mona132 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 HURRRRRA , niesamowite, ze Kreciki sa razem w nowym domu :) Dziekuje Wam baaaaaaardzo !!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
obraczus87 Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Teraz tylko mamusia musi sie otworzyc i zaczynamy szukac domku :) Quote
Shania Posted November 11, 2010 Posted November 11, 2010 obarczuś poprosze na gg Ciebie jak będziesz miała chwilkę Quote
Leyla Posted November 11, 2010 Posted November 11, 2010 Ciekawe co u Tusi...moze juz merda ogonkiem? Quote
agusiazet Posted November 12, 2010 Posted November 12, 2010 Wpłynęło dzisiaj dla Tusi 50 zł z adnotacją spadek po Staszku, tak, że w chwili obecnej sunia ma 195 zł 41 gr. Quote
obraczus87 Posted November 12, 2010 Author Posted November 12, 2010 ASTAROTH, jak rana Tusi?? Babrze sie jeszcze?? Czy Niunia robi jakies postepy??:) aaaaa i kiedy jest szansa na zaszczepienie mamuski??;) Quote
agusiazet Posted November 12, 2010 Posted November 12, 2010 I jeszcze Tusia wzbogaciła się o 30 zł od ciapluszek, dzięki. Ma teraz 225 zł 41 gr:) Quote
obraczus87 Posted November 13, 2010 Author Posted November 13, 2010 [quote name='agusiazet']I jeszcze Tusia wzbogaciła się o 30 zł od ciapluszek, dzięki. Ma teraz 225 zł 41 gr:)[/QUOTE] Dziekujemy :) !!!! Quote
Astaroth Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 Szwy zdjęte, troche w jednym miejscu jest brzydko ale się goi. W poniedziałek będę u wetki to zapytam kiedy można szczepić po sterylce i co myśli o tym jej pęchcerzu czy nie przydałoby się badania moczu zrobić. Tusia zna już trasę boks-dom, więc pokonuje ją sama na smyczy, może nie jest to chodzenie, tylko czołganie ale zawsze. Quote
obraczus87 Posted November 13, 2010 Author Posted November 13, 2010 Od czołgania niedlugo dojdziemy do chodzenia :) Badanie moczu chyba warto wykonac.. Quote
Leyla Posted November 13, 2010 Posted November 13, 2010 Dzikusek kochany, ona nic innego dotad nie poznala... Quote
obraczus87 Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Kovhanie pokazuj sie Myszko ;) Quote
Lu_Gosiak Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [quote name='obraczus87']Od czołgania niedlugo dojdziemy do chodzenia :) Badanie moczu chyba warto wykonac..[/QUOTE] warto warto:) Quote
Leyla Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Dla naszej Tusi wszystko co najlepsze.. Quote
obraczus87 Posted November 16, 2010 Author Posted November 16, 2010 Astaroth pytalas wetke o to badanie moczu?? Quote
Leyla Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Ellig']Tusia co tam u ciebie?[/QUOTE] ..no wlasnie, cooooo???? sa jakies male postepy?? jak siuski? Quote
obraczus87 Posted November 17, 2010 Author Posted November 17, 2010 Natalia jak dotrze do kompa, to na pewno cos napisze :) Quote
Astaroth Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Postępy są minimalne, jeszcze to trochę potrwa. Wróciła już do boksu i wiekszość czasu spędza w budzie. Wiekszą aktywność wykazuje wieczorem jak się do niej przychodzi z jedzeniem ale po wejściu do boksu chowa się z powrotem w budzie. Wczoraj nawet zaczepiała mnie łapką ale wyjść nie chciała. Dzisiaj mama mi mówiła że wyszła do niej ale zaraz się wcisnęła w kont boksu i była bardzo wystraszona. Czyli "chciałabym ale boje się". Z badaniem moczu nie wiem, przyznaje że zapomniałam, byłam na kastracji i okazało się ze pies ma problemy z wątrobą prawdopodobnie bo dostał wstrząsu po ketaminie. Nieźle nas nastraszył, na szczęście już jest ok, ale z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o Tusie. Będę w tym tyg to nadrobie, wziełabym próbkę odrazu żeby dodatkowo nie jeździć ale musze najpierw pomyśleć jak go wogóle "pobrać". Quote
Leyla Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Astaroth'] Będę w tym tyg to nadrobie, wziełabym próbkę odrazu żeby dodatkowo nie jeździć ale musze najpierw pomyśleć jak go wogóle "pobrać".[/QUOTE] mnie uczyla wetka podstawiania lyzki wazowej ...:razz: Quote
obraczus87 Posted November 18, 2010 Author Posted November 18, 2010 Z pobraniem moczu zawsze są cyrki :) Quote
Astaroth Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Gdyby ona się narmalnie załatwiała to nie byłby taki problem ale ona przecież ze stresu potrafi dwa dni trzymać, a jak już zrobi to napewno nie przy kimś. Quote
obraczus87 Posted November 19, 2010 Author Posted November 19, 2010 Faktycznie jest to problem :( Quote
Ellig Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Moze problem lezy w tym ,ze ma klopot z oddawaniem moczu, np. boli ja i dlatego sie wstrzymuje. Ja tez lapalm mocz lyzka wazowa.... Szkoda mi bardzo Tusi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.