e.v.a Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='bonita'] [B][I]on patrzył jak się wszyscy oddalają, a on zostaje . [/I][/B] [B][I]Nerwowy lekko był:p [/I][/B] [/quote] nie dziwie sie:shake: biedak przywiazany do latarni albo drzewa..zostawiony gdzies na ulicy..sam ..sam jak palec:placz: :placz: :placz: :placz: Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='pinczerka_i_Gizmo'][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/2352/onekhw6.jpg[/IMG] Zakochałam się :loveu:[/quote] [B][I]Aksamitny to się podoba[/I][/B]:evil_lol: [quote name='Imbir1']babciu, Diki jak zwykle cudny:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: a kurcia drzewna mnie powaliła:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::diabloti:[/quote] [B][I]Cześć Wnusia[/I][/B] :multi: [quote name='Pysia'][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/2352/onekhw6.jpg[/IMG] No no...Krótka kufa, zadarty nos, krótki grzbiet, [/quote] [B][I]Mamciu, jak Ty się dobrze znasz na boksiach:klacz: :klacz: :klacz: [/I][/B] [B][/B] [quote name='Kate I Luka']Śliczna poza... [IMG]http://img385.imageshack.us/img385/9264/razem2op6.jpg[/IMG] Gastek też od kilku dni spaceruje na kolczatce. Tzcik w łóżku, a mnie szarpać nie może, by mi brzucha nie uszkodzić, więc chodzi w kolczatce ku swojemu niezadowoleniu. Ale przynajmniej nie ciągnie ;)[/quote] [B][I]Czasem są takie dzionki, że psiesek w kolczatce musi wystąpić[/I][/B]:p [quote name='Imbir1']babciu, nie obrazisz się? [CENTER][B][SIZE=1][COLOR=red][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=42512"]:loveu:[FONT=Courier New][SIZE=6][COLOR=red]Walentynka z Boksiem - KUPUJEMY dla ukochanych!!!!!![/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL]:loveu: [/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [/quote] [B][I]Oczywiście że nie[/I][/B] [B][I]Jestem nawet zadowolona[/I][/B]:multi: :multi: :multi: Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='evaxon']nie dziwie sie:shake: biedak przywiazany do latarni albo drzewa..zostawiony gdzies na ulicy..sam ..sam jak palec:placz: :placz: :placz: :placz:[/quote] :placz: [B][I]nie mogę patrzyć na to zdjęcie, zaraz mi się przypominają te straszne chwile.....:placz: . Co on przeżył:shake: [/I][/B] [B][/B] :evil_lol: Quote
e.v.a Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='bonita']:placz: [B][I]nie mogę patrzyć na to zdjęcie, zaraz mi się przypominają te straszne chwile.....:placz: . Co on przeżył:shake: [/I][/B] :evil_lol:[/quote] :placz: jak moglas go narazic na taki stres:placz: biedak pewnie myslal ze zostawicie go na zawsze:placz: Quote
Kate I Luka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='evaxon']:placz: jak moglas go narazic na taki stres:placz: biedak pewnie myslal ze zostawicie go na zawsze:placz:[/QUOTE] Ja ostatnio Gastona w lesie do drzewa przywiązałam na chwile, by odpocząć od jego szarpania... Jak on na mnie patrzył :shake: :-( Co za ludzie tak potrafią psy zostawić przywiązane i porzucić je. Mi by serce pękło :-( Quote
e.v.a Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 haha ja czasami Tigrze uciekam :evil_lol: gdybyscie wtedy jej mine zobaczyly hahahaha jak byu miala majtki to by ze strachu w nie narobila... hahaha Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='Kate I Luka']Ja ostatnio Gastona w lesie do drzewa przywiązałam na chwile, by odpocząć od jego szarpania... Jak on na mnie patrzył :shake: :-( Co za ludzie tak potrafią psy zostawić przywiązane i porzucić je. Mi by serce pękło :-([/quote] [B][I]A wiecie co ja kiedyś zrobiłam:cool3: :oops: :oops: :oops: [/I][/B] [I][B]Wziełam Merol ze sobą do[/B] [B]sklepu, zawiązałam ją przed nim a sama poszłam robić zakupy. Wychodzac całkiem zapomniałam że miałam ze sobą psa:mad: ( wyszłam innymi drzwiami niż weszłam:p )[/B][/I] [B][/B] [B][I]Idę sobie spokojnie, (a że miałam dużo do niesienia to mi psa nie brakowało:evil_lol: ) idę i patrzę jaki tam pod sklepem ładny boksio stoi:-o , myślę:hmmmm: podobny do mojego:evil_lol: . Patrzę jeszcze chwilę.....nie! to mój! przecież ja z psem do sklepu przyszłam:cool3: :stupid: .[/I][/B] [B][I]Od tej pory wolę piesków ze sobą do sklepu nie brać:p [/I][/B] Quote
Kate I Luka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='evaxon']haha ja czasami Tigrze uciekam :evil_lol: gdybyscie wtedy jej mine zobaczyly hahahaha jak byu miala majtki to by ze strachu w nie narobila... hahaha[/QUOTE] Ewka, no ja już dawno wiedziałam, że z Ciebie to zołza jest :diabloti: Quote
Kate I Luka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='bonita'][B][I]A wiecie co ja kiedyś zrobiłam:cool3: :oops: :oops: :oops: [/I][/B] [I][B]Wziełam Merol ze sobą do[/B] [B]sklepu, zawiązałam ją przed nim a sama poszłam robić zakupy. Wychodzac całkiem zapomniałam że miałam ze sobą psa:mad: ( wyszłam innymi drzwiami niż weszłam:p )[/B][/I] [B][/B] [B][I]Idę sobie spokojnie, (a że miałam dużo do niesienia to mi psa nie brakowało:evil_lol: ) idę i patrzę jaki tam pod sklepem ładny boksio stoi:-o , myślę:hmmmm: podobny do mojego:evil_lol: . Patrzę jeszcze chwilę.....nie! to mój! przecież ja z psem do sklepu przyszłam:cool3: :stupid: .[/I][/B] [B][I]Od tej pory wolę piesków ze sobą do sklepu nie brać:p [/I][/B][/QUOTE] Hahaha Mamcia >>> BILOBIL <<< Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='evaxon']:placz: jak moglas go narazic na taki stres:placz: biedak pewnie myslal ze zostawicie go na zawsze:placz:[/quote] [B][I]Wiem że jestem niedobra[/I][/B]:diabloti: [B][I] i wstrętna:diabloti: [/I][/B] Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='evaxon']haha ja czasami Tigrze uciekam :evil_lol: gdybyscie wtedy jej mine zobaczyly hahahaha jak byu miala majtki to by ze strachu w nie narobila... hahaha[/quote] [B][I]Jak Dikiemu się chowam to on jak kangur wtedy skacze, tak wyyyyysssssoooooko na dwóch tylnych łapkach:evil_lol: .[/I][/B] [B][I]Bonek gna jak szalony nie wiedząć w którą stronę, a Merol jako jedyny posługuje się NOSEM:evil_lol: .[/I][/B] Quote
lothia Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Boni jak mogłaś :mad: "pod sklepem ładny boksio stoi , myślę podobny do mojego...":evil_lol: ,nie poznać własnego psa buhahahaha,jesteś chyba bardziej ode mnie zakręcona Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='lothia']Boni jak mogłaś :mad: "pod sklepem ładny boksio stoi , myślę podobny do mojego...":evil_lol: ,nie poznać własnego psa buhahahaha,jesteś chyba bardziej ode mnie zakręcona[/quote] [B][I]Zakręcona jestem nie da się ukryć:evil_lol: [/I][/B] [B][I]Ale w końcu poznałam że to mój:cool3: , to dobry znak:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [/I][/B] Quote
Asiaczek Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [quote name='bonita'][B][I]A wiecie co ja kiedyś zrobiłam:cool3: :oops: :oops: :oops: [/I][/B] [I][B]Wziełam Merol ze sobą do[/B] [B]sklepu, zawiązałam ją przed nim a sama poszłam robić zakupy. Wychodzac całkiem zapomniałam że miałam ze sobą psa:mad: ( wyszłam innymi drzwiami niż weszłam:p )[/B][/I] [B][I]Idę sobie spokojnie, (a że miałam dużo do niesienia to mi psa nie brakowało:evil_lol: ) idę i patrzę jaki tam pod sklepem ładny boksio stoi:-o , myślę:hmmmm: podobny do mojego:evil_lol: . Patrzę jeszcze chwilę.....nie! to mój! przecież ja z psem do sklepu przyszłam:cool3: :stupid: .[/I][/B] [B][I]Od tej pory wolę piesków ze sobą do sklepu nie brać:p [/I][/B][/quote] No wiesz,co! Najlepiej szybko zapomnij o tym zdarzeniu... Pzdr. Quote
bonita Posted February 4, 2007 Author Posted February 4, 2007 [quote name='Asiaczek']No wiesz,co! Najlepiej szybko zapomnij o tym zdarzeniu... Pzdr.[/quote] [B][I]Właśnie chyba lepiej jak będę pamiętać, żeby drugi raz takiej głupoty nie zrobić:razz: . [/I][/B] [B][/B] [B][/B] Quote
Asiaczek Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Ależ ja wierzę, że drugiego razu nie będzie, to i pamietac nie ma o czym... Pzdr. Quote
Imbirka Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 hehe, moja mama też kiedyś zostawiła naszego psa pod sklepem i o nim zapomniała. biedny strasznie za nią skowyczał, a mama się zastanawiała co za świnia zostawiła swojego psa, a on tak wyje:cool3: w połowie drogi do domu sobie uświadomiła, że to jej pies:evil_lol: a ja Imbira pod sklepem nie mogę zostawić, bo przegryza smycz i siedzi grzecznie pod samymi drzwiami od sklepu:cool3::evil_lol: Quote
Korenia Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Co do zdarzenia ze sklepem, to kiedys babka odbierała ze schroniska suńke, bo zostawiła ją pod sklepem i na następny dzień dopiero zobaczyła, że jej w domu nie ma.. myślała, ze biega po ogrodzie.. Quote
Alicja Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 [B][I]:razz:o rany piesy gubią .....sklerozja;)[/I][/B] Quote
misiaczek Posted February 4, 2007 Posted February 4, 2007 Hi hi...a ja raz Misię zostawiłam na wycieraczce :evil_lol:.Na szczęście szybko zobaczyłam,że jej nie ma w domu,bo moje psy sa zawsze tam gdzie ja ;).Jak otwarłam drzwi,to grzeczniutko siedziała i wyglądała jak zdziwiony jełopek,czemu to do domu jej nie wpuscili. A Sotka na balkonie zamknęłam,ale tez na krótko.W sumie dobrze,że wszedzie za mną łażą (nawet do kibelka),bo przynajmniej wiem,że mam psy w domu :evil_lol:. Quote
e.v.a Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 :evil_lol: jaa zołza:evil_lol: haha moja mama kiedys ś.p. sunie zostawila pod sklepem w samym kagancu (Czika nigdy nie weszla by do sklepu nawet jak by nie byla przywiazana i drzwi byly by na cala szekokosc otwarte) no i byla wtedy zima Czika grzecznie usiadla pod sklepem ( niefortunnie na plytkach:roll: )mama zagadala sie z expedietka:evil_lol: a jako ze Czika miala dluzsza siersc to nie marzla tak szybko... mama wychodzi ze sklepu wola psa a pies siedzi:evil_lol: wola jeszcze raz a ona nadal siedzi i sie patrzy w drzwi:evil_lol: mama podchodzi patrzy a pier przymarzl do plytek:lol: haha wiem wiem teraz to sie smieszne wydaje.czice sie nic nie stalo poprostu dupsko jej przymarzlo haha ale mama dala sobie radei ja odkleila :evil_lol: Quote
Kitka20 Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 hahahhahahahhahahhahahhahaha oplułam monitor nie chciałabym być tym psiakiem:evil_lol: Quote
teqquila Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 Witam ale historyjki macie z piechami mi to sie z kotami tylko kilka razy zdazylo ze zamknelam je nie po tej stronie drzwi :P ale to dlatego ze cicho wychodza i sa male :evil_lol: Quote
BeaC Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 ..... [SIZE=3][COLOR=Sienna]śliczne zdjęcia[/COLOR][/SIZE].... kurka drzewna hehehehe superanca... a psy gubicie??? moja Lucha by mi nie dałą...... ona tak ciagnie i wogóle że napewno by mi było za lekko wracając ze sjlepu bez niej Quote
bonita Posted February 5, 2007 Author Posted February 5, 2007 [quote name='BeaC']..... [SIZE=3][COLOR=sienna]śliczne zdjęcia[/COLOR][/SIZE].... kurka drzewna hehehehe superanca... a psy gubicie??? moja Lucha by mi nie dałą...... ona tak ciagnie i wogóle że napewno by mi było za lekko wracając ze sjlepu bez niej[/quote] Bonka i Dikiego też bym nigdy nie zapomniała:cool3: , Bono zawsze się jakoś ze smyczy wypląta i wszedzie za mną wlezie:p , a Diki to tak jak Luśka ciągnie, szarpie, gna w każdą stronę trudno o tym zapomnieć:evil_lol: . Merol za to jest bardzo grzeczny [U]na smyczy i[/U] jemu akurat to się przytrafiło:evil_lol:. [B][I]A to jest kicia mojej babci- Max[/I][/B] [B][I]Pamiętacie Alicję w Krainie Czarów:cool3:[/I][/B] [IMG]http://img186.imageshack.us/img186/529/kotrf4.jpg[/IMG] [B][I]niezły dziób ma:evil_lol: [/I][/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.