Pynia nazbierala na kości,na piłeczke i nawet dostala własną małą bulwę.

[wredne_słonko]

[quote name='akucha']
Witam Ignaca :loveu::loveu::loveu: Gameto! Udał Ci się chłopak, sliczne z niego dziecko i wygląda tak grzecznie.
[B]Ożenię go z naszą Hanią![/B]
[/QUOTE]
Nie ma!
Hania jest za stara. Alicja będzie w sam raz! :mdrmed:

Oświadczam również, że tato obrósł w piórka jak mu powiedziałam, że taki fan klub mu się na dogo tworzy ;)

[akucha]

Wiedziałam Słoneczko, wiedziałam, że mnie przelicytujesz :placz: No fakt Hania starsza od Ignasia o 2 miesiące... ale! Hania ma 9 kotów, a Alicja ile? :razz:
Gameto, będą foty. [COLOR=Pink]
Widzę, że łatwo nie będzie...[/COLOR]

Pozdrawiam słonecznego TATĘ! Oficjalnie, na forum, a co! Mój rodziciel też gołębiarz, były co prawda, ale o tych stworzeniach to on może godzinami rozprawiać.

Wyniki dziś nie przyszły. Czekamy.

[Bila]

cześć, ciotka:loveu::loveu:, a jak z apetytem u małej Zu? dalej kaszana?

[akucha]

Cześć!
Od 2 dni ma wieczorem apetyt na chrupki Toli, Orijen 6 ryb - dla dorosłych psów. Daję i już. Swoimi pluje, więc pozostałe maja "podżerkę" :evil_lol:

Pynia i Tola jakoś nie straciły apetytu w upały. Co dziwne, Zuzia gania jak szalona, a wcześniej zemdlała mi 2 razy :huh:
Wczoraj do 1 w nocy podlewaliśmy ogród. Ale się działo! Zu i Pynia tak ganiały, szalały, szczekały, szok! Tola oczywiście siedziała w brodziku i polowała nocą na żabę, cały czas. Świat rzeczywisty dla niej nie istnieje.
Wszyscy wróciliśmy do domu mokrzy, było suuuper!!! Dzisiaj powtórka.

[Bila]

To impreza była pełną gębą:evil_lol:.

[gameta]

Akucha zazdroszczę - sama bym zapolowała w nocy na żabę przez ten upał...

[ockhama]

[quote name='akucha']Cześć!
Od 2 dni ma wieczorem apetyt na chrupki Toli, [B]Orijen 6 ryb - dla dorosłych psów[/B]. Daję i już. Swoimi pluje, więc pozostałe maja "podżerkę" :evil_lol:

Pynia i Tola jakoś nie straciły apetytu w upały. [B]Co dziwne, Zuzia gania jak szalona, a wcześniej zemdlała mi 2 razy[/B] :huh:
Wczoraj do 1 w nocy podlewaliśmy ogród. Ale się działo! Zu i Pynia tak ganiały, szalały, szczekały, szok! Tola oczywiście siedziała w brodziku i polowała nocą na żabę, cały czas. [B]Świat rzeczywisty dla niej nie istnieje.[/B]
Wszyscy wróciliśmy do domu mokrzy, było suuuper!!! Dzisiaj powtórka.[/QUOTE]

To dobra karma - może sie zassie franca mała...
No nawet mnie nie strasz z tymi omdleniami Zu - trzeba uważać i może lepiej zbastować trochę takie szaleństwa.
A jak Tola dalej taka wyalienowana to może za duża ciut jeszcze ta dawka luminalu? Dalej podajesz 75 mg na dobę?

[akucha]

[quote name='gameta']Akucha zazdroszczę - sama bym zapolowała w nocy na żabę przez ten upał...[/QUOTE]

Jeszcze zraszanie mam w pakiecie :razz: Dobra, nie torturuję, Wy pewnie niewesoło macie w mieście.

[quote name='ockhama']To dobra karma - może sie zassie franca mała...
No nawet mnie nie strasz z tymi omdleniami Zu - trzeba uważać i może lepiej zbastować trochę takie szaleństwa.
A jak Tola dalej taka wyalienowana to może za duża ciut jeszcze ta dawka luminalu? Dalej podajesz 75 mg na dobę?[/QUOTE]

Weź zastopuj, jak to ma spręzyne w d.... Ale lata po ogrodzie, w altanie ma mokre kamienie do leżenia, kapiele w oczku, wodę do picia i polewania, cień pod krzewami. jest taka szczęśliwa, nie charczy, niech ma.
Tola nie jest jakaś przymulona, żywczyk i chuligan. zwiesza się nad oczkiem, żaby ją hipnotyzują. Podaję jej cały czas 75 mg na dobę. jak minie pół roku bez ataków, pojadę zbadać wysycenie krwi luminalem i spróbujemy zmniejszyć dawkę.

[quote name='Gabryjella']Co te wyniki tak długo idą no.[/QUOTE]
Gabi, nawet nie wiem, czy przyszły. taki ze mnie odpowiedzialny właściciel :roll:.

Ale..., bo..., dlatego że... JA REMONT JUŻ MAM!!!! :placz::placz::placz:
Walą ściany, wiercą dziury, można oszaleć! Ewakuowałam się do ogrodu. Sąsiedzi wynieśli się gdzieś. Jestem usprawiedliwiona?

Jakby było coś źle, zadzwoniłaby, tak się umawiałam. A może jeszcze nie przyszły. Jutro zadzwonię.

[Kar0la]

Dobrze, że masz się gdzie wynieść. I dziewczyny mają gdzie szaleć.

[Kasia25]

A ja bym chciała zobaczyć zawieszoną Tolkę i Akuchę ogrodową, remontu niet!!!!!

A wiecie co, rzuciłam se wypowiedzonko na blat i aż się muszę pochwalić, hahahaha. Od sierpnia zaczynam nową pracę ale od dziś jestem wolnym człowiekiem :)

[Celina12]

Wolny Człowieku-dawaj u siebie więcej fotek w takim razie:diabloti:

Akuszka ogrodowa? Żab się nie boja?:evil_lol:No nie-przecież ma Stróża...

[ockhama]

[quote name='akucha']
Tola nie jest jakaś przymulona, żywczyk i chuligan. zwiesza się nad oczkiem, [B]żaby ją hipnotyzują[/B]. Podaję jej cały czas 75 mg na dobę. jak minie pół roku bez ataków, pojadę zbadać wysycenie krwi luminalem i spróbujemy zmniejszyć dawkę.


Ale..., bo..., dlatego że... [B]JA REMONT JUŻ MAM!!!![/B] :placz::placz::placz:
Walą ściany, wiercą dziury, można oszaleć! Ewakuowałam się do ogrodu. Sąsiedzi wynieśli się gdzieś. Jestem usprawiedliwiona?
[/QUOTE]

marzycielka ;) pewnie poszukuje swojego księcia...

a'propos poszukiwań... mniej uczuciowych, bardziej biznesowych: płytę indukcyjną, piekarnik i okap pod zabudowę to już sobie wynetowałaś?

[brazowa1]

[quote name='Kasia25']

A wiecie co, rzuciłam se wypowiedzonko na blat i aż się muszę pochwalić, hahahaha. Od sierpnia zaczynam nową pracę ale od dziś jestem wolnym człowiekiem :)[/QUOTE]

Kasiu,gratulacje,mam ogromna nadzieję,ze jakos im to utrudni pracę.

[akucha]

[quote name='Kasia25'] A wiecie co, rzuciłam se wypowiedzonko na blat i aż się muszę pochwalić, hahahaha. Od sierpnia zaczynam nową pracę ale od dziś jestem wolnym człowiekiem :)[/QUOTE]

NARESZCIE!!!!! :multi::multi::multi: Lewż i nic nie rób WOLNY CZŁOWIEKU! Cieszę się, że masz już nową pracę, super Kasiu :lol:

[quote name='Celina12']
Akuszka ogrodowa? Żab się nie boja?:evil_lol:No nie-przecież ma Stróża...[/QUOTE]

Nie boimy sie żab, lubię je. Tola głupia jest, bo siedzi w oczku, a zaby mamy w altanie, tam chłodno, więc włażą. Zuzia za nimi gania :evil_lol:

[quote name='ockhama'] a'propos poszukiwań... mniej uczuciowych, bardziej biznesowych: płytę indukcyjną, piekarnik i okap pod zabudowę to już sobie wynetowałaś?[/QUOTE]

Już wszystko mam, wszyściutko do remontu zamówiłam, jedzie już. Ufff...
Nie mam pojęcia, jak ja to obsługiwać będę, dostanę pewnie 1000 stron instrukcji obsługi :placz:
Microfala już ze 2 lata stoi nieużywana, bo mi sie tej grubej książki czytać nie chce :oops: Dobrze, że pralkę potrafię uruchomić.

Siedzę dziś u rodziców, bo mi schodki w przedpokoju murują. Psy są ze mną.
PYNIA RZĄDZI!!!

[COLOR=wheat]Moje psy kradną żarcie pracownikom, buszują im w reklamówkach, wskakują na kolana, Tola na ławę, zmasowany atak... boszszszsz... wstyd jak cholera.[/COLOR]

[gameta]

[quote name='Kasia25']
A wiecie co, rzuciłam se wypowiedzonko na blat i aż się muszę pochwalić, hahahaha. Od sierpnia zaczynam nową pracę ale od dziś jestem wolnym człowiekiem :)[/QUOTE]

Gratki ! Czy mamy złorzeczyć i źle życzyć byłemu pracodawcy? Daj znać, grupowo się zrobi ;)

[quote name='akucha'] [COLOR=wheat]Moje psy kradną żarcie pracownikom, buszują im w reklamówkach, wskakują na kolana, Tola na ławę, zmasowany atak... boszszszsz... wstyd jak cholera.[/COLOR][/QUOTE]

hahahahahaha, i wyszło szydło z worka - znaczy się musisz głodzić, inaczej by do obcych w szabry nie sły :shake:

[brazowa1]

Akucha,pracownicy pewnie sa zadowoleni,ze rozrywka w nudnej pracy.

[Betbet]

Zrób zdjecia z polowania na żabę co? Czuję, że będzie nieźle...

A nie macie tam jakiejś roboty w polu do wzięcia? Stwierdzam, że ja sie nie nadaję do pracy za biurkiem...no po prostu mnie roznosi...ja chyba urodzony pracownik fizyczny jestem...po co na te studia szłam to nie wiem;)

[brazowa1]

A ja mam to samo Betbet! Musze chodzić,ruszać się. A dzis o której na szlaku się spotykamy ;)?

[akucha]

Zrobię Betbeciku, masz u mnie wszystko! :lol:

Nie ma u nas pól, wszystko zalesili. Mówiłam: DZICZ KUDŁATA.
Betbeciku, powinnaś zostać leśnikiem może...

Brązowa, pracownicy udają, ze ich to bawi. Jednak jeden podnosi raczki do góry i patrzy błagalnie, żeby Tolę zabrać :evil_lol: I tłumaczy się: [I]Bo ja własnie ręce umyłem[/I]

Brzydzi się mojego psa!!!

Ma intuicje, bo przecież ona już zielona od tego siedzenia w wodzie, a w pysku - którym go trąca - wiecznie żaby nosi, hihihihihi.

[brazowa1]

A może się boi?......

[ockhama]

[quote name='akucha']
Już wszystko mam, wszyściutko do remontu zamówiłam, jedzie już. Ufff...
[B]Nie mam pojęcia, jak ja to obsługiwać będę[/B], dostanę pewnie 1000 stron instrukcji obsługi :placz:

[COLOR=wheat]Moje psy kradną żarcie pracownikom, buszują im w reklamówkach, wskakują na kolana, Tola na ławę, zmasowany atak... boszszszsz... wstyd jak cholera.[/COLOR][/QUOTE]

Super wiedziałam że dasz radę :eviltong:
A obsługa to metodą... prób i błędów ;)

[COLOR=wheat]Zu też cudze podjada? kradziejka? :crazyeye: ...ale podobno kradzione nie tuczy[/COLOR] :mdleje: :diabloti:

[quote name='akucha']... Jednak jeden podnosi raczki do góry i patrzy błagalnie, żeby Tolę zabrać :evil_lol: I tłumaczy się: [I]Bo ja własnie ręce umyłem[/I][/QUOTE]

a skąd Ty masz takich sterylnych fachowców? :crazyeye:

[Celina12]

Akuszko TY lepiej sprawdź papiery tych fachowców:diabloti:...te podnoszenie rączek umytych przypomina mi zachowanie-chirurga:evil_lol:

Moja Dumiś wszystkich fachowców traktuje tak jakby była krawcową-chce może i im ulżyć-nogawki lansuje w....frędzelki:cool3:

[akucha]

[quote name='brazowa1']A może się boi?......[/QUOTE]

Nie, czyścioszek taki. Bardzo grzeczny i solidny.

[quote name='ockhama']Super wiedziałam że dasz radę :eviltong:
A obsługa to metodą... prób i błędów ;)

[COLOR=wheat]Zu też cudze podjada? kradziejka? :crazyeye: ...ale podobno kradzione nie tuczy[/COLOR] :mdleje: :diabloti:



a skąd Ty masz takich sterylnych fachowców? :crazyeye:[/QUOTE]

Metodą prób i błędów wyślę te ustrojstwa bardzo szybko za TM :diabloti:
Zu robi przegląd dnia. Roznosi po chałupie. W sumie to dobrze, panowie naucza się, że w domu , gdzie są psy - rzeczy kładzie się w odpowiednich miejscach :p Ja się nauczyłam.

Fachowców mam Lidzbarka Warmińskiego, firma rodzinna. Porządni ludzie, grzeczni i dobrze wychowani.

[quote name='Celina12']Akuszko TY lepiej sprawdź papiery tych fachowców:diabloti:...te podnoszenie rączek umytych przypomina mi zachowanie-chirurga:evil_lol:

Moja Dumiś wszystkich fachowców traktuje tak jakby była krawcową-chce może i im ulżyć-nogawki lansuje w....frędzelki:cool3:[/QUOTE]

Sprawdzeni! W ubiegłym roku robili nam łazienkę. Tola wiecznie kradła im precjoza z otwartej skrzynki i czapki z głów, gdy schodzili do parteru. Zwiewała z tym do ogrodu. Nauczyli się zamykać drzwi do mieszkania. Bezpieczeństwo narzędzi cenili wyżej niż przewiew. Pochwaliłam Tolę, bo ja zatokowa kobieta jestem.

[akucha]

Z pozdrowieniami dla Betbet!
Tola i żabia zawiecha:

[URL="http://img210.imageshack.us/i/lipiec1042.jpg/"][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/3475/lipiec1042.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img534.imageshack.us/i/lipiec1044.jpg/"][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/8121/lipiec1044.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img39.imageshack.us/i/lipiec1046.jpg/"][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/8707/lipiec1046.jpg[/IMG][/URL]

Niedługo skóra jej z pięt zlezie :evil_lol:

[URL="http://img175.imageshack.us/i/lipiec1050.jpg/"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/7500/lipiec1050.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img19.imageshack.us/i/lipiec1051.jpg/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6853/lipiec1051.jpg[/IMG][/URL]


Przyszły wyniki krwi Zu. Wszystko ok :lol:
Jeszcze wyniki koopala zrobimy niedługo.
Wrąbała dziś u mamy psie żarcie (ryż, warzywa, mięcho) polane ludzkim rosołem. Taką niczego sobie porcje. A wczoraj wieczorem porcję swoich chrupek. Może zassała wreszcie?

[Bila]

No to supcio, że małą przerwała strajk:multi:. Tolka się moczy, ja też bym się tak zawieszała w wodzie, bo 41 u nas dziś było o 16:shake:.