Jump to content
Dogomania

Do Biedronki bo taniej? – Nasze „Biedronki” :(


urwisek

Recommended Posts

Z określeniem z tytułu polemizować tu nie będę – nie to miejsce i czas.
Ale mój znajomy – akurat dziś – z całą pewnością by się z nim nie zgodził.

Wybrał się dziś po zakupy, zaparkował koło gęstych chwastów ( Biedronka w Nasielsku bynajmniej nie jest otoczona pęknie zadbanymi klombikami).
W krzakach coś się porusza – szczeniaki!!!
Nie mając przy sobie nic co by się nadawało do „akcji” – wezwał „wsparcie” :)
Przyjechaliśmy z kocim kontenerkiem, kocami, smakołykami – co robić?
Zrobił w międzyczasie „wywiad środowiskowy”:
- „... a tak! Była suka, taka duża, jasna – ona tu od dawna z tymi szczeniakami siedzi, tu się oszczeniła – ale ostatnio je zostawia i gdzieś łazi...”
CO ROBIĆ?!!!
Szczeniaczki już „podchowane, nadają się spokojnie do odebrania od suki, są w stanie samodzielnie jeść, żyć...
[u]Tylko raczej nie na parkingu nieopodal ruchliwej ulicy!!![/u]
Zadzwonić po Straż Miejską? – oznacza to w praktyce natychmiastowy transport do schroniska w Chrcynnie.
Podobno małe psiaczki mają w schronisku szansę doczekać się nowych właścicieli a szczeniaki zwłaszcza...
Ale czy szczeniaki, u których nie widać żadnych podobieństw do jakiejś bajeranckiej rasy też? A jeżeli jeszcze widać, że wcale nie wyrosną na „malutkie”?
Jak trochę tam posiedzą, przejdą „zapaszkiem”, podrosną... Ktoś weźmie?
No dobra – nie dzwonić – zabrać – i co dalej?
Czy damy radę znaleźć im dom?
Zabraliśmy.
Chwilowo zamieszkały w na prędce skleconym kojcu w prowizorycznej budzie.
W pokoju mieszkają Onki, w pracowni Supeł (jamnik), w boksie przed domem Ponton (coś), w boksie za domem Toudi i Zgredek (coś onkowate i coś terierowate), w boksie przy stajni Chrupka (onkowate cos), pozostałe miejsca wypełniają koty :)
Długo tak się nie da!!!
Próby upychania po znajomych skazane z góry na niepowodzenie – wszystko „zapsione” i „zakocone” na amen :(
Cioteczki, Wujkowie i wszyscy inni co się do tego „nazewnictwa” nie poczuwają :) a dobre serca maja!!! :
Potrzebny jest natychmiast, jak najszybciej - dobry, kochający domek (albo dwa).
[b]Zbliża się zima, a to są malutkie szczeniaki[/b] (około dziesięciu tygodni). Z resztą – jedzeniem, szczepieniem czy odrobaczaniem- jakoś sobie poradzimy, ale sytuacja jest dramatyczna. Koniecznie trzeba im znaleźć domy.

A może ktoś mógłby/chciałby dać szczylkom tymczas? Pomóc ogłaszać? (znów jak potrzeba to net mam jedynie z komórki za idiotyczną cenę). Inne pomysły?
[b]COKOLWIEK !!![/b]

Coś więcej o szczylkach?:
- dwie suczki „Biedronki” :)
- takie śliczne:

[img]http://images37.fotosik.pl/334/f30e360ea120d424med.jpg[/img]

[img]http://images35.fotosik.pl/193/1eee8f816fbb3cc3med.jpg[/img]

[img]http://images47.fotosik.pl/358/0db1df9fae2d2cb3med.jpg[/img]


- wiek (na oko) 10 tygodni
- co z nich wyrośnie? – Możemy wróżyć :(


[url=http://www.proequo.pl/forum/viewtopic.php?pid=53959#p53959]Na Pro Equo:[/url]

Dla potencjalnych właścicieli (sprawy „techniczne”):

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 65
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dobre zdjęcia psów Andrzeja to są, jak go donacja odwiedza :cool: Haha, ale mnie teraz objedzie :lol:

Ja jestem nieogłoszeniowa i nieallegrowa, ale będę dawać dobre rady, a co! Skoro Andrzej nie ma praktycznie dostępu do netu, to może da się wykupić pakiet ogłoszeń i poprosić kogoś o allegro? Tylko do tego potrzebny tekst i ładne foteczki, bez tego ani rusz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Dobre zdjęcia psów Andrzeja to są, jak go donacja odwiedza :cool: Haha, ale mnie teraz objedzie :lol:

Ja jestem nieogłoszeniowa i nieallegrowa, ale będę dawać dobre rady, a co! Skoro Andrzej nie ma praktycznie dostępu do netu, to może da się wykupić pakiet ogłoszeń i poprosić kogoś o allegro? Tylko do tego potrzebny tekst i ładne foteczki, bez tego ani rusz...[/QUOTE]
Nieuważnie czytasz:eviltong:, przecież napisałam, że ogłoszę, allegro też będzie, zawsze robię. Nie warto wykupować bazarku dla szczeniaka, one szybko domy znajdują, zwykle z kilku portali.

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę z cytatami bo w jednym miejscu czytam, gdzie indziej piszę i jeszcze do kogoś żeby wysłać :(
Jak ludzie mogą żyć bez netu (?) Toż to jakaś makabra Nooormalnie :)

Tylko dwa szczyle(?)
- ktoś, gdzieś, kiedyś... widział podobno jeszcze jednego
Taak – „selekcja naturalna” – zapewne! Samochody, „ludzie”, wszech obecne stada bezdomnych psiaków. I to nie „miejskich” tylko takich, co umieją polować, nauczone od pokoleń – „...spuszczę na noc – sam się wyżywi...”
Byliśmy tam kilkakrotnie i wczoraj i dzisiaj, znajomi też obchodzili okolicę – żaden więcej już się nie pojawił :(

Gdzie matka?
Jak zapakowaliśmy suczki do kociego koszyka – pojechaliśmy poszukać. Miała być spora, jasna – prawie żółta. Nawet stosunkowo nie daleko, między blokami – kręciła się taka pasująca do opisu – widać też, że karmiąca (teraz lub niedawno).
Spędzała czas w towarzystwie jakiegoś onkowatego kawalera – na zmianę albo na obszczekiwaniu samochodów - albo pilnowaniu pań zajętych grabieniem trawnika (z wyraźną nadzieją na smakołyk).
Wykazała niewielkie zainteresowanie postawionym na chodniku koszykiem ze szczeniakami. Za nic nie dała się zwabić do samochodu – ani na „łapówki” ani na szczeniaki.
Rzucony smakołyk – owszem. Wyciągnięta ręka – odskok i „uśmiech” całą klawiaturą.
Czy szczeniaki jej? Może – ale nie napewno – a jeśli nawet to uczciwie mówiąc – już dawno ma je „gdzieś” :(
Żeby w pełni zrozumieć Nasielskie, psie „układy” trzeba by zobaczyć to „miasto” z bliska.

Powiem tak – jazda samochodem przez Nasielsk z prędkością ok. 40km/h to już sport ekstremalny :(
Oprócz standardu – czyli tabunów pijaków, nawet na oko normalni ludzie wchodzą na jezdnię ot tak znienacka. Zawsze gdzieś łażą jakieś psy – na uliczkach o mniejszym ruchu potrafią leżeć na jezdni... nawet radio przestaje odbierać jak tylko minie się tablicę miejscowości :)
Wiele małych miasteczek widziałem, ale to jest wyjątkowe – jakieś UFO tam spadło kiedyś (?) może to taki nasz polski trójkąt bermudzki?!!!
A psów jest pełno – pod sklepami, w parku, na ulicach. I co ciekawsze większość nie specjalnie wychudzonych czy strachliwych.
Moim zdaniem w Nasielsku występuje taka kocia odmiana „pies wychodzący” – tyle, że całymi dniami i bez żadnego nadzoru. Chów bezstajenny / wolnowybiegowy :(
Prawdopodobnie większość ma „domy” tyle, że na wsiową modłę – „...niech se chodzi, zgłodnieje to wróci...”

Zdjęcia?
[quote name='Greven'] Dobre zdjęcia psów Andrzeja to są, jak go donacja odwiedza...[/quote]
- czekaj no Ty... ja tam kiedyś przyjadę !!! :)
Zrobiliśmy dziś ze znajomym „sesję” – było słońce, porządny aparat – coś koło 100sztuk!!!
Wybrałem z tego 50 – najróżniejsze ujęcia i okupując do nocy kompa kolegi wysłałem Myszy na maila (mam nadzieje, że mnie nie zabije za zatkaną skrzynkę).
Suczki odmawiały współpracy – po wyniesieniu w „plener” bały się panicznie. Przez ich „dygotkę” masa wyszła poruszonych lub nieostrych.
Nie wiem – może doszły do wniosku, że gdzieś je wywalimy?

Tekst do ogłoszeń?
[quote name='Nutusia']...choć Urwisek jest niepokonany w tym względzie!...[/quote]
- Tiaaa...
Jest tylko jeden problem – na większości portali ogłoszeniowych mają jakieś durne limity: 500 znaków..300 – toĆ ja się w tylu nawet przywitać nie zdążę!!! :(

Aaaa – byłbym zapomniał (taki drobiazg) :)
[quote name='andrusek']... pozostałe miejsca wypełniają koty...[/quote]
- w łazience mieszka sunia staruszka, znaleziona na trawniku, potrącona prawdopodobnie przez samochód (głęboka i szeroka rana na brzuchu i parę pęknięć). Jest w trakcie leczenia, ładnie się goi – ale nią narazie nie będę Wam Cioteczki głowy zawracał – istnieje jeszcze szansa, że znajdzie się właściciel.

To tyle na dziś tej „krótkiej” wiadomości tekstowej :)
Teraz szybko telefon i zmykać z netu zanim naliczy :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysza 1']Elu, przesłałam zdjęcia, które dostałam.

Teraz jestem w pracy, postaram się wieczorem wziąć za ogłoszenia chociaż grypa mnie rozkłada i od przyjścia do domu padam jak betka ;)
Zobaczymy jak będzie dzisiaj.[/QUOTE]
Dziekuje:)

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia dziewczynek, tylko te do mnie doszły:
"Dwójeczka"
[URL="http://img183.imageshack.us/i/1biedronka2.jpg/"][IMG]http://img183.imageshack.us/img183/2853/1biedronka2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img838.imageshack.us/i/2biedronka2.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/6194/2biedronka2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img100.imageshack.us/i/5biedronka2.jpg/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/9497/5biedronka2.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

"Jedyneczka"
[URL="http://img41.imageshack.us/i/2biedronka1.jpg/"][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/6932/2biedronka1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img12.imageshack.us/i/5biedronka1.jpg/"][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/5476/5biedronka1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img801.imageshack.us/i/6biedronka1.jpg/][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/4113/6biedronka1.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...