krolik2014 Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 czytam i nie wierze co za tragedia ,biedny Czarus nie wiem co mam powiedziec Quote
Lumix Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 [B]zrealizowane wczorajsze recepty, ostatnia pozycja czyli krople do oczu są dla mnie[COLOR=#ff0000] czyli Czarka rachunek to 22,47zł[/COLOR] [/B] zre[IMG]http://i45.tinypic.com/f1b3f5.jpg[/IMG] Quote
andegawenka Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='Secia']aż się boję oglądać film.....[/QUOTE] Nie ogladaj Seciu:-(:shake: Quote
zachary Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Lumix, cioteczko...Dlaczego po tej drogiej kuracji zrobiło się nagle tak tragicznie?... Quote
Lumix Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 [quote name='zachary']Lumix, cioteczko...Dlaczego po tej drogiej kuracji zrobiło się nagle tak tragicznie?...[/QUOTE] To nie po kuracji Zachary, to choroba nie czeka. Quote
Lumix Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 Czarek ma nowy bazarek, propagujcie proszę. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/241765-%E2%99%A5-na-zam%C3%B3wienie%E2%99%A5-do-17-04-13r?p=20680007#post20680007"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241765-%E2%99%A5-na-zam%C3%B3wienie%E2%99%A5-do-17-04-13r?p=20680007#post20680007[/URL] Quote
rudakacha Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 "Najgorsza" w tym wszystkim jest jego żywotność... i te obtarcia:-( Co to za qrestwo się do niego przyplątało...:shake: Quote
Lumix Posted April 4, 2013 Author Posted April 4, 2013 [quote name='rudakacha']"Najgorsza" w tym wszystkim jest jego żywotność... i te obtarcia:-( Co to za qrestwo się do niego przyplątało...:shake:[/QUOTE] żebyś wiedziała , że qrestwo i to przez duże Q. niewymowny żal ze tyle ludzi takie środki a pomóc nie można. Quote
Litterka Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Nawet nie mam odwagi dalej czytać tego wątku... :( Quote
zachary Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Lumix, czy ci weterynarze do których wozisz Czarka powiedzieli,że nie da się mu już skutecznie pomóc, poza uśmierzaniem bólu?...A może spróbować internetowo skonsultować jego przypadek z innymi ortopedami, neurologami? Czy już nie ma czasu na to?... Quote
rudakacha Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 Może nie doczytałam na wątku, ale czy ta choroba Czarka ma jakąś nazwę? Bo chyba łatwiej walczyć z czymś, co jest określone...co jest wiadome, co można nazwać? Gorzej jeśli jest to mieszanka różnych dolegliwości. Bo albo weterynarze grają w rzutki i może trafią z diagnozą:shake: Chcę wierzyć, że to kompetentni ludzie. Quote
andegawenka Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='rudakacha']Może nie doczytałam na wątku, ale czy ta choroba Czarka ma jakąś nazwę? Bo chyba łatwiej walczyć z czymś, co jest określone...co jest wiadome, co można nazwać? Gorzej jeśli jest to mieszanka różnych dolegliwości. Bo albo weterynarze grają w rzutki i może trafią z diagnozą:shake: Chcę wierzyć, że to kompetentni ludzie.[/QUOTE] W poscie nr 1 pisze tak (fragment): [COLOR=red][B]"Czaruś[/B] [/COLOR]był zdiagnozowany jakiś czas temu w przychodni AMICIS w Gdańku przez doktora Zalewskiego. Diagnoza: uszkodzony móżdżek." Quote
Secia Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 móżdżek dawno został wykluczony to sa sprawy neurologigczne. Quote
Lumix Posted April 5, 2013 Author Posted April 5, 2013 [quote name='zachary']Lumix, czy ci weterynarze do których wozisz Czarka powiedzieli,że nie da się mu już skutecznie pomóc, poza uśmierzaniem bólu?...A może spróbować internetowo skonsultować jego przypadek z innymi ortopedami, neurologami? Czy już nie ma czasu na to?...[/QUOTE] Zachary czasu jemu nikt nie zabierze, oby tylko sam się nie poddał. Quote
Lumix Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 Zachary (100zł) i rudakacha (30zł) przyszły wasze wpłaty lecę uzupełnić w rozliczeniowym. Ukłony, wielkie dzięki za serducho. Quote
Lumix Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 [quote name='zachary']A reszta mojego pytania.....:roll:?[/QUOTE] Czarek niczym nie ma nie ma uśmierzanego bólu, nie ma takiej potrzeby. Cały czas radosny i z wigorem. Niespokojny był tylko w miniony wtorek jak pisałam w podroży do kliniki. Może to dyskomfort, może strach ale raczej nie ból, tak przynajmniej mi się wydaje. Widziałam cierpiące psy. Czekam na odpowiedź weta z Wa-wy. Quote
carolinascotties Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 Sprawami neurologicznymi zajmuje sie doktor Lenarcik w klińice malych zwierzat na SGGW... Czy Czarek mial robiony tomograf komputerowy mozgowia? Quote
Lumix Posted April 7, 2013 Author Posted April 7, 2013 [quote name='carolinascotties']Sprawami neurologicznymi zajmuje sie doktor Lenarcik w klińice malych zwierzat na SGGW... Czy Czarek mial robiony tomograf komputerowy mozgowia?[/QUOTE] Nie nie miał, ale weci wykluczyli uszkodzenie móżdżku. Quote
Iljova Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 [COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]Witam po długiej nieobecności na dogo niestety rzadko teraz będę zaglądać [/COLOR][/COLOR][/COLOR]:-( [COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]Ale cały czas myślę o tych wszystkich zwierzakach i pamiętam o nich jak również o Was[/COLOR][/COLOR][/COLOR] Quote
Lumix Posted April 7, 2013 Author Posted April 7, 2013 [quote name='Iljova'][COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]Witam po długiej nieobecności na dogo niestety rzadko teraz będę zaglądać [/COLOR][/COLOR][/COLOR]:-( [COLOR=#000000][COLOR=#000000][COLOR=#000000]Ale cały czas myślę o tych wszystkich zwierzakach i pamiętam o nich jak również o Was[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/QUOTE] dzięki i za to a może szal z bazarku dla Czarka w podpisie Quote
Iljova Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 nie nosze :-) ugotowałabym się :loveu: ale zajrzę i pokażę znajomym :-) Quote
Lumix Posted April 7, 2013 Author Posted April 7, 2013 [quote name='Iljova']nie nosze :-) ugotowałabym się :loveu: ale zajrzę i pokażę znajomym :-)[/QUOTE] To nie są szaliki tylko ażurowe szale, zagotować się w nich byłoby naprawę trudno. Lekkie niczym piórko, wzoru pajęczyny teraz właśnie kupujcie drogie dziewczyny ponieważ: Osłonić ramiona wieczorową porą, szal tak niezbędny, wierzaj mi miła. W wiosenne poranki i letnie wieczory trzeba w nim chodzić jako na nieszpory, skutkiem- niczym niezmącony spokój randkowania, bo komar ladaco, porażony wzorem krewki nie utoczy, nie przeszkodzi bzyczeniem będzie czas na rozmowę i czułe westchnienie;-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.