Awit Posted October 24, 2010 Posted October 24, 2010 Pamiętacie, była chyba kiedyś taka bajka dla dzieci o psie, który miał takie uszy i kręcił nimi i latał. Kochany miał szczęście, że dobre ciotki go ujrzały. Quote
mrs.ka Posted October 24, 2010 Posted October 24, 2010 [quote name='megii1']Wiem, wiem tez o tym myślałam - jutro poproszę wetkę żeby przyjechała z czytnikiem. Tyle że: - sezon grzybowy się skończył; - to kolejny psiak wyrzucony w ostatnim czasie w mojej okolicy (dwa pozostałe nie dały mi się złapać i uciekły do lasu), - Serock to małe miasteczko - jakby był zgubiony byłyby ogłoszenia, - większość psiaków z okolicy leczy moja wetka - znałaby go A tak w ogóle to Dżeki albo jest kastrowany albo jest wnętrem i jeszcze nie podnosi nogi - siusia jak sunia:)[/QUOTE] po pierwsze mógł zginąć komuś kto był przejazdem i nawet nie wie gdzie go szukać (wersja optymistyczna) po drugie to nieraz pies ma czipa i nie jest zarejestrowany w bazie danch (ta gorsza wersja) a po trzecie to nie żartuj z tym sikaniem,psy do roku mogą nie podnosić nogi,a co do kastracji to nic prostszego jak palpacyjnie sprawdzić czy ma jądra :) po za tym kastracja nie ma nic wspólnego z podnoszeniem nogi. Quote
Isadora7 Posted October 24, 2010 Posted October 24, 2010 [quote name='megii1'][...] A tak w ogóle to Dżeki albo jest kastrowany albo jest wnętrem i jeszcze nie podnosi nogi - siusia jak sunia:)[/QUOTE] Akurat u jamników bywa tak, że nie podnosi długo, albo wcale łapki. Mój Edi pierwszy jamnik całe życie nie podnosił nogi a był 100% jamnikiem, 100% facetem :):):). W okolicy mam tez ze dwa 100% jamole nie podnoszace łap (żadne wnętry) Mysle że to spowodowane jest krótkościa łapek. Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 [quote name='Isadora7']Akurat u jamników bywa tak, że nie podnosi długo, albo wcale łapki. Mój Edi pierwszy jamnik całe życie nie podnosił nogi a był 100% jamnikiem, 100% facetem :):):). W okolicy mam tez ze dwa 100% jamole nie podnoszace łap (żadne wnętry) Mysle że to spowodowane jest krótkościa łapek.[/QUOTE] Ale jajek napewno nie ma:) Quote
Awit Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Jeśli jest po kastracji, to może był w schronie, ktoś go adoptował i zginął..... Te uszy są charakterystyczne, może gdzieś są ogłoszenia o szukaniu takiego psiaka Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 Przejrzałam właśnie strony z psami zaginionymi - nie ma go:( Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 [quote name='mysza 1']O kurka, znowu prztrgałaś jakiegoś? ;)[/QUOTE] Ty wiesz dobrze ile w tej mojej okolicy i w lesie koło mnie wyrzucają psiaków, już nawet nie chce mi się liczyć ile psiaków było w tym roku...I teraz mam bardzo wesoło:) W kojcach po dwa psiaki w każdym, w kojcu Miszy Sara (matka szczeniaków, kupiona w ten weekend za 50 zł), z moimi psami Grizabella, w ogródku Rudzik, w domu Dzeki, Gabi i jeszcze hotelowicz Bronuś (tez jamnikowaty). Wieczorem oprócz trójki w domu są Kora i Grizka:) Quote
jurosia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Witaj megii Psiunio jest przeeeesłodki, taki w moim typie - prawdziwy makaron:loveu: Quote
Nutusia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Jestem i ja, bo słyszałam od Renaty o malcu. A swoją drogą, to była wczoraj tak blisko mnie, a u mnie czekały na zabranie kolejne jej dwie podopieczne! :) Uszy ma niesamowite i jak na jamnika... zbyt mało koślawe nózie :) Super chłopak - do domu śmignie raz, dwa! Quote
kakadu Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='Awit']Pamiętacie, była chyba kiedyś taka bajka dla dzieci o psie, który miał takie uszy i kręcił nimi i latał. Kochany miał szczęście, że dobre ciotki go ujrzały.[/QUOTE] moja droga widze, ze cos ci dzwoni, ale nie wiesz w ktorym kosciele :evil_lol: to nie byl piesek, tylko kroliczeki on mieszkal na dachu w takiej skrzyni, najpierw wyciagal lunete, szukal czegos (nie wiem czego...) i potem zwijal uszy, a jak rozwijal to sie robilo smiglo i lecial :lol: a co do znajdki to super cudak - znajdzie dom w try miga ;) Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 [quote name='jurosia']Witaj megii Psiunio jest przeeeesłodki, taki w moim typie - prawdziwy makaron:loveu:[/QUOTE] Zawsze mogę Ci go podarowac:) Jak dla Ciebie bez wizyty przedaaopcyjnej:) Tylko co na to Bryś? Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 Dżeki nie dośc że super wygląda (jest dużo mniejszy niż wychodzi na zdjęciach) to ma rewelacyjny charakter - ciągle się cieszy, zawsze uśmiechnięty, kocha dzieci, uwielbia się przytulać, nawet mój kaukaz go polubił chociaż miał chwile wachania czy to nie szczurek:) Słodziak:):):) Quote
jurosia Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='megii1']Zawsze mogę Ci go podarowac:) Jak dla Ciebie bez wizyty przedaaopcyjnej:) Tylko co na to Bryś?[/QUOTE] No właśnie :evil_lol: Bryś to by mu natychmiast te uszęta ''skopiował'' A poza tym to mamy teraz 3 + 2 tymczasy i wszystko śpi w domu, więc jest mały tłok:roll: Ale pewnie nawet go nie zdążę u Ciebie spotkać bo szybciutko wybędzie do domciu Quote
kakadu Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='megii1']Zawsze mogę Ci go podarowac:) Jak dla Ciebie bez wizyty przedaaopcyjnej:) Tylko co na to Bryś?[/QUOTE] o widze, ze jakas promocja na klapouchy? :evil_lol: bez wizyty przedadopcyjnej; a ty sie megii przeprowadzaj czym predzej - bedzie blizej wozic psy ;) Quote
megii1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 [quote name='kakadu'] a ty sie megii przeprowadzaj czym predzej - bedzie blizej wozic psy ;)[/QUOTE] Dopiero pewnie z rok:( Na razie myślę jak zrobić kojce wewnętrzne, z czego ma być budynek itd. Napewno w domu będzie pokój dla psiaków po operacjach i potrzebujących specjalnej opieki; trzy, cztery kojce wewnętrzne w oddzielnym budynku i może dwa zewnętrzne. Ale na razie to jest tylko porządne ogrodzenie i fundament:) Quote
wieso Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 sliczny jest, wszystkie psy w ktorych sie kocham sa tak daleko....te uszy sa fantastyczne po prostu bombowe.....hm....czy on jeszcze urosnie, jak myslicie ? chyba nie.... Quote
idusiek Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 allegro: [URL]http://allegro.pl/add_item.php?add_ok=1&PA=&category=5344&this_item_id=1292306257[/URL] 1 Quote
megii1 Posted October 26, 2010 Author Posted October 26, 2010 [quote name='idusiek']allegro: [URL]http://allegro.pl/add_item.php?add_ok=1&PA=&category=5344&this_item_id=1292306257[/URL][/QUOTE] A inne ogłoszenia będą:) ? Quote
Mika31 Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 mały na pierwszą!!!megii1 wsprawie wizyty pisz do cioci BONSAI pomoże szukać kogoś w Kaliszu Quote
megii1 Posted October 26, 2010 Author Posted October 26, 2010 Pozdrowienia od Maluszka:) Paulina 78 będzie sprawdzać mu w piątek domek:) Warszawa, blok, Państwo mieli jamnika, który odszedł z powodu raka jelita, operacja nie pomogła. A oto fotki z dnia znalezienia:) [CENTER][URL="http://2.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW2XIDawRI/AAAAAAAAGA0/E4_VRP3vj-Y/s1600/1.JPG"][IMG]http://2.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW2XIDawRI/AAAAAAAAGA0/E4_VRP3vj-Y/s320/1.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://2.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW3HXGi6PI/AAAAAAAAGBA/SjaC-vV7M2I/s1600/4.JPG"][IMG]http://2.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW3HXGi6PI/AAAAAAAAGBA/SjaC-vV7M2I/s320/4.JPG[/IMG][/URL] [URL="http://4.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW23QU-HnI/AAAAAAAAGA8/nexJepWnga8/s1600/3.JPG"][IMG]http://4.bp.blogspot.com/_CUT1cSauxrg/TMW23QU-HnI/AAAAAAAAGA8/nexJepWnga8/s320/3.JPG[/IMG][/URL][/CENTER] Quote
Mika31 Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 nie wiem jak można porzucić takiego słodziaka Quote
kakadu Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 moze nikt go nie porzucil - moze sie po prostu zgubil...? ludzie sa czasem okropnie nieudolni w szukaniu zagubionego psa... no, ale na szczescie trafil na dziewczyny - teraz bedzie juz tylko dobrze :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.