu.Poza tym teraz w ostnim czasie Ares skonczył 18 miechów i ..zmienił sie parwie nie do poznania, nie rzuca sie na wszytko z taka sama wsciekłoscia jak dawniej lecz tylko wtedy gdy napastnik sam zacznie przejawiac agresje wobec niego .Mimo wszytko raczej nie zyczy sobie kontaków jesli sam tego nie chce i raczej nie dopuszczam do tego aby takie kontaky miał z uwagi na skale zniszczen jaka moze dokonac. Z akity sadze ze ma sporo cech takze instyk łowiecki ktory tazke dał mam sie we znaki , Ares nie tak dwano upolował olbrzymiego kocura, i biedaczek umarł w szcezach Aresa nim zdazyłam cokolwiek zrobic.To mam nadzieje ze ostatni przypadek zagryzenia jakiejs zywej istoty (no moze procz much i komarów:eviltong:) Poza Tym Ares nie lubi dzieci , najbardziej tych małych ale ma do tego pełne prawo . Kiedys jak był młodszy nasz mały kuzyn ktory mieszka za płoetm , z kolegami rzucał w niego kamieniami i Ares został uderzonym jednym z nich w ucho ktore nie staneło z tego powodu do dzis.Nie pomogły wizyty u lekarza ani zadne witaminy , ani klej z łapek :shake:, i dzis Ares jest inny niz wszytkie psy:eviltong:.Możemy pochwalic sie ze biegamy cwiczymy dogtreking. Fakt te poczatki sa trudne ale moge sie pochwlaic ze idzie nam coraz lepeij i Ares zaczyna chwytac o co mi biega.Zauwazyłąm ze gdy biegniemy to nawet psy ktore rzucały sie na Aresa(takie mały, szczekajace co mysla ze odwaga to ich atut:lol:ale tylko do pewnego mometu) nie sa w stanie go wyprowadzic z rownopwagi i gdy mowie ,,zostaw" nie ruszy i nie reaguje na nic .Duzo przed nami pracy ale co by to było gdyby nie ten wysiłek przez ktory jednoczy sie z psem . ;) Ale szczeliłam wypracowanie :eviltong:, jak tylko uda mi sie zrobic ze zdjeciami porzadek wklejam tutaj ;). Pozdrówka P.S Agappe dziękuje za info o programie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weihaiwej Posted August 29, 2006 Author Share Posted August 29, 2006 Witam wszystkich po przerwie - cudownej :loveu: , bo spędzonej w Borach Tucholskich :) Piękne lasy, czysta woda, grzyby, ryby, pachnące powietrze... Aż brak słów :) Co prawda byłam tam nie pierwszy raz, ale po długiej przerwie miło przypomnieć sobie, że sa jeszcze takie zakątki :) Iru była zachwycona całodniowymi spacerami i nęcącymi zapachami zwierzyny - dzikiej i tej domowej... Po lasach i polach niestety na smyczy, zbyt duże było ryzyko, że pobiegnie za tropem. Ale miło było patrzeć, jak szaleńczo ciągnie po tropie zająca (który chwilę wcześniej rzucił się do ucieczki) albo udaje, że nie widzi tej wielkiej pstrokatej kaczki powoli sie do niej zbliżając ;) Pływania nadal nie polubiła, ale zanurzyła się z głową włącznie, kiedy skoczyła za kaczkami do wody, a tam zaraz przy brzegu było głęboko :eviltong: I po raz kolejny wykazała się sprytem - na wyjeździe je suche - tym razem było to Hill's lamb and rice - całkiem chętnie jadła. Ale jak tylko wrócilismy do domu - nie tknie suchego. To samo było po powrocie z Chorwacji :) [B]Akitka[/B], Iru tez od początku duzo sie drapie, ale u niej to raczej nie alergia pokarmowa, bo zmiana pożywienia(była przez 12 tygodni na diecie eliminacyjnej) nie pomogła:( Testy alergiczne wciąż przed nami, ale Księżniczka ciągle ma cos ze skórą :shake: Mam nadzieję, że u Ambry to tylko alergia pokarmowa i zmiana karmy pomoże! Swoją drogą - slicznie rośnie Twoja mała :):) Pozdrawiamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
christoph Posted August 29, 2006 Share Posted August 29, 2006 [quote name='Gosica'](...) ma ktos moze program do zmiejszania zdjęc ?(...)[/quote] Ja osobiście polecam program IrfanView. Prosty w obsłudze, najnowsze wersje na CD, z instrukcją instalacji w jęz. polskim, m.in. w "Komputer Świat". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Korzystam z tego samego programu, co Christoph, więc też go polecam... :) Przy okazji Christoph nie wiem, czy pamiętasz, ale mieliśmy okazję się poznać na tegorocznej wystawie w Katowicach. :) W międzyczasie dorobiłam się w końcu tej mojej akitki! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosica Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Hej Wam , nareszcie udało mi sie ujżamic program :eviltong:(dzikei jeszcze raz Agappe) a oto pare zdjęć ...Aresa w trochym leszpym ujeciu:loveu: [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/7282/ares1vd7.jpg[/IMG] Tutaj Ares miało około rok i juz był nuczony jak ma stac:P [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8811/ares2bp8.jpg[/IMG] Tutaj Ares gra w pilke:multi: [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/7775/img1220cn3.jpg[/IMG] a Tutaj Ares przed spacerkiem :p [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/492/img2563cp8.jpg[/IMG] i oczywsice iwelkie pozdrówka dla wszystkich :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 hehe śmieszne takie łoklapniete uszko ;) a tak poza tym to chyba bliżej mu do amerykańskiej wersji?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Mnie też Ares przypomina akitę amerykańską bardziej. Ale poza tym jest uroczy! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosica Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Oj tak Ares to bardzeij pies w typie akity amerykańskiej i raczej zachowuje sie tak akita am. w 75% a w 25% jak akita japon. (o ile mozna wogole o takim czyms mowic)Nogi ma dosyć długie i to raczej z akity.jap. a cała muskulatura to z akity am . :eviltong:. Teraz widzicie jego łopkapniete uszko (ktorego historia nie jest szczesliwa:-() , poza tym wielu ludzi sie za nami ogąda na miescie a jeszcze wiecej sie oglada jak cwiczymy na miescie dogtreking(choc sa to reakcje bardziej pozytywne :lol:) Heh musze porobić pare zdjec jak cwiczymy :razz: Pozdrawaim bardzo serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Odkąd ćwiczycie na mieście? Ani razu nie miałam okazji was widzieć, a wyprowadziłam się stamtąd zaledwie 3 lata temu, ale dość często tam dalej bywam. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosica Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 A ćwiczymy od czasu do czasu i raczej nie trudno nas zauwazyc :eviltong:. Ciwcze po to aby zakceptował ludzi i raczej na nich nie zwracał uwagi i osiągamy swoj cel :) Może akitka jakieś spotaknie w parku z psami(moze przyjede z Mika bo Ares muisałby przyjsc sobie w kagancu , bo zazwyczaj nie gryzie suczek ale zjezyc sie moze a przeciez po co taki stres dla Ambry a MIczka jest bardzo towarzyska ):lol:. Pozdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Czemu nie... Bardzo chętnie... Musimy się tylko umówić na jakiś konkretny termin. Może jutro tak kolo 19? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 [quote name='Gosica'] a Tutaj Ares przed spacerkiem :p [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/492/img2563cp8.jpg[/IMG][/quote] Rzeczywiście kawał psicy z tego Aresa!:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Trzymajcie za nas kciuki - dziś o 14 prześwietlamy bioderka:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Wszystko bedzie dobrze ! Trzymam kciuki :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Trzymam kciuki Iwonko! Ja też dziś idę z Ambrą do wetki na kontrolę z tymi uszami, bo mi przełożyli wizytę z wczoraj. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Daisunia i Akitka - dzięki i trzymajcie mocno, bo boje sie okrutnie:shake:! Ufff, będzie nam raźniej! Akitko, to dziś wieczorem, myślę, będziemy dużo spokojniejsze:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Heh... Wieczorem na pewno. :) Aczkolwiek u mnie też wszystko okaże się o 14. :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 [quote name='Akitka']Heh... Wieczorem na pewno. :) Aczkolwiek u mnie też wszystko okaże się o 14. :razz:[/quote] My tez idziemy na 14, ale ta płytka narkoza, zdjęcie, wybudzanie - nie wiem, ile to dokładnie potrwa:p:shake:! Ale myslę juz dziś będzie wszystko wiadomo.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Będzie dobrze Iwonko! Głowa do góry! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weihaiwej Posted September 1, 2006 Author Share Posted September 1, 2006 [B]Iwona[/B], na pewno będzie dobrze :) Wiki dostanie tzw. głupiego jasia? U Iru wszystko poszło jak z płatka, wybudziła się też szybko :) A co ciekawe, potem miała wilczy apetyt! Trzymamy kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosica Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Iwona trzymam kciuki :multi:, mam nadzieje ze Wiki bedzie zrodwa jak ryba . Pozdrawiamy bardzo gorąco :loveu:, trzymajcie sie tam dziewczyny . Pozdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akitka Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 No! Wizyta u wetki za nami. Werdykt: Ambrunia zdrowiuteńka! Uszy się ponoć zaskakująco wygoiły jak na tak ostre zapalenie. :lol: Już ja im bym dała się nie wygoić! :mad: Ambra wymieniła już ząbki sieczne (?). ;) Ech, aż mi ulżyło... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Ech, dzielne te nasze Akiciaki!:lol: Wspaniale, że Amberek już jak rydz!:Cool!: :Cool!::Cool!: Ufff... My też już w domu - Wikiszon powoli dochodzi do siebie.:lol: Zdjecie zrobione - werdykt: wszystko jest OK!!!:Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.