Jump to content
Dogomania

Schronisko w *RADOMIU* setki wpatrzonych w kraty oczu czeka na pomoc!


kasumi

Recommended Posts

[quote name='anhata']Słuchaj kochana...a Z JAKIEJ RACJI MASZ CZELNOŚĆ PISAĆ, ZE MAM TO GDZIES ? Właśnie taki jest Twój problem, ze siedzisz przed komputerem i tylko piszesz. NARZEKASZ, NARZEKASZ. A MAŁO, CO ROBISZ. Bo co robisz ? Nie jezdzisz do schronu,nie wyprowadzasz zwierząt, nawet czasu nie mialas stac na zbiorkach zywnosci, tylko sluchasz sflustruwanych doradców. A NAJWIECEJ GADASz. Mam dość Twojego tonu. Tym razem przegięłaś. Lubiłam Cię. Ale skoro Ty piszesz, że bronię winnych, a nie zwierzęta. To sorry, ale tak laska nie będzie.[/QUOTE]
[B]
aha - anhata ja jestem inteligentna bestia - i wiem, ze ten komentarz to nie jest do mojego posta :)
Tak wiec publiczności szanowana - anhata odpisała na post wyżej...a ja sie tylko wbilam miedzy nią, a tulę[/B] :)

Link to comment
Share on other sites

[B]to jest album zdjęc PSÓW Ze SCHRONISKA W RADOMIU....

[/B]warto by im ogłoszenia robić - bo jakoś tak nie fer jest, ze jeden trzaska foty przeznaczając na to cały dzień....milo by było, ze ktos inny porobi ogłoszenia...

bo to szansa dla tych psów

Kółko wzajemnej ignorancji=adoracji - ZAKOPCIE TOPORKI wojenne bo tymi, które cierpia na tym konflikcie najbardziej to są zwierzęta

[B]adres do ALBUMU
[url]http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/[/url]

wystarczy kliknąć - ALL ALBUMS i widac ile fotek mają psiaki
w Katalogu Kasia G. są fotki jakie robi Kasia G.
dzisiejsze fotki, które pomagała mi robić Kasia tez tam są...

wiec widzicie - PRACY OD cholery[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Słuchaj kochana...a Z JAKIEJ RACJI MASZ CZELNOŚĆ PISAĆ, ZE MAM TO GDZIES ? Właśnie taki jest Twój problem, ze siedzisz przed komputerem i tylko piszesz. NARZEKASZ, NARZEKASZ. A MAŁO, CO ROBISZ. Bo co robisz ? Nie jezdzisz do schronu,nie wyprowadzasz zwierząt, nawet czasu nie mialas stac na zbiorkach zywnosci, tylko sluchasz sflustruwanych doradców. A NAJWIECEJ GADASz. Mam dość Twojego tonu. Tym razem przegięłaś. Lubiłam Cię. Ale skoro Ty piszesz, że bronię winnych, a nie zwierzęta. To sorry, ale tak laska nie będzie.[/QUOTE]
Lubiłaś mnie a za co przeciez tylko siedzę i piszę sobie i nic nie robię:), a na zbiórce żywności stałam, ale nikt Ci jeszcze o tym nie doniósł, tak jak ogłaszam psy o które mnie prosiłaś. Powiem szczerze mam to głęboko gdzieś co o mnie myślisz, chociaz może zaraz znowu wyedytujesz post i napiszesz cos innego.
Jak nie miałam dwójki małych dzieci w tym jednego wymagającego ciagłej opieki to też jeździłam do schronu i wyprowadzałam psy, robiłam im zdjęcia, zawoziłam je do nowych domów za własną kasę, angażowałam też nieraz w to mojego tz, ale teraz sytuacja mi na to nie pozwala dlatego musiałam ograniczyć sie do robienia ogłoszeń, wspierania psiaków czasem finansowo choć przyznam wiele tego nie jest bo nie pracuję. Mam nadzieję że za jakis czas to sie trochę zmieni i znowu będę mogła jeździć tam jak dawniej, ale na razie nie mam jak nad czym ubolewam.
Ale teksty ci sie nie zmieniają, chociaż sorry to nie są twoje teksty, może trochę własnego zdania...Więcej nie będę odpisywać na twoje posty bo mi sie już nie chce, ograniczę sie do nicnierobienia:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Anita, z tym toporem nie da rady. Jak mi ktoś zaczyna wrzucać, to niestety. Ja tu i tak byłam cierpliwa. Mówi się trudno, niech będą obozy.[/QUOTE]

fajny ten wątek jest - ożywa jak jest kłotnia...jak potrzeba mobilizacji bo psy w potrzebie - ciszaaaaaaaaaaaaaaa jak makiem zasiał

anhata - pozwolisz, ze wkleję Twojego Tatke..cooo

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/podhalanka/DSC01969640x480-2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/podhalanka/DSC01971640x480-3.jpg[/IMG]

i chciała bym powiedziec orędowniczkom Pankracego na watku - JAK COŚ chcą sie dowiedzieć o podhalance - można zadzwonić do fundacji co zajeła się podhalanką i dowiedziec CO U MIRABELKI słychac :) po co domysły o bajeczkach...
ja wiem jedno - Pankracego omijam SEROOOOOOOOOOOOOOOOKIM ŁUKIEM!

zapomniałam dodać..podhalanka miała mieć już strzał dawno - pare dni po pierwszej operacji...ale KAsia G. i Kierowniczka prosiły o szanse dla niej...KAsia przychodziła codziennie do suki i ja rozruszała..nerki zaczęły dziaalć i dziewczyna zabrala się do życia
więc BAJECZKI OPOWIADA PANKRACY
[B]
a teraz bomba[/B]...szanuje PANKRACEGO, ze nie uśpił CaDeBo co ma ją teraz kasumi na DT...ale to jak załatwiono sprawę SUKI woła o pomste do Boga...mając rodowód suki wet, który miał go w reku, wszystkei namiary na hodowce, powinien pierwszy nawiazać kontakt z hodowcą, a nie opłotkami prze obcych ludzi...hodowczyni była skora do pomocy, ale wet chyba nie...
teraz suke ma kasumi - i to jest problem - bo suka z chora trzustką, z podejrzeniem padaczki - ma isc do adopcji...BEZ STERYLKI ???
Kasumi sama nie poradzi sobie z adopcją nad wyraz ciężką i odpowiadzialną - 8 letnia suka z papierami...rasa niszowa i dosc droga

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tula']Lubiłaś mnie a za co przeciez tylko siedzę i piszę sobie i nic nie robię:), a na zbiórce żywności stałam, ale nikt Ci jeszcze o tym nie doniósł, tak jak ogłaszam psy o które mnie prosiłaś. Powiem szczerze mam to głęboko gdzieś co o mnie myślisz, chociaz może zaraz znowu wyedytujesz post i napiszesz cos innego.
Jak nie miałam dwójki małych dzieci w tym jednego wymagającego ciagłej opieki to też jeździłam do schronu i wyprowadzałam psy, robiłam im zdjęcia, zawoziłam je do nowych domów za własną kasę, angażowałam też nieraz w to mojego tz, ale teraz sytuacja mi na to nie pozwala dlatego musiałam ograniczyć sie do robienia ogłoszeń, wspierania psiaków czasem finansowo choć przyznam wiele tego nie jest bo nie pracuję. Mam nadzieję że za jakis czas to sie trochę zmieni i znowu będę mogła jeździć tam jak dawniej, ale na razie nie mam jak nad czym ubolewam.
Ale teksty ci sie nie zmieniają, chociaż sorry to nie są twoje teksty, może trochę własnego zdania...Więcej nie będę odpisywać na twoje posty bo mi sie już nie chce, ograniczę sie do nicnierobienia:)[/QUOTE]


Właśnie o to mi chodzi. O sytuację obecną. Wcześniej jeździłaś, więc mogłaś sobie pisać, co chciałaś. Teraz nie jeździsz, nie widzisz sytuacji na własne oczy, a piszesz BZDURY. To nie jest licytacja, kto ile robi. Jednak skoro oceniasz pracę innych, to ja oceniam Twoją. Nie widzisz rzeczy bezpośrednio. Bazujesz na tym, co Ci inni powiedzą. Masz problem, bo nie lubisz kierowniczki i tylko czekasz, aż dojdzie do pogryzienia w schronie lub czegoś innego. Kolejne bzdury piszesz, ze to nie są moje teksty. Prosiłam Cię o ogłoszenia. Od dnia dzisiejszego nie odzywaj sie do mnie i nie interesuj moimi wątkami tutaj. No to teraz możesz nastawiać ludzi przeciwko mnie :)

WOW, znowu edytowałam :D

Link to comment
Share on other sites

[B]szukamy zaginionej suczki rasy eurasier , zginęła 4 lutego ,miejscowość Mirzec ,powiat starachowicki. Suka ma 8 lat , jest wysterylizowana , ma tatuaż,reaguje na imię DAFFI ,maść wilczasta ,wysokość ok. 60 cm ,ogon zawsze na grzbiecie. Kontakt: 501 222 605[/B]

[URL="http://img442.imageshack.us/i/skan1c.jpg/"][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/6370/skan1c.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A ja dzisiaj byłam w Pankracym i tam jest młodziutka ok 4-miesięczna sunia po wypadku. Sunia jest juz po operacji, miała chyba złamaną nogę albo miednicę, zabijcie mnie ale skleroza jestem i nie pamiętam. W każdym razie już jest dobrze, ona ma jakies implanty w tej nodze, które juz zostają na stałe. Dr. Sebastianowi bardzo zależy żeby mała nie trafiła do schroniska, a za kilka dni pewnie będzie juz gotowa do wypisu, dlatego zamieszczam jej zdjęcia, może coś poradzicie. Ja jej oczywiście porobię ogłoszenia, ale każda pomoc się przyda. Niestety na razie mam kiepskie fotki bo nie miałam jej jak wyprowadzić na dwór ponieważ byłam z moją Tinką, postaram sie pojechać znowu i porobic lepsze, ale póki co trzeba działać z tymi. Sunia jest już dość spora i pewnie jeszcze urośnie, nie mogłam zrobić jej zdjęć z dołu bo od razu podchodziła i mnie lizała, mimo że kołnierz jej to utrudniał:smile: Jest cudowna.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/448/3c5d5e1493b50e67med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/615/f2731214c69a5e5dmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/625/2d7b5d2eb544a010med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/448/b12da4cbf0015bcbmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/595/48d17bbb8b64e0bbmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

ja byłam w schronisku o porobiłam fotki psiakom w pilnej potrzebie
sunia ok 5 kg
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02082640x480-2.jpg[/IMG]

sunia
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02073640x480-2.jpg[/IMG]

skoczek
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02068640x480-2.jpg[/IMG]

starowina
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02050640x480-3.jpg[/IMG]

sunia
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02047640x480-3.jpg[/IMG]

więcej
[url]http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/#!cpZZ1QQtppZZ24[/url]

Link to comment
Share on other sites

sunia szczotas
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02059640x480-2.jpg[/IMG]

smieszny z wadą zgryzu
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02041640x480-3.jpg[/IMG]

Demona!!!
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02031640x480-3.jpg[/IMG]

sunia mix bulteriera
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02020640x480-3.jpg[/IMG]

Tamara - szczyl
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02134640x480-1.jpg[/IMG]

wiecej
[url]http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/#!cpZZ10QQtppZZ24[/url]

Link to comment
Share on other sites

sunia z nadzieja, ze jeszcze dozna milosci za zycia - ma nowotwora powaznego. miała operacje w maju i teraz ma nawrót...nowotwór nieoperacyjny. trzeba by odjąc całą łapę, a i tak ma przerzuty do płuc
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02120640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02114640x480-1.jpg[/IMG]

masa szczyli
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02003640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01998640x480-1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02008640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02000640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01990640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01985640x480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01980640x480.jpg[/IMG]

[url]http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/#!cpZZ16QQtppZZ24[/url]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02206640x480.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02192640x480.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC02184640x480.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01801.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/DSC01717.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/180479_111761145566639_100001982634640_86693_5566772_n.jpg[/IMG]

a wszystko to w albumie - pobierac - ogłaszac

[URL="http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/#%21cpZZ22QQtppZZ24"]http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/ogolny/KASIA%20G/#!cpZZ22QQtppZZ24[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Hej, nie kłóćmy się/.////....
Pogryzienia w schronie to powazna sprawa, do której mogłoby nie dojść, gdyby ktoś zareagował - naprawił. Wiem, że mało ludzi, ale ostatnio z Magdą W. trzymałyśmy nogą dziurę w boksie w izolatkach, bo jakby psiak włozył tam głowę, to całej by nie wyjął...było to zgłoszone, ale czy zrobione już?
To samo w innych boksach...odginające blachy, gdzie pies skacząc rozcina sobie np. szyję.
Ja wiem, ze tam mało ludzi...ale to trzeba jakoś ogarnąć.
Mnie kierowniczka też bardzo pomaga ;) Cieszę się z tego, ale jak mamy zastrzeżenia, coś zobaczymy - coś co zagraża psom, a da się naprawić, to po prostu mówmy o tym pracownikom. Ja naiwna mam nadzieję, że ktoś to naprawi, żeby psy sie nie pokaleczyły.
A toz, nie będę nic mówić, bo wystąpimy z tz o zwrot składki - ja mam na co te pieniądze wydać, a skoro nigdy w tozie nie byłam mimo dostania zawiadomień o zebraniach jako członek itp. to z jakiej racji ktoś ode mnie kasę wziął?
Nie wiem o co w tozie chodzi. Organizacja, która może więcej niż pojedyncza osoba...a nic i tak z tego nie ma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Słuchaj kochana...a Z JAKIEJ RACJI MASZ CZELNOŚĆ PISAĆ, ZE MAM TO GDZIES ? Właśnie taki jest Twój problem, ze siedzisz przed komputerem i tylko piszesz. NARZEKASZ, NARZEKASZ. A MAŁO, CO ROBISZ. Bo co robisz ? Nie jezdzisz do schronu,nie wyprowadzasz zwierząt, nawet czasu nie mialas stac na zbiorkach zywnosci, tylko sluchasz sflustruwanych doradców. A NAJWIECEJ GADASz. Mam dość Twojego tonu. Tym razem przegięłaś. Lubiłam Cię. Ale skoro Ty piszesz, że bronię winnych, a nie zwierzęta. To sorry, ale tak laska nie będzie.[/QUOTE]
Anhata przegiełaś ostro !!!!!!
Nie było Cię w schronisku kiedu tula w zaawansowanej ciąży przyjeżdżała i fizycznie pracowała w schronie (nawet się przewróciła w takim stanie nosząc psom wodę). Zapytaj starszych stażem pracowników, oni to pamiętają. Własnym samochodem, za własne pieniądze z brzucholem woziła psiaki po całej Polsce, nie mówiąc o tej mężu Mariuszu, który wybierał delegacje tam, gdzie był potrzebny akurat trasport dla psa. Może dla Ciebie to nic ale dla zwierzaków bardzo dużo!!!!! To co teraz robi dla zwierząt to jest bezcenne, ogłaszanie 30 psiaków zajmuje bardzo dużo czasu, czasu kosztem niepełnosprawnego dziecka.... To mało ?????!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Monday, kłótnie będą.. Chociaż ja byłam naiwna i sądziłam, że nie. Psiakowi groziła amutacja łapy. DLATEGO W SZYBKIM TEMPIE POJECHAŁA SUNIA do FUNDACJI. Moja mama sobie BRAŁA URLOP specjalnie. A tu mi piszą, ze to nieprawda. Dorka, pisze o drugiej stronie. DRUGA STRONA TO M.IN. ja z rodzicami. A TO My załatwialismy to i tamto. I siedzieliśmy w tym bezpośrednio.

Tu poprost5u nie da rady. Tu zawsze musi być coś nie tak. Jak się ma odmienne zdanie, to sie czyta, ze obrona winnych jest wazniejsza od psa?! takich rzezcy sie nie wybacza.

Monday, ja nie pisałam o Tozie. Jest nowy prezes, a ja sie z nim nie utozsamiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilith27']szukam cacunia ......
ale ja nie chwytam tego photobucketa

suczka w pankracym piękna........[/QUOTE]
ja też się nie moge połapać w albumie..Anita wytłumacz jak korzystać:) tez chciałam zobaczyc czy są zdjęcia Cacusia i pobrać nowe zdjęcia Tamarki ale nie za bardzo wiem jak. Chetnie porobiłabym ogłoszenia chociaz paru z tych psiaków ale mam problem, na kogo je ogłaszać?? ja jak ktos mi tu wypomniał nie jeżdżę do schronu więc cięzko mi podawać swój nr bo nic o nich nie wiem.
Strasznie biedna ta sunia z nowotworem, Anita Ty ją widziałaś, czy ona bardzo cierpi? Skoro ma przerzuty do płuc to stan jest juz bardzo poważny, to może straszne co napiszę ale czy nie lepiej zastanowic sie nad eutanazją, bo chyba życie z takim nowotworem do tego w schronie to dla niej straszna męka?

Mi tez sie zawsze dobrze współpracowało z kierowniczką, choć nie zgadzam sie z nią w wielu kwestiach, ale nigdy nigdzie nie pisałam i nie mówiłam, że jej nie lubię i czekam aż się jej noga podwinie bo tak nie jest i nie było, nikt mi tego nie ma prawa zarzucać i opowiadać że tak jest,a jeśli ktoś rozsiewa takie plotki to jest po prostu beznadziejnym człowiekiem. Nie czatuję też na kolejne pogryzienia w schronisku aby napawać się nieszczęściem i tak pokrzywdzonych przez los zwierząt - kolejna głupota i podłość po prostu.
Monday całkowicie się z Tobą zgadzam, zarówno jeśli chodzi o schronisko jak i o toz, i nie mówcie że toz tu nie ma nic do rzeczy bo to własnie zarząd podejmuje najwazniejsze decyzje jeśli chodzi o inwestycje i ilość zatrudnianych pracowników.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Właśnie o to mi chodzi. O sytuację obecną. Wcześniej jeździłaś, więc mogłaś sobie pisać, co chciałaś. Teraz nie jeździsz, nie widzisz sytuacji na własne oczy, a piszesz BZDURY. To nie jest licytacja, kto ile robi. Jednak skoro oceniasz pracę innych, to ja oceniam Twoją. Nie widzisz rzeczy bezpośrednio. Bazujesz na tym, co Ci inni powiedzą. Masz problem, bo nie lubisz kierowniczki i tylko czekasz, aż dojdzie do pogryzienia w schronie lub czegoś innego. Kolejne bzdury piszesz, ze to nie są moje teksty. Prosiłam Cię o ogłoszenia. Od dnia dzisiejszego nie odzywaj sie do mnie i nie interesuj moimi wątkami tutaj. No to teraz możesz nastawiać ludzi przeciwko mnie :)

WOW, znowu edytowałam :D[/QUOTE]

DORKA, CZYTAJ UWAŻNIE. WYJASNILAM< ZE CHODZI MI O SYTYUACJĘ OBECNĄ. TERAZ Tula nie jeżdzi, a wszystkie informacje ma od Ciebie. Sama zreszta zaznacza Dorka była, Dorka powiedziała. Dla mnie to Ty ją wykorzystujesz. I sama przegięłas.
Jak była sprawa sądowa w sparwie Cacka, to stałas razem z pracownikiem, ktory był podejzrany o jego zamordowanie. Facet groził pracownikom itd. A Ty mu mowilas, co ma robic, co ma mowic. Ta wiadomosc szybko rozeszla sie po Radomiu.

Byłaś tereaz w schronie, ile psow wyprowadzilas ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anhata']Monday, kłótnie będą.. Chociaż ja byłam naiwna i sądziłam, że nie. Psiakowi groziła amutacja łapy. DLATEGO W SZYBKIM TEMPIE POJECHAŁA SUNIA do FUNDACJI. Moja mama sobie BRAŁA URLOP specjalnie. A tu mi piszą, ze to nieprawda. Dorka, pisze o drugiej stronie. DRUGA STRONA TO M.IN. ja z rodzicami. A TO My załatwialismy to i tamto. I siedzieliśmy w tym bezpośrednio.

Tu poprost5u nie da rady. Tu zawsze musi być coś nie tak. Jak się ma odmienne zdanie, to sie czyta, ze obrona winnych jest wazniejsza od psa?! takich rzezcy sie nie wybacza.

Monday, ja nie pisałam o Tozie. Jest nowy prezes, a ja sie z nim nie utozsamiam.[/QUOTE]

Anhata, nie będę już komentować tej sprawy i diagnozy lekarzy z Pankracego i min. Twojej. Cieszy mnie, że sunia ma szanse na dom i że przy Twojej i Twoich rodziców pomocy sunia trafiła pod opiekę fundacji. Osobiście powiem, że logiki to się wszytko nie trzyma ale życie czasami jest jej pozbawione, niestety....

Wracając do spraw organizacyjnych w schronisku....
Dla mnie ostatnia śmierć suni z boksów agresywnych jest wyłącznie wynikiem braku dobrego prowadzenia schroniskiem. Mam na myśli ludzi decyzyjnych a więc Zarząd RTOZ a także kierownika, który bezpośrednio kieruje schroniskiem. Pracownicy pracują tak, jak im na to kierownik pozwala, nie ponoszą bezpośredniej odpowiedzialności za wykonywaną pracę. To kierownik jest odpowiedzialny za pracę podległych mu pracowników. Pragnę zaznaczyć, że pracownik zatrudniony w charakterze konserwatora nie sprząta boksów, powinien wykonywać prace konserwatorskie na schronisku, tego nie robi a ktoś mu na to zezwala. Odwracanie uwagi od tego problemu a taki jest prowadzi jedynie do pochwały i usprawiedliwiania takich działań, które przede wszystkim szkodzą zwierzętom. To one są ofiarami ludzkich zaniedbań...

Nie obrzucam błotem pracowników schroniska tak jak piszecie. Większość z nich wkłada w swoją pracę dużo serca i szanuję ich bardzo. Jest mi ich bardzo szkoda bo są między młotem a kowadłem. To do czego są zmuszami przez swoich przełożonych (nie wpuszczanie do schroniska określonych osób, nastawianie ich przeciwko tym osobom itp.) nie zawsze jest zgodne z ich sumieniem ale kosekwencje nie wykonania poleceń mogą być bardzo dotkliwe, zabrana premia, zwolnienie z pracy... To też ofiary...

Piszenie tylko o Kasi G., o pani Doktor, o pani Agacie, im wystawiacie laurki a w schronisku są także inni - bardzo oddani zwierzętom pracownicy !!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...