Jump to content
Dogomania

Bokser Sasza wygrał życie w kochającej rodzinie ♥


gazzy

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dzieciuszki :) tak jest teren obstawiony, że nie ma jak wyjść :D no i psy wychodzą tylko z nami :)
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00111.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00110.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00108.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00105.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00103.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00101.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00098.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00097.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

to Was teraz zasypię, zwłaszcza,że pogoda ładna i Trutnie dokazywały ;]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00139.jpg[/IMG]
zabawa kijem w sianie
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00136.jpg[/IMG]
"co ty tak wysoko robisz??"
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00130.jpg[/IMG]
"mam kijaszek, w końcu mam kijaszek, haaaaaaaaaaa"
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00129.jpg[/IMG]
portret Trutnicy....
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00127.jpg[/IMG]
...i portret Trutnia...jakie on ma seksowne wąsiki :D

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00125.jpg[/IMG]
synuś zdziwiony
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00124.jpg[/IMG]
zaproszenie do zabawy (dziś jej wlazł DOSŁOWNIE na głowę...)
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00123.jpg[/IMG]
PARABELLA :cool3:
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00122.jpg[/IMG]
on nie niucha, on obrabia kija
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00121.jpg[/IMG]
lekka konsternacja;)

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00120.jpg[/IMG]
dwa dzikie....yy...mustangi?!
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00119.jpg[/IMG]
kto pierwszy, ten lepszy
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00118.jpg[/IMG]
Pistolecik się nie bawi ;]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00117.jpg[/IMG]
powarkiwanie lekko zalotne i zapraszające do zabawy
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00116.jpg[/IMG]
dopełnienie zdjęcia wyżej - wiemy na co powarkiwał Sasha

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00115.jpg[/IMG]
jak się bawić...
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00114.jpg[/IMG]
...to się bawić!!!
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00113.jpg[/IMG]
zasłużony odpoczynek


a u nas.....boksy się sukcesywnie tworzą :D
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00132.jpg[/IMG]
[IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/DSC00133.jpg[/IMG]

absolutnie nie chcę myśleć, że musimy dziś tą kupę siana wywalić. ani trochę. a z drugiej strony gdzie powstaną jeszcze dwa jest jego duuużo...

wczoraj zmarł mój Pradziadek, mający 99 lat bez trzech miesięcy....mam bardzo mieszane uczucia, ale w środku jest ogromny ból...ech....sporo robię, żeby o tym nie myśleć...nie bardzo chcę, żeby Tomek widział to jak mnie boli w środku...

Link to comment
Share on other sites

:shake:ja jestem spłukana, ale jutro Mamusię na wątek wyślę :evil_lol:
czemu remonty są takie drogie :(:-(

jeszcze punto postanowiło nie jeździć na benzynie a tylko na gazie (chwała Bogu, że wybrało tańszą opcję, mój Mechanik - psiarz, kociaż etc - w tym roku i 3 jeże uratował i odwiózł do lasu :D - dziś mu w bebechy wieczorkiem obecał zajrzeć, bo przed jutrzejszym pogrzebem pradziadka wolałabym mieć autko sprawne...) jak nie urok to....

a jeszcze się przeziębiłam wczoraj! zasuwałam w stajni i mi się cieplutko zrobiło, więc popylałam w samym golfiku ;] głupich nie sieją, sami się rodzą, dziękuję za aplauz :cool3:

z nudów czytam "czarne kwiatki"...ludzie są chorzy.

wiem też, jak się czuł Odyseusz między Scyllą a Harybdą...albo co oznacza być między młotem a kowadłem. Leżę w wyrku po środku, nogi mi już zdrętwiały masakrycznie. z prawej strony wydając dzwięki straszne śpi młot - czyli Rudy Rydz. z lewej zaś kowadło - patrząc z postury (aktualnie nieszczęśliwa, bo dostałam od weta opierdziel i muszę niunię odchudzić... ale jak?! ona się nabiega, potem jest głodna... a po sterylce się powiększa...) i bądź tu człowieku mądry :D

czekam na wieści od Germaine w sprawie boksiołka ze schronu...o ile jeszcze żyje to go na DT weźmiemy... pewnie przy kominku dzieci go nie wpuszczą, ale póki nagrzewamy na maxa chałupę to podłaczyliśmy kozę i tam będzie miał miejsce.

jak ja chcę już być urządzona jak normalny biały człowiek!!! a to trwa, cholera, prąd nadal od sąsiada, bo elektrownia elektryka przyśle...zaraz po nowym roku! gaziarz do sprawdzenia instalacji też będzie w nowym roku, całe szczęście, ze wodę mamy... i jest ciepło... wkurza mnie to koczowanie, ale z drugiej strony wiem, ze to trudne początki, ale będzie lepiej... za to widzę ogromne zmiany w obejściu, acz jeszcze sporo do zrobienia... do końca stycznia muszę mieć już tu tip top, bo zaczynam jazdy i pensjonat dla koni. i chcę dla dzieciaków zorganizować zimę w mieście, a to oznacza porządek nie z tej ziemi ;] damy radę, taką mam nadzieję... kurcze - MUSIMY dać, a nie mam nadzieję i koniec ;]

ostatnio myślałam o hoteliku dla zwierzaków...ale nie wiem, czy dałabym radę...mam fajny budynek do przekształcenia, ale z drugiej str zrobienie tam klatek czy kojców mi nie pasuje... jak takiemu psu musi być przykro w nocy, nawet, gdyby cały dzień biegały.... więc sobie odpuszczę. zrobienie z siebie p. Villas jest bez sensu

Link to comment
Share on other sites

taak...a jak coś w biegu jem to niech mi wypadnie kawałek ;] ale mało nie dostaje wbrew pozorom... pazerna małpa :D dostała suchego i ma foszka ;] troszkę zjadła, ale tylko czekam, aż Rudy podejdzie do miski i nawet tylko powącha...od razu Lejdi zacznie michą łomotać :D

Sasha szybko przestał się rzucać na jedzenie, ale Awia cały czas ma syndrom walki o miskę...

edit: NEWS z tych nie za dobrych, ale mi nie przeszkadza ;] Awia bardzo słabo słyszy! Od jakiegoś czasu mam takie wrażenie, ale mam teraz 90% pewności! Wołałam dzieci z dworu... Awia tradycyjnie nie zwróciła uwagi odwrócona, Rudy już galopował (namiętnie pomagał Tomkowi w sprzątaniu samochodu)...ale jak zobaczyła że on biegnie i zobaczyła mnie - przybiegła. musi słyszeć, bo jak ktoś pukał do drzwi zawsze szczekała. zawsze myślałam, że ona mnie olewa i tyle. ale! reaguje na dźwięki bliskie. i głośne. po ciuchu jak się do niej mówi (Rudy i Parabelka słyszą to idealnie) lub woła z jakiejś odległości (np jest z Rudzielcem na końcu podwórka i myszkują, a ja spod domu się drę) ona uwagi nie zwraca i...obserwuje gesty i drugiego psa... dziś po ogromnej serii prób mam prawie pewność - głucha nie jest, ale słabo słyszy. cóż - nam to nie przeszkadza, jej też nie. ważne, żeby była zadowolona z życia, a tego jej akurat nie brakuje. za to doskonale widzi ;]

w sumie nie wiem, czy zawracać wetce głowę, żeby to sprawdzić. skoro krzywda się jej nie dzieje, uszka ładne i czyste (tylko skóra na uszach usyfiona u towarzystwa ;])

Link to comment
Share on other sites

zaczynając prowadzić pensjonat (bardzo kameralny) dla koni wiem jedno - na tym się nie dorobię, ale będę z tego mieć jakiś grosik.
myślę trzewo - gdybym miała swoje gospodarstwo, możliwość postawienia dużej stajni i hali - miałabym szanse mieć pensjonat za 1000-1200zł/mc. teraz mogę dać cenę max. 600. przy 5 koniach (maksymalnie będzie ich 10, oczywiście nie licząc swoich) po odliczeniu kosztów jak woda, siano, słoma, owies nie zostanie mi za wiele.
tak samo nie chcę na psach zarobić. ale wiem, że to jest praca i za samo żywienie ich nie dam rady zrobić hoteliku. bo są różne sytuacje, może być potrzebny weterynarz na cito, trafić się kupno taniej karmy etc.
powoli myślimy nad hotelikiem. ale najpierw ogarnąć dom, stajnia i teren. a potem boksy dla psów. mam nadzieję, że w ciągu miesiąca się uda. psów będzie 6 - nie więcej. oczywiście biegać cały czas nie będą, ale te 3 razy dziennie po godzinie - półtorej problemem nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

Awia podczas fajerwerków o północy weszła pod kocyk, ale nie denerwowała się za specjalnie. Za to Sasha dostał szału. Szczekał, skakał, co zobaczył wystrzał to podskakiwał. miał niesamowitą radochę... ja myślę, że mu się poprzypominały wyjazdy na rekonstrukcje :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emhokr']Awia podczas fajerwerków o północy weszła pod kocyk, ale nie denerwowała się za specjalnie. Za to Sasha dostał szału. Szczekał, skakał, co zobaczył wystrzał to podskakiwał. miał niesamowitą radochę... ja myślę, że mu się poprzypominały wyjazdy na rekonstrukcje :D[/QUOTE]

czyli wszystko oki :)

Link to comment
Share on other sites

Dzieciaki mają radochę, bo...pierwszy koń już w stajni! Jutro moja dwójka przyjeżdża :D:D:D W KOŃCU!! Przez ten zapierdziel, śmierć Pradziadka, prace budowlane, przeprowadzkę ze 3 tyg nie byłam u koni...ale nadrobię i już jutro bedziemy razem!!! :D

A psy? A psy oszalały ze szczęścia jak zobaczyły konia! Pamiętają Czesia...ciekawe, jak będzie, jak zobaczą Okrusia i Dziadziusia :D Awię musiałam ostro zrugać, bo u niej pamięć trochę szwankuje, postanowiła niuchać tylne nogi Czesia... Potem namiętnie starała się dostać do jego boksu :D

A Czesiek wciągnął dużą kostkę sianka i zaczął usypiać, bo zrobił dziś przeszło 20km ;]

a propo koni...proszę, zajżyjcie, może wspomóżcie...
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/220349-KUCYK-ŚMIEĆ-Z-WYSYPISKA-.-Pomóżmy-czas-tylko-do-15-stycznia?p=18311971#post18311971[/URL]
tu pomoc kasiorkowa na cito potrzebna, bo inaczej nie będzie konika...

oraz....
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/218276-Cypisek-ofiara-ludzkiej-głupoty-i-zaniedbania.-Potrzebne-quot-nowe-quot-nogi/page7[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...