moni12 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 czyli dobrze, ze nie nowotwór a żle ,że Twixio juz taki pozostanie , kochanym ślepaczkiem. Quote
Awit Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 I co dalej z tym stojącym psem w deszczu? Nie lepiej jakby trafił do schroniska? Twix jest w domku tymczasowym u doki?? Czy gdzie? Ludzie są wstrętni, tak skrzywdzić i porzucić żywą istotę, żeby wzrok straciła psina....:-( Quote
moni12 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Awit ja sama nie wiem , on tęskni i czeka w jednym miejscu. nasza gmina ma podpisaną umowe z hyclem , więc sama widzisz. pytam wszystkich czy nie chca psa ,ale nic to nie daje.lTwixiu a jak Ty słonko zachowywałeś sie dziś na kolejnych badaniach? Dotka to juz ta kaske co jest prześlę Ci , zebyś miała jakieś pieniążki na niego. Quote
dusje Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Jak dobrze wiedziec ze to nie rak....ale wielka szkoda, ze nic wiecej nie da sie zrobic :-( Dobry czlowiek z weta - na swojej stronce ma ksiege gosci - warto mu podziekowac. Skoro troszke pieniazkow jest to moze na elegancki fryzur, co? Pod warunkiem, ze w 1 kolejnosci leczenie i wyleczenie :lol: Quote
moni12 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 a ja myślę , że ze strzyżeniem sie wstrzymajmy. Niech on dojdzie do siebie, niech pozna Dotkę dobrze, nabierze sił a potem lansik chłopaczka.Dotka a co z jego miejscem gdzie nie było sierści? dostał od wetki jakies smarowanko? Quote
dota&koka Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 doktor lojalnie uprzedzony przeze mnie że może zostać pokąsany,założył Twixowi kaganiec.sam zainteresowany aż tak bardzo nie protestował,jedynie mruczał i pokazywał doktorowi ząbki.a doktor śmiał sie,że piesowi się pomyliło,bo przyszedł do okulisty a nie dentysty :) zapomniałam Wam wspomnieć,że dziś w nocy nie było żadnych wymiotów,w dzień również.chłopaczyna wraca do zdrowia :) Quote
tula Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Całe szczęscie że to nie nowotwór, ale inna sprawa że jakis potwór skrzywdził tego psiaka na całe życie:angryy::-( mam nadzieję że do tego kogoś ta zła karma powróci. Dotka spisałaś sie na medal:loveu: dzięki, miałam wielką nadzieję że kolejny radomski schroniskowy psiak również będzie miał taryfe ulgową u pana doktora, wspaniały z niego człowiek:loveu: Teraz Twixowi najbardziej potrzebny jest spokój i duuużo miłości a tego w domku u Dotki na pewno mu nie zabraknie, a my bedziemy malucha ogłaszać. Quote
moni12 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 doktor lojalnie uprzedzony przeze mnie że może zostać pokąsany,założył Twixowi kaganiec.sam zainteresowany aż tak bardzo nie protestował,jedynie mruczał i pokazywał doktorowi ząbki.a doktor śmiał sie,że piesowi się pomyliło,bo przyszedł do okulisty a nie dentysty zapomniałam Wam wspomnieć,że dziś w nocy nie było żadnych wymiotów,w dzień również.chłopaczyna wraca do zdrowia Hahaha fakt to był okulista i cholernie dobry człowiek skoro tak Twixia za darmoche przyjoł :loveu: Quote
anita_happy Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 [quote name='dota&koka']wróciliśmy..[B].na szczęście to nie nowotwór[/B].ale i tak nie jest dobrze :( zabijcie mnie,ale chyba nie do końca dokładnie zapamiętałam-zwiędnięcie rogówki.stałe.nieodwracalne.nieoperacyjne. pan doktor,wspaniały człowiek zresztą,powiedział,że jego misją jest sprawiać żeby zwierzętom żyło się łatwiej,ale dla naszego kudłatka nie może nic zrobić.jest to stan pourazowy,ktoś musiał zrobić Twixiowi krzywdę.prawdopodobnie kopniakiem.żeby tak temu komuś teraz nogi zwiędły :angryy: dobra wiadomość to taka,że pan doktor nie wział od nas złotówki.hasła "dogomania""schron" i "radom" działają cuda :) nawet nie musiałam się wysilać. jestem trochę spokojniejsza,ale jest mi źle.[/QUOTE] UFF psy niewidome dają sobie lepiej rade niz ludzie - nie płakać - mamy WECH! i odczuwamy bodźce..oby nie był głuchawy! [quote name='Awit']I co dalej z tym stojącym psem w deszczu? Nie lepiej jakby trafił do schroniska? ...:-([/QUOTE] [quote name='moni12']Awit ja sama nie wiem , on tęskni i czeka w jednym miejscu. nasza gmina ma podpisaną umowe z hyclem , więc sama widzisz. pytam wszystkich czy nie chca psa ,ale nic to nie daje..[/QUOTE] PIES MOZE TRAFIĆ DO hycla Grodeckiego - kto nie wie to se wpisze w google...wyjątkowej klasy sk TWIX - damy rade chopie!!!!ludz co cie pokocha - znajdzie sie [B]AHA w radomskim schronie jest pies - kundel...po wypadku ma amputowana jedną noge - tylną!!!3 - łapek...okazało się, ze w wyniku urazu stracił wzrok!!![/B] pięknie...co... mi się żyć odechceiwa Quote
anhata Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Zakladamy watek w sprawie psiaka moni. Anita, przeczytalas moja PW w sprawie astki z naszego schronu? Quote
moni12 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Anhata i Anita jesteście wybawieniem dla mnie. Twix i Misiek -posąg spędzaja mi sen z oczu i tylko rycze przez nich,ale dzis u Twixia dobre a zarazem smutne wieści. Quote
IVV Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Anita ma racje ,psy niewidome swietnie daja sobie rade . tego Misia trzeba szybciutko sciagnac z ulicy :( Quote
dusje Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Jak sie miewa nasze kudlate malenstwo ? :loveu: Gdzie ciotki? :lol: Quote
Monika.D Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Całe szczęście, że to nie jest nowotwór. Ale strasznie mi przykro, że malec niema szans na odzyskanie wzroku :( Quote
moni12 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Wysłałam dziś Dotce 340 zł, pózniej uzupełnie rozliczenia . Jak dziś nasze słoneczko? Quote
anita_happy Posted November 5, 2010 Author Posted November 5, 2010 maluszkuuuu///// dota..pytanie..co robimy z frycem??? aha..moge zamówić jakies domowe foty tWIXA :P na FB - do lobbowania... Quote
tula Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 dziewczyny niech mi któraś z Was przesle nr kom. do Doty&koki bo potrzebuje bardzo pilnie kontakt do jakiegoś weta na pradze!! Quote
moni12 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 mam nadzieję ,ze doszedł chociaż dogo muli. Quote
dusje Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Dotka, jak maly? :lol: Burczy, czy juz kocha? ;) Jak plucka i kaszelek? Lepiej? Ciotki :lol::multi: a moze sprawimy mu slitasne lozeczko? Skoro nici z operacji :-( to moze na oslode dostanie takie cus od wszystkich caluskowych sponsorow? :lol: Co Wy na to? :lol: Quote
moni12 Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 No mały troche kasy ma .Wysłałam dziś Dotce 340 zł , może lansować sie chłopaczek. Quote
dusje Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='moni12']No mały troche kasy ma .Wysłałam dziś Dotce 340 zł , może lansować sie chłopaczek.[/QUOTE] No wlasnie, troszke pieniazkow jest, a lozeczko to zaden zbytek ;) Moze pomyslimy o wygodnej kanapce dla malego? Duzy nie jest, a na Allegro zatrzesienie ;) Moni, odkurz skrzynke z pajeczyn, przyda sie ;):lol: Quote
anhata Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Dobre foty to gwarancja większego zainteresowania. Quote
dusje Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='anhata']Dobre foty to gwarancja większego zainteresowania.[/QUOTE] Jaaasne, Anita cos proponowala i na pewno portfolio lada moment :lol: Powiem Wam tak: mam starenka sznupe, ktora jeszcze do niedawna widziala nr autobusu :evil_lol: z odleglosci kilkuset metrow.... Starosc nie radosc wiec i oczka juz slabiuchne/ panciowe tez/ i teraz bardziej na wech i wiecie, co???? Nie ma problemu :lol: W kazdej sytucji radzi sobie idealnie, znajdzie i miche i poslanie i droge do domu bez prowadzenia na smyczy. Tu trzeba tylko czlowieka z ogromnym pokladem milosci i wszystko sie uda. Przeciez nikt z nas nie usypia psow tylko dlatego, ze juz kiepsko widza, ze sa mniej sprawne i wierze, ze Twix znajdzie takiego czlowieka ktory bedzie jego oczami, miloscia zycia i ostoja :lol: Quote
Ewanka Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Podnoszę Twixika z rana ............ jak minęła nocka? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.