jostel5 Posted December 9, 2010 Author Posted December 9, 2010 No,tak! Paja sobie poszła ,a my-jak to kobitki....!:) Stara już jesteś!;) I bardzo odpowiedzialna i doświadczona w pracy z psiakami-to właśnie podziwiamy! Fakt jest jednak faktem,że moją córcią spokojnie mogłabyś być i to właśnie bardzo,bardzo mnie wzrusza! :) Tak trzymaj,Paju! :) Quote
Olena84 Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 Bezik Ty urwisie, nadrobilam wlasnie 10 stron Twoich przygod i widze, ze bnieznosny jestes! Quote
Livka Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 Na całe szczęście Paja się nie zraża do tego niesfornego gryzącego łobuziaka :loveu: zrobi z niego przytulaska ;) szkoda tylko jej pogryzionych rąk :shake: Quote
Paja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 zjawiam sie powiedziec,ze bestia sie dzisiaj normalnie zachowuje,ale strasznie mi w jedzeniu wybrzydza szynka i kiełbasa tak makaron,ryz,puszka jest be...wody mało pije musze go chyba jakos zachecic by mi sie nie odwodnił bo w domu mamy ukrop.Nie wiem czemu grzejniki wszystkie gorace w domu goraco a na halach magazynowych idzie zamarznac... Bezio nawet toleruje koty a koty jego...ale kiedy jedzenie to miska jego prywatna i raczek puki co nie wkładamy by pomiszac bo mozemy stracic... Quote
Paja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 bo musimy hale ogrzac a mamy stary piec czyli albo jeden grzejni chodzi na gorze w mieszkaniu,albo przekrecamy zawór i wszystkie czyli na hale,sklep i dół domu.Nie da sie poprostu pojedynczych grzejników zakrecic to stare budownicwo pieca i grzejników.. Quote
jostel5 Posted December 9, 2010 Author Posted December 9, 2010 Paju,wysłałam Ci priorytetem CZYSTĄ umowę (przyda się gdy Bestia będzie wybierać się do ds-może kiedyś będzie...;)), a poza tym -książeczkę zdrowia. Przelew zrobię jutro,ponieważ dzisiaj jestem cholerycznie zapracowana. Jak tam dzisiaj? Bestia normalnieje...? Quote
haniabor Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 [quote name='jostel5'] Jak tam dzisiaj? Bestia normalnieje...?[/QUOTE] Po przeczytaniu ostatnich postów i podejrzeniu zdjęcia Paji, stwierdzam, że wątek powinien nazywać się "Piękna i bestia";) Quote
jostel5 Posted December 9, 2010 Author Posted December 9, 2010 [quote name='haniabor']Po przeczytaniu ostatnich postów i podejrzeniu zdjęcia Paji, stwierdzam, że wątek powinien nazywać się "Piękna i bestia";)[/QUOTE] :ylsuper::ylsuper::ylsuper: Genialne!:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: Paju,BŁAGAM!!! Pozwól mi zmienić tytuł wątku!!!:loveu: Quote
Paja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 a zmieniaj :D kupiłam mu namordnik ,ale okazał sie za mały tato pojedzie jutro wymienic bo na jamika zamały a na spaniela za duzy :( A teraz spadam sobie do ogłoszniowego bo zaraz mnie zaszczela ,ze sie nie wyrabiam... Jak ktos moze niech leci na były bazar siankowy i zbierze dane do wysyłki tych co wpłacili i pozniej da mi wszystko gotowe...sorrki ,ze sie wysługuje ,ale zaduzo bazarków wziełam na raz..:( Quote
jostel5 Posted December 9, 2010 Author Posted December 9, 2010 Paju,jutro Ci pomogę,bo dzisiaj-jestem zarżnięta!:shake: Aha,był dzisiaj telefon od kogoś, kto chciał...Tosię!:) Quote
Paja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 daj szybciutro namiar jak masz bo jest prawie taka jak ona do adopcji watek jest chyba u Toski wrzucony.. Jak przeczytałam tytuł to padłam ze smiechu ;) Quote
Paja Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Dla mnie juz wszystko jasne co jest z Beziem..nie najlepiej to wyglada.Kiedys to jakis facet musiał zrobic mu straszna krzywde dlatego jest agresywny.Wczoraj wieczorem tato chciał isc z nim na spacer i nie mogł mu zapiac smyczy bo zaczoł sie jezyc i rzucac w jego kierunku.Wyszłam z pokoju podpiełam mu smycz chciałam dac tacie to w ostatniej chwili go złapałam bo chciał go atakowac a nie isc na spacer...:(Dzisiaj rano wyszłam z nim na spacer spotkałam sasiada chciał go pogłaskac to Bez zaczoł warczec i rzucac sie na smyczy ,ale go nie siegnoł.Kawałek dalej w uliczce spotkałam znajomego chciał podac mi reke,ale szybciej ja zabrał niz wyciagnoł.Dalej idac na spacer spotkałam znajoma z jamnikiem obwachał sie z psem i nie miał nic przeciwko ,ze stałysmy obok siebie i zamieniłysmy pare zdan,nawet dał sie pogłaskac.Po kazdym jakism takim dziwnym zdarzeniu,ze sie rzuci pozniej ucieka mi na kolana i sie cały trzesie jak galareta i wciska głowe pod bluze... Quote
Olena84 Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Niektore psy reaguja strachem, niektore agresja- Bezik akurat wybral to drugie... Quote
kinga_kinga7 Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Paja']Dla mnie juz wszystko jasne co jest z Beziem..nie najlepiej to wyglada.Kiedys to jakis facet musiał zrobic mu straszna krzywde dlatego jest agresywny.Wczoraj wieczorem tato chciał isc z nim na spacer i nie mogł mu zapiac smyczy bo zaczoł sie jezyc i rzucac w jego kierunku.Wyszłam z pokoju podpiełam mu smycz chciałam dac tacie to w ostatniej chwili go złapałam bo chciał go atakowac a nie isc na spacer...:(Dzisiaj rano wyszłam z nim na spacer spotkałam sasiada chciał go pogłaskac to Bez zaczoł warczec i rzucac sie na smyczy ,ale go nie siegnoł.Kawałek dalej w uliczce spotkałam znajomego chciał podac mi reke,ale szybciej ja zabrał niz wyciagnoł.Dalej idac na spacer spotkałam znajoma z jamnikiem obwachał sie z psem i nie miał nic przeciwko ,ze stałysmy obok siebie i zamieniłysmy pare zdan,nawet dał sie pogłaskac.Po kazdym jakism takim dziwnym zdarzeniu,ze sie rzuci pozniej ucieka mi na kolana i sie cały trzesie jak galareta i wciska głowe pod bluze...[/QUOTE] z Lusią jest podobnie,tylko,że Lusia nie umie gryźć;) mieszka już tyle z nami,ale jak Tato podejdzie to telepie się jak galareta,chociaż nic jej nie robi.. Quote
Paja Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Szarotka']Uraz do facetow ewidentny.........[/QUOTE] hihi przynajmiej nie jestem sama,mamy cos wspólnego ;) Quote
Szarotka Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Paja']hihi przynajmiej nie jestem sama,mamy cos wspólnego ;)[/QUOTE] Bezia mozna wytlumaczyc wiekiem i schroniskiem .............. Quote
jostel5 Posted December 10, 2010 Author Posted December 10, 2010 Przeczytałam post Paji i tak jakoś żal mi się tej naszej Bestii zrobiło... To,że psiaki tak się zachowują jest wyłączną winą człowieka,mały ma pewnie za sobą straszne doświadczenia .. Paju,przelałam Ci dzisiaj 10 zł za sianko+ 40 zł za szczepienie Bezia p/wściekliźnie.To taki bonusik ode mnie dla Bestii,chociaż gdyby Bestia wiedziała,że tę "przyjemność" ja jej/mu zafundowałam ,byłabym biedna...:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Paja Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 No młody jest dzisiaj na mnie strasznie obrazony bo dostal namordnik i zobrazy okupuje moje łózko,a jak tylko mowie mu zejdz to zeby na wierzchu.Ale przez namordnik to mnie moze jedynie uderzyc.Ja płaciłam dzisiaj za namordnik 34zł Quote
jostel5 Posted December 11, 2010 Author Posted December 11, 2010 Szarotko,dlaczego Ty o 4.24 już/jeszcze nie śpisz???:crazyeye: Beziu,Twój dobytek -jak widzę-wciąż się powiększa ...Mieć WŁASNY namordnik to już coś!:evil_lol: Quote
Paja Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 efekty naszej dzisiejszej współpracy postaram sie wstawic wieczorem o ile akumulatorki zaczna działac -wysiadły :( Quote
Szarotka Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 [quote name='jostel5']Szarotko,dlaczego Ty o 4.24 już/jeszcze nie śpisz???:crazyeye: Beziu,Twój dobytek -jak widzę-wciąż się powiększa ...Mieć WŁASNY namordnik to już coś!:evil_lol:[/QUOTE] Bo ja dzialam w innym przedzialae czasowym. Mam nadzieje, ze Bezio sie uspokoil. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.